michoa

tak masz 100% racji tylko nie zapominaj że u nas w PL masa ludzi lata crossami po lesie , bo mają kopa i fajnie wyglądają jak zamiast lampy jest tablica startowa , wtedy dół się przydaje.......

uszczelka pod glowicę prawie zawsze jest ,,zgniatalna'' tak jak pisze dzikowski dlatego jest powleczona czymś ale jest z metalu , sporadycznie w kiblach 2T jest coś na kształt oringu z gumy ( peugeot trekker ) ale wtedy i glowica i cylinder są do tego innaczej zrobione..... jak to wystrugasz z gambitu może będzie działać , może nie........... jak chcesz twój motocykl twoja kasa , dla mnie uskuteczniasz rzeźbę w gównie , pomiar tego przez gramotnego tokarza kosztuje flaszkę , ale skoro ci szkoda to rób jak chcesz tylko nie szkoda ci to za rok znowu rozbierać i strugać uszczelki bo teraz się tloka nie chce wymienić ?

service manual + pooglądaj sobie filmiki jak się czyści gaźniki i wyczyść cały gaźnik .... ja tam jak jest w calej Polsce nie wiem a u mnie np na żwirowni gdzie biorą taki drobny piasek cos jak formierski kurzyło się niedawno całkiem ostro :D

a co motasz ? ja mam 3 swoje ale albo brakuje mi chęci albo kasy , albo czasu :D a spawać umiem tak ze trzyma do pierwszego powiewu wiatru z zastrzeżeniem że nikt nie dotyka......... źle siadaj pała.... ten regulator ma takie wyprowadzenia -wejście napięcia do ładowania akumulatora , wyjście napięcia do ładowania akumulatora , masa , wejście/wyjście napięcia do świateł....... do twojej potrzeby potrzeba tylko znaleźć masę i regulację napięcia świateł i podłączyć to rownolegle do żarowki i styknie reszty nie ruszasz .... http://www.motocdi.com/gallery/image.php?mode=medium&image_id=191 sense do żarówki( po prostu wpiąć się w kabel idący do zarowki ) , gnd do masy reszty nie ruszaj i powinno sprawić że 14v nie przekroczy ....... aczkolwiek ponieważ ten źle podłaćzyleś to pewnie już jest spalony......... jak tak podłączysz i nie da efektu to to regel łączysz z sensie i dopiero do żarowki, weź sobie miernik żeby nie marnować żarowek i mierz napięcie na zakresie AC

bzdura... Podstawowym argumentem za dozownikiem jest choćby fakt że silnik jest lepiej smarowany, wytwarza się mniej nagaru bo silnik na biegu jałowym ma mniej oleju niż w trakcie pracy i olej jest wykorzystany co ml więc oszczędzasz pieniądze .... a awarie zawsze się zdarzają , idać twoim tokiem myślenia to dobrze w motocyklu wywalić hamulec bo jechać bez niego da się a moze sie np zakleszczyć i spowodować wypadek :D z urban legends nie wygrasz , na każde forum ktore wejdziesz pierwsze co robią małolaty to wywalają dozownik fakycznie tych awari z powodu dozownika jest 5 w skali roku w całej Polsce ale jeden drugiego nakręca i potem kupić motocykl z sprawnym dozownikiem ociera się o cud , a potem kombinują jak jeździć na mixolu bo olej drogi i idzie jak woda i płaczą że glowica zamulona jak kanał ściekowy.......

to jest stabilizator do prądu stałego a ty podłączyłeś go pod zmienny -to raz :D dwa to że on ma za mały maksymalny prąd do żarówki i się spali tak czy srak... tradycyjny motocyklowy zwarciowy regulator napięcia nie daje ci prądu stałego tylko w zasadzie zmienny o ksztalcie malunkow picassa ale wystarczy...... Tam można by dać regulator napięcia z chińskiego kibla taki z kostka na 4 kable z czego wykorzystasz tylko 2 i powinno być dobrze.... Instalacje świateł typu ogar 200 gdzie masz samą cewkę zasilająca bez regulacji napięcia , charakteryzują się tym że moc żarówek nie może być mniejsza niż moc cewki bo innaczej przy wzroście obrotów napięcie rośnie niekontrolowanie i pali żarowki -możesz spróbować dać mocniejsza zarówkę jaką masz teraz ?

