Skocz do zawartości

bonhart88

Forumowicze
  • Postów

    1761
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez bonhart88

  1. mt-03 i 140 na godzine to już sporo. 20 kg różnicy w nromalnej szosowej jeździe to żadna różnica. XJ będzie bardziej elastyczna - szeroki zakres użytecznych obrotów, żadnego szarpania łańcuchem. Te sprzęty są jednej marki mają uzupełniać oferte a nie ze sobą konkurować. Nie ma tego lepszego i gorszego. Jest mniej i bardziej odpowiedni. XJ jest sprzętem dla ludu. mt-03 gra takiego troche dziwaka, dla tych którym gładkie i grzeczne rzędowe silniki się znudziły mimo że ma prawie 30 koni mniej. Dla siebie na pewno brał bym mt-03.
  2. 93 i nowsze to już 1100W, czyli mocno przebudowany silnik chłodzony cieczą.
  3. a ja widziałem pęknięty pierścień w hondzie XL po myciu gorącego silnika. Właścicielowi wydawało się że już przestygł
  4. Do zdarcia jest wszystko i młotek można zepsuć. Trwałość na pewno całkiem niezła. Sprzęt waży ile waży - po zakrętach lata moim zdaniem całkiem sprawnie. Do kresu jego możliwości nawet się nie zbliżyłem. Jak tył ma jeszcze tłumienie to myślę że można jeszcze troche polatać w winklach. Na pewno moto ma świetną stabilność w jeździe na wprost nawet na pofalowanym asfalcie. Co do spalania to jak gaźniki nie były serwisowane 10 lat to może i pali 15 litrów. Mi spala od 5,5 do 7 - kręcę się w koło komina wyłącznie. Praktycznie zawsze na niedogrzanym silniku, ale stosunkowo powoli. Może jakby dzidować w okolicy 180-200, często hamować i przyspieszać to spalanie było by w okolicach 10, ja tego nie wiem bo jeżdżę jak kapeć. Dla mnie to najlepsze R4 jakim jeździłem.
  5. po myciu i wstępnym wytarciu odpalasz motocykl na 10 min - najlepiej krótka przejażdżka żeby woda odparowała i po problemie.
  6. nie myslales nad pomalowaniem osłon chłodnic na czarno ? moim zdaniem za bardzo skupiaja uwagę. W ten sposób przednia lampa była by lepiej wyeskponowana.
  7. przynajmniej nie przytrze podnożkami w zakręcie
  8. jeszcze 1-1,5 tyś i masz gs 500 albo jakaś xj'te - moze lepiej popracować jeszcze miesiac?
  9. źle to ująłem 3tb jest bardziej miejska od poprzedniczki - brak kopniaka (w tym roczniku to niestety standard), większa masa, koło tył 17 cali, mniejsza moc, większy bak (chyba) i (chyba) jakieś zmiany w przednim zawieszeniu - moja miała pompowany przód nie wiem jak ten rocznik, Dla mnie to żadne różnice, poprostu yamaha wyraźnie oddzieliła enduro -TT600 i użytkowe enduro - XT600.
  10. Ten z Lublina mimo że to krytykowane przez wielu 3tb wydaję się w porządku - do miasta trzeba by zmienic opony bo taka kostka na asfalcie może być zdradziecka i szybko sie zuzywa
  11. 2 os. - xj 2 duże osoby - gsf samotny jeździec- gs500/cb500 jak starczy siana a tak poza konkursem wszystkie japończyki z lat 90tych to dobre sprzęty, reszta rzecz gustu
  12. teraz to MUSISZ obejrzec ta XT, bo jak kupisz jakieś inne moto to zawsze bedziesz się zastanawiac czy ta XT nie była by lepsza. Obejrzyj się i przejedz na dominatorze, potem pojedz obejrzyj XT - może to będzie kubeł zimnej wody i czar pryśnie ? Czasami tak jest ze przez internety napalisz się na jakieś moto potem przejażdzka 5-10 km i dochodzisz do wniosku że wcale tak fajnie nie jest. A jak XT to będzie ten wymarzony sprzet będziesz miał przemyślany zakup a w zimie najwyrzej odpicujesz ją jak trzeba. ten dominator z ogloszenia wcale taki brzyski nie jest, zlote felgi, fajny lakier, 2 ładne wydechy, dać niższa szybe i wywalic te pseudohandbary i bedzie fajny sprzet. Do tego jak jjank pisze okazje nie zawsze sie oplacaja a odpalanie z kopa i z guzika tez dobry patent, zwlaszcza po jakieś lekkiej glebie nie musisz kopac 10-15 razy tylko zamielisz rozrusznikiem i jesziesz dalej
