Skocz do zawartości

bonhart88

Forumowicze
  • Postów

    1761
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bonhart88

  1. dobre na zlot goldasów, zawsze milion dodatkowych punktów świetlnych, poza tym bardzo dokladnie wykonany.
  2. w jednym ŚM był streetfighter na bazie fzr 1000 z tak zrobionym wydechem i pamietam że koles dobrał to kolanko z wydechu o transita, bo bylo ostro powkrecane w serii i nie trzeba było duzo przerabiac. pamietam bo bardzo mi sie ten sprzet podobal.
  3. z własnego doświadczenia wiem, że MTU to burdel nie towarzystwo ubezpieczeniowe, mają jedną siedzibe w Sopocie (pewnie specjalnie żeby 3/4 Polski miało daleko). Mi dodzwonienie się do nich w sprawie wymówienia OC zajeło z 10 dni (a dzowniłem po pilka razy dziennie), wymówienie do nich wysłałem terminowo i jak sie okazało leżałi u nich na biurku z 3 tyg, ale oni ubezpiecznie przedłużyli bez uwzględnienia zniżek :icon_evil: Także się nie przejmuj, bierz telefon z możliwością nagrywania połączeń i dzwoń do skutku na ich pseudo infolinie, strasz policją i ostrzerz żę wszystko sie nagrywa. Bo na odpisanie na maila nie masz co liczyć.
  4. Widziałem kiedyś w ŚM zestawienie Junaka z ówcześnie produkowanymi motocyklami w Eurobie (oczywiście wszystko klasa 350) i Junak pod względem "katalogowym" naprawde prezentował się dobrze. Duża moc i prędkość maksymalna (w latach 50tych, to ona była wyznacznikiem mocy i prestiżu motocykla), zaawansowanie konstrukcyjne i wygląd stawiwały go na równi z zachodnimi sprzętami. W "tamtych" czasach solidne motocykle robili tylko niemcy i usa, reszta prezentowała mniej więcej zbliżony pozim awaryjności. Przecież 50 lat temu nik nie oczekiwał, że motocykl przejeździ 150 czy 200 tyś km bez remontu, co teraz jest standardem, wycieki oleju były w angolach, w Junakach, maszynach z zsrr i czechoslowacji. Junak radził sobie całkiem nieźle poza elektryką, ale kiedyś świateł używało sie sporadycznie więc to nie była taka bolączka jak teraz
  5. Ludzie sie głowili czy lepsze 2 czy 4 gary, aż przyszedł triumph, zrobił konkretne R3 i kazdy kto sie nim nie przejedzie mówi, że "zajebioza" ... tylko mały Pawełek z lubelskiej wsi jeszce na nim nie jezdzil :angry:
  6. MOIM ZDANIEM wszelkie zmiany wygladu w GSX nie wychodzą mu na zdrowie, tutaj poprostu nie ma co poprawiac. Idealny, proporcjonalny, klasyczny ....
  7. A co Cie przeraża w portkach z krowy ? było miliard razy wałkowane - dżinsy motocyklowe są zajebiste, dopóki temp. nie spadnie poniżej 10st, albo nie spadnie deszcz.
  8. na miasto w umiarkowanych temperaturach są ok, dużo ludzi w tym jezdzi, lepsze niż zwykle portki na pewno. Poza tym było z miliard tematów o moto dżinsach to sobie poszukaj
  9. http://moto.allegro.pl/blotnik-tyl-chlapacz-honda-cbr-900-rr-900rr-sc33-i2006809808.html a takie cos ?
  10. Jeżeli chodzi o piec ,przy prawidlowym seriwsie, połowa jego żywota, a może i jeszcze mniej. Stan reszty elementów (zawieszenie, hamulce, osprzęt kierownicy) trzeba w kazdym przypadku oceniać indywidualnie. Po 100tys km tylny amor może juz tracic tłumienie, tarcze mogą być już drugie, albo kompletnie wyjechane, lakier wypłowiały itd. No i sprawa membran, krućców, łańcucha rozrządu, sprzęgła, skrzyni. Wiadomo zależy jak był serwisowany i używany
  11. Ja bym nie chciał HYBRYDY bo NIE SĄ EKOLOGICZNE, w przeciwieństwie do samochodów na LPG. A ich zakup i ekspolatacja jest wciąż nieopłacalna (sądze tak ponieważ jeszcze nie widzialem hybrydowego samochodu flotowego)
  12. ja mam taki sam plan z Grand Cherokee koniecznie z V8 lpg, kupic za 10k, pohuczeć na wsi pare miesiecy i probowac sprzedac za 8k.
  13. Kolega ma rometa, kupil jako typowe wozidlo do pracy. Po kilku tys km cały osprzet kierownicy wygladał jak w 20 letnim japończyku. Rolgaz nie odbijał, włacznik świateł i kierunkowskazow miał duże luzy, wszystkie "rysunki" były powycierane, cięgno sprzęgła chodziło bardzo topornie, zresztą tak samo jak skrzynia biegów. Ja sobie nie wyobrażam tego motocykla w szkole jazdy.
  14. Fazer jest mały i nie starczy Ci kasy na sensowny egzemplarz, chyba że trafisz na jakąś okazje (taką prawdziwą nie okazje od pseudo-handlarza). Tak samo z nowszym jajkiem, niby za ta kase juz sa na allegro, ale jak przyjdzie co do czego to trzeba na dzien dobry naped i opony wymienic i juz tysiak popłynal. Xj to fajny osiołek, na 2 sezony w sam raz, pojezdzisz i bedziesz wiedział czego chcesz dalej. A że "tylko" 60 koni - koń koniowi nie równy, na początek w sam raz. EDIT: przesadzilem, jajko za 6k jest całkiem realne
  15. bonhart88

