Skocz do zawartości

ural_zgora

Forumowicze
  • Postów

    2355
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez ural_zgora

  1. zamiast silikonu cos takiego: http://www.moly.com.pl/hylom.html Sprawdzone - dziala :(
  2. moze niezbyt trudne, ale : http://img64.imageshack.us/my.php?image=skanuj0025ae3.jpg ??
  3. moze nie w temacie, ale ciekawe czy mozna postawic znak rownosci pomiedzy gutek_rapier, a Skutman ? No chyba ze to koledzy po fachu ?
  4. No to jak bedziesz rozbieral skrzynie to sprawdz jeszcze raz dobrze czy lozyska sa podobijane do konca (tzn czy siedza na swoim miejscu). Jezeli wszystko ok to musisz regulowac podkladkami.
  5. widzieliscie moze to: http://moto.allegro.pl/item269394916_wsk_p...na_aukcje_.html brakuje tylko sterow od samolotu ...
  6. A nie bylo tam podkladek dystansowych pod lozysko ? Moze jest ich za duzo ?
  7. Tez mam w uralu te cewki butelkowe od malucha. U mnie zdarzylo sie dwa razy takie cos ze uzwojenie pierwotne (jego koncowki, ktore sa wewnatrz przylutowane do wyprowadzen) sie oberwalo. Jak sie to oberwie to mozliwe ze wystepuje iskrzenie, grzanie sie itp. Akurat w moim przypadku nic nie wybuchlo tylko zaczal silnik przerywac i dupa. Osobiscie regeneruje te cewki - rozbieram, przylutowuje koncowki, skladam na silikon, zagniatam powtornie i dziala jak nowe. Odkad mi sie to dwa razy zdarzylo niedaleko domu to teraz woze jedna na zapas w schowku. Dwie cewki podlaczone pod jeden przerywacz to dwa razy wiekszy prad przez niego przeplywa niz powinien. Na pewno szybciej styki na przerywaczu siada. No chyba ze masz jakis ukladzik elektroniczny ktory za pomoca przerywacza steruje pradem na cewki. Dlatego w oryginale gzie masz dwie, trzy cewki zaplonowe stosuje sie tyle samo przerywaczy.
  8. Ciezkie, bardzo wytrzymale itd elementy to sie robilo kiedys, zwlaszcza u ruskich... Moze ktos slyszal o czyms takim jak optymalizacja inzynierska. Jezeli inzynierek cos juz zaprojektuje, poprzelicza obciazenia, wytrzymalosc, zalozy z jakiego materialu bedzie detal wykonany itd to otrzyma wstepny zarys. Pozniej na ten "zarys" sa nakladane jakies kryteria np ma to miec minimum masy przy jednoczesnym spelneniu warunkow wytrzymalosciowych, zmeczniowych, ... . No i uklada sie rownania, badz w dzisiejszych czasach pisze programiki ktore licza to (chodzi o znalezienie minimum masy przy spelnieniu wszystkich warunkow). W efekcie otrzymujemy detal ktory ma juz swoje "prawdziwe" wymiary. Druga sprawa ze wspolcznynniki bezpieczenstwa, przeciazenia (czyli jakis zapas wytrzymalosci ponad te warunki ktore sobie zalozylismy) nie sa wysokie, no i projektujac cos nie da sie wszystkiego przewidziec - wszystko wychodzi podczas eksploatacji urzadzenia. Najdokladniejsze wyliczenia i najmniejsze wspolczynniki bezp. sa stosowane w lotnictwie. Powod - masa. Takze jak bedziemy uzywac urzadzenia (w tym przypadku motocykla) zgodnie z tym co producent zalozyl to powinno wytzymac :lalag: PS. Teoretyczne zakladanie ze tu ma byc wiecej materialu bo peka jest dosyc trudne, tak zeby efekt byl zadowalajacy (nie beda wystepowac pekniecia). To niejest prosty element, a wszelkie otwory, wyfrezowania itp to skupisko naprezen. Oczywiscie mozna probowac - moze sie uda.
