
Michał
M.G.H.-
Postów
1526 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Michał
-
Jak usunąć naklejki z szyby pleksi w Dragstarze?
Michał odpowiedział(a) na Vatzeque temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Szafir dobrze Ci radzi. Spróbuj ją czymś delikatnie poważyć i wlać tam trochę WDka lub jakiegoś oleju. No i pozwól działać z tydzień naturze :!: Z czasem olej poprzesiąka pod naklejkę i zdejmiesz ją potem bez problemu. Poza tym, olej nie jest dla plexi tak inwazyjny jak rozcieńczalinki. -
Co robic kiedy wskaznik temp dochodzi do max.
Michał odpowiedział(a) na MichałKaczmar. temat w Mechanika Ogólna Motocyklowa
Właściwie to zagrzanego, chłodzonego cieczą, silnika nie powinno się od razu wyłączać. W bardzo łatwy sposób można bowiem pozbyć się zarówno uszczelek pod głowicą, jak i samych głowic. Gdyby wszystko było sprawne to po ostrym pałowaniu należałoby by chwilę popracował na wolnych obrotach z włączonym wiatrakiem i wyrównał wszedzie temp. No ale jeśli nie chodzi wentylator to nie ma wyjścia, aczkolwiek za zdrowe to to nie jest. -
Tym bardziej, że są jeszcze inne przeguby niż przeguby Cardana
-
Widzę Sid, że wagarowało się na chemii :?: :) :D Każdy gaz, ciało stałe i ciecz zmienia objętosć pod wpływem temperatury. Plazma jako czwarty stan skupienia tez ma takie własności 8) Dla mnie pompowanie azotem to nabijanie frajerów co nie znają podstaw chemii w butelke. Mnie w zupełności wystarczy owe 75% które wtłoczę sobie gratis w każdej stacji ;) Howgh
-
Jeżeli motocyklista jechał z tyłu to w tym przypadku wina leży po jego stronie. Pomijając fakt predkości, bo tak naprawdę nikt nie wie ile jechał a ględzić o ogromnej szybkości to sobie można, to uderzył w auto skrecające w lewo, a wiec będące na skrzyżowaniu :!: I z której by strony nie patrzył to albo koleś wyprzedzał na skrzyżowaniu(uderzenie w lewy bok) albo nie zdążył ominąc przeszkody nadjeżdżając z tyłu (uderzenie w prawy bok). Jeśli natomiast nadjeżdżał z naprzeciwka to winny jest ślepy puszkarz, który myslał że zdąży :evil2: :D
-
Nie jest drogo, opłaci się brać :!:
-
zobacz też jak masz ustawiony zapłon bo na bank masz za wczesny. Te dziwne dźwięki to pewnie spalanie detonacyjne. Też tak kiedyś miałem.
-
panowie MOC i herflik, proszę o spokój. Otóż wydaje mi się, że jeśli płaszczyzna otworu świecy znajduje się pomiędzy 0 st a 45 st od płaszczyzny cylindra (rozpatrujemy oczywiście tylko jedną półpłaszczyznę, której krawędzią jest oś cylindra) to tłok przesuwający się o np. 1.26 mm wypchnie dokładnie 1.26 mm wkręconego do cylindra głębokościomierza tudzież innego urządzenia. Zaznaczam wszak, że to li tylko moje przypuszczenia i przemyślenia nie poparte żadnymi pomiarami, wyliczeniami i obserwacjami stad mogę się mylić. Nie wiem też pod jakim kątem jest otwór świecy w Junaku i dlatego trudno przyznać mi któremuś z Was rację. Przyznam jednak, że zaintrygował mnie ten temat i chciałbym by wypowiedzieli się w nim Adam M i Piotrek Dudek
-
Śmiem twierdzić, że 10 lat do tyłu to my jesteśmy za Słowacją. W jakości dróg pewnie niedługo, jeśli już tego nie uczyniła, przegoni nas także Białoruś bo Łukaszenka ostro się wziął za ich budowę. Do Niemców to nam pewnie i wieku za mało :) U nas ten pomysł nawet jeśli się by przyjmął nie zda egzaminu :!: Dlaczego :?: Bo te bilbordy po prostu nie będą widoczne. Niemcy przyjęli zasadę nieumieszczania żadnych reklam przy drogach, a jedynie bilbordów ostrzegawczych. Natomiast u nas nasrane jest tego tyle, że aż się chce wymiotować.
