jeszua

:biggrin: nie poczytaj o żarówkach pomalowanych na niebiesko. w skrócie: to bajer dla tępych dresów u mnie jeździ vision plus +50%, w czterołapym i w moto - moje wrażenia mogą być mylne, ale np na przeglądzie po zapaleniu świateł diagnosta stwierdził, że bardzo dobrze świecą... póki co za krótko (ca 1,5 roku) żeby coś więcej powiedzieć o trwałości, a ta jest ponoć niższa niż standardowych jsz

też mam prośbę. pewnie nie tylko w swoim imieniu. po to jest temat posta i opis dla niego w linii pod spodem, żeby z tego korzystać: sprecyzować w temacie o czym mowa bardzo proszę przynajmniej pamiętać o tym na przyszłość jsz

pewnie nigdzie... chyba, żeby na zam_Ó_wienie miała być :) jsz

te, koleś, nie piliśmy bruderszaftu, więc życzę sobie odpowiedniej dozy szacunku, jak się do mnie zwracasz :banghead: jsz ps. na takim czymś, jak gsxr chyba nie pojeździłbym. lubię jeździć wygodnie, a nie z przewagą KM nad IQ :clap:

nie narzekaj, mogłeś mieć kawałsraki :icon_biggrin: raz: nie tylko. zadzwoń, pogadaj. ci co spróbowali - wkręcili się z innymi maszynami dwa: pomysł szkoły fajny, szkoda tylko, że wielkiej firmy suzuki nie stać na sprzęt do szkoleń. Tomek na kulikowiska wozi własnego gs-a, a suzuki nie stać? ryzyko upadku jest, i na przykład mnie zniechęciło do szkolenia - potecjalne koszty wywrotki przekraczają możliwe zyski z przyrostu umiejętności. niby sztuka jazdy jest bezcenna... ale w ruchu drogowym np piasek sobie mogę ominąć, a na szkoleniu wjadę w niego celowo; a naprawa motocykla kosztuje. zapłaciłbym bez mrugnięcia okiem i 2x tyle, żeby dali coś do ćwiczenia ...pomijając ten drobiazg, że co za szkolenie dla mnie hamowania awaryjnego, uślizgów i takich tam, jak mnie będzie abs terkotał? :icon_question: jsz

banalnie: kierownicą :icon_question: przy takich przeróbkach (amerykański bigfoot) - nie wiem, czy jest to niezbędne - ale wprowadza się tylną oś skrętną jsz

primo: zapoznać się z zawartością słownika ortograficznego. i stosować secundo: poszukać na forum, poszukać w faq i na pl.rec.motocykle - 100x było o kupowaniu używanego. w skrócie? jak się nie znasz - weź mechanika; będzie mniej kosztował, niż późniejsze naprawy jak kupisz minę tertio: niedawno był opis cb zdaje się, że w śm. można poczytać, zawsze są wymienione słabe strony, typowe uszkodzenia, itd jsz

no, chyba nawet na "bardziej wymiarowych" facetów nie kupowałbym przez net. rozmiarówka niekoniecznie jest jednolita - nawet w przypadku dobrze oznakowanych ciuchów tekstylnych ixona zamawiane były przeze mnie 2 wstępnie pasujące, żeby zdecydować pomiędzy nimi w przymiarkach w sklepie wbrew pozorom mniejszy problem był z kurtką, która i tak jest potrzebna nieco większa ze względu na ubieranie czegoś pod spód; większy był z dobraniem spodni, które mają tendencję do odstawania powyżej bioder, bo jak się okazało nawet "damskie" ciuchy szyte są często w typie "worka na kartofle" dobra rada: poszukaj sklepów, pojeździj na przymiarki, wybierz co chcesz. potem możesz kupić przez net, żeby było taniej. inaczej masz marne szanse na udane dobranie ciuchów z samej tylko tabelki rozmiarów. nawet kilka dni i trochę km zrobionych w poszukiwaniu - bardziej się opłaci jsz