  9. W przypadku sam. z rocznikow kolo 2003 (z przebiegiem w granicach 600tys - ciagnik) to nie ma tragedii z ta angielska zgnilizna. Widzialem raz samochod ktory byl pokryty w calosci czyms w rodzaju foli (rama, silnik - podwozie). Mozna bylo to zdrapywac platami. Uzywane samochody ciezarowe np w Niemczech sa dosyc drogie i nieraz nie oplaca sie nawet kupowac uzywki tylko nowke. Tylko w przypadku scanii jest maly problem - nowe samochody na nastepny rok 2008 sa juz praktycznie "sprzedane" (chociaz nie zostaly wyprodukowane). Dlatego warto jest przerabiac angliki, gdyz sa one stosunkowo tanie. Na pewno duzo zalezy z jakiej firmy nabedzie sie samochod. Widzialem juz sztuki, ktore jezdzily praktycznie tylko w porcie, a drzwi od strony angielskiego pasazera (naszego kierowcy) byly praktycznie nie otwierane (wykladzina - dywanik, fotel wygladal niczym z salonu).Z lozkami bylo to samo. Zdarzaja sie sytuacje ze samochod przychodzi z nowymi klockami hamulcowymi, nowymi oponami z cyckami, nowymi amortyzatorami, nowymi akumulatorami. W Polsce cos takiego przed sprzedaza bylo by praktycznie nie do uzyskania.
  10. no te 24V - maja 8 diod, 12V - maja 4 diody, a 6V musialy by miec 2 diody. Jak wsadzisz 12V to nie bedzie odpowiedniej jasnosci swiecenia - zbyt niskie napiecie.
  11. no dobra w tym ks`ie bylo widac ze troche czesci zostalo zrobione we wlasnym zakresie. A skad pewnosc ze sokol ma wszystko full oryginal ? No bez przesady - "replika" to troche za mocne slowo ...
  12. urala i dniepra do jednego worka ?? :icon_evil:
  13. a niby na czym mam sie znac ? Z tych dwoch wolalbym ks 750 i tyle. Dobra to chociaz napisz pod jakimi wzgledami bije na glowe ?
  14. Cos masz skopane z ladowaniem :) Kontrolka powinna zgasnac calkowicie po przekroczeniu 1200obr/min (tzn juz powinno byc ladowanie na aku). Jam mam zalozona fabrycznie nowa pradnice od malucha i ladowanie jest idealne. Kiedys mialem ten sam problem co Ty z pradnica wartburga (w miescie nerwy, obroty trzeba bylo trzymac, redukcje biegami itd - oczywiscie z wlaczonymi swiatlami). Wymieniony zostal poczatkowo wirnik na nowke (bo w starym sie kabelki pourywaly). Jednak dalej z ladowaniem bylo to samo - slabe. W koncu zalozylem ta pradnice i moge normalnie uzytkowac sprzeta bez wylaczania swiatel. PS. Albo masz zle ustawiony regulator napiecia (jesli masz mechaniczny), albo moze byc tez cos ze stojanem pradnicy (najprawdopodobniej bedzie to drugie). Napisz moze jeszcze jaka moc ma kontrolka ladowania ? PS.2 Pradnica malucha w maluchu ma takie samo przelozenie jak pradnica w rusku. PS.3 Piszesz ze na wolnych kontrolka pulsuje. A ile mniej wiecej te wolne obroty u Ciebie wynosza ? Bo np u mnie na wolnych (a wolne mam dosyc wolne :D ) to kontrolka pali sie caly czas (widac tam jakies migotanie). Natomiast gdy dotkne lekko gaz to od razu gasnie.
  15. takie dane potrzebne zwykle do szkoly na jakies tam cwiczenia to sie bierze z rekawa - tu chodzi o to by umiec poslugiwac sie wzorami, sporzadzic wykresy itd. Nie ma co robic z tego apteki
  16. Jezeli twierdzisz ze nie trzeba to juz Twoja sprawa. W koncu bedzie to Twoj samochod. Jak juz kupisz Scanie to wejdz pod samochod i dobrze przypatrz sie belce. Od spodu jest po jednej stronie nawiercony otwor. Uwierz mi ze Szwedzi sobie od tak jego nie nawiercili :notworthy: . Ogolnie to chodzi o to ze te belki nie sa tak do konca symetryczne, co przeklada sie na jakies tam zuzycie opon. Jezeli chodzi o scaniowskie ciagniki 6x2 to calkiem niezle sa te z dwiema osiami skretnymi z czego druga jest podnoszona, ostatnia - trzecia napedowa. W 8x4 radze na wstepie od razu sprawdzic blokady mechanizmow roznicowych. Czesto spotkalem sie z tym ze po przywiezieniu i przerobieniu pojawialy sie dodatkowe niemale koszta (rozsypane blokady, a nawet zdewastowane przez to obudowy mechanizmow roznicowych). Jezeli odkrecisz korek spustowy oleju z przekladni glownej i nic nie wyleci to OK :biggrin:
  17. No z tych marek co wymieniles to Scania ma drogie czesci. W Scanii niby prosta przerobka, a malo kto zdaje sobie sprawe ze trzeba obrocic belke przedniej osi o 180st (sama belke) - mowa o ciagniku o jednej osi skretnej. "Dziury" w ramie moze i sa ale kolumna nie pasuje (do tego ramie kolumny, drazek kierowniczy wzdluzny). Dowiedz sie moze ile kolumna (przekladnia) kierownicza do Scanii kosztuje ... Podpowiem ze nowa - to ta Twoja sumka przewidziana na przekladke byla by prawie wyczerpana. Albo glupi fotel kierowcy - zdarza sie ze angole maja fotel pasazera sztywny. Wypadalo by zastapic go takim z amortyzacja powietrzna (a fotele nie musza byc wcale wspolzamienne). To takze nie sa tanie rzeczy. PS. Dlaczego nie chcesz podac marki ? No chociaz pierwsza litere :icon_twisted: Jezeli chodzi o przekladki Scanii to moge duzo pomoc.
