Pompka

Róznicy nie ma bo paliwo 98oktanów jest wymagane przydużym stopniu sprężania. Silniki motocykli z tego działu spokojnie moga jeźdizc na 95.

Ja byłem wczoraj między 15 a 16. Jak bym zapłacił te dwie dychy za wejście to bym był zły. Połowa motocykli na targach to jakieś koreańskie/chińskie wydumki na bazie XV 125/250. Hostessy też nie za specjalne (rok temu były lepsze :lol: ). Kto nie był niema czego żąłować. Widziałem kilka osób z forum (min. adu , Olsena).

Mnie ciekawi jak wygladało ruszenie ze skrętem w lewo i manewry przy małej predkosci? Chyba wymagało to sporej praktyki?

Zalezy czego oczekujesz od zlotu. Jak chcesz tylko opić się browarów w towarzystwie kolesi to praktycznie każdy zlot jest dobry :evil: (zapraszam do siebie info na www). Na Faak am See warto pojechać - robi wrażenie zwłaszcza jak jest się tam pierwszy raz.

Moim zdaniem to nie taki proste. Rozrząd z Urala może niekoniecznie współpracować z nowym silnikiem. To delikatna sprawa. Poza tym ciekawe jak sprzeglo, skrzynia i dyfer zniosą nagły (zakładam spory) wzrost mocy? Nie chcę gasić Twojego zapału ale koszty i poświęcony czas moga być duże. Moze taniej wyjdzie kupno silnika 800ccm od BMW? Chociaz chyba Adam M. pisął, że "ruskie" podzespoły nie wytrzymywąły podobnej przeróbki...

Vs 750 jechałem koło 160 kph (ale do końca go niedusiłem bo nie był to mój motocykl) a VS 800 bez problemu 140 na trasie i jeszcze miał duużo zapasu. Jak śmigałem Vs 1400 to na maksymalną ledwo co doganiałem VS 750. A wydaje mi się, że mój motocykl troszkę szybciej powinien jeździć niż 150 kph :D

Misiu a może byś mi tak puścił te" piekielne anioły na kółkach" na mejla? albo podaj jakiś link. Z chęcią bym sobie w jakiś zimowy wieczór obejrzał.

Ja też byłem. Kilka znajomych twarzy sie przewineło w tłumie. Stoisk jakoś mało, gratów równiez niewiele ale namierzyłem płyte mocujaca wałk rozrzadu do mojej maszyny w rozsadnych pieniadzach i kupiłem tuningowy wspornik pod tablicę rej. :D .I na wyjeździe z giełdy przez chwilę jechałem za Renówką z nakleją "Borki 2005" czy to ktos z Forum?

Ja golasem najszybciej jechałem jakies 220 km/h (licznikowe). Moto miało mała owiewkę (dało rade się za nia chować) i leżałem na baku. W sumei jak by sprzęt był mocniejszy a droga dłuższa to można by byo jeszcze trochę pociągnąc. Za to na VS predkosc (na dłużyszm odcinku a nie prze 10 sekund) ponad 160 km/h powoduje, że nogi zsuwają się z podnóżek a rece bolą jak by sie trzymało sztangę (taką z 60 kg :banghead: ) a nie kierownicę. Dużo zalezy IMHO od kasku! i pozycji na motocyklu. No ale 280 kph to ja bym chyba nie dła rady...

Prosta sprawa. Trzeba założyć nowe amortyzatory. Progresywne heavy - duty.

Mylisz się wild. Lata 60-70 to już kalsyka a 30-50-te to zabytki :P

Jak pierwszy raz byłem w Motostodole to kopara mi nieźle opadła jak zobaczyłem te cudeńka. A widze, że będą nowe. jannikiel-> chyba nie powiesz, że brak kopniaka uniemożliwia Ryśkowi odpalenie motocykla? :P

Kiedyś jak sobie smigałem przez pewne małe miasteczko jakiś buc rzucił we mnie plastikową butelką. Zawróciłem zeby chamowi zwócic uwage no i jak już siadłem z moto i zaczełem op*ć typa to ze sklepu wyszło 3 jego kumpli. Mina mi trochę zrzedła ale byłem na tyle wk*y, że nie odpuściłem. Po tym wydarzeniu miałemsobie sprawić jakąs pałkę czy gaz ale jakoś do tej pory nie były te akcesoria potrzebne....

