Skocz do zawartości

Michał

M.G.H.
  • Postów

    1526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Michał

  1. Jak dotąd po wymeldowaniu pojazdu w Niemczech dostawało się zieloną, a czasami białą karteczkę zwaną Abgemeldetkarte lub Abgemeldetscheinigung. Mnie osobiscie nic nie wiadomo na temat tej zmiany, ale przyznam że po 01.10.2005 nie byłem w Giermanii także b. możliwe, że mogło coś się zmienić. Podjedź do jakiegoś autokomisu lub do Urzędy Celnego i tam spytaj się ludzi ściagających auta czy rzeczywiście coś takiego zostało wprowadzone. Co do fotki to myślę, że przyjdzie. Niemcy są dosć skrupulatni w tej materii, a przekroczenie predkości o 30 km/h to dosć duzo jak na tamte warunki
  2. miałem ruskie turbo u siebie w MW (tak przyjechał zza wschodu) :-x Większego gówna chyba nie ma na świecie :!: Nie można w w ogóle motocykla ustawić, nie ma "dołu", nie ma mocy, totalna porażka 8O Ja w ogóle nie rozumiem koncepcji tego wynalazku. Przecież jedyną rzeczą, która zachodzi dzięki temu patentowi jest spadek podciśnienia i zasysanie lewego powietrza do cylindra(krućce połączone z tulejami zwykłym gwintem :-D ). Owszem podobny patent sprawadza się np. w Vmaxie, tylko że tam mieszanka dostaje się z dwóch gaźników bezpośrenio do cylindra, a nie poprzez metrowej długości wężyk fi6. Ruscy jednak nie powinni niczego dokonstruowywać, tylko pozostawić wszystko tak jak zrobili to Niemcy wiele lat temu - takie jest moje zdanie na ten temat
  3. liczba 4 to jest tolerancja pasowania, a nie czwarty szlif. Moim zdaniem najlepiej jakbyś załatwił sobie tłoki od MW650. Tylko, że z tym jest niestety coraz gorzej :P MWiaków już nie produkują, zapasy się wyczerpują. Tłoki starej dnieprowskiej produkcji koniec lat 70tych - początek 80tych też są dobre, no ale te jest szansa kupić tylko po tamtej stronie granicy od jakiegoś dziadka. Natomiast tłoki nowej produkcji - te ze sklepu są nic nie warte, puchną jak cholera. :)
  4. Święte słowa Pablo :!: Ale znacznie lepiej jest jak występuje bez staniczka i majteczek :P Gratuluję sprzęta :!:
  5. a ja do XT dorobiłem uszczelkę z kartonu, posmarowałem ją delikatnie silikonem i 3ma po dziś dzień, mimo, że mechanik spieprzył mi łomikiem powierzchnię dekla tuż przy kopniaku. Kopniak miał luz a ten rzeźnik miast dorobić tulejkę napierd.. czymś w aluminium by zniwelowć luz wybrzuszeniami materiału i zniszczył przy okazji dekiel
  6. Moim zdaniem to właśnie od zawieszenia wahaczowego typu Earls powinni zacząć przeróbkę. Ten widelec jest zbyt rahityczny do tego zaprzęgu, tym bardziej, że zastosowaliście ciężką ruską ramę i ciężkie koło. Nie wiem też jak się ma rama akurat tego modelu, ale niektóre i to większość ram do tego typu zaprzęgów jest wzmacnianych. Tu nie masz 20 - 25 kW jak w rusku tylko znacznie więcej. Konieczne jest także zrobienie hamulca w kole wózka.
  7. oj tak k.. mać. tam skrzynia biegów jest przej..a jak sanki w maju. Nie dość, że biegi wchodzą ze stukiem, to najbardziej wkurzające jest, że przy manewrowaniu jedynka potrafi wypaść i to jak na złość bezszelestnie. To że dość silnym jestem glonem, uratowało mnie parę razy przed glebami parkingowymi, kiedy moto pozbawione napędu nagle zwala się na bok.
  8. No właśnie na tym filmie pokazane jest to o czym pisałem w poprzednim poście, poślizg został odpowiednio zainicjowany i potem kontrolowany tak by mógł odbyć się po swojej trajektorii. Nie było tu nic z przypadkowości :!: a ten akurat filmik to akurat nic efektownego jeśli chodzi o technikę. Opóźniając kontrę można wprowadzić auto w kołysanie się z jednej na drugą stronę. Ale fakt faktem, odważni to oni są.
  9. Nie grałem, ale mam bardzo przyziemne podejście bo dwa razy leżałem na boku w rowie przez poślizg :D Dlatego wiem, że jeśli przy większej prędkości tył zaczyna wyprzedzać przód to już nikt nic nie jest w stanie zrobić
  10. Dokładnie tak :!: Powinieneś mieć dane na liście przewozowym z granicy. Jesli go nie masz to raczej problemami rejestracyjnymi bym się nie martwił, bo nie będą Cię dotyczyły.
  11. do swoich rusków leję mineralnego Arala. Półsyntetyków i syntetyków do weteranów oduczyli mnie lać Niemcy bo bardzo źle wpływają one na uszczelniacze w starych silnikach. Do weterańców są tam specjalnie przeznaczone oleje.
  12. Michał

