Nitomen

a w 570 dalej jest ta tuleja cylindra osobno ? bo na http://www.autopictu.com/images/husaberg-fe-570-03.jpg wyglada ze nie.

Sherco tez robi podobne sprzety na podobnym silniku , ale nie identycznym mimo wygladu ale wedle tego http://www.thumperta...-rr-450-racing/ beta to wierna kopia RFS -a - ciekawe czy jakosc produkcji tez taka wysoka jak w KTMie. Szosowe makarony sporo odstaja jakosciowo od japoncow... kolega mial bete 50 i 400 , o ile silniki byly ok , to np w 400 lozyska zawieszenia padly po 5 tys km ( moto bylo kupione nowe od dilera)

ja zawsze smaorwalem w enduro smarem lozyskowym/uniwersalnym i nigdy nie byl za gesty...

moze mial pecha albo kupil "okazje" z allegro za pol ceny rynkowej, bo to sa prawie te same silniki 2.5 ma krotszy skok tloka niz 3.0 , a ja pierwszo slysze zeby te silniki sie psuly . Koledze kiedys rozkraczyl sie slynny niezniszczalny silnik Audi/ VW TDI 1.9 - silnik zmielilo w srodku i to nie z winy rozrzadu - wiec to tez wielkie gowno przez duze G bo sie popsul - jakis wadliwy egzemplarz zawsze sie gdzies trafi...

no tak , ale taka 450 prowadzi sie znacznie lzej od 600+ , nawet zwykle dziurawe lesne i polne drogi , zorane pole , nierowna sciezka z blotem , nie trzeba gor aby czuc lekkosc sprzeta...oczywiscie cos za cos...latam nie tyle daleko co sporo , w wiekszosci w kolo komina a tak sporo km wychodz rocznie...

a jeszcze zastanawia mnie cos - jak to jest z tymi akcesoryjnymi korbami ? slyszalem od zaufanego mechanika ze akceosryjne korby sa slabej jakosci i ze dlugo to nie polata , najlepiej brac caly oryginalny wal ale wiadomo ze dla polaka koszta sa ogromne, zastanawia mnie jak to sie robi na zachodzie gdzie generalnie ludzie maja wiecej kasy ? wymieniaja korby czy kupuja caly nowy wal ? Jjanik zuzywa sie caly gaznik, ten wozek pzepustnicy rowniez , jak masz pompke przyspieszenia na zewnatrz to masz stary ten gazniczek i w razie uszkodzenia plytki przepustnicy lepiej kupic nowy gaznik nowszej generacji z zabudowana pomka i nie pekaja blaszka przepustnicy , a ten stary sprzedac na czesci .

to to samo tylko mniejszy :D

akurat te silnik i 3.0d to niemal silnik idealny , 3.0d dostalo wiele nagrod za silnik i nadal mimo wieku silnik jest wrecz doskonaly. Moze myslisz z TDS bo tam faktycznie byly problemy z glowicami...

a moze sylikonerm ?

cytat z innego forum - spadek cisnienia oleju, na wolnych obrotach czerwona lampka cisnienia oleju razila po oczach w olejaku gsxf 600 , czujnik cisnienia podmieniony i bez zmian. "dziś odkręciłem miskę olejową. nie było tam śladów specyficznych dla uszkodzonej panewki. za to znalazłem 2 kamyki oraz dziurę w filtrze smoku. spytanie skąd kamienie. poprzedni właściciel miał glebę tak mocną że pękł lewy dekiel silnika i nabrał do środka ziemi. wyczyściłem ile dałem radę ale widać że za mało. podejrzewam że pompa oleju zassała kamień przez smok i ten kamyk rozwalił pompę od środka. niestety japończycy tak to wszystko zaprojektowali że aby wyciągnąć pompę to trzeba rozpoławiać silnik. Pozniej jeszcze okazalo sie ze pompa oleju jest peknieta http://img159.imagevenue.com/img.php?image=495021967_1341495021_122_170lo.jpg .

znajomy handlarz aut sciaganych z raichu , jak sciagnie jakiegos takiego dieselka co kuleje , to zalewa wlsanie STP i jeszcze nie byla takiego ktoremu by nie pomoglo :D , inny kolega dolewa regularnie do swojego passata 1.9 - 115 hp i nic sie nie dzieje ( dolewa doraznie) przelot 400 tys , ja tez ostatnio zalalem stp doraznie i nic sie nie dzialo . dobre paliwo orlen verva albo z BP ultimate ma te same walsciwosci co STP - czysci wtryski. co do mixolu czy oleju 2t , na forum pezota jest spory temat o tym , niby jakies tam testy robili ze poprawia smarnosc paliwa , czysci wtyski - ja bym tego nie zalal do swojego 2.0 Hdi 136 hp , pytalem kilku fachowcow od diesli i radzili tylko lac dobre paliwo. 1.6 od PSA ma klopoty ze smarowaniem , czesto zapycha sie smok olej w misce 2.0 fordowskie TDCi maja problemy z luszczaca sie pompa paliwa ktora zapycha wtryski oraz elektronika - komputer regularnie gubi kody wtryskiwaczow i silnik pracuje jak traktor. Ojca bmw 525d tez mialo klopoty z paleniem , tylko ze w ogole nie palilo - jak wyciagnal smok paliwa z baku to byla jedna wielka galareta na dnie.

