Pompka

Mi się wydaje, że teoria która zapodał samolot może być prawdziwa tylko w niektórych (wybranych) przypadkach. Już wczesniej pisałem o dwóch Sportsterach (883 ccm moc koło 60 KM (po małych modyfikacjach) i 1200ccm również koło 60KM), które mimo równej mocy nie mają identycznych przyśpieszeń.

Akurat to g...p prawda. Wyobraź sobie dwa identyczne motocykle z silnikami V2 różniace się TYLKO średnicą cylindra (pomijam zmianę masy ze wzgledu na szerszą tuleję i większe tłoki :) ). Jeden ma 883 ccm (moc na kole po małych modyfikacjach 50KM) a drugi 1200 ccm (moc na kole 50 KM bez modyfikacji).Przełożenia' date=' mapy zapłonu, rozrząd itp zostają te same. Na dowolnym dystansie powyżej 300 metrów bedzie szybszy ten z silnikiem 1200 ccm. No chyba , ze w swojej zagadce założyłes, że oba silniki mają taka samą charakterystykę.... No pewnie, że co innego. Na kole zazwyczaj bedzie tego momentu miej o 10-20%. I to chyba moc (KM) wylicza się z momentu (Nm) a nie na odwrót.

Ojojoj, już się nie mogę doczekać. Ucze sie nowych kroków żeby ładnie wypaść jak będe tańczył na scenie ;) .

Chyba każdy producent stosuje swoje oznaczenia i nie ma tu żadnych scisłych regół.

3 minuty poszukiwań na forum : http://vmaxoutlaw.com/tech/VMX12-Service-Manual.pdf

voti-> daj sobie spokój z chińskimi "wynalazkami". Lepiej za tesame pieniądze kupić używanego "japończyka". Bedziesz bardziej zadowoloy.

Na trasie choćby niewiem jak szybko jechać to napewno żaden cruiser/chopper V2 nie spali 12l/100 km (zakładam, że nie jest tjuningowany :D ). Ale po mieście przy ostrej jeździe to ja w swoim Intruderze niepotrafię wyliczyć ile pali. Ale pewnie powyżej dychy na stekę. A niby dlaczego? :D

Worriot-> dlatego napisałem, że przy wyjątkowo ostrej jeździe :D.

Możesz też zapytać się w Kuźni Motocykowej

Niemógłbym. Nie interesowałem się nigdy akcesoriami do tego modelu. Poszukaj firmy która dorabia wydechy i napewno zrobią Ci taki wydech jaki bedziesz chciał.

Ja co prawda niewiem jak to działa ale widziałem w fabryce MAN autobusy miejskie zasilane gazem. Tyle, że nie LPG a CNG.

klaudiusz-> przy odrobinie wprawy można samemu zapalić z pychu dużo cięższy motocykl. A jak zalałes świece to jannikiel podał instrukcję postępowania w takim pryzpadku. EnduroMax-> Cięzko to się odpala VS 1400 (ale też można zrobić to samemu) :D

Piotr Dudek-> no nie nie zamierzam wycisnąc 300 Km z litra pojemności :-D . Celuję w mniej więcej 60-62 KM z 1000 ccm ale przebiegimiedzy wymianą tłoków mam zamiar robić 100-120 razy większe :D . A jak dobrze rozgrzac silnik przy pierwszym odpaleniu :?: I mam jeszcze jeden problem - regulacja gaźnika. Żeby to zrobić na 100% dobrze to pojade na hamownię ale nie z nowym dopiero co złożonym silnikiem. Ewnetualnie można to zrobić robiąc kilka testowych przejażdzek ale one tez wymagają ostrego odkręcania (obroty bliskie czerwonego pola). Planuję włożyć dysze "na oko", wyregulowac śrubę składu mieszanki i położenie iglicy i dopiero po dotarciu wstawić motocykl na hamownię. Chyba przez pierwszy 1000km nie powypala mi zaworów (zakładam, że mniej wiecej trafię z dyszami)? CosmoSquig-> Ale żeś palnął z tymi 60-80 tys do remontu :-D . Moze to przebieg współczesnych motocykli R4 z literką R w nazwie ale nie V2. Prawidłowo ekslpoatowany silnik V2 we współczesnych cruiserach/chopperach bez większych problemów wytrzymuje 150 tys km (a widziałem motcykl z przebiegiem 230.000 km bez rozbierania silnika). Pewien wyśmiewany (ze względu na jakośc i trwałość) producent zapewniał (w latach 90tych) że jego silniki wytrzymają 320.000 km do remontu kapitalnego. Zdjęcie które podesłał mi Piotr Dudek

Ja prawde mówiac nie znam nikogo kto by do instalacji nitro założył nowe tłoki czy korbowody. A jeden zmoichinternetowych znajomych ma nitro w Intruderze 1400. Motocykl jest w zasadzie seryny i niemiał nigdy rozbieranego silnika. I narazie jeździ.

Trzeba wymienić jak się rozsypie. Przy normalnej eksploatacji ( stunt to nie jest normalna eksploatacja :D ) i konserwacji (czyszczenie i smarowanie raz w roku i dokrecanie zgodnie z manualem) powinno wytrzymać bardzo długo.

Sam widziałem jak w fabryce docierano nowy silnik na hamowni. Kolektory aż świeciły. Tyle, ze był to silnik MAN ale mam też zdjęcia jak sa testowane nowe schodzące z linni silniki H-D. Podłączają do nich paliwko, leją olej, zakładają wydech i ognia. Przez kilka minut silnik chodzi na wysokich obrotach. Chyba zrobię tak pół na pół zwłaszcza że tylko pół silnika bedzie nowe :-D (w zasadzie tylko tłoki bedą fabrycznie nowe bo cylindry bedą stare tylko rozwiercone, reszta silnika ma prawie 60 tys km przebiegu). Pierwsze 50 km delikatnie. Wymiana oleju i filtra. Kolejne 800 normalnie ale bez "mulenia" i bez dokręcania do odcięcia. Potem nowy filterek i olej i na hamownię :D .

PGR-> akurat MOC ma rację w swoim poście. A Ty chyba nie zrozumiałes pytania które zadał S16. On chce żeby motocykl lepiej przyśpieszał (na 3 biegu i w górę). A tego tak łatwo/tanio nie da się poprawić. Zwłaszcza w nowoczesnym silniku.

http://www.olekmotocykle.pl

No własnie, jak należy docierać silnik :?: Niedługo (jak dobrze pójdzie) będe stał przed takim dylematem. Czy docierać według instrukcji fabrycznej (dla wolnoobrotowego V2 ;) ): 1. pierwsze 80 km predkość do 80 kph i obroty do 2500 RPM 2. kolejne 800 km prędkośc 100 kph i obroty do 3500 RPM z tym, że niewolno równiez mulić silnika. 3. wymienić olej po pierwszych 800 km (a spotkałem się z opinią że i po pierwszych 50 km też nalezy wymienić). Czy może tak jak w tym artykule (niestety po angielsku): http://www.mototuneusa.com/break_in_secrets.htm . Na paru inych forach wywołał on ładną dyskusję.

W Larssonie też da sie kupić oszczególne uszczelki a nie tylko komplet. Zadzwoń do Olek Motocykle. Jak zrobisz u niego większe zamówienie to dostaniesz jakiś rabat. A tak nawiasem mówiąc to po oc Ci uszczelki pod głowicę?