  13. dodam że ja miałem xt 600 84rok - najlepiej grzmiący singiel świata, 350 widać po obrotmierzu kręci się troche wyżej a tak poza konkursem dodam ze z nx'a można zrobić piękne moto
  14. kazdy ma inny gust, ale na Twoje potrzeby zdecydowanie dominator - brzydki jak pasztet ale sprzęt naprawde skuteczny zarówno w mieście jak i na polnych drogach. xt wężykuje przy wyższych prędkościach, zerowa ochrona w jeździe po mokrym asfalcie - równie dobrze tych błotników mogło by nie być, no i większość egzemplarzy to sprzęty zrobione na sztuke - tylko żeby opchnąć, lub do kapitalnego remontu. Reanimacja takie singla to 2-3 tyś złotych, zakup modułu - to przerabiałem u siebie, praktycznie nie do zdobycia, naszczęście można regenerować/naprawiać. Nie chce Cie straszyć albo zniechęcać, ale przestałem wierzyć że za 3 kafle można kupić prawie 30 letniego singla i poprostu cieszyć się jazdą. Do takich sprzętów trzeba podchodzić jak do zabytku - kupujesz gruntowna inspekcja, remont, wymiany i dopiero wtedy brać się za jazde.
  15. a na ch*j wjeżdżać do C.H na moto ? Nie można na parkingu zostawić ? :biggrin:
  16. oprócz śmiercionośnych kasków sklep ABK ma też fajne naklejki i plakaty których komplecik niedawno nabyłem :cool: oczywiście moja wypowiedź nie była sponsorowana
  17. Podążasz dobrą drogą. Ja przez pewien czas miałem niesprawny prędkościomierz i powiem szczerze że bardzo mnie to irytowało. Wolał bym na pewno prędkościomierz niż obrotomierz.
  18. pierwszy sezon to się ogólnie ch*wo jeździ w 2 os. niezaleznie od motocykla.
  19. lakier wyglada na oryginalny, lezal na lewej stronie na pewno, nieoryginalne kierunki i lusterka. Przebieg można szacować na nieduży strzelam poniżej 50tyś, ale to tylko wróżba. Opony ładne, chyba ma za mało oleju. Moim zdaniem warto obejrzeć.
  20. https://www.youtube.com/watch?v=zPuJyA4lczc W internecie pojawiły się filmy promocyjne "nowej" yamahy. Po latach robienia motocykli coraz tłustszych i mocniejszych wreszcie pojawia się bobberowa alternatywa. Główne założenia oczywiście zerżnięte z HD, ale linia motocykla, chłodzony wiatrem silnik, malowania wszystko wydaje się spójne i na pewno nie jest to karykatura XL 883 Iron. Tarcza hamulcowa "wave" , cieniutkie lagi i filigranowa rama zajeżdżają troche chińczykiem, ale jak minimalizm to minimalizm wszystko ma być chude. W USA cena startuje od 8tyś $, więc (chyba) tyle co cienkie 3 wypłaty. Ciekawe ile będzie ceniona w PL, o ile pojawi się w sprzedaży A wam jak się podoba ?
  21. a ja nienawidzę R4 600ccm, chodzą jak odkurzacze i mają mało Nm, trzeba wysoko kręcić, ogólnie tragedia, reszta mi się podoba. Teraz marzy mi się przejażdżka yamahą xv1600/1700 dużo czytałem o tym silniku i mam wyobrażenie takiej wielkiej leniwej lokomotywy.
  22. http://otomoto.pl/volvo-v70-d5-C27518451.html jeszcze raz przypominam że to nie dla mnie ten samochód, tylko dla dobrego kolegi a ja chciałem zabawić się w doradzacza-wybieracza, jednak zanim przeczesałem temat to samochód już kupiony. Dla mnie V70 jest naprawdę ładnym i stonowanym samochodem, dużo ładniejszym niż A6 C5 i E39 także gusta i guściki. Teraz jeżdżę volvo 850 i jest to katastrofa, mega awaryjny, paliwożerny itd, ale porównywanie samochodu za 4 i za 20 tyś nie ma żadnego sensu. Jestem ciekawy jak to auto będzie się zachowywać bo w przyszłości chętnie bym taki kupił - jakoś ciągnie mnie do tej marki.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...