wueska

Nic nie wymieniac klocek slizga sie po prowadnicy zasiku wystarczy prowadnice wyrównać.

Opisze dla nastepnych pytajacych bo mam czasem dziwne wrazenie ze nie bardzo ludzie wiedza jak działa hamulec. Zacznijmy moze od zachowania klamki hamulca w zaleznosci od producenta skok jałowy jest wiekszy lub mniejszy jednak zawsze jest góra 3mm. Potem klamka wciska już tłoczek lub(to tez zalezne od producenta) tłoczek ustala sie w pozycji wyjściowej. Zaczyna sie teraz praca układu hamulcowego. Proporcjonalnie do nacisku klamki zwiekszamy siłe wciskajaca klocki do tarcz w pewnym momencie siła naszej reki jest mniejsza niż siła potrzebna do wcisniecia klamki. Moment ten jest bardzo ważny to własnie w tym połozeniu mozna wyczuć wiekszość usterek hamulca. Klamka w tym tym położeniu powinna stanać dość twardo, sprezynujaca klamka to najprawdopodobniej puchnace przewody. Klamka która ucieka do samego końca podczas powolnego wciskania jednak przy raptownym i szybkim ruchu sztywno sie zatrzymuje wskazuje na uszkodzenie tłoczka lub uszczelnienia tłoczka pompy. Zapowietrzony hamulec zachowuje sie jak kibol w dyskotece czyli lekko mówia "niesfornie", klamka lata jak chce i jest pozbawiona połozenia maxymalnej siły bez trudnosci mozna ja dociagnac do manetki po zampompowaniu układu sytacja ulega jednak lekkiej poprawie. Podskakujaca klamka hamulca świadczy o nienajlepszym stanie tarczy lub zabrudzonych prowadnicach zacisków. Płyn w przewazajacej cześci najbardziej olewany przez uzytkowników czynnik. Zalecana zmiana co sezon max co 2 lata. Płyn w naszym klimacie dobija zimowa przerwa. To jednak juz zalezy od mechanika opiekujacego sie motocyklem bo opinie sa dość podzielone. Typowe uszkodzenia zacisków: Najczesciej spotyka sie zapieczone tłoczki oraz zapieczone zaciski na prowadnicach. Objawiaja sie w pierwszym przypadku goraca tarcza w drugim sporo mniejsza siła hamowania Lekkie stukanie klocka przy słaym hamowaniu oznacza uszkodzona powietrzchnie robocza po której pracuje klocek hamulcowy. Teraz bajery: Pokretło na klamce służy do ustawienia położenia jałowego klamki(dalej bliżej kierownicy chociaż to też zalezy od producenta). Wszelakie układy wspomagajace hamulce wymagaja idealnego stanu wezy i płynu hamulcowego w innym bądź razie ich działanie pozostawia wiele do zyczenia.

To super masz płyn.

Z elektrowni wychodzi 5 przewodów: 1 czujnik położenia wału korbowego: 2 zasilanie modułu, 2 światła. Do modułu dochodzi: kabel od czujnika, kable od zasilania i kabel gaszenia i kabel do cewki WN. Jak zewrzesz kabel od gaszenia do masy to masz poiskrowane.

Bryś niedawno byłem tego samego zdania dziś mam regulator napiecia w CZ 6V w którym pracuje procesor i wreszcie jest spokuj.

Jest lepszy i szybszy sposób. Znajdź zakład w którym dokonuja reneracji siłowników hydraulicznych i poproś o dorobienie odpowiedniego weża piekny on nie bedzie ale nie ma mowy o tym zeby puch przeciekał czy coś w tym stylu koszt jest dość niewielki.

Nie to wina zaworków gaźników lub zbyt wysokiego poziomu w gażniku tak czy inaczej serwisówka w łape i ustawiasz najpierw poziom a jesli dalej bedzie sie lało wymiana zaworków.

Faktycznie to Rzedówka sory za pomyłke:D Wadliwy układ ssania może wpływac tu na problem.

