Idaho

Akurat ten temat ( dorabiane panewek) jest bardzo kontrowersyjny. Obecnie w trakcie takiego zabiegu jest mój kolega w cb 400, wersja 45 konna. Kosztować to go ma (czopy korbowodowe i główne) 300zł. Zobaczymy co z tego wyniknie i jaka będzie ich trwałość. Przedewszystkim musisz poszukać dobrego zakładu zajmującego się takimi zreczami, aby ci nie zrypali sprawy... nie wiem czy by opłacało ci się wysyłąć do tego gościa u którego robi mój kolega, ale wiem że ludzie wysylają mu wały pocztą. Wrazie czego napisz mi na PW.

Jeśli faktycznie masz racje co do tej krzywki to może mieć ona znaczenie, gdyż zwiększa ona przepłukanie cylindra. Poprostu dłużej zostaje otwarty zawór wydechowy, aby zwiększyć czas przykrycia zaworów. Ale nie słyszałem o takim rozwiązaniu. Co prawda słyszałem o silnikach ze zmiennym stopniem sprężania ( saab), ale o ruchomej krzywce jeszcze nigdy. Raczej nie ma to nic wspólnego z niskimi obrotami gdyż ciśnienie i tak będzie podczas suwu pracy. Hmm... chyba będziemy musieli poczekać na mądre głowy.

Witam, Przepraszam bardzo ale umknął mi ten temat i to dość dawno, myślałem że umarł śmiercią naturalną. Widzę jednak że coś często nie dziala powiadamianie o nowych postach. Pytaliście co to YICS Jest to system kanalików łączący wszystkie danały ssące. Stosuje się to, poto aby zwiększyć napełnianie cylindrów mieszanką paliwowo powietrzną. Podczas suwu dolotu gdy na innych cylindrach jest praca lub wydech to zwyczajnie zasysa powietrze przez te kanaliki do cylindrów w które są w dolocie. System jest bardoz fajny, tylko że w naszym cudownym kraju są problemy z regulacją takich sprzętów. Gdyż do regulacji jest potrzebny ci specjalny pręcik z gumkami aby zatkać te kanaliki. W przeciwnym razie będziemy mieli wadliwe/przeklamane wskazania na wakuometrach. Z wyżej wymienionych powodów często bywa tak, iż właściciele sprzętów z YICS-em uskarązają się na nerwową prace silników pomimo przeprowadzonej regulacji, a zwyczajnie mechaniory nie wiedzą jak to zrobić i robią ją źle i nic nie mówia wlaścicielom. Pozdrawiam.

Witam, Miałem podobną sprawę z XJ 650, silnik bardzo podobny do twojego ( ps. czy aby napewno twoja to 700, a nie 750??). Prawdopodobnie zgiełeś sobie wodzik w skrzyni biegów, w wyniku czego tryby nie zazębiają sie i bieg wyskakuje. Naprawa nie nędzie aż tak droga tylko odść proacochłonna. Szkoda że nie mieszkasz bliżej, bo mógłbym się jej podjąc. Podczas jazdy zalecam ci wrzucać 3 zamiast 2. Ale zarazem nie polecam ci jezdzenia tak na dłuższą mete, gdyż skrzywiony wodzik może ci pęknąć (tak jak mi) i zablokować tylnie kółko. :roll: Ze skrzynią nie ma żartów, musisz to zrobić jak najszybciej.

Sprawdz czy masz luz na lince gazu?! Następnie spróbuj troche skręcić śrubę położenia przepustnicy. Rano jak odpalasz moto na zimno trzymaj go na ssaniu... jak to kiedyś pięknie powiedział Adam M. ''Nie traktujcie ssania jaka urządzenia "0" lub "1" ''. Zawsze morzesz delkiatnie ujmować ssania i urtzymywać moto na właściwych obtorach, tak aby niezgasł ci podczas włączania biegu. Tak więc skręć troche śrubę położenia przepustnicy. Jeśli to nie pomorze to można podejrzewać lewe powietrze, lub za uboga mieszanke.

Dziwne rzeczy prawicie?! Ja też mam Xj co prawda 650 z 82r. Ponoc one też biorą sporo oleju, a moja wciąga jakieś 0.4l na 5 tys km. I ot przy bardzo mieszanej jezdzie. Po złożeniu silnika wsuneła mi troche wiecej, ale to dlatego że musiał się troche dotrzec, gdyż wymieniałem głowice i cylindry, ( ale nie na nowe). Jeżdze na pół syntetyku Valvoline 10w40. Troche dziwi mnie to że piszecie, że powinny tyle palić ( oleju). MArlew wiesz co moze byc przyczyną dobrego sprężania u ciebie? To że olej uszczelnia szczeliny tłok/gładz/ pierścienie.

