michoa

po to choćby żeby serwis nie uprawiał z nią seksu przy oddawaniu motocykla i nie tłumaczył że 500km przejechała to juz koniecznie trzeba olej wymienić bo ten typ tak ma i 100 do rachunku za usługę której nie zrobili :D w serwisówkach jest też dużo rzeczy przydatnych zwyklemu szaraczkowi bez smykałki mechanika , jak sprawdzić naciąg łańcucha , płyny , światła , co odkręcić żeby żarówkę wymienić....... niektóre rzeczy i taka najprześliniwsza przesłodkość sama zrobi nie wymagają siły i kluczy z nasa może zaoszczędzić na paliwko nie ?

najprzeurokliwsza przeoślniewajączości ściągnij też sobie service manual do tego moto , sporo ci pewnie wyjaśni a jak znasz angielski to jeszcze więcej , nie musisz odrazu wymieniać tłoków czy regulować zawory ale każdy service manual zawiera też masę porad dotyczących eksploatacji ( co robić gdy , interwaly serwisowe itp )

przy normalnej jeździe bez trzymania w czerwonym polu non stop i w 1 osobe powinna ci palić koło 3-3.5/100 przy obecnej cenie paliwa to jakieś 15 zł za 100 km jak za 35 zł robisz 80km to jest mniej więcej 10/100 jakaś masakra :D może cieknie gdzieś paliwo ?

a gufno prawda na chyba 4 chinole 4t z silnikiem 139qmb /gy6 jakie miały problem z elektryką każdy to miał...........u mnie to było pod plastikiem zakrywającym przód ( pod lampą ) obok klaksonu... odrożniasz napięcie od prądu ? Jeśli napiecie ładowania jest 16v to prąd nie może być ok , bo ten akumulator przy tak wysokim napięciu będzie się gotował a żeby się gotował musi płynąć duży prąd ......... u mnie w yukimoto z 139qmb prawidłowe napięcie ładowania było 14.7v....... ogólnie zacznijmy od w ogóle najprostszej diagnostyki problemu -co się dzieje organoleptycznie ? akumulator jest po krótkiej przejażdżce gorący , gotuje się ? pali odbiorniki prądu ? kierunkowskazy mrugają normalnie czy jak stroboskop ?

świeca irydowa ci nic nie zmieni , sprawdź ten poziom paliwa bo na moje to ma za wysoki i ją zalewa ..... masz tam śrubkę regulacji składu mieszanki ? pytam bo moja crm fabrycznie miała ja zaślepiona

ale będzie przynajmniej 2 tys biedniejszy lekko licząc , no ale jego kasa jego zabawki..... teraz jest okazja zrobić to względnie bezboleśnie........ ja się kiedyś spotkalem w jednym silniku że po zatarciu panewki wałka nierządu , ktoś to rozklepał i wsadził łożyska toczne na wałek ale to był jakiś stary silnik bodajrze cagivy , stosunkowo niewysilony i prosty w kxf chyba to się nie sprawdzi ale to musi się ktoś bardziej gramotny niż ja w tym wypowiedzieć :D CRF450R w zasadzie ma unicam i wałek jest na łożyskach w sumie........

jak spieprzy to może jeszcze rozwalić np tłok albo cylinder albo nawet korbę a do tego moto to nie są tanie cześci więc ma sporo do stracenia dlatego ja bym się sporo zastanowił nad druciarnią, dól zrobi nowy a np ( teoretycznie ) zatrzyma mu się wałek rozrządu w jakiejś pozycji , tlok uderzy w zawor , nowy lańcuszek pójdzie w pochwu i wpędzi się w te same koszty które poniesie teraz + wtedy napewno glowica :D

a jaki prąd plynie przy tym napięciu do aku ? może miernik masz zły ?

15 sek szukalem w google, lenistwo współczesnej młodzieży mnie przeraża :D ..... http://www.manualslib.com/manual/451914/Aprilia-Rs-125.html?page=23#manual nawet ściągąć nie musisz :D to ma widzę taki sam gaźnik jak crm/nsr więc od dołu masz rurkę spustową do paliwa , zakładasz przezroczysty wężyk na nią , zaginasz wężyk do góry i przykladasz do gażnika , odkręcasz śrubkę spustową paliwa i patrzysz do kąd się napełnia i widzisz do kąd jest paliwo w komorze pływakowej...

