michoa

na cmsnl nie ma standard jest rozrzut od 310 do 350 :D http://www.cmsnl.com/yamaha-yz125e1-1993_model10047/partslist/A-12.html#results gardziel gaźnika możesz spróbować zmierzyć suwmiarką , jeśli uda ci się ją wepchnąć tam , dokładność będzie wystarczająca.......

koło mnie jak byłem to polaków pełno , mechanika polaka co robił samochody miałem rzut kamieniem :D no z tego co piszesz to będzie najlepsze wyjście , bo tu ci się nie chce , tu robisz co ci się podoba a nie co piszą , nigdy nie dojdziesz do ładu :D Regulator napięcia przy odpalaniu nie ma nic do gadania jeśli masz zapłon AC-CDI , chyba że masz DC-CDI dało to się bez akumulatora zapalić ?

ogólnie w tym masz zapłon AC-CDI czy DC-CDI ? jak wywalisz akumulator to pali czy nie ?

a ze ssania korzystasz ? działa ? kurde poważnie już pod Warszawą takie mrozy macie :D ?

tam skrzynia biegów jest smarowana rozbryzgowo nie ciśnieniowo , jak wlejesz za dużo nic nie wybuchnie , wypluje ci najwyżej odmą nadmiar i tyle .........gorzej jak wlejesz za mało , więc lej do punktu wlewu i tyle :D A do paliwa 1:40-1:50 z półsyntetykiem

no właśnie -blokuje w sensie blokuje się koło( staje wał ) czy po prostu gaśnie i hamuje silnikiem ?

DT 125 miała 2-3 wersje tylko i w sumie kupić można 2 :D pierwsza to był wiatrołap z stykowym zapłonem u nas już praktycznie nie do kupienia druga była japoński silnik bez zaworu wydechowego lc2 , tarcza z przodu bęben z tyłu produkowana w latach 80 , mało ich z reguły zamordowane trupy... trzecia była z 2 tarczami i tych jest najwięcej ......w RE która ma rozrusznik elektryczny zamiast kopa silnik jest ten sam , ja tą wersję do offu odradzam , rozrusznik w tym moto to niepotrzebne kilogramy.........

to może któreś łożysko w skrzyni ? ciężko przez internet powiedzieć........... możnaby ją rozpruć na pół i zobaczyć czy któreś łożysko w skrzyni nie stoi......

to zmierz bo u mnie przy 6 tys km stracił szczelność na zaworze wydechowym, kupiłem nową głowicę z zaworami za 50 zł :D luz zaworowy był ok , ale jak zdjąłem głowice postawiłem do góry nogami zalałem rozpuszczalnikiem to cały rozpuchol wyleciał kanałem wydechowym mimo zamkniętego zaworu czemu ? nie wiem :D

może łożysko wału któreś ? lewe albo prawe ?

:laugh: :laugh: :laugh: :laugh: taddy błażusiak rozumiem w kolejce po autograf czeka :laugh: ? ten temat jest coraz lepszy :laugh: ale do rzeczy to jak nie mam ABS w motocyklu trzymam dwie ręce na jednej klamce hamulca i nie mam też ABS w samochodzie to jak mam się zatrzymać jak jadę 35 km/h hulajnogą ?

:laugh: będe obserwował ten temat ale szkoła jazdy dżastiny to był suchar przy tym :laugh: piszcie dalej jestem złakniony wiedzy....

dobre nie :D ? Przegraliśmy życie........ japierdziele ten dział zaczyna być lepszy niż humor który wymarł :D zawsze ? większa pewność siebie niż drimof mniemanie o sobie :D Ja przodu często uratuje , ale nie mówię że zawsze...... ja myślę że kwestia krótkiego czasu i przynajmniej hard enduro chcące dostać homologację będą musiały to mieć :( ty nie lepszy popełniasz z nami zbiorowe samobójstwo ? Ale nie mówcie że nie ma nic tak zajebistego jak wcisnąć tylni hampel do oporu i lecieć bokiem -żeby tylko po takim manewrze na czarnym opona nie robiła się kwadratowa to korzystałbym częściej :D

Co wy w tych dieslach widzicie ? klekocze , przed jazdą rozgrzej ( turbo ) po jeździe studź ( turbo ) DPF , dwumasa , dziura w charakterystyce , sprawdzanie oleju bo może go być za dużo , kopa zero , panewki przy wymianie rozrządu :blink: na niskich obrotach nie jeździć bo się dpf zapcha , na krótkich odcinkach nie jeździć , a ropa w detalu kosztuje tyle co benzyna....... powiedzcie coś żeby było plusem :laugh:

ja myśle że w przypadku klx 650R big bore , wydech , gaźnik , dobre zestrojenie i jest 60KM nie trzeba się bawić w stopnie sprężania ....... zabawa w planowanie głowicy i zwiększanie stopnia sprężania jak nie bardzo masz pojęcie jest niebezpieczna , przegniesz to ci się korba urwie albo tłok nie wytrzyma , a częsci do tego modelu nie są tanie...... a big bore , gaźnik i wydech są raczej bezpieczne i proste w wykonaniu , pilnować tylko żeby świeca nie była biała.....