    Chevrolet

    też jeżdzilem aveo na nauce, skrzynia biegow to masakra, lewarekiem sie miesza jak chochla w zupie.
  16. A ja w garazu mam pietnasto letniego bandziorka z UK i kolektory sie błyszczą i wszystkie gumy piękne i "chromy" na plastikowych kubkach zegarow siesza oko. Jednak cos musi w tym byc, jak juz nawet japonczycy zaczeli walic tandete na 5 lat eksploatacji.
  17. ja na pierwsze moto pożyczyłem kase, prawko zrobilem po roku, wiec on jest lepszy bo kupi za gotówke. Młodość ma swoje prawa, z tym ze ja jeszcze nie studiowalem.
  18. http://moto.allegro.pl/suzuki-bandit-1200sprzedam-lub-zamiana-quada-4x4-i1970891453.html tutaj jest bandit w carbonie od 3M, mocna widac naklejke na baku, ale oprocz okolic tylnej lampy dla mnie wyglada oki. Więc jak zacząć obklejać bak ? Od przodu czy od lewej do prawej w poprzek baku ?
  19. Ksylo naprawde w w tej ostatecznej formie to już obłed, można zamiast telewizora postawic, ciekawe jak sie na zywo prezentuje, bywasz na jakis zlotach, eventach ?
  20. U mnie nie ma wkleslych powierzchni, martwi mnie jedynie bak. Juz troche poczytalem, poogladalem, jak narazie w PL malo jest tak zrobionych sprzetow. Widzialem ładnie zrobioną SV na ich forum, dodalo mi to troche otuchy, Twoj Rocket to juz wogole kosmos Mysle że tej zimy zaatakuje temat foli i zobacze co z tego wyjdzie.
  21. przyszła zima, czas na odkopywanie starych tematow. Nie ma chyba róznic technologicznych pomiędzy folia "carbon look" a folia "czarny mat"?? Tej zimy mam zamiar zrobic moto na czarny mat, z tym że byłby to już 3ci nie orginalny lakier (po biało niebieskim był żółty a teraz jest jakaś sraczka z brokatem), ostatnio zaczalem ogladac folie do oklejania samochodow. Podobają mi sie z kilku powodow: -jak się zniszczą można je usunąc i przykleić nową (chyba), wiadomo ze czwarta warstwa farby też zacznie plowiec łuszczyć sie odpryskiwać i trzeba by było znowu babrac sie w malowanie -mam na zadupku małe pękniecia, od pajączka chyba, przy malowaniu trzeba by było się tym zająć, a stosując folie można udać że nie ma problemu -folia daje efekt fajnego głebokiego matu -cena folii jest (chyba) niższa niz malowania Znajomi zaczeli troche bawić sie tymi foliami na samochodach, dla mnie wyglada to fajnie, nie wiem jak z trwałością, zwlaszcza odpornośc na rozalna benzyne. Nie jestem esteta, dla mnie wszystko co czarne jest ladne. Da się to folie nalkeic na bak w domowych warunkach (powierzchnie plakie kumple juz przetrenowali, idzie calkiem spoko)?? Mam do dyspozycji warsztat lakierniczy i zdolnego lakiernika, ktory nigdy tego nie robil. Ma ktos doświadczenie w tej materii ?
  22. Ciekawy link, dzieki. Dla mnie Japonia jest nr 1 jeżeli chodzi o customizing, ja w ich sprzetach widze minimalizm i pasje do dopracowywania detali. A sprzet mad in USA z 3ciego miejsca - może sie nie znam ale dla mnie to zdecydowanie za wysoka lokata. Bit Of Freedom tez zajebisty :buttrock:
  23. ja bym zaczął od sprawdzenia ceny i dostępność tej częsci na allegro, bo może ktoś wystawia łądny bak za 50 zł to szkoda jezdzic po blacharzach
×
×
  • Dodaj nową pozycję...