to ja nie wiem w czym problem :D i cały czas tak dymi nawet jak przejedzie 5-10km ? ja bym jeździł i patrzyl tylko od czasu do czasu czy nie ubywa oleju w skrzyni.....

tlok pasuje od kx ale nie we wszystkich latach produkcji , w niektórych też korba , gaźnik obstawiam że jest inny ....... nie masz tylko listków membrany czy całej z obudową ? na chłopski rozum to magneto będzie inne bo kx nie ma światel i jest crossówką co nie musi mieć dołu a ma szybko kręcić się na obroty więc ja bym dał najmniejsze i najlżejsze magneto jakie się da a kdx musi być elastyczniejszy i mieć cewkę do świateł...... jeśli nie zależy ci na światłach to możesz kombinować z jakimkolwiek zapłonem jaki uda ci się kupić tanio , włącznie z tymi od chińskich kibli czy ATV , byle masa magneta i rozmiar były zbliżone ( jak nie będą to zmieniasz charakterystykę silnika -magneto w 2T to nie tylko prądnica ale także rodzaj koła zamachowego i ma wpływ na charakterystykę silnika ) i pasowalo ci względnie na czop wału , ale będzie cieżka sprawa z ustawieniem tego zapłonu....... 37 to ogromny gaźnik do 125 ( 37 to gardziel ? ) , normalna enduro 125 ma najczęsciej koło 30 mm i mniej , ale być może kombinując dyszami i regulacją uda ci się zmusić to do współpracy...

ten koles nie rozumie jak działa panewka i nie wytłumaczycie :D niech rzeżbi rowki :D

umiesz się w ogóle miernikiem obslugiwać ?

no dobra ale sumą sumarów to jeździ normalnie czy nie ? bo to jest ważne ......ma moc trzyma wolne obroty itp ?

a poziom paliwa prawidłowy ? plywak sie nie topi ?

najprześliczniejsza przenajpiękności pisz do szingamiego , on jest w porządku chłop też ze słoikowa to jak coś zrobisz mu dobre ciasto to podjedzie i ci pomoże zobaczysz , powiedz że znasz goscia co go zna z forum i tyle :D

mnie zawsze zastanawia do czego służy SUV ? teren ? 80% nie ma reduktora i jest w automacie( manual bez reduktora to można próbować paląc sprzęgło ale automat ? ) , napęd 4x4 bez blokad tylko jakiś kosmiczny sterowany superkomputerem z nasa i finalnie jedno koło traci przyczepność i stoimy , no i te koła często alusy na niskim profilu , odrazu widać że stworzone w teren...... miasto ? za wielkie żeby zaparkować równolegle ( nierzadko miejsca brakuje) dziadowsko niewygodne do parkowania prostopadłego ( za wielkie ) bagażnik wysoko ( niewygodnie się zakupy z tesco przekłada ) napęd 4WD i te wielkie koła poza spalaniem nic nie generują ? Lans ? wysoki środek ciężkości strach driftować , nawet 3.0 w automacie pewnie strach do syfika 1.3 na światłach warczeć bo jednak masa napędy i koła robi swoje , no tylko te alusy i miejsca na umcy umcy jest :D i w sumie nie wiem :D bierz jakąś bumę , buma myślę że w offroadzie daje radę tak samo jak te suvy a na asfalcie wymiata , dobry piec i można rzeźbić.......

no i przegrałem flaszkę :( Stary nie wiem , nie mam w pamięci wszystkich schematów , jak naprawiam jakiś złom to najczęściej dojdę sobie który do czego służy patrząc który do czego idzie, jak pokazujesz mi sam regulator to nie wiem :D schematu w google też nie ma .......... kup zwykły do gy6 lub 139qmb taki http://i00.i.aliimg.com/wsphoto/v0/1409783784_1/12V-4-Pin-Plug-Voltage-Regulator-Rectifier-50cc-70cc-90cc-110cc-125cc-150cc-For-MOPEDs-ATV.jpg i nie kombinuj na allegro 9 zł nie wierzę że w Łodzi od ręki nie dostaniesz :D za 20 zł z przesyłką teraz znalazłem.... w niedziele poszukam mam jeden taki z kibla gdzie światła chodziły ok ale nie było ładowania akumulatora do twojego zastsowania jak złoto , jak znajdę wyślę ci po kosztach przesyłki......

a nie zalewa jej po prostu ?