xr 650r to to samo co lc4 a mniej narwane , niema tego jadu co w lc4 , testowalem dwie sztuki w bdb stanie - wagowo i wielkosciowo podobnie do 620 SC - troszke lzejsze od mojego , SXC to juz wagowo tyle co moj lc4 GS wiec bez sesu . W XR 600 R wlasnie brakowalo mi tej mocy co w lc4 , tam czesto mialem gaz do konca co w lc4 jest rowne z samobojstwem :) . Glownie chodzi mi o zmniejszenie gabarytow motocykla przy podobnej mocy , tak poczytalem o crfx i ponoc takie dosc uniwersalne moto , nie za mocne , nie za ciezkie , zawias dobry..moze nie WP ale jak na japonca dobry....EXC tez fajne no i KTM :D , ale jak juz to tylko na RFS , ale uzywki drogie i zazwyczaj odrazu kwalifikuja sie na generalny remont za 5+ tys :). Problem jeszcze w tym ze mi rocznie wychodzi ok 8 - 10 tys km glownie lekki teren , lasy , pola , dojazdowki asfaltem , boje sie ze taka crfx po takim sezonie bedzie do remontu za kilka tys zl :/

no ja wiem ze enduro , ale gdzies wyczytalem ze fabrycznie nie ma zalozonego osprzetu do homologacji , prawdopodobnie dostaje sie to albo za doplata albo do zalozenia samemu ....najgorsze ze uzywek nie ma, graty uzywane zapomnij , a czesci made in honda hispanola albo italy kosztuja jak by ze zlota byly.... btw crfx 450 to jeszcze japan czy juz makaron ?

jaka jest trwalosc CRF-X , da sie nia zrobic ze 30 tys km bez kapitalki ? mozna jechac asflatem powiedzmy 300 km ze stala predkocia ok 110 i silnik nie wybuchnie ? co z ta homologacja , bo w crfx trzeba chyba zrobic homologacje bo nofka jej nie ma ( ma papiery do wystawienia) ? jest tam jakis normalny licznik km , jakies podstawowe kontrolki ? tak se mysle ze moze by nowa kiedy kupil :)

kwestia gaznika ruchola z koszem :D

ale to nie jest identyczny silnik z EXC ...moze jest jego kopia ale to nie silnik EXC

odpowiedz juz byla - albo z tym zyj i ciesz sie ze w ogole pali , albo wywal ten szmelc i wstaw porzadny gaznik

skrzynia yz 4 - wr 6 , inny zawias badz ustawienia

jestes pewien ze dwignia nie opiera sie o cos ? , nie skrzywila sie itp ?

nie no przynajmniej do wiosny nie zmienie auta , tylko tak jakos wpadla mi w oko jakos ciekawa wersja individual

a po czym poznajcie ze cos nie teges z nia ?

echh gdyby nie to ze kupilem niedawno auto na F ( tak juz wiem ze sie nie kupuje aut na F ) jechal bym po to http://www.autoscout24.de/Details.aspx?id=221990241&cd=634852286990000000 piekna fura

widzialem przerobione nieco auto typu kangoo i w nim motocykl sportowy z lat 70 , w tylnej klapie zostalo zrobione wybrzuszenie ( oczywiscie pelna profeska wraz z lakierowanien) na kolo motocykla aczkolwiek zaslanialo boczny widok lampy , tyle ze to bylo u pepikow wiec moze tam sa nieco inne przepisy :)

albo lancuszek/lancuszki rozrzadu . Mialem kawe i wiem co to miekka glowica .... czesto jestem na wyscigach moto veteran , sa tam uzytkowane w wiekszosci hondy od 125 po 750 albo i 1000 , kilka yamah i suzuki roznych pojemnosci 2t i 4t , kawasaki jeszcze nigdy nie widzialem :) - zapewne zadna nie dojechala by do konca.

stara kawa - ja bym omijal szerokim lukiem - skrzynia , glowica , panewki.... jesli koniecznie cos starego to mozna tanio wyrwac CB 550 Four , GS 400 - to sa dobre i trwale motocykle z lat 70.