    wfm tuning

    skur...y :evil2: co oni wyczyniają z tym motocyklami :?: :D za te "crosy" to powinni pasy z nich drzeć.
  13. a ja chętnie zamieniłbym się. Wziąłbym "Tropika" a w zamian oddał "Jaskółkę".
  14. a dlaczego by nie spawać :?: Przecież w węzłach ta rama także jest spawana więc pytam co jej się stanie jak będzie miała o jeden spaw wiecej :?: Myślę, że napewno wytrzyma Oczywiście nie może być to wiecznie podpity pan Kaziu z pobliskiego PGRu ze spawarką. Ale dać to naprawdę profesjonalnego warsztatu, który zajmuje się tego typu rzeczami i można bez strachu jeździć. Tak swoją drogą 10000 PLZ za kawał metalu i to jeszcze z wadą fabryczną to odrobinę chora cena.
  15. Dobra pały, nie spamować mnie tutaj tylko konkrety, bo będę banował :) PGR łatw impreze jakoś pod koniec stycznia, bo sylwestrowy termin jest trochę be. Raz, że to rodzinne świeta i leniwy po nich tydzień, dwa, to będzie wkrótce po imprezie we Wrocku. Tak pod koniec stycznia byłoby chyba lepiej, skołuje się ekipę, bang-busa i zajedziemy z ekipa jak onegdaj.
  16. tak się zastanawiam czy nie zorganizaować jakiegoś bang-busa i nie dotrzeć na ta imprezę z 8-osobową ekipą z W-wy i okolic. Z tym, że to narazie nic pewnego bo nie wiem czy będę w tym terminie w kraju. Ale gdyby hipotetycznie byli chętni to wstępną rezerwację można by już zrobić
  17. Heh, 8O oj "miszcze" kierownicy, jak to fajnie sobie pofantazjować za klawiaturą co by sie zrobiło, a czego nie zrobił koleś od BMW w danej sytuacji :-D NIC byście nie zrobili, ani wy, ani rajdowi kierowcy ani nawet sam Schumacher :!: Kto był w podobnej sytuacji wie czym piszę. Żeby dobrze i efektownie pokonać łuk to trzeba go odpowiednio zainicjować i dalej kontrolować. Kiedy auto wpada nagle w poślizg, zwłaszcza przy takiej prędkości jak tu, to nie ma czasu nawet żeby mrugnąć powieką i już się jest w rowie, na drzewie, na drugim aucie, na barierce*, a co dopiero mówić o jakiś kontrach, dodawaniu/ujmowaniu gazu tudzież innym przeciwdziałaniu :!: Myślę też, że ta biedna dziewczyna nie była wku**iona na kolesia tylko śmiertelnie przerażona i zszokowana zaistniałą sytuacją. Dobrze, że wyszli z tego cało i mam nadzieję, że kierowca auta wyciągnie wnioski z odebranej lekcji. *niepotrzebne skreślić
  18. Teoretycznie nieco poprawią, ale nie na zasadzie wgryzienia się w podłoże, tylko dlatego, że mają mniejszą powierzchnię styku.
  19. Nie rób tego, nie maluj go :!: Kupiłeś K-750 w bardzo ładnym stanie, w oryginale, a takie sprzęty bardzo rzadko się spotyka zwłaszcza u ruskich. Za kilka lat K-750 w tym stanie będzie dużo droższa niż motocykl całkowicie odrestaurowany. Pomaluj i zregeneruj teleskopy, ściągnij te "pawaroty" i masz kasieńkę jak ta lala. Zdejmij błotniki, umyj je od wewnątrz i zabezpiecz jakims srodkiem przed rdzą. To samo zrób z podłoga kosza. A tak nieśmiało się spytam, jak wygląda u Ciebie sprawa z papierami? Bo jeśli kupiłes na ruskich dokumentach bez przekazu z granicy to raczej cieżko będzie Ci to oclić. Raczej wystrzegaj się kupowania motocykla li tylko z ruskim papierem. Odnosnie hamulców - załatw sobie na przód dwurozpieraczowy bęben od Dniepra. Sprawuję się dużo lepiej niż oryginalny kaśkowski. Rozbierz szczęki, pomyj je, przesmaruj rozpieracze, jesli trzeba podorabiaj tulejki
  20. Odnośnie jazdy z wyładowanym aku to sobie własnie coś załatwiłem (alternator, regler - jeszcze nie stwierdziłem) poprzez zaniedbanie. Bateria byla pusta i stara, ja tak sobie jeździłem bo XTka ma kopniak i iskrownikowy zapłon, ale wszystko jak widać do czasu :) Co do odpalania z obcego źródla. Otóż zauważyłem, że wiele pojazdów, zarówno aut jak i motocykli mają taka ciekawą własność, że regulator napięcia załącza się dopiero jakiś czas po odpaleniu, czasami po nieznacznym dodaniu gazu. Więc może jest to specjalny "wentyl bezpieczństwa" do takich historii jak odpał z drugiego źródła. Wszak wiadomo, że takie rzeczy dość często się zdarzają. Ps. Bullson niepotrzebnie się tak unosisz. Nikt na Ciebie nie najeżdżał, przynajmniej na początku. Chodziło o to by przedstawić rzeczowe argumenty, a Ty od razu doszukujesz spiskowej teorii dziejów.
  21. Michał

