scitro

Cześć, chłopaki z klubu sobie chwalą, mają komputer na miejscu, ceny przystępne i zawsze można się potargować.

Napisz do Sihaji to Ci jakiś dobry krem wymiesza, choć na moje plecy jeszcze nic nie wymyśliła... hehehe... :icon_razz:

Witaj, nie radzę stosować stalowych drucików (ze szczotki drucianej) do czyszczenia dysz. Raczej jakieś miękkie miedziane lub mosiężne. Chociaż to nie jest regułą. Kiedyś robiłem gaźniki w VT bo były tak zaklejone osadem z paliwa, że w ogóle nie odpalał. Tak, że nie obyło się bez twardych drucików, ale trzeba dobrać średnicę drucika do średnicy dyszy i uważać żeby nie rozkalibrować. Pozdrawiam

Ja na twoim miejscu raczej celowałbym w maszynę powyżej 99 roku. Silnik jest lekko poprawiony i przebiegi między przeglądami wydłużono chyba do 10 tys. km. Nasz Presidente zjeżdża już 3-go SS-a i nie miał z nimi poważniejszych problemów, poza właśnie wersją gaźnikową, w której to gaźniki mikuni dawały najbardziej w tyłek. Pozdr

Nicek trzeba zrobić synchronizację gaźników i będzie po problemie. Qba jak silnik pracuje w miarę cicho (jak na Ducati) tzn. nie słychać głośnego stukania, lub dzwonienia to nie powinno być z nim problemów, sprawdź czy nie ma wycieku oliwy spod pionowego cylindra. Części do 600-tek są dostępne bez większych problemów, choć nie wiem jak ze starszymi modelami. Pozdr Seb

Raczej jak będziesz miał doświadczenia z jazdy na enduro to wykorzystasz...

Gratki Shihaja, w końcu się przełamałaś... a Horbowi też trza było kazać St-ka kupić jak ci pisałem na wiosnę to by teraz nie marudził... PS. A Jak mu idzie wyrywanie lasek z osiedla?? :icon_mrgreen:

Czyżby ptas4iek ze względu na swoje gabaryty zapragnął BMW-e???

Dobrze niech juz kupi, bo potworzątko jako szlachetna maszyna potrzebuje jakiegoś dromadera do transportu bagażu.... Kufry średnio się prezentują w monsterku :biggrin: Nie ma tego złego... myśl pozytywnie!

No to nam się mała giełda zrobiła :eek: w watku... :icon_eek: Pilnuj chłopa, bo jak kupi DL-a to będzie laski wyrywał z osiedla... w końcu to "dopracowana" japonia... nie jakieś Ducati z odpadającą klapką wlewu paliwa...hehehe :crossy:

A to o to chodzi, myślałem że już opanował ER-a na tyle, że odważy się na coś większego... a z drugiej strony zawsze mu możesz zatkać filtr powietrza kawałkiem szmaty....

Duke do nauki... :icon_razz: Sihaja a zapomniałem że u Darka na wielickej stoi turystyk godny tego brzydkiego z dredami w avatarze...hehehe... Jest to st2 (silnik jak w M900) kolor srebrny, w cenie sporo poniżej 10kzł... chyba jakieś stelaże do kufrów ma ale nie oglądałem dokładnie... W razie zainteresowania pisz podjadę to dokładniej obejrzeć.

Hej, Shihaja nie słuchaj tego Klekota 999 bo jak weźmiesz Sebka, to na pewno nie kupisz, bo Ci zawsze wynajdzie dziurę w całym... hehehe... Jest u nas w klubie 695 do sprzedania w razie pytań dzwoń lub pisz. A z bardziej wygodnych moto oglądaliśmy ostatnio w Olkuszu SS750 darka i ogólnie moje wrażenie jest takie, że można za parę złotych kupić to moto do tyrania...

Kurde Ropuch szykuję się do spalenia tej marzenny ale nie ma kto zrobić, takiej jak w sandomierzu... hehehe... Do 23 jeszcze kilka dni zostało. Nizin, a ty kolego wymieniłeś półksiężyce? Bo jak się wygniotły to będzie kupa.... i pewnie dlatego masz takie głupoty....

Masz rację Theodor.... zapomniałem o sprężynie... "Wróżenie z fusów" nie idzie mi najlepiej.... kurde Jan nie dostarczył odpowiedniej ilości "paliwa" dla dla szarych komórek....hehehe... Seb