Skocz do zawartości

jeszua

Forumowicze
  • Postów

    12781
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    47

Treść opublikowana przez jeszua

  1. no, ja na pewno nie; i jestem przekonany, że nie tylko ja. elementem kaskaderki w tym filmiku jest stawianie na koło: to wielu potrafi. wykonawca chciał się popisać lekceważeniem bezpieczeństwa poprzez brak odpowiedniego stroju. no to się popisał. kretyn i tyle :D BTW dobrze wykonana kaskaderka na motocyklu jest naprawdę godna podziwu. ale ile razy widziałem ludzi, którzy mają co w tym względzie pokazać - to żaden nie jeździł bez odpowiedniego stroju i tyle w temacie jsz
  2. podaj ten przepis, znawco. wtedy może się zastanowię nad potraktowaniem choćby jednego zdania poważnie. pewnie nie tylko ja :D reszty nie komentuję, bo to stek bzdur :) szkoda, że u podstaw tych wynurzeń nie ma nic poza twoimi wymysłami. można byłoby podyskutować... jsz
  3. pytałem o motocykle "kultowe", tj. takie, które mogą uznać nie tylko fani tego jednej marki, ale i miłośnicy innych. np jeśli ktoś odmówiłby wymienionej przeze mnie yamasze v-max kultowości, to chyba tylko z czystej niczym nie uzasadnionej złośliwości gs500... czy ja nazwałem xj600 motocyklem kultowym? tani i przez to popularny - nic ponad to. sv650 - zgoda, jest znany. ale czy to coś więcej, niż tania podróba motocykli włoskich z ich silnikami l-twin? nie hayabusa: tak, tu się zgodzę; każdy o niej słyszał, nie zawsze się podoba - ale obrosła legendą jeszcze bandit. i tyle poza serią gsx-r, która jak powiedziałem ma swoich równie zagorzałych przeciwników co zwolenników reszta to albo maszyny popularne, albo wytwory swojej epoki (intruder, wcale nie pierwszy soft-chopper), albo popłuczyny po dokonaniach konkurencji (marauder, próba po wieeelu latach opóźnienai zrobienia czegoś na uwspółcześniony kształt magny albo właśnie v-maxa) ale to OT :icon_mrgreen: jsz ps. sztuczne limitowanie produkcji b-kinga to dziwna próba zapewnienia mu miejsca w panteonie sławy :icon_mrgreen:
  4. w sumie widać tylko metkę odblasków 3m i coolmaxa, więc wiele nie da się powiedzieć. siakiś niemiecki no-name..? w każdym razie przez net bym nie kupował - chyba, że cena (potencjalna wtopa) będzie naprawdę niska :/ jsz
  5. e, gadanie. motocykl jak gsr600 - ładny był na pierwszych rysunkach, w trakcie realizacji okazało się, że więcej plastiku i dziwnie pojętej stylizacji niż pierwotnego uroku. kontrowersji chyba tyle, ile nagoniła na początku prasa zafascynowana silnikiem gsx1300r w golasie: na pewno fakty są takie, że kontrowersyjnym to można nazwać projekt mt01 yamahy, ale nie tą kupkę plastiku zatrzęsie..? zobaczymy za kilka lat, czy ktoś jeszcze będzie o nim pamiętał. jeśli tak - będzie można mówić o legendzie, maszynie kultowej. ja w to za bardzo nie wierzę: były 25 lat temu projekty wielkich 6-cio cylindrówek - i zniknęły. żyjemy wprawdzie w świecie, gdzie poza jest nieomal wszystkim, ale... sztuczne tworzenie tłoku przy zakupie w postaci niewydolnej linii produkcyjnej nie rokuje dobrze na przyszłość :icon_eek: i tego rzekomego trzęsienia bym się nie obawiał: nic w nim nowatorskiego. ani żadnej rewelacji w kwestii stylistyki, ani w silniku, ani w połączeniu jednego i drugiego - co zaprezentowała przynajmniej yamaha w modelu mt01. to jest klasa! a b-king..? jeszcze jeden golas z przerośniętym silnikiem z innego modelu... żeby poprowadzić na rynku czy w trendach motocyklowych trzeba czegoś więcej, zdecydowanie więcej jsz ps. czy suzuki ma na koncie jakieś faktycznie "kultowe" motocykle? poza gsx-r, które oczywiście mają swoich zwolenników, ale tyleż samo przeciwników na kawach zx czy yamaszkach r6/r1 :icon_eek: myślę o kultowych na miarę v-maxa: który stworzył klasę sam dla siebie
  6. brak kluczy: zanim kupisz kufry, sprawdź ile będą kosztowały bębenki z kluczami. żeby nie oddać skórki za wyprawkę dwa: pasować będą, jak zrobisz adapter do stelaża, czyli jakieś łączniki, którymi przykręcisz stelaż do moto jsz
  7. givi stosuje 2 systemy: monokey i monolock. fotki obu możesz sobie wygooglać. jeśli masz ten sam system kufra i na stelażu - nie ma problemu z mocowaniem, zdejmowaniem, itd. o ile się nie mylę, moto-detail stosuje system monokey i nie ma problemu ze standardowymi stelażami rurkowymi, które przeważnie też mają owe "grzybki". płyta jest potrzebna tylko jeśli system jest inny albo na stelażu nie ma w ogóle zaczepów jsz