-
Jak chcesz jeździć MW solo to zrób tak jak robili Niemcy w Saharach. Stosowane tam były flansze blokujące wyjście wałka koszowego i jakoś się to sprawowało. Zapięcie blokady natomiast spowoduje, że kręcą się oba wyjścia napędu. To większy opór i niezbyt zdrowe dla całego mechanizmu.
-
Filmik - brawurowa jazda motocyklem
Michał odpowiedział(a) na Groszek temat w Szkoła jazdy, stunt, wypadki
Ale kolesie fajnie poginają. Poza tym super traska pamietam jak kiedyś wystartowałem ze świateł na gumie. Naprzeciwko stała jakas laska Peugeotem. Kumple jadący za mną opowiadali, że schowała się biedaczka pod kierownicę bo dość blisko niej przejechałem. Po to jest motocykl, żeby trochę się powściekać :D -
Chyba nie zrobiliście dobrego interesu, ale na szczęście masz kolegów z forum, którzy Ci pomogą :D Weź ojca jedźcie do pośrednika i nakopcie go dobrze w dupsko :!: Ci zasrańcy mają dolę od wysokości zawartego ubezpieczenia wiec nic dziwnego, że w jego interesie jest szukanie jak najdroższych rozwiązań. Jeśli pojazd ma pow. 25 lat jest to automatycznie weteran szos(wcale nie musi być rejestrowany na zabytek) a te podlegają w PZU zniżce 70%. Ja za swoje MW płacę coś koło 50 PLZ.
-
A gdzie masz tu poczucie humoru :?: W którym m-scu to niby jest śmieszne :?: Bo mnie się chce płakać jak takie pierdoły wyczytuje w działach tematycznych. Od humoru jest Humor. 2 razy prosiłem cię grzecznie o spokój, bo moim obowiązkiem jest utrzymywanie tu porządku. Chcesz się dalej stawiać no to sobie czas jakiś odpoczniesz. Narazie masz zakaz pisania tylko na weekend, bo nie lubię rozdawać tych ostrzeżeń. Robię to w ostateczności, kiedy naprawdę ktoś przegnie pałę jak to właśnie uczyniłeś :) Może ochłoniesz nieco i zaczniesz normalnie się zachowywać
-
jak juz mamy byc dokladni to określa sie to przestrzenia podtłokowa' date=' komorą wstępnego mieszania :) komory wstępne spalania to w dieslach z posrednim wtryskiem mozna jeszcze spotkac (tych starszych).... :mrgreen:[/quote'] Jeśli już kogoś poprawiasz to czyń do dobrze. Fakt, pomyliło mi się nieco, myslałem o sprężaniu a napisało mi się "spalanie", mój błąd. A ta komora, to komora wstępnego sprężania, ponieważ przesuwający się w dół tłok wywiera nacisk tworząc nadciśnienie, które wtłacza mieszankę do cylindra usuwając spaliny Komorę mieszania to masz betoniarce i to zarówno wstępną jak i końcową. :)
-
jak napisał wcześniej Andrzej, polerowanie komory korbowej w 4suwie (zakładam, że chodzi o Junaka z awatara) nie daje kompletnie nic. W 2suwie ma to sens bo zmniejsza opór jaki napotyka mieszanka w konatkcie w chropowatymi ściankami odlewu we wstępnej komorze spalania.
-
Jedna z moich "Jaskółek" ma wysypaną skrzynie biegów. Jeszcze nie szukałem, ale już mocno zastanawiam się, gdzie można by dorobic brakujące koła zębate. Macie może namiary, gdzie można by to kupić :?: Spróbuję też poszukac w Niemczech Będę miał jedną z nich na sprzedaż, ale chętniej zamieniłbym się na jakiegos Tropika, bo jeszcze takowego nie posiadam w swojej kolekcji. Ps. cz cross - czy wychodziły MZtki ES z tylnymi lampkami a'la AWO, jak na Twoich fotkach, czy została założona w procesie restaurowania :?: Ja mam 3 sztuki, ale wszystkie one mają długie okrągłe lampy. Muszę jednak przyznać, że z tą małą lampką wygląda o wiele lepiej
-
Mam na myśli twój żałosny dorobek w tym temacie: więc zamiast podskakiwać i bredzić coś o komunie, powinieneś się raczej zreflekować i dać sobie spokój ze spamowaniem i nabijaniem głupich, nic nie wnoszacych postów.