nie bardzo rozumiem :/ jeździ się normalnie. jest na oba koła (przynajmniej u mnie...). jakby się psuło i takie niby awaryjne było, to by nie montowali prawie seryjnie w czterołapcach a co do działania: w normalnej jeździe nie zauważyłem. dopiero na śliskiej nawierzchni raz czy 2 zdarzyło mi się, że poczułem pod naciskiem pulsowanie klamki; wolę tak, niż gdybym miał spocić się przy uślizgu przedniego koła - co nigdy nie jest przyjemne podobno sprawia problemy na luźnej nawierzchni, ale póki co nie próbowałem się z nim specjalnie na piachu. no i maszyny typu ciężkiego enduro mają odłączany - guzikiem na kierownicy jsz

sprawdzić nie można, bo i skąd wiadomo, że np nie podniosą w międzyczasie. tym bardziej rezerwować, bo pewnie zażyczyliby sobie zapłaty - a kto mi powie z ręką na sercu, o jakiej godzinie dojedziecie? za to... od czego znajomi w kraku :) będziecie jechać, się załatwi parking choćby na pół dnia po sąsiedzku. prezes toczy się savagem, motury luuuubi ;) a z grzegórzeckiej tramwajką na zwiedzanie, raptem kilka przystanków jsz

1. nie. jeśli odliczyłeś vat, odpisywałeś amortyzację - to przy sprzedaży masz obowiązek wystawić fakturę sprzedaży ze wszystkimi konsekwencjami. ja na przykład mam ciekawiej: motocykl zakupiony bez faktury, wciągnięty jako środek trwały: przy sprzedaży nie będę doliczał vatu (bo nie odliczałem), ale muszę ująć kwotę sprzedaży jako przychód 2. dziwni doradcy... może trzeba było księgowego pytać? doradcy usiłowali pewnie "zrobić ci dobrze", czyli poszukać opcji ominięcia przepisów, zamiast wprost odpowiedzieć na pytanie (i udzielić odpowiedzi zgodnej z prawem, ale kosztownej dla ciebie jako podatnika) :bigrazz: 3. a to akurt byłoby sensowne :notworthy: tylko może nie żonie, a na przykład bratu..? bo z żoną pewnie wspólnota majątkowa :bigrazz: jsz

e, odkąd wyrównali ceny na parkingach "strzyżonych" w centrum z normą miejską - nie ma problemu. na przykład na szpitalnej, która jest ca 100-150 od barbakanu: jeszcze w zeszłym roku świecił pustkami, bo pamięć genetyczna mówiła ludziom, że parkowanie tam kosztuje straszną kasę (a już nie kosztowało). z drugiej strony starego miasta jest parking pod wawelem, też prosto iść zwiedzać można. i jeszcze kilka innych: np. plac szczepański, rzut beretem z rynku... szkoda, żeby ktoś przyjechał i tracił czas na pilnowanie :wink: jsz

jest jsz

mam krótką, ALE używam jej tylko i wyłącznie ze spodniami motocyklowymi, spinanymi zamkiem: długim, dookoła (zostaje ca 10cm w okolicy pępka nie zapięte). czyli jakbym jeździł w kombi :icon_twisted: krótkiej kurtki, gdyby miała być używana np. z dżinsami, na codzień po mieście - zdecydowanie nie polecam jsz

bosz... czytać ze ZROZUMIENIEM potrafi? a wyciągać LOGICZNE wnioski? skoro: a/ na interpretację urząd ma 3 miesiące, oraz b/ odliczenia musisz dokonać w miesiącu wystawienie faktury, a dalej c/ faktura musi być wystawiona do 7 dni od daty sprzedaży - to jak chcesz to rozegrać czasowo..? pytamboniewiem... jsz

według zamówienia i do mało popularnych modeli robią baaardzo niechętnie :/ mnie się w każdym razie nie udało zamówić szyby do mojego motura: nie mają, nie robili, może jakbym przyjechał... (to chyba na "odwal się", bo wyświetlił mu się krakowski numer, więc raczej oczywiste, że nie przyjadę) jsz

z tym pierwszym się nie zgodzę, z tym drugim prędzej. na mojej xj możesz zobaczyć szybę, która IMHO jest skuteczna - odsuwa strugę powietrza mniej więcej ponad kask. miniaturki może i coś dają, ale raczej względnie pojmowaną urodę, niż skuteczną osłonę jsz BTW między innymi dlatego mam teraz większą :wink:

ehe. jak uzasadnisz, że jest potrzebny do wykonywania działalności gospodarczej? do klientów przez pola śmigasz? jako "ruchoma reklama" może nie wystarczyć... jsz

jeśli się nic nie zmieniło, to odradzam sama... przegląd zerowy kosztował kiedyś około 2tys zeta, a nie podejrzewam, żeby potaniał... zapytaj w najbliższej stacji kontroli o koszt, bo to chyba była najwyższa kwota - reszta podobnie jak pojazdy z homologacją jsz

i tak odpowiedź nic ci nie da, bo każdego podatnika mają prawo traktować niezależnie. napisz o wiążącą interpretację i wtedy się dowiesz, co myślą o tobie :/ jsz