Padanie świec w VN 800 da się łatwo załatwić. Trzeba założyć inne świece, niestety niepamiętam czy trzeba zmienić na "cieplejsze" (tak mi się wydaje ane głowy nie daję) czy "zimniejsze". Jak znajdę gdzieś w garażu starą swiecę to napiszę.

MłodyVFR-> a skąd wiesz co jest w środku takiego wydechu? Nieiwem jak to wygląda w motocyklach sportowych ale w V2 są tam jakies przegródki, wspomniana perforowana blacha i inny szajs (niewiadomo po co bo i tak wiemy, ze najlepszy wydech musi być pusty :) ).

Doadam, że do Drag Stara można dokupić "kit" który ułatwia wymianę filtra (demontaż wydechu co 6 tys km to jednak małe utrudnienie).

Bubaziom-> do tego to są potrzebne obliczenia :)

1/4 mili to fajna zabawa. Kilka razy byłem (raz nawet startowałem). tyle, że dobór klas w motocyklach jest cokolwiek dziwny. Kasa na przygotowanie takich wyscigów jak w Szymanach idzie (i to spora kasa). Ciekawie się ogląda jak np: Polonez wygrywa z Subaru Imprezą :)

Automatyczne smarowanie napewno ułatwi obsługę, ale i tak pozostaje problem czyszczenia moto ze smaru (o ile jest to problem bo np.: mi to nie przeszkadzało). Ale fakt kardan jest bezobsługowy i niema porównania co do łańcucha. P.S. Może kupisz mojego VSa (też się za bardzo nie droże :D ).

Pogadamy jak pojeździsz takim motocyklem. Ja jestem za miękki żeby jeździć bez zawieszenia z tyłu. Raz próbowałem (usztywniłem Urala) i niezbyt mi to się podbało (20 km i miałem dosyć a po trasce 150 km wróciłem do oryginału) mimo amortyzacji siedzenia. Siodło na spręzynach rozwiązuje nieco sprawę ale nie do kazdego moto pasuje i niekażdemu się podoba.

Używany tłumik Supertrapp na giełdzie mozna wyrwac za mniej więcej (raczej więcej) 5 stówek. Co do dźwięku to chyba cięzko go regulować (czyt. zrobic taki jaki się chce). Ale ruski łandnie pracują i pewnie uda Ci sie osiągnąć zamierzony efekt (ładny dźwięk). Osiągi poprawisz jak dopracujesz silnik. tłumik plus filtr powietrza i gażniki powinny tez co nieco "ożywić" Dnieprasa. Pomyśl nad zapłonem bo ja mam przykre doświadczenia z oryginalnym ruskim - pierwsza padła cewka (zamiennik to cewka z Fiata 126p :D ). Można chyba kupić eletroniczny zapłon robiony w Polsce (kiedyś widziałem jakieś ogłoszenia) napewno bedzie wymagał mniej obsługi niz oryginał. Zawieszenie możesz kupić w Polsce. Jest tegomultum na giełdach i napewno znajdziesz coś w dobrym stanie. A czy na "Zachodzie" bardziej szanują sprzety to bym polemizował - chociaż pewnie nikt nie bawi się w kowalskie naprawy :P P.S. Dawaj zdjęcia :!:

Ciekaw jestem czy ktoś z Was widział jaks ostatnio tego Pana ze zdjęć zapodanych przez haitz_zimmera ? Facet ledwo co chodzi i twierdzi, że to min. wynik jazdy na motocyklach takich jak na zdjęciach (ze sztywnym tyłem).

Tej imprezy to nietrzeba reklamować :notworthy: .