Skocz do zawartości

Michał

M.G.H.
  • Postów

    1526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał

  1. Michał

    wyprawy na mz

    Planuję co prawda wyprawę na Syberię, ale jeśli będzie "krucho" z kasą to chetnię wybiorę się na rajd po Polsce i państwach ościennych
  2. myslę że, kiedy strzeli przednia opona to najpierw jest shimmy a potem gleba. Ja jeszcze tego nie doświadczyłem.
  3. Michał

    WSK 175

    sprzęt super; popytam u siebie może coś bedzie z tych części. Odpowiedź przeslę Ci w przyszłym tyg bo wyjeżdżam
  4. Virażką nauczyłem się dość dobrze uślizgiwać koło na zakrętach. Trzeba wyczuć kiedy moto zaczyna wpadać w głęboki poślizg i w porę odpuścić. Jest z tym fajna zabawa, ale parę razy musiałem się ratować podpórką i do szlifa niewiele brakowało
  5. qrczę, ale gość też bym tak chciał. Widziałem jak we Francji koleś wystarował spod Mautstelli (chyba na Duke'u) stanął na kółko usiadł na zbiornik i poz@pierd@l@ł przed siebie wszystkich wyprzedzając. Ale było widowicho
  6. Próbowałem kiedyś postawić Virażkę 535 ale nijak nie mogłem
  7. Ja stawiam tenerkę na koło samym gazem, dużo jej nie potrzeba. Potem już tylko "faluję" manetką i w ten sposób można kawałek przejechać. Ciekawe jak inni forumowicze to robią. Interesuje mnie też technika jazdy na przednim kole. Qrczę jakoś zawsze bałem sie stawaić moto na przednie kółko.
  8. Jeśli zalewacie cylindry olejem to dobrze by był to specjalny olej do tego przeznaczony. Taki olej mozna np. kupić w Niemczech (u nas chyba nie), tylko do konserwacji. Uszlachetniacze zawarte w normalnych olejach mogą powodować korozję przy dłuższym unieruchomienu. To samo dotyczy smarów. Nie należy stosować smarów łożyskowych tylko wazelinę techniczną.
  9. Ja tam łażę do garażu codziennie by choć trochę sobie posiedzieć w siodle. Ale jak będzie sucho i tak będę jeździł.
  10. ale mimo wszystko czasami odpalam swoje sprzęty. Czasami w cylndrach skrapla sie woda i dobrze jest jak silnik popracuje raz na jakiś czas
  11. dlatego że największe zużycie elementów powstaje przy uruchodmieniu zimnego silnika, w szczególnie silnika który długo stał nieużywany i olej ściekł do misy. Każdy taki odpał kosztuje tyle co ok 800 km
  12. Darek, ale odpierdzieliłeś sprzęta, no no nie wiedziałem że z CZetki można zrobić takie cacuszko. Moje gratulacje, bardzo podoba mi sie to moto.
  13. Raczej superbike'ów, ale wydaje mi się że dobrze Ci sie wydaje :( Hamowanie tylko przednim kołem na naszych drogach pełnych piachu gówien itp nie jest pożądane
  14. To zależy na jakim jeździsz sprzęcie. Spróbuj poużywać tylko przedniego hamulca np. w Intruderze 800, gdzie przednie koło jest niewiele szersze od motorowerowego, to parę gleb zaliczysz - gwarantuję. Ja Shadowką się już wyje*ałem niedawno, własnie dlatego że za ostro przyhamowałem na przód i ten uciekł mi w bok.
  15. Kardan to najtrwalszy z podzespołów. Trzeba dbać tylko olej, zmienić go co jakieś 30 tys. km i masz święty spokój. Przeżyje Twój silnik, skrzynie i Ciebie samego
  16. Do hamowania trzeba używać dwóch hamulców na raz ZAWSZE. Obojętnie czy jedziesz szybko, czy wolno. Trzeba tylko wyrobić nawyk wciskania dwóch dźwigni jednocześnie.
  17. No właśnie!!! Jechałem sobie Shadowką po mieście. Dojeżdżałem do świateł akurat zapaliło się zielone, odkręciłem ale jakiemuś tyfusowi zachciało się jeszcze przemknąć na czerwonym. Nie była to jakaś nadzwyczaj niebezpieczna sytuacja, było sucho i w miarę ciepło. Przyhamowałem i... pizd leżę jak długi. Miałem fart, że moto ocalało, poza startą rączką sprzęgła strat nie odnotowałem. I kiedy tak się podnosiłem z asfaltu podparłem się ręką o nawierzchnię. Zrozumiałem wtedy dlaczego zaliczyłem szlifa. PANOWIE I PANIE MOTOCYKLIŚĆI. ASFALT TERAZ JEST BARDZO ZIMNY I WILGOTNY. Uważajcie, zwłaszcza przy hamowaniu.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...