
Michał
M.G.H.-
Postów
1526 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Michał
-
Kawasaki LTD 454 '85 PILNE!!
Michał odpowiedział(a) na noise of death temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Nie wiem jak w LTD ale w Virażce 535 wymiana łańcucha rozrządu zalecana jest po 25 000 km. Czasami były jaja z rozrządem w wyniku błędów fabryki np. Magny 750 przed 89 rokiem -
Kawasaki LTD 454 '85 PILNE!!
Michał odpowiedział(a) na noise of death temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
z tego co słyszałem modele LTD były dość udane pod względem silnikowym. W przyszłym tyg będę się widział z kumplem, któy naprawia sprzęty to się spytam dokładnie o ten silnik -
karty pojazdu nie wydano?? PILNE!!
Michał odpowiedział(a) na noise of death temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Jest tak jak napisał Sid, ale na wszelki wypadek przejdź się z tym dowodem i niech Ci urzędnik powie a najlepiej da na piśmie, że to moto można będzie bez problemów zarejestrować. Niestety u nas są takie jaja że może się okazać iż coś tam jest nie tak i lepiej sprawdź to 2 razy niż masz później mieć problemy -
to ile litrów ma zbiornik MZ??
-
to jest qrestwo tak naginać ludzi ja sam przywożę troche japoni z Niemiec ale nigdy nie bawię się w takie szroty. Owszem można kupić moto po lekkim szlifie, podrapane, z uszkodzonym silnikiem czy jakimś podzespołem. Ale nigdy nawet nie patrzę w kierunku tzw. Totalschaden. Myślę że zjadły by mnie wyrzuty sumienia gdyby ktoś się rozpieprzył na takim sprzęcie. Jesli rama była ruszona to po prostu nie powinno się takiego motocykla kupować, ani oferować do sprzedaży. No chyba że jest na tyle tani, że opłaci się wymienić ramę. Inna sprawa, że ten który sprowadza sam może nie wiedzieć co było uszkodzone w danym sprzęcie. Ja sam się tak nacięłem na Yamahę XT 600. Sprzęt był w idealnym stanie z malutkim przebiegiem, oryginalny lakier bez ryski i okazało się (już w Polsce) że ma pęknięty karter. Musiałem kupować cały dół silnika.
-
Względność pojęcia "stan idealny".
Michał odpowiedział(a) na urko temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
dobrze jest przed dalszą podróżą poprosić sprzedającego o zdjęcia szpręta ze wszystkich przez internet. To teraz nie problem i jesli sprzedający nie ma nic do ukrycia to je wyśle, a jeśli nie wyśle to nie ma sie po co fatygować. -
ROCZNIK MOTOCYKLA A REJESTRACJA
Michał odpowiedział(a) na Tomas temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
nie jak mają zły dzień, tylko jak nie odpalisz im działy -
Oprócz przyczyn które wymienili moi przedmówcy możesz mieć jeszcze zużyte łożysko wahacza tylnego
-
Ja w takiej sytuacji nie pukam w okno tylko w drzwi i nie ręką tylko butem, jest większe prawdopodobeiństwo że usłyszy. A jeśli by ktoś strzelił we mnie szlugiem podczas jazdy to zaprawdę powiadam Wam zeżarłby go spowrotem. Wyjątkowo nie lubię kiedy ktoś się wrednie zachowuje wobec mnie. Robie się wtedy 10 razy bardziej chamski od niego. To chyba jedyny sposób by nauczyć co niektórych szacunku do motocyklisty. Zajedzie debil jeden z drugim drogę i w wyniku swojej niefrasobliwości będzie miał wgniecenie na którymś z elementów, podczas gdy któryś z nas może stracić życie lub co gorsza spędzić resztę życia na wózku. Dlatego uważam, że powinni Nas się przede wszystkim BAĆ , bo to chyba jedyny sposób zapewnienia sobie minimum bezpieczeństwa. Wcale mi nie zależy na tym czy jakiś baran w kapeluszu mnie lubi czy nie. On ma wiedzieć, że nie wolno mu zajechać mi drogi bo natychmiast zostanie za to okrutnie skarcony. Założe się, że ci co mieli już ze mną bliskie spotkania trzeciego stopnia nie wymuszą pierwszeństwa żadnemu motocykliście. Nie ma u nas niestety takiego poszanowania drugiego uczestnika drogi jak to jest w dowolnym kraju Europy, stąd trzeba sięgać po takie środki a nie inne. Wiem, że jest to brutalne i niegodne zachowanie, ale cóż robić??
-
thaaaa Jadąc na moto traf człowieku taką pizdę, która dawno nie jeździła. Rozsmaruja cię po jezdni
-
To nie ma nic wspólnego ze sceptycyzmem. Są są dwie normy okreslania mocy amerykanska SAE czyli mierzona na tylnym kole i europejska DIN mierzona na sprzęgle. Wiadomo, że zawsze lepiej wygląda jak moto ma 175 kM a nie np. 150 kM stąd zwykle firmy podają moc w specyfikacji DIN. Virażka mająca moc na kole 26. kM była pewnie dławina. Zwykle układ przeniesienia napędu zabiera nie więcej niż 15% mocy
-
jak z Niemiec to masz to napisane w Fahrzeugbriefie (podane w kW) wiesz ja miałem podobne problemy(z oddławioną Virażką). Jeden gaźnik nie zasilał cylindra i jechała koło 120km/h i miała gorsze przyspieszenie. Sprawdź w pierwszej kolejności gaźniki gdzieś w serwisie.