łojezu... kolejny fascynat typu giertychowego: jak ma 18 lat, to jest wystarczająco dorosły, żeby mu maturę dać bez względu na poziom wiedzy; tak twoim zdaniem jest w kwestii prowadzenia motocykla? jak osiągnie odpowiedni wiek, to może bez żadnych umiejętności na supersporta siadać? to co, jakbym doczekał 50lat bez żadnych praktycznych umiejętności, to mógłbym od razu na zx12 czy inną hayabusę siadać? :) powiem tak: g*wno prawda. pewnie, że może się nauczyć jeździć na cebeerce. tylko po co ma się chłopak niepotrzebnie stresować przy tym? po co ponosić zbędne koszty napraw motocykla, szkodzić swojemu zdrowiu w sytuacji, kiedy nie będzie potrafił utrzymać manetki w ryzach - bo zabraknie mu umiejętności i doświadczenia? lepiej zacząć spokojniej, od mniejszej pojemności i mocy. jeszcze pojeździ sobie r1 i innymi wymiataczami. szczególnie, że tego oleju nie widać - jeśli pyta o sportowy sprzęt nie mając żadnego doświadczenia, ba - od razu twierdzi, że interesuje go szybka jazda... :banghead: jsz ps. oczywiście decyzja należy do pytającego. i tak niektórych nie da się przekonać

poszukać droższego i zarazem lepszego. na wyprzedaży, na allegro... przykładowo: http://moto.allegro.pl/item157285808_nowe_..._promocja_.html http://moto.allegro.pl/item154436983_nowe_...uper_model.html szukać, szukać, szukać... nie zadawać pytań, na które odpowiedzi można znaleźć samemu. na forum masz też temat "ranking kasków", gdzie znajdziesz opinie nt poszczególnych modeli, i drugi podobny o szczękowcach jsz

hmm... ten jeden zamek to jest konstrukcyjnie jeden, czy drugi zaginął w pomroce dziejów twojego pojazdu? tak czy inaczej: mam podejrzenie, że przepisy będą tu analogiczne do ciężarówek i pasów na tylnej kanapie w osobówkach - co oznacza, że jeśli są zamontowane, to mają być zapięte. niesprawny zamek działa w tym przypadku na twoją niekorzyść jsz

ależ dziękuję za uznanie :D BTW przypomniałem sobie, że fajne małe kierunki diodowe ma w ofercie louis. tak coś koło połowy mniejsze od większości fabrycznych jsz

i tu leży pies pogrzebany. w kraju, w którym obywatel nie ma do niczego prawa, a głównie obowiązki i na dodatek podlega bezkarnej samowoli urzędasów przepisy ustawy o vat interpretowane są w oparciu o... kodeks ruchu drogowego. taką ja dostałem wiążącą interpretację i nie mogę odliczać vatu od motocykla. i tak jest w prawie wszystkich us w kraju, z nielicznymi wyjątkami (gdańsk, rzeszów) h4zellowi natomiast odpowiem tak: jeśli nie znalazłeś na forum odpowiedzi na swoje pytanie, to znaczy, że nie potrafisz czytać _ze_zrozumieniem_. bo ta odpowiedź jest. chyba, że szukałeś wyliczenia ceny netto dla rs125 o wartości brutto 21400 :) po wtóre zaś jeśli cenę netto liczysz tak, jak w 1 poście, to lepiej wróć do nauczycielki matematyki na korepetycje. na potrzeby tej dyskusji powiem tylko, że cenę netto należy liczyć 21400/1,22. dlaczego to już sobie sprawdź we własnym zakresie :D aha, w wątkach dotyczących motocykla w firmie są również porady co zrobić, żeby uniknąć potencjalnych kłopotów z tym związanych. polecam jednak poszukać _skutecznie_ i przeczytać _ze_zrozumieniem_ jsz