wlałem ATF 2 chyba z venola kosztuje grosze , lagi chodzą jak złoto , w sumie to doszedłem do wniosku że to genialny pomysł bo atf jest latwodostępny a fork oile to sklepy motocyklowe i w sumie są droższe...

a nie pisze na kartoniku z tłokiem ?

ile razy wam powtarzać ze palcem to można sprawdzić czy dziewczyna już ma mokro ? Pomiar , rozbieraj to zmierz ... z gambitu nie wystrugasz uszczelki pod głowicę więc ją i tak bedziesz musiał kupić......

tak tylko że im ma mocniejszy dół tym szybciej się wkręci , chyba że ruszamy ze strzału ze sprzęgła :D

pierścien tez jest napewno zjechany więc jak dzikowski pisze, całość do wymiany....

w kurzu latałeś czy nie kurzyło sie ? Filtr jak nie jest nasączony sporo przepuszcza kurzu ( przekonałem się o tym jak zabiłem jeden silnik :D ) i być może dysza wolnych obrotów się tylko zatkała....

weź ty się babo lepiej za ukladanie diety przy piwie może co :D ? pływak w szklance wody sprawdź czy się nie topi, może i poziom jest ustawiony prawidłowo ale nabiera paliwa i tonie..

właśnie moim zdaniem zajebiste ma takie pachnące latami 80 , zwykłe proste wskazówkowe i czytelne bez jakieś choinki i cyferek na wyświetlaczu

prawie ideał -jakby było na 1/2 i cena była jak za normalną przeciętną nasadkę z CRv ( do 30 zł ) to chyba zrobiłbym ci laskę :D ale dziękuje rozważę to jest najbliżej tego co potrzebuję ....... nie :D Panowie ja wiem że nikomu się mnie nie chce czytać ale ja potrzebuję nasadkę ,,żeńską'' czyli ,,dziura 10x10mm'' , nie trzpień :D Klucz do gwintowników tak samo z jednej strony mam swoje 10x10 ale z drugiej mam bolec a nie dziurę na 1/2...... a powiedzcie mi CRv ( chrome wanadium ) to jest spawalne zwykła elektrodówką AC ?

major nie wstrzeliłeś się w trendy na forum teraz modne są pierdopędy :D ja to nie troluje ci jak z kola gospodyń wiejskich ale pilnuj się na tym poważnie , mnie to gejes 500 lekko ściorał a na hornecie 600 to się balem gazu odwinąć na prostej ( bandit jest mocniejszy od horneta ? chyba slabszy ? )

i o taki klucz mi chodzi jak tu jest pod symbolem D tylko żeby jeszcze pasował na 1/2 , liczylem że taki końcówki są normalnie w obrocie a tu proszę :( cały klucz 120 zl za dużo żeby kupić tylko po to żeby wyrwac jedna końcówke :D nie ja nie potrzebuje tym odkręcić śruby , bo z odkręceniem śruby bym sobie poradził tylko potrzebuje to jako ze tak powiem element układu napędowego :laugh: mam alergię na wiejskich tokarzy , kasują mnie jak za wymianę żarowki w S klasie , potem tydzień nie można się z nimi skontaktować a następnie dostajesz coś wystrugane z gównolitu co po tygodniu nadaje się na złom( bo robią z miękkiego materiału bo najłatwiej się obrabia nie ? ) , wolę kupić chińskie coś niż dorabiać :D mam łepek kwadrat 10x10mm i muszę go złapac bez spawania i bez względnego luzu , próbowalem zwykłą metryczną nasadką to 11 jest za mała a 12 za duża , spróbuje może jakieś calowe albo coś przerobić skoro nie da się ,,kwadrata kupić '' :D coś jeszcze podumam dziękuje wszystkim za sugestie.......