    Nowy nabytek :)

    Gratuluję sprzęta ale... czy taki podróznik jak Ty nie powinien pomyśleć raczej o jakiejś Africe tudzież Tenerce, czy DRce :?: Ja ze swojej strony gorąco namawiam na jekiegoś "trailerowca"
  22. Niekoniecznie, przykład: :D Weźmy np. silnik Porsche 911 (w jednej z namocniejszych wersji) i dajmy na to Scani 420. Oba mają po ok 420 KM. Spróbujmy włożyć silnik z Porschawki do ciężarówki. Nawet nie ruszy jej z m-sca mimo takiej samej mocy. Dlaczego :?: Ano bo ma duuuuużo mniejszy moment obrotowy (abstrachując od konkretnych wartości liczbowych, komu się chce niech szuka :P) czyli mówiąc chyba najprościej "siłę z jaką kręci się silnik". Apropos dyskusji MOCowo - Pipcykowej. Zawsze myślałem, z nauk wyniesionych ze szkółki, że zapłon mieszanki w dieslu następuje w wielu punktach co powoduje krótszy czas spalania niż w ZI, ale po Waszych wywodach i bardzo rzeczowych argumentach, już sam nie wiem jak to jest :roll: No niestety moja wiedza w tej dziedzinie pozostaje zbyt blada by wziąć udział w tej jakże interesującej dyskusji. Jednak apelowałbym na przyszłość, Panowie nieco spokojniej :mrgreen: :puchar: ;) ;) i bez polityki, bo to mi pachnie agitacją wyborczą :buttrock: :D
  23. Oj Ciowiec, jak ty się jeszcze dużo musisz nauczyć. Kartery mają akurat niespecjalnie wysoką temperaturę, a rozwalić się może i najczęściej się rozwala GŁOWICA Taka sytuacja: Niemcy stromy i dłuuuugi podjazd pod górę (pod Jeną w kierunku Erfurtu, jeśli ktoś się orientuje). Koleś pruje obładowanym busem pod górę. W jej połowie zaczyna rosnąć temperatura wspina sie na czerwone pole i przekracza je. Na samej górze jest parking, spanikowany koleś nań wjeżdża i w I odruchu gasi silnik. Już go nie zapala, bo głowica się odkształca i peka, wywala także uszczelkę. Czy już dotarło co się może stać :?:
×
×
  • Dodaj nową pozycję...