Skocz do zawartości

bonhart88

Forumowicze
  • Postów

    1761
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bonhart88

  1. -95% wymuszeń puszek jest gdy motocyklista przekracza prędkość i bardzo bardzo trudno jest to udowodnić, -nawet jeżeli przekracza prędkość i jest to udowodnione, a jedzie drogą z pierwszeństwem nie znaczy że jest sprawcą wymuszenia.
  2. chodzi o to że się nie rozgrzały, a gaźników się nie zalewa tylko spuszcza się z nich paliwo. Bak musi być pełny bo zardzewieje. Wszystko to było już powtarzane wiele razy
  3. -10 tyś na angola - za to ciężko będzie zwłoki kupić o renowacji nie wspominając -moja propozycja to IŻ-49 - 1 gar, 2 suwy(więc remont silnika dużo tańszy niż boxer), bardzo ładny, w 8k jest szansa się zmieścić z kompletną restauracją
  4. Co do braku kwitu to też nie jest problem nie do przjeścia, wiadomo każdy by chciał dowód i najlepiej jeszcze przeglad i oc :biggrin:
  5. to jesteś moj guru, tylko już Forda nie mam :sad:
  6. jeżeli chodzi o film z gościem co sam zbudował w garażu motocykl z owiewkami działającymi jak spojler to go do ŚM dodawali
  7. bonhart88

    Lancia czy Saab

    bzdury bzdury bzdury
  8. xs 650 to niestety bardzo drogi temat, sam zakup bazy to worek pieniędzy ale z zakupem dodatków nie ma problemu bardzo fajne sprzety ludzie robią z kz, starych gs'ów np 550, xs 450 też jest wdzięczna do przeróbek. Jeżeli kasa jest ważna to nie pchał bym się w "kultowe xs 650" bo europa już dawno oszalał na punkcie tego sprzętu i przez to ceny są astronomiczne, to samo z sr 500.
  9. piszesz że masz 25 tyś na moto i nie masz kasy na zmiany co 2 sezony ? Dla mnie to absurd. 25 tyś to dużo kasy na moto i spokojnie stać Cię na zmianę po 2 sezonach. Kup Honde jak lubisz, starszy rocznik pojeździj sezon czy 2 i sprzedaj utrata wartości bedzię niewielka (wiadomo rejstracja, serwis i tak dalej). Stracisz powiedzmy 3 tyś. ale to czego się nauczysz na mniejszym (lżejszym) moto jest bezcenne. Można jezdzic 2 lata na 350 kg potworze i bać się toczyć w korku, możesz też kupić coś lżejszego i zdobyć pewność siebie i dobre nawyki. Z tego co piszesz nie miałes nigdy moto, wiec nie wiesz czy sie nie rozczarujesz i nie bedziesz chciał np. turystyka z rzędowym silnikiem, więc nie zakładaj że pierwsze moto to będzie Twoj ostatni jedyny i wymarzony sprzęt. A gaźnika się nie bój był 100 lat i nikt nie narzekał, dopiero normy "Erło" go wykończyly, gdyby nie one to pewnie dalej by było mnóstwo sprzetó na gaźnikach.
  10. bonhart88

    Motorek :)

    teraz wrzuć zdjecia na fejsa jak patrzysz sie na jego reflektor (koniecznie w kasku i w kombi) z podpisem "a teraz obiecaj że sie nie zepsujesz" :cool:
  11. podopowiedz :dry: mi ten zas*any śrut spędzał sen z powiek jak miałem 12 lat, niestety mój ojciec (główny serwisant) nigdy tego nie doprowadził doporządku i w końcu sprzęt poszedł na szrot. chętnie poczytam jak można to zrobić solidnie
  12. Z jednej storny wogole sie nie ma, a z drugiej strony kazda forma aktywności fizycznej zwiększa Twoją sprawność, refleks, koordynacje itd. Na pewno nie można zakładać że umiem jeździć na rowerze to i na kazdym moto sobie poradze, jak na rowerze obcykasz to potem na moto łatwiej sie do jazdy na jednym kole przekonać :cool:
  13. musisz zdjąc plastiki z zadupa i po lewej stronie (na 99%)
  14. niestety gazety mam w domu rodzinnym i przez najblizszy tydzien sie tam nie wybieram. Napisz na forum że chcesz skan tego art. na pewno ktos ma, co prawda żadnych konkretów z niego nie wyciagniesz ale zawsze lepiej miec niz nie miec.
  15. Tak w skrócie: Na nic koni kupa, jak kierowca dupa.
  16. nr 2/2004 http://serwisy.gazeta.pl/motocykle/55,56501,1873564,,,,1866935.html znalazlem na stronce ŚM, skanu Ci nie zrobie bo nie mam ich przy sobie
  17. hornet jest bardzo maly, powiedzial bym że uszyty pod kobiete. Musi miec 100 koni ? Bo jak nie to może jakis fajny singiel ? moze jakies mt-03 dalo by rade za 10 tys upolowac
  18. ponieważ nie jest to dział "mechanika" to skrobne jeszcze jeden post, może nie spłone za herezje. Nawet gdyby gaźnik był czysty i wyregulowany, układ elektryczny był ok, silnik nie był by zatarty i filtr był by ok, to bez komory rezonansowej ten potwór nie zagada, wypluje mieszanke z cylindra (której i tak mało co zaśsie), komoresji nie bedzie, kichnie prychnie i zdechnie. To nie jest Simson Poza tym jak kompresje oceniasz po trudności kopniecia w motocykl bez wydechu ,to nie wroze Ci powodzenia
  19. nie ma tłumika czy całego układu wydechowego ? bo bez komory rezonansowej to nawet nie masz sie co za robote zabierać, kup najpierw na jakims ebayu tłumik/wydech a potem możesz sie zabierac za naprawy/remonty
  20. a czy ten kask został zrobiony żeby w nim jeździć ? Czy poto żeby wieczorem na zlocie wyjąć go z kufra podpiąc i zrobić show kładąc go na baku obwieszonego świecidełkami goldasa ? Jedni palą gume, inni tłuką sie po mongoli w poszukiwaniu "wolności", a są tacy co mrugają diodami.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...