Zacznij od wymiany chińskich torchów na NGK. Rózne dysze na różne cylidry to w V normalne. W tych gaźnikach spotkałem sie z wadliwie działajacym ssaniem.

Raczej chodzi o to ze te silniki nie były projektowane do jazdy w pionie tylko normalnie jak bozia nakazła. Jak sie zaczyna na nich stunt to takie kwiatki wychodza.

Sprawdź aby na poczatek stan świec zapłonowych i powiedz czy wydech jest oryginalny czy jakiś sportowy albo co gorsza wybebeszony ?

10.9 powinno dać sie zwykłym HSS-em pogłaskac tylko gdzie tu teraz kupisz dobrego HSS. Kup jedno markowe wiertło fi-8 np. Makity i bedzie po problemie.

Co fakt to fakt ale niech pan/pani (niepotrzebne skreślić) zapoda jakieś fotki tego.

Sprawa wyglada powaznie rama jest stalowa czy aluminiowa ?

Tak a zeby go przepchać przez garaż nalezało nająć 4 ludzi. Przesada mi nie imponuje.

Pisz w jednym temacie. Motocykl to nie samochód czy rower nagrzewa sie do około 100stopni, silnik jest pod dupskiem wiec troche od niego wali.

Nie. Należy zmienić na mechaniczny.

Tomku widze ze wy w tych stanach macie dopiero chore zabawy, albo nadmiar silników do zarzynania.

Pompy nie sa drogie na szrocie jakaś samochodową która łatwo da sie przystosowac mozna kupić juz za 25zł :| Masz lampe z regulacja wyprzedzenia ? Jesli tak to ustawienie zapłonu potrwa 10 minut:P

MAszyna do wyważania jest prosta: coś ala ośka motocykla zamocowana na 2 małuch łozyskach kulkowych. Do tego kolektor albo jakiś jasny marker. rozpedzasz lekkim ruchem reki koło i czekasz az sie zatrzyma, zamocowanie ciezarków zalezy od geometri felgi generalnie powinien być 1 centralnie na srodku felgi ale niezawsze sie da. Dlatego montuje sie 2 różnych ciezarów wychylone od siebie(to juz skutek zaokraglenia wagi ciezarków). Zabieg trwa sobie czasem i cały dzień(zalezy ile cierpliwosci posiadasz, lub dokładności jaka chesz osiagnać).

Niechce być uszczypliwy ale kupiłeś pan wyczynówke a nawet zapalić nie umiesz niby nie moja sprawa i kości ale moze warto zaczynac na mniej porywczym sprzecie.

Coś jest nie tak bo magnetyzer co jak co ale mieszanki sam od siebie nie wzbogaca wiec weź lepiej go na chwile zdemontuj i sprawdź.

Wiecej powietrza= wiecej paliwa zasilanie 2 wtrysków powinno sie odbywać z osobnej pompy(tak przynajmniej widze to ja), opuźnienie zapłonu przyniesie w tym wypadku akurat stutek odwrotny(nie bedziesz podpiekał tłoków tylko sprezarke i kolektory odsuniesz problem tylko w inne miejsce), musisz powietrze doładowane czymś ochładzać wybieraj albo wtrysk albo intercooler. Do tego wypadało zalewać maszyne paliwem z wieksza ilościa LO. Specjalista w tego typu sprawach nie jestem dlatego najpewniej zaraz bardziej doświadczeni skoryguja moje wypociny. p.s. jak chesz wyważać otwarte drzwi kup sobie jakiś prosty samochodowy silnik czesci nieco tańsze.

Oprucz panewek nic nie padło, zajawka była głupia turbo tak sobie wpasowane. Zrobione od tak dla checy.

taki ze sa tam duże magnesy jak to badziewie jest umieszczone gdzies blisko gaźnika i sobie z nim podskakuje to podskakuje znim pewnie i malutki zaworek gaźnika:D szalec moze wszystko co metalowe obok tego wynalazku.