przede wszystkim przestań się motać , ja z tego co czytam tu się pomyliłem , tam źle zrobiłem , jak podłączysz tam samochodowy akumulator który ma prąd zwarcia 300A to jak masz coś źle podłączone to ten motocykl wybuchnie :D skoro po jego złym podłączeniu paliło ci główny bezpiecznik który ma pewnie 30A albo więcej to na 99% regel do wymiany........ i kup albo pożycz normalny prostownik ......

ludzie zrozumcie -jedyny pojazd gdzie gaźniki się wymienia a nie reguluje to chiński skuter :D takto gaźnik się reguluje a nie wymienia , gaźnik jest ustawiony indywidualnie pod dany silnik , jak kupisz gaźnik z allegro od innego sprzętu i po prostu wsadzisz to na 50% to nie będzie działać prawidłowo bo ustawienia na których działał tamten silnik nie są optymalne dla twojego......

u mnie jest po 19 zł :D nie ma reguły przelecieć lokalne sklepy każda bezfirmówka z napisem semi syntetic będzie lepsza od mixolu......

iskra na przerywaczu to najczęściej objaw padniętego kondensatora -po to on jest żeby iskra była na świecy a nie przerywaczu :D

no są 3 -zapłonowa , impulsator i zasilająca CDI żadnej w zasadzie nie da się sprawdzić na 100% bez podmiany , ale jeśli kolega twierdzi że iskra jest w momencie kiedy silnik zgasł i nie chce zapalić to można wnioskować że wszystko jest sprawne tak na 70% :D ja na 90% obstawiam elektrykę jeszcze że to stało się po myciu tylko nie wiem co -może CDI dostał wody ? masz opcje podmienić moduł ?

od leżenia i wstrząsów w czasie transportu mógł się zaworek iglicowy zaciąć i teraz ją zalewa -jaka jest świeca , mokra ?

palcem to można mierzyć czy dziewczyna między nogami jest wilgotna , ile razy trzeba ludzi uczyć że palcem się kompresji nie zmierzy ? przez czas trwania tego tematu 3x byś to rozebrał i złożył :D Miernik kompresji ma co 3 warsztat samochodowy idź postaw piwo to ci zmierzą..........

to jest silnik AM6 ?

gościa nie czaje( jak łódzkie konkretnie naparzało byli i ludzie i było gdzie to ja najpierw komputery składałem bo to była ma zajawka , a potem miałem mtxa 80 którym wyjazd na żwirownie 15km od domu traktowałem jak wyprawę a dalej nie próbowałem , jak zacząłem latać pod łódź to jakoś ludzie się i miejscówki się wyłamali :( ) ale wiem że łódzki off na dr 350 stoi ciężko trafić osobę co tym nie jeździła( chyba tylko ja :D ) choćby po forach czytając , niektórzy dt 125 nie mieli a mieli dr 350 :D sporo ludzi je sobie chwali ale sporo też krew i pot na niej zostawiła , ja właśnie ze względu na opowieści o głowicach i tego co robił kumpel z dr 125 skreśliłem ten motocykl z swojego życiorysu i jakoś wcale nie żałuje, zresztą na forum suzukidr nawet sami właściciele się śmieją że jak głowica nie była robiona to napewno będzie :D jeśli xl350r zostaje w tyle za dr350S to musi być straszna padlina albo nie wiem filtr powietrza czyszczony ostatni raz przed bitwą pod grunwaldem :D ? xlr250 czy xl250 pewnie na dłuższą metę zostanie w tyle choćby na vmax ale odejście z miejsca ma fajniejsze ..... tylko że ja mam cały czas na myśli dr350S albo SE z podciśnieniowym gaźnikiem bo N miał mechanicznego mikuni w seri i innaczej się zbierał.... xt 350 raz w życiu jechałem , wydaje mi się że idzie podobnie( mułowata jest jak 600 ) , ale wyścigów na ćwiartkę nie robiłem :D w mojej xr też urwał się zawór ( przed moją kadencją ) nic nie jest wieczne........

a jak ci zgaśnie to ma iskrę normalną co każde kopnięcie starterem ?