  18. Piszesz ze chcesz sprowadzic sam. ciezarowy ... Czy masz na mysli taki powyzej 3,5t ? Ciagnik siodlowy, wywrotka, .... ? Za 10.000zl z rej to moze starczy Ci na przelozenie jakiegos dostawczaka. A jezeli chodzi o rejestracje to jezeli chcesz ominac autoryzowany serwis (chodzi o zaswiadczenie o prawidlowosci przerobki) i zarejestrowac to tez trzeba na stacji posmarowac (i nie wszystkie stacje cos takiego robia bo sie boja). Slyszalem ze wlasnie ludzie jezdza rejestrowac na poludnie Polski (akurat z mojego regionu). PS. Jezeli zlecisz komus przelozenie np ciagnika siodlowego to za sama robocizne zaspiewa min 5.000zl. A koszt czesci to zalezy jaka marke wybierzesz (i czy beda to czesci nowe, uzywane czy tez sztukowane).
  19. Z ciekawosci - jaka to ma byc marka i typ samochodu ?
  20. Wiesz, rozebrac i poskladac to nie problem ... , ale to ma jeszcze chodzic bezawaryjnie ladnych kilkadziesiat tysiecy km i najlepiej bez zadnych wyciekow. Trzeba posiadaczowi motocykla dac jakas gwarancje na naprawe (to nie moze byc firma "Krzak" - krzak sie wyrwie i po firmie). Po drugie mimo iz silniki spalinowe sa podobne to w kazdym znajdzie sie cos na co nalezy zwrocic szczegolna uwage - zmierzyc, sprawdzic itp (dla laika robiacego to pierwszy raz moze byc bez znaczenia). Napewno kozactwo by Ci przeszlo jezeli mialbys naprawiac "zwykly" silnik do ktorego czesci kosztuja sporo pieniedzy, a Ty odpowiadasz za to wlasnym portfelem. W niektorych silnikach cos takiego jest robione fabrycznie (rowek bardzo delikatny o duzym skoku).
  21. no u mnie np w uralu sa jakies resztki oznaczen na bloku silnika (lewa strona pod pradnica). Jest tam jakas 70 co pasuje do rocznika.
  22. Wg mnie to idealne byly by te gazniki z pompka "zrywu" (przyspieszajaca). W ruskich gaznikach jest cos takiego ze jak sie je nastawi na dosyc niskie spalanie (swieca ma prawidlowy kolor) to w dolnych partiach obrotow maja nieraz czkawke. Taki dodatkowy zastrzyk paliwa w naglych sytuacjach bylby super.
  23. w silniku masz 4 cylindry. Jezeli dwa obroty silnika (720 stopni) podzielisz przez 4 to wychodzi ze krecac walem za pomoca klucza powinienes odczuwac w ciagu jednego pelnego obrotu 2 sprezania (wiekszy opor,sprezynowanie) -podczas dwoch obrotow 4. Wszystkie te 4 "opory" (dwa obroty walem) powinny byc rozlozone wzgledem siebie co 180stopni. Jezeli alternator gdzies sie przyciera no to mozesz miec big problem ...
  24. za ta kase to ja juz bym wolal to : http://moto.allegro.pl/item245671954_zunda...ahara_1943.html
×
×
  • Dodaj nową pozycję...