  8. no cóż... polecam poza studiowaniem parametrów i opisów - poszukanie fotek z jazd, gdzie widać np pozycję kierowcy, ewentualnie plecaka. jeździłeś, wiesz ile możesz mieć ugięte nogi, żeby jeszcze było wogodnie, wiesz jak daleko wyciągnięte ręce zaczynają boleć po pierwszych kilometrach. wbrew pozorom to też wiele daje poza tym kwestia zastanowienia się, co cię kręci, czego oczekujesz od motocykla. są tacy, co cbr uważają za turystyka - dla mnie kryterium wygodnej jazdy było np żeby łeb nie był za bardzo do przodu pochylony, bo mi krawędź okularów przecinała pole widzenia na pół :buttrock: poza tym... żeby trafić za 1 razem na docelowy motocykl (typ motocykla) trzeba być baaardzo zdeterminowanym. drugie moto i tak często jeszcze się zmienia po 2-3 latach, nie ma więc co specjalnie panikować, że musi być trafione. dla mnie np dopiero 3 oceniam jako spełniający wymagania: przy tym przy pierwszym uczyłem się poruszania na 2 kółkach, a przy 2 sprecyzowałem czego od motocykla oczekuję powodzenia :biggrin: jsz
  9. http://allegro.pl/show_item.php?item=173259395 mnie pokazuje: EINHELL Odkurzacz do liści ELS 2450 fak+2LG (numer 173259395) kuferków krausera jest kilka, nie wiem o który ci chodzi. a stelaże: a/ są dedykowane do modelu, b/ wymagają adapterów jsz
  10. jezzzu... ty weź się zastanów, zanim zaczniesz marnować literki, co? kask za 5 i pół stówki nie jest "najwyższą półką". a łeb w razie czego (tfu, tfu, tfu) wart znacznie więcej poza tym: jedno tankowanie to 60-70zeta. przyoszczędzone góra 3 tankowania + małe dofinansowanie rodziców (na poprawę bezpieczeństwa :buttrock: ) i razem z tym, co ma - przyzwoity kask jest ma w łapkach wiem, widuję takich, co to po 1kkm w łykend latają (ile to będzie na złotówki? przy spalaniu na sportowej 600 rzędu 7-8litrów?), a z opon oplot wyłazi, olej w przezierniku przypomina mazut, łańcuch przeskakuje do 3 biegu włącznie a wisi jak psi k**s - że tylko o elementach eksploatacyjnych wspomnę. pewnie, że się da. ale wiadomo nie od dziś, że motocykl nie jest tanim hobby, a bezpieczeństwo kosztuje. w złotówkach... jsz
  11. jest. z funduszu gwarancyjnego, jeśli mnie pamięć nie zawodzi. a potem biorą się za kierowcę bez uprawnień/rodziców (jeśli niepełnoletni) nie polecam. chyba lepiej ten rok na 50ccm jakoś przeżyć, niż ryzykować mandaty, holowania, parkingi policyjne, że o konsekwencjach wypadku zmilczę... BTW chyba warto byłoby się zapoznać z kodeksem ruchu drogowego i taryfikatorem (łatwiej, bo krótsze :buttrock: ) mandatów. jest taki nawet na forum jsz
  12. wstydziłbyś się. własne zdrowie i życie cenić niżej niż 300zeta?! rozwiązanie masz w zasięgu ręki: zamiast 2-3 tankowań dołóż do porządnego garnka. będzie ci służył długo i oby jak najlepiej jsz
  13. jeśli uważasz, że coś jest nie w porządku - znajdź kumpla ze sprawną xj, daj mu się przejechać, i niech powie - czy to są normalne drgania xj-ty, czy już nie. albo dobrego mechanika, bo tak jak teraz to do niczego nie dojdziesz. w tym zakresie obrotów drgania na xj-cie są normalne i już. kwestia oceny czy nie zbyt duże - ale tego przez forum nie załatwisz jsz
  14. jedyną szkołą w ck krakufie godną polecenia jest http://www.ksm.riders.pl/ resztę wiadomości znajdziesz na www jsz
  15. e, wcale nie taka mała :icon_mrgreen: żebyś widział co na golasach ludzie "szybami" nazywają IMHO w zupełności wystarczy jsz
  16. jezzzziuuu... pisz składnie, chłopie :/ ad. 1. serwisówek po polsku nie ma, nikt nie wydawał. najłatwiej znaleźć angielskie lub niemieckie, polecam użycie opcji "szukaj" na forum ad. 2. synchronizowanie zostaw warsztatowi, "domowym sposobem" raczej tego nie zrobisz ad. 2,5. nie wiem, poszukaj sobie wykresu mocy i porównaj z obserwacjami ad. 2,75. każdy będzie dobry, byle specyfikacja była zgodna z zaleceniami producenta jsz
  17. miałem toto w rękach, i nie polecam. jakość zdecydowanie nie jest warta ceny. jeśli już szukasz czegoś w kategorii "oszczędnościowej" to moto-detaile z louisa - cena znośna, a jakość do przyjęcia (kilku znajomych z takimi śmiga) jsz
  18. jeszua