witam Panowie dalbym się zabić że widziałem takie klucze( komplet takich nasadek ) ale obleciałem kilka sklepów i sprzedawcy twierdzą że takie coś nie istnieje , musialbym robić u tokarza...... Potrzebuje nasadkę na 1/2 która ma ksztalt kwadratowej dziury o wymiarach 10x10mm , na allegro szukam i wyskakują mi same kwadratowe trzpienie a ja potrzebuje dziurę ( zeńska to się chyba fachowo mówi ) , potrzebuje albo w internecie albo w Łodzi i okolicach poradzi ktoś coś ?

na moje to to nie jest łancuch 520 tylko mniejszy albo jest masakrycznie wyciągnięty /źle wykonany ?

pierdziele ponad 300 zł , 1/5 wypłaty , po**bany kraj :angry: ale dziękuje za wyczerpujące info :D ...... Ale idę prosto do lekarza i mówię że do prawa jazdy czy najpierw mam gdzieś się zgłosić po skierowanie ? Jest tak jak minolcia pisze i tego jestem pewny -500 jak brak PJ w ogóle , a w razie wypadku i ubezpieczalnia się wypnie i tego jestem pewny Czyli jak sobie zrobię teraz np pół roku przerwy a za pół roku zachce znowu jeździć to nie będe musiał powtarzać egzaminu ? Tylko jak pisze minolcia ?

Witam Mam jedno pytanie Niedługo kończy mi się ważność prawa jazdy i mam pytanie -czy mogę sobie odnowić ten dokument np 3 czy 4 miesiące po terminie ważności ? nie stracę uprawnień przez tak długą przerwę albo nie będe musiał znowu zdawać egzaminu ? Mam prawo jazdy terminowe ze względu na stan wzroku, z tego co czytam w internecie lekarz +okulista+ znowu lekarz i wymień plastik i zostaw tym matołom 200 zł albo lepiej zarabiając 1500 ale powtórnego egzaminu nie muszę odbywać , ale nigdzie nie jest napisane co jeśli zrobię długą przerwę np -ważność mi upłynie 20.11.15 a do lekarza pójdę w kwietniu 2016 , nie przepadną mi uprawnienia albo nie będe zmuszony do powtarzania egzaminu ? Ja w przepisach i prawie jestem kompletnie zielony jak na plebsa przystało a kumpel mnie straszy że : Jeśli np prawo jazdy straci mi ważność w grudniu i nie będzie mi potrzebne więc nie będe go odnawiał a w lutym zmienią się zasady egzaminowania kierowców i ja w tym momencie będe miał nieważne prawo jazdy to będe musiał oprócz badań powtarzać egzamin-to chyba jakaś bzdura czy jest aż tak źle ? z góry dzięki za odp

o wszystkim klod, babę masz pewnie w tych widełkach i nie wiesz :D ?

idzie coś na koło ?

yhy pewnie jeszcze jeżdżony przez kobietę ? Słoneczko nie opuszczaj nas , pamiętam jak w przy piwie założyłaś jako jedyna temat z okazji dnia chłopa i jak miałaś NSR i co będzie teraz ?

no ja bym kompletnie zjechał z błotem 125 4T ale mam ziomka z mojego emsi w czesterfild co tym jeździ i boję się że mi najedzie na chatę i spali ją więc nie ryzykuje :D generalnie poza spalaniem 3/100 to plusów w tym nie widzę, no może tw125 ma magię niczym vtx bo jeździł na koleś z klanu w enduroboys ( i kiedyś chciałem ją mieć ) , nawet dźwięk ma gówniany ( gdzie małolaty gadają że cbr 125 lepsza od nsr bo dźwięk ,,basowy'' ) przecie to pierdzi jak agregat prądotwórczy pod czajnikiem elektrycznym , nie zauważyłem żeby ten dżwięk nawilżał oazy rozkoszy u kobiet.......jak ktoś ma A czy tam A2 to bez sensu w ogóle na 125 4T wsiadać......... przyjedziesz do mnie do Zduńskiej Woli i dasz się karnąć ? o w morde już wiem gdzie nad morze za rok jechać :D ogólnie jak już tam masz plac to ucz się latania na gumie i palenia kapcia bo to podstawa motocyklizmu , ja naukę latania na gumie zaniedbałem i po 6 latach wciąż nie umiem i jest wstyd :( no między 30 a 40 są w sumie najlepsze :D