Możemy spróbować, chociaż wiesz, nie ma to jak widzieć cos na własne oczy, często trudno coś ocenić po fotkach. Ale mozemy spróbnować, jednak nic nie gwarantuje :(

2 możliwośći... a raczej jedna skoro przedtem się to niedziło ( no chyba ze zmieniałeś filtr na k&n lub tłumik. - sprzęt zasysa ci lewe powietrze - zbyt uboga mieszanka ( ale stawiam na to 1) Prawdodobnie rozszczelniło ci się połączenie króćce ssące- cylinder, lub popękały ci króćce. Możliwe też że żle przykręcone są objemki mocujące gaźniki do króćców. Sprawdz to o czym ci napisałem, bo nie sądze aby przestawiły ci się śruby składu mieszanki na wolnych obrotach.

To zależy od tego na jakim oleju jezdzisz. Co do dystansu to jeśli ostro pałowałeś to na takim dystansie moto mogło ci wciągnąc 0.4. Wykręć świece i obejrz dokładnie jak wyglądają, gdy będziesz miał ojel syntetyczny, to niewiele na nich zobaczysz gdyż zostawia on niewiele nagaru. Najlepiej było by gdybyś sprawdził ciśnienie sprężania, da ci to pogląd na to w czym jest przyczyna (uszczelniacze, czy zużyte pierścienie/tłoki/gładz). W każdym razie wykręć świece. Świece w silniku dobrze pracującym powinny mieć ceglasty kolor.

Łańcuchy są trzy. - łańcuch wstępnego przeniesienia napedu - lańcuch rozrzadu - łańcuch pompy oleju Powiedz mi czy twoja yamaha ma na bocznym diekielku napis YICS?? Jeśłi tak to do synchronizacji wymagany jest specjalny "pręt" zaślepiejący kanaliki łączące kanały ssące. Więc aby uzyskać realne wskazania na wakuometrach potrzebny jest sprzęt który je zatka. Możliwe że klienci co robili ci synchro nie dysponowali takim sprzęrem lub o tym nie wiedzieli. Z tego wszystkiego może wynikać nerwowa praca. Co do oleju to napewno możesz zdać się na oponie Adama M. zresztą i ja przychylam się do niej. Ponadto ja jako mechnik poinformował bym włąściciela co za olej mu zalewam...

Piszesz że silnik ci się grzeje i zwalnia na 3 biegu. Poprostu jest słaby. Prawdopodobnie masz źle ustawiony zapłon (zbyt wczesny), lub za ubvogą mieszanke. Sprawdz jak wygląda świeca.

Po włączeniou ssania na "max" silnik pracuje na podwyższonych obrotach, zazwyczaj okolo 4-tyś. Skoro piszesz, że moto wkręca ci się na max to może ktoś coś pokombinował z urządzeniami rozruchowymi (ssaniem) w gażnikach, a jeśli to w chodzi w grę, to możliwe że i inne rzeczy są poprzestawiane.

Zawory niedomykają się gdy są podparte lub nadpalone. W tym przypadku odczuwał byś słabośc motocykla. Docieranie zaworów wymaga zdjęcia głowicy, więc koszta są dosć spore. Dla świętego spokoju powinienneś zmierzyc kompresje.

Oj znamy!!! Ostatnio jak pracowałem u Pawla, to wzieliśmy się za synchro gaźników w mojej XJ (jeszcze nie miałem wakuometrów i jechalem do Pawla popracować i je odebrać). Ogólnie miałem problem z niskimi obrotami. W zasadzie, to ich nie bylo i musiałem wiecznie manipulować manetka aby moto nie gasło, gdy podkręciłem śrube obrotów, to po rozgrzaniu moto wkręcał się samemu na 4 tys i wcale z nich nie schodził. Kiedyś sądziłem że to wina lewego powietrza, ale wszystko obadałem i nic... a co ostatecznie to wykluczyło to, to ( gdy moto nie chciał schodzić z obrotów) że gdy lekko ruszyłem śrube położenia przepustnicy to schodził z obotów. Co żeśmy się nie nakombinowali....Pawel tak sie wnerwił że aż kopnoł klucz pneumatyczny ( i to jak) 8O :lol: ....ale do rzeczy.... nie uwierzycie w końcu Paweł zaczął na "pałe" kręćić śrubami składu mieszanki i wiecie co trzeba było je wykręić o 5.5 obrou :idea: :?: :!: Moto nagle ozdrowiało, dobrze się wkreca, pracuje bardzo spokojnie.... inny sprzęt... heheh takie właśnie, to mieliśmy perypetie. Tom...co twoim zdaniem znaczy "daję przepustnicę"? Chodzi ci o otwieranie przepustnicy na max, czy włączanie ssania?