że jak :D ? simeringi silikonem przyklejałeś ? po co ? ogólnie coś jeszcze się dzieje oprócz dymienia ? czy wszystko normalnie tylko dymi ? z wydechu możliwe że kapał ci niespalony z mieszanki po prostu mnie to się wydaje że jesteście przewrażliwieni na punkcie dymienia moja crm 125 kopciła tak zimna jak się nagrzała trochę mniej , nie brała ani oleju ze skrzyni ani wody z chłodnicy , mieszanka 1:50 z syntetykiem do baku i wszystko normalnie chodziła a zawsze tak kopciła i mnie w niczym to nie przeszkadzało .....

Przecież to nic innego jak podłączenie samego regler do żarówki.... i dokładnie o to chodzi :D ten regulator działa na trudnej do zrozumienia zasadzie dla kogoś nieobcykanego w świecie elektryki , na zasadzie ,,sztucznego obciążenia '' które obniża napięcie...... Cewka świetlna ma powiedzmy 100 wat 12v ( czysta teoria nie znam jej parametrów ) czyli przy 100watach obciążenia i określonych obrotach daje napięcie 12v , przy 50 watach obciążenia napięcie rośnie , zadaniem regulatora jest ,,wytworzenie brakującego obciążenia '' tzn jak nie masz nic podłączone to regulator robi za żarówkę 100wat i w ten sposób cewka daje 12v , jak włączysz żarówkę 30 wat to regulator robi za żarówkę 70 wat żeby obciązenie się zgadzało i napięcie pozostało bez zmian , jak wzrastają obroty to rośnie ,,moc tracona '' w regulatorze żeby utrzymać napięcie 12v ........ samochodowy czy regulator z motocykla z prądnicą trójfazową ( tak jak mają duże wielocylindrowe motocykle szosowe ) działają często na zupełnie innych zasadach niż taki ,,zwarciowy '' regulator napięcia.... dlatego jazda chińskim sraczem czy pojazdami z takim regulatorem bez świateł nie ma sensu w zasadzie- no ok oszczędzasz żarówkę , ale regulator grzeje się jak wściekły bo cała moc instalacji i odbiorników jest na nim tracona , a silnik widzi od strony prądnicy takie samo obciążenie jak z zapalonymi światłami i wcale mniej nie spali ani nie ma lżej....... ja za młodu spaliłem tonę żarówek w ogarze 200 bo nie mogłem zrozumieć zasady takiej prądnicy jednofazowej i wsadzałem np żarówki na 12v ale po 10 wat zamiast znamionowych i napięcie wskutek nieobciążonej mocą znamionową prądnicy rosło do takich wartości że z tyłu potrafił rurkę na 24v od jelcza spalić jak dałem gazu :D w takiej instalacji gdzie nie ma regulatora i są 2 żarówki to w 95% przypadków jak spali się przednia żarówka ( mocniejsza ) np ze starości to odrazu spali się tylnia bo napięcie wskutek braku znamionowego obciążenia rośnie........

nigdy nie wymieniłem bez uzasadnienia tłoka ani cylindra , nie zmyślaj....... dwa owszem byl okres kiedy ocenialem stan tloka na oko a kompresje na palec ale mam to za sobą i usiłuje przestrzec innych przed moimi błędami teraz , ale skoro wiesz lepiej to ok ja się wyłączam , twoja kasa twoje zabawki......mnie pomiar cylindra i tłoka w xr600 u nieznajomego tokarza przy mnie, kosztował 10 zł uszczelka z twojego gambitu pod głowicę będzie droższa pewnie.........

Sieradz bierz ..... coprawda teraz podnieśli skill bo tego jednego w mieście ronda nie da się przejechać prawym pasem dookoła ale dasz radę.....Ja w sieradzu zdałem za 6 czy 7 razem ale w np Łodzi nie zdałbym nigdy pewnie :D

przypadki losowe się zdarzają .......... moja była dt 80 jeździ chyba 5 rok z dozownikiem i jeździ na prawie najtańszych olejach przelewanych po 30 razy z butelki do butelki ( mixol też był :D ) i do dozownika nigdy nikt nie zaglądał nawet nie sprawdzał czy działa :D

trudno powiedzieć nie znając grubości tuleji .........teoretycznie taki jaki jest w sprzedaży , praktycznie to jak jest cienka tuleja po ostatnim szlifie to może pęknąć i nie jest to zalecane -taka sytuacja jest np w cz cross 125/516 gdzie jest chyba 12 nadywmiarow i przy ostatnim nadwymiarze trzeba bardzo pilnować się żeby moto nie przegrzać bo pęka tulej........