Michał

Poszukaj na forum jest trochę wiadomości i stuknij na PW do któregoś z moderatorów by w końcu wyodrębnili dział o ruskach

To się oderwiesz. I nie martw się, z maturą nie jest tak trudno. Nauczyciele bardzo pomagają, a nie zdają ci co naprawdę nie chcą zdać.

W chińskich EMkach na rynek niemiecki montowane są rozruszniki w miejscu prądnicy, a prądnica skosnie po pokrywą zapłonu. Ja uważam, że nie jest to potrzebne w ruskich motocyklach. Po pierwsze, klimat odpalania motocykla z kopa jest niepowtarzalny, a teraz wróciła jakby moda na montowanie kopniaków przy motocyklach> Firmy tuningowe robią to na potęgę. Po drugie, ten rozrusznik bardzo źle funkcjonuje - przełożenie poprzez wałek rozrządu, instalacja 6V. Po trzecie dobrze ustawiony rusek odpala od pierwszego kopa

Virażka ma taki nie wiadomo jaki dźwięk bo tam jest krótkoskokowy silnik. Ale pod względem technicznym jest dużo lepsza od LSa. Miałem te motocykle w jednym czasie, mogłem więc porównywać. Przede wszystkim Virażka jest większa i dłuższa, ma dużo lepsze hamulce. Ls za to lepiej, tak jakoś chętniej składał się w zakrętach.

Owszem produkują Honda VT600 i Yamaha XV535 i oba te modele biją Savage na głowę. Co do Intrudera to bardzo fajne moto z niestarzejącą się sylwetką

No i rozlanie do kielonów To pomaga zachować koncentrację i zimną krew

widzę Marcccc, że mamy podobne podejście. Liczy sie przede wszystkim wyczucie sprzęta i sytuacji Czego brakowało do tej pory w tym poście? Wypowiedzi człowieka który ma pojęcie o jeździe ścigaczem

Nie słuchaj nikogo, sam musisz poczuć motocykl. A radami możesz się tylko zasugerować

To zahacz o Siedlce Pokaże Ci przełom Bugu i Puszczę Białowieską

widziałem w którymś Dizmarze ofertę sprzedaży VT 800. Ciekawy sprzęt

jeśli sprowadzasz bezpośrednio to nie ma żadnych 2% podatku nie ma też żadnych 7% akcyzy kac poczytaj niżej, napisałem kiedyś posta ze wzorem liczenia należności celnych jesli kupujesz od firmy która ściągnęła to nie płacisz już podatku w skarbowym i badanie techniczne też masz jesli od osoby fizycznej która ściągnęła to płacisz 2% podatku (przypadek VXa) ale badania techniczne tez masz. Ps. pierwsze badanie tech. kosztuje 120 zł

Ja bym nie ryzykował. odlewany tłok to inna rozszeralność cieplna, inny materiał inna obróbka cieplna i elektrochemiczna. Zresztą tu jest dwóch dobrych fachowców od materiałoznastwa Pipcyk i Maddog spytaj ich, mają większą wiedzę w tej gesti ode mnie

z Hayabusą jest podobnie jak onegdaj z V-maxem. To motocykl kultowy, ma budzić pożądanie i robić wrażenie. Dominik, napisałeś tajemniczy i dokładnie taki ma być

W przebiegu krzywej momentu obotowego bardziej istotna jest długoskokowość silnika niż rozłożenie jego cylindrów. Jeśli silnik jest krótkoskowy to lubi wysokie obroty i wartości bliskie maksymalnemu osiągane są przy wyższych - przykład Virago 535. Natomiast Shadow VT 600 który ma dłuższy skok tłoka ma zopełnie inną charakterystykę silnika przy porównywalnej pojemności i mocy. Zupełnie inaczej się na nim jeździ jeśli chodzi o sposób wykorzystywania mocy silnika.

za 3000 warto kupić, nawet jeśli papiery ma na Panonię

przyłączam się bardzo dobry pomysł

Bosukles, albo mimo_ck. Opracujcie traskę gdzieś tam po Waszych okolicach to się przejedziemy. Ja chetnie wyskoczyłbym w tamte rejony

bardzo porządny sprzęt chociaż dla Ciebie Redas będzie trochę za mały. Ale jesli masz możliwość kupna w rozsądnej cenie to się nie zastanawiaj. ja się qrwa kiedyś czaiłem na R12 i mi go sprzątnęli sprzed nosa

w Niemczech bawią się w takie przeróbki, ale to jest dość droga impreza

mnie coś wpało pod kask i użarło. Twarz mi później spuchła jak po udziale w walce ulicznej

wyprawa na Islandię była wspaniała i to właśnie dlatego że pojechali tam takimi starymi maszynami. Kiedyś ciągnął mnie znajomy na Islandię, chciał zrobić wyprawę na MW, ale to trochę za droga impreza jak dla mnie. Jak poskładasz sprzęta to można będzie się wybrać gdzieś MWiakami. Może wyprawa zimowa??

Jac: jeśli pojadę, to kilo lipca mimo że XT to singiel to wydaje mi się, że jest chyba bardziej skomplikowanym aparatem niż Ural. Na korzysć Urala przemawia fakt, że skrzynia i silnik to dwa oddzielne podzespoły i w razie czego można tam kupić i w całości wymienić nie bawiąc się w remonty. Ale co japonia to japonia. Poiter: jeśli możesz to wyślij mi materiały, będę wdzęczny. Jacek: przecież dobrze przygotowaną Emką też można pojechać.

Pojechałem dziś oglądać SHLkę dogadałem się z dziadkiem na 400, ale muszę odkręcać sprawę z papierami. Zabiorę ją jak tylko szlaki będą przejezdne moto ma oryginalny lakier i odpala, chyba nawet nie będę jej restaurował, tylko porządnie wyczyszczę zakonserwuję

:lol: a może DT 125? :lol: to bardzo fajne moto

Jesli ktoś ingerował w ramę to daj sobie spokój z tym sprzętem. Chłodnicę z reguły wymienia się wtedy, kiedy uderza w nią przednie koło w wyniku działania siły o wektorze przeciwnym do kierunku jady. Wiesz chyba kiedy działa taka siła?