Lub zarypany wydech!!!

Ja bym obstawiał to po Pawel. Czyli że mieszanka dopala się w wydechu... a skoro to słyszy to możliwe iż uklad wydechowi jest nieszczelny.

Sprawdz jak wygląda swieca, spróbuj ją wymienić. Możesz spróbować obniżyć iglice na przepustnicy, a może uszkodził ci se semerring na wale korbowym.

W 100% zgadzam się z tym co napisał Pipcyk. Twojemu mechanikowi jednak chyba nie chodziło o to. On coś opowiadał o przyblokowywaniu się tłoka. Otórz w normalnie pracującym i dobrze spasowanym silniku ( oraz dobrze smarowanym) taka sytuacja jest niemozliwa, oczywiście o ile nikt nie katuje go tak, że można na nim zupe ugtować. Łożyska igiełkowe, to też inna sprawa, gdyż to nie zatarcie tłoka, tylko zablokowanie wału. Ja miałem kiedyś przypadek że wypadł mi w WSK 175 zabezpieczenie swożnia tłokowego, skutek: pękniete 2 pierścienie i pięknie zerwany płaszcz tłoka oraz rysa na gładzi cynindra. Naszczęście była ona na dolnej części cynidra wiec jeszcze troche moto podziałał na tym cylindrze po wymianie tłoka na nowy. W moim przypadku nie doszło jednak do zablokowania wału. Co do blokowania kola przy 90, to taką niespodziankae zrobiła mi skrzynia 8O w mojej XJ, ale to dlatego bo poprzedni właściciel wymiślił sobie że skoro zgrzyta mu coś na 3 biegu to widocznie tryby się nie zazębiają, wieć trzeba przegjąć wodzik... skutek taki że i tak żęziło a wodzik osłabiony w wyniku gięcia pekł ... nie życze tego nikomu.

Przedewszystkim napisz co to za motocykl. Możliwe że masz zafandzolony kranic idlatego ci gaśnie, dziwne tylko że dzieje się tak na niskich obrotach, możliwe też że masz źle ustawiony skład mieszanki, wtedy będziesz miał problemy z niskimi obrotami i z schodzeniem motocykla z wysokich obrotów.

Obciążenia na sprzęgle w tym momencie są mniejsze niż podczas stawiania na koło, lub gwałtownego przyspieszania, wiec nie opowiadaj, że sprzęgło cierpi...

Ale musisz robić to bardzo szybko, bo inaczej.. 8O

Może masz przeciek pomiędzy skrzynią korbową a skrzynią biegów i wciąga ci olewj ze skrzyni??!! Sprawdz czy nie zauważyłeś ubytków oleju w skrzyni!

Raczej wątpie aby była to wina wady materiału tulej, gdyż zwyczajnei szybko by się ona zużyła i było by po frytkach. Bardziej prawdopodobne wydaje mi się złe ukształtowanie okien dolotowych i wydechowych w wprasowanej tulei. Okna powinny być równe, bez krawędzi i zadziorów, powinny być nawet lekko sfazowane aby ułatwić pierścienią (okno wydechowe) przechodzenie przez nie. Zdejmij głowice i zobacz co tam się dzieje. Piszesz że sprawdzałęś kompresje... więc sprężanie jest ok... możę jeszcze semerring na skzryni korbowej... PS. Jak wygląda świeca zapłonowa?

zalac musisz więc gęstszy olej w ilości jaką zaleca producent motocykla, a napięcie wstępne spręzyn ustaw na takie jak było poprzednio.

Chodzi ci o amortyzatory przednie czy tylnie??? Wyciągnij lagi z pułek, odkręć nakrętke za górze lagi wylej olej, odstaw aby ściekło, ewentualnie przemyj je benzyną ekstrakcyjną, zalej daną ( katalogowo) ilośc oleju i finito.