ok, 1000km przejechane: - silnik chodzi gładko już od 1000obr, - spalanie spadło o 0,5 (może błąd pomiaru, a może irydy) Podsumowanie: Objawy - przerywanie przy pracy jałowej i przy jeździe do 3000tys obr, potem ok, wrażenie jakby jeden lub dwa cylindry pracowały nieregularnie, wypadanie zapłonów, problem nasilał się wraz z rozgrzewaniem silnika Rozwiązanie - wymiana świec, wymiana cewkofajek (używki z rn12), dodatkowo zwiększyłem CO1 z -15 na +5 Temat do zamknięcia