-
Dobrze zrobiona i normalnie eksploatowana K-750 / M-72 powinna wytrzymać ok. 50 000 km. Trzeba pamiętać by nie oszczędzać na oleju, na czas go wymieniać, czyścić filtr powietrza, dbać o szczelność układu dolotowego
-
Ten sprzet jeszcze wygląda. Czasami na giełdzie w Słomczynie stoi oszołom, przerabiający WSKi, WFMki, a także Romety i Komarki na czopery. Kiedyś widziałem, miał pociętego i totalnie spierd*lonego Dudka. Trzeba być zdrowo pojebanym, lub też kompletnym lamerem i ignorantem by niszczyć takie egzemplarze jak Dudek (wyszło ich nieco ponad 5000 szt.) Chciałem kupic od niego osłony na tłumik, miał oryginalne i bardzo ładne, ale tłumok nie chciał sprzedać
-
A mnie się podoba ten sprzęt :!: Ja wiem, że to Junak, zabytek, że nie powinno się ciąć i przerabiać takich sprzętów. Jestem przeciwnikiem przerabiania weteranów. Ale to moto to wyraz ekspresji własciciela i przerobiony jest z sensem, całość idzie w jednym kierunku. Kiedyś też zrobię sobie coś takiego tyle, że na bazie Dniepra. Inna sprawa, to ciekaw jestem jak to się sprawuje, biorąc pod uwagę odkryte mechanizmy. No ale liczę się z tym, że właściciel przemyślał głęboko wszystkie rozwiązania. Ps. KubaMart - uspokój się proszę, bo w zasadzie to już zasłużyłeś na "punkta" i to nie jednego :!: :banghead:
-
8O A co było nie tak z tym kołem, że zatrzymywało się przy 105 km/h :?: Rozwalone łożysko :?: To czuć od razu, nie potrzeba się rozpędzać. Jeżeli dochodzi do uszkodzenia łożyska to raczej mielą się w nim kulki. Bardzo rzadko dochodzi z tego powodu do zablokowania koła, zwłaszcza przy dużych prędkościach. Poza tym po pierwszym wypadku uszkodzonie łożyska byłoby widoczne i chyba nikt nie założył by takiego koła do moto. Zwichrowana tarcza :?: To też dałoby się odczuć przy mniejszych prędkościach. W czym przejawiała się jego wada fabyczna :?:
-
silnik M-72 i K-750+ rozrząd M-72
Michał odpowiedział(a) na Saakaszwili temat w Mechanika Motocykli Weteran
bebechy możesz śmiało przekładać będą pasowały. -
jak chcesz to Ci załatwię ośkę od MW750, taką dość długą i ciężką. Mysle, że jest dużo bardziej przydatna niż zwykła ośka. To ośka, która ma wszystkie inne ośki pod sobą, w sam raz by rozwalić jakiemuś złodziejowi łeb na kawałki. Powodzenia, mam nadzieję, że chu*a namierzysz :!:
-
Dokładnie tak. Zbycho kupił MWiaka, zrobił silnik i już trzasnął nim ponad 1000 km w miarę bezawaryjnie (tych 2 scholowań na początku nie ma co liczyć - to taki falstart :D ) Carlos, nie wiem co Ci zawiniła Emka, że byłeś nieszczęśliwy 2 lata. Może po prostu była źle zrobiona i stąd te problemy, a to już nie jest wina motocykla tylko mechanika. Ja swoim MW zrobiłem ok. 5000 km też w miarę bezawaryjnie (2 razy wysypałem dyfer przez kręcenie kółek na piachu i raz oderwał mi się przewód od baterii) Składam sobie w tej chwili dla siebie 2 M72 i nie zamierzam się ich pozbywać, no chyba że sytuacja zmusi. Za ładne M72 można już w tej chwili kupić niezłą japonię, a przyjdą czasy kiedy proporcja znacznie się przesunie na korzyśc Emki. już nie jest tak :!: Coraz cześciej, a w zasadzie to już prawie zawsze,kupujący zaprzęg to są ludzie bardzo dobrze ustawieni, z reguły mający już motocykl japoński i to niezły, chcący po prostu mieć weterana. Coraz cześciej ich wymagania idą w kierunku tym by motocykl był porządnie odrestaurowany.
-
Zlej jakimś siuwaxem na kilka dni - odrdzewiaczem, odpuszczaczem, colą itp. - ja używam praparatu Wurtha Potem weź sześciokątny klucz i tylko taki :!: Następnie delikatnie młotkiem pobijaj tak by utworzyć moment pulsacyjny. Powinno pomóc.