-
Wydaje mi się że do wózków do japońców trzeba podejść nieco inaczej. U nas wiele takich zaprzęgów się nie spotyka. Jeżdżąc często do Niemiec miałem możliwość poobserwować tamtajsze zaprzęgi. Prawie zawsze są to Goldwing'i. Myslę, że dlatego iż mają odpowiednio obliczoną i przygotowaną ramę do jazdy z wózkiem. Nigdy też nie widziałem teleskopowego zawieszenia w kole przednim, zawsze był to wahacz pchany i dużo szersze opony. Przyglądałem się też kiedyś FJcie przygotowanej pod wózek. Miała poprzykręcane wzmocnienia ro ramy. W japońcach występują dużo większe siły obciążające ramę przy przyspieszaniu niż w ruskich motocyklach, MZ, czy Jawach, poza tym ramy tych motocykli są przygotwane do jazd z wózkiem. Ramy "japońców" te nie są obliczane na działanie tych sił, są co prawda odporne na działanie sił hamowania i przyspieszeń, ale wcale nie muszą być odporne na siły skrecające, które normalnie nie występują w tych motocyklach. Jeżeli dodać do tego jeszcze walkę różnych wytwórni z kilogramami, może okazać się, że rama po prostu nie wytrzyma przeciążeń i przekosi się. A już na pewno nie powinno przykręcać się ruskich - bardzo ciężkich wózków. Wydaje że przed przykręceniem wózka do japońca, trzeba by obliczyć czy można to zrobić.
-
To zależy też do jakiej mocy dławiona. tego lata miałem na raz dwie virażki jedną kastrowaną drugą nie. Miała zmieniane wałki rozrządu. Silnik tej kastrowanej, co dziwiło mnie, pracował dużo spokojniej i ciszej przy 90 - 100 km/h a Różnica w mocy też nie była taka duża. Powiem, że lepiej mi się jeździło tą dławioną. Dziwi mnie trochę opisywana przez Ciebie prędkość bo moja aż tak wolna nie była.
-
pierwszy prawdziwy motor
Michał odpowiedział(a) na madafuckk temat w Sport/Naked/Turystyk/Turystyczne Enduro/Maxi Skutery
Myślę, że nie dość dobra jak na pierwsze moto. Po co Ci taki słaby sprzęt??? Spraw sobie CBRa 900, GSX 1200R, albo Hayabuskę. -
Transalp- tak czy nie?
Michał odpowiedział(a) na Lord CapoNord temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
a o Tenerze lub Supertenerze nie myslałeś?? to też bardzo fajne motocykle -
Virażka 535 - super sprzęt dla początkujęcego. prześledź moje posty bo pisałem sporo o Virago. Za 8000 spokojnie coś kupisz, Virago 535 od 90 r. miały podwójne 13 l. zbiorniki
-
Tdm czy Transalp a może bmw gs650?
Michał odpowiedział(a) na temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
a nie myślałeś o Tenere, albo Supertenere?? to też świetne motocykle -
Strasznie mi sie podoabją te maszyny. Ja zamówiłem sobie IŻa 49. Mają mi go przywieźć z Białorusi bo stoi taka maszyna u jakiegoś dziadka i podobno ma jeszcze oryginalny lakier. Tylko qrwa wiozą mi go już drugi rok.
-
PROSZE O POMOC (BARDZO PILNE)
Michał odpowiedział(a) na temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
wszystko jest kwestią ceny. Jeśli moto jest uszkodzone, owszem, można je kupić i nie należy się bać, ale cena powinna być odpowiednia. Nie można żądać za moto po szlifie ceny jak za moto bezwypadkowe. Gość, który sprzedaje jest nie w porządku bo twierdził że sprzęt jest bezwypadkowy. Jesli jest krzywa kierownica i wgniot na baku to na 99% moto miało szlifa. Co do badania geometri ramy: jesli okaże się dobra to Ty powinieneś zapłacić. Sprzedający mówił, że w porządku Ty sie chciałeś przekonać więc Ty bulisz. Jesli jednak rama okaże się krzywa uważm że ten co sprzedaje powinien ponieść koszta -
Mądry polak po szkodzie
Michał odpowiedział(a) na micek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
A wystarczyło odkręcić 6 nakrętek i byś wiedziałco w środku W jakim mieście kupowałeś ten silnik?? Nie w Siedcach przypadkiem?? -
Mądry polak po szkodzie
Michał odpowiedział(a) na micek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Można by puścić jego namiaty do jakiś SEX-ogłoszeń np: Atrakcyjna 20 letnia blondynka .... i jeszcze do jakiejś gejowskiej strony np. Alabastrowy młodzieniec ... Facet nie opędzi się od telefonów i SMSów -
Mogę prosić o zdjęcia. A jak tam MW składa się??
-
Mądry polak po szkodzie
Michał odpowiedział(a) na micek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
Wal tu komóre tego gnoja i nie wnikaj. Co mają do tego moderatorzy? To przecież nie pornografia :? Ja na Twoim miejscu napisałbym jeszcze jego dokładne dane. Zrobili Cię w konia a Ty jeszcze masz skrupuły???? -
Mądry polak po szkodzie
Michał odpowiedział(a) na micek temat w Co, jak i gdzie kupić - dla motocykla
ech żebyś kupił takiego chu**ego Dniepra to ramę bym Ci oddał bo się u mnie przewraca. Ja mam pomysł. Puść jego komórkę na forum to się mu parę ch*jów z netu podeśle, albo zaspamuje telefon. Bardzo mi Ciebie żal, serdecznie współczuję i życzę byś sprzęta poskładał. Ale tak jak pisał vx: dostałeś lekcję na MZcie, na japoni już się nie natniesz. O jedno doświadczenie jesteś bogatszy a to też ważne. pozdrawiam Pawel