    Mapa Polski

    no, podziwiam - chyba pierwsza, która podaje prawidłowy przebieg mojej ulicy :biggrin: jsz
  19. primo: wyrażaj się w sposób kulturalny, bo ci bozia język upier...li secundo: niejeden raz spotykamy się na forum z cymbałami, którzy ładują posty po 3x. więc zwróciłem uwagę. grzecznie, w przeciwieństwie do twojej odpowiedzi tertio: zrobiłeś coś źle - przeproś, nie rzucaj mięchem quarto: żądam przeprosin za te zniewagi. i to szybko :icon_question: jsz
  20. 1000 za 2 czyli na czterołapca. 500 za moto. ilość znaków zgodna z tym, co mają tablice, przy czym na początku pozostaje wyróżnik województa (1 litera) i jedna cyfra. przepisy mówią, że nie może być wyrazów obraźliwych, itp oraz że mają mieć zastosowanie polskie litery. z tym, że to ostatnie jest mocno "uznaniowe", jak sądzę :/ przy zmianie właściciela - idzie za pojazdem, a ten pewnie będzie zmuszony ją zmienić... zawsze na kolejny możesz zamówić nową, tylko z następną kolejną cyferą po znaku województwa. i jeszcze raz zapłacić :icon_mrgreen: BTW myślenie nie boli: wszystkie te informacje można łatwo znaleźć. use the google, luke, use the google... :banghead: jsz
  21. ani nowe, ani szybko... testy jaśków w motocyklach trwały przez kilka lat, konstruktorzy nie mogli się zgodzić czy poduszka ma zatrzymać motocyklistę, czy ma go przerzucić ponad przeszkodą - żeby nie uderzał głową np. w samochód, jak to widać na tym filmiku póki co zdecydowali się na wersję z zatrzymaniem kierowcy na miejscu: i tak od bodajże 2006 roku mamy seryjnie montowane jaśki w hondzie goldwing 1800. montaż w atrapie zbiornika. o ile mnie pamięć nie myli grono "poduszkowców" poszerzyło się już / jest dalece zaawansowane poszerzenie o duży skuter turystyczny, zdaje się, że również hondy i chyba chodziło o silverwinga. tu dla odmiany poduszka instalowana jest w przedniej części kanapy, strzela do przodu i w górę przed kierowcę co do dalszych planów... nic ciekawego nie widziałem. na pewno nieprędko będzie coś do sportów, bo przy pozycji kierowcy poduszka strzelająca mu w twarz wyrządziłaby więcej szkody, niż pożytku. inna sprawa to masa i gabaryty ustrojstwa, które również grają swoją rolę jsz
  22. jeszua

    Mocowanie sakw…

    nie takie oczywiste, bo naprawdę wieeele razy widziałem takie tylko przerzucone przez siodło i podskakujące radośnie w rytm bujania się motocykla na wybojach :D jsz
  23. jeszua

    Mocowanie sakw…

    do wypowiedzi Prałata dodam jeszcze tylko, żeby w miarę możliwości umocować sakwy nie tylko górą, gdzie idzie główny pas nośny, ale i na dole: unikniesz w ten sposób fruwania sakw i uderzeń o stelaż, kiedy motocykl będzie podskakiwał na naszych kosmicznych dziurach (zwanych drogami) jsz
  24. wiesz co? weź się zastanów. ile razy tego samego posta zamieściłeś na forum? licznik sobie nabijasz? :/ jsz
  25. no, to się dowiesz przy pierwszym parkowaniu na nierównym asfalcie, na obniżającej się w jedną stronę mocno jezdni, przy zatrzymaniu przed skrzyżowaniem w koleinach. jeśli w tej chwili, na równiutkiej i płaskiej podłodze w salonie nie możesz oprzeć się całymi stopami, to tych właśnie kilku cm zabraknie, kiedy np pod stopą znajdzie się głębsza koleina, kałuża czy inna dziura w asfalcie (a tych nie brak). w sumie wystarczy trochę piasku, który się obsunie pod butem, i zaczynasz lecieć na glebę razem z motocyklem ważącym pewnie ze 4x tyle, co ty. a przecież i na trawniku, i na piaszczystym gołym gruncie niejeden raz przydarzy ci się parkować ergo: jeszcze przemyśl, jak obniżyć choć o te 2-3cm wysokość kanapy... do panów polecających bandity i inne takie: jak już kiedyś zauważył jeden ze znajmych wybierając motocykl dla swojej dziewczyny - nie tylko wysokość siodła decyduje, ale też szerokość motocykla. im szerzej trzeba rozstawić nogi, tym niżej musi być siodło, ażeby móc się dobrze podeprzeć na ziemi. w tamtym przypadku gsf600 okazał się wyborem kompletnie nietrafionym, podczas gdy sv650 - jak najbardziej tak jsz
×
×
  • Dodaj nową pozycję...