Skocz do zawartości

Idaho

Forumowicze
  • Postów

    1072
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez Idaho

  1. No ładnie... Skoro brakowało podkladki i śrubki dociskającej sprężyne, to powiedz mi jak napięty jest ląńcuch i czy sprężyny przypadkiem tez nie brakuje? Nie ma to jak autoryzowane serwisy....:/
  2. Kontrolki luzu ogólnie są dość awaryjne i się zacinają, zużywają i ogolnie pie**olą się... ja mam kontrolke luzu, ale wcale na nią nie patrze...zresztą nie mam do niej zaufania. Luz włączam na wyczucie i zawsze jest git.
  3. Będzie troche kobmbinowania. W motorkach na ogól jest tak że jest to włącznik który załączanu jest przez automat zmiany biegów. Czyli włącznik jest zamontowany w obudowie ( karterze) silnika i gdy trafia na odpowiedni otworek w automacie zmiany biegów to się włącza. Musiał byś znaleźć dla niego miejsce w charcie, musi wystawać na zewnątrz silnika aby podłączyć okablowanie. Musisz wiec nawiercić otwór, nagwintować, wkręcić włącznik. Na wałku automatu nawiercic otworek tak aby w położeniu luz włączał się się włącznik.... sporo roboty i pytanie czy warto ????
  4. Mam manuala do FZ 750, jest w PDF. Skontaktuj się ze mną to ci go prześle...
  5. Jeśli mówisz, że kanał wlotowy i wylotowy znajduje się na górze chłodicy oleju, to olej z niej nie zlatuje. Podczas spuszczania oleju w karterze nie wytwarza się podciśnienie które mogło by go wyssać. Jednak zapewnam cie że ilość oleju która pozostaje w chłodnicy jest bardzo mała w stosunku do dolanego (nowego), więc nie masz się czym przejmować. No i oczywiście jak wymieniasz olej, to musisz wymienić filtr oleju;)
  6. Uszkodzić? Hmmm... wzasadzie to jak by się dokladnie zastanowić, to było by, to możliwe. Międzyinnym zbyt duży poziom oleju może powodować uderzanie w jego lustro wirujących z dużą prędkością części silnika( wał korbowy) a, to nie jest wskazane. Na ogół, jak wlejesz za dużo oleju to nic się nie stanie, sam ostatnio przez przypadek wlałem zamiast 2.5l 3l. Możę to jednak być przyczyną szybszego spalania oleju i zapiekania się rowków pierścieniowych, ale ja u siebie nie zanotowałem dymienia. Najlepiej trzymać się zalecień i wtedy się człowiek niczym nie przejmuje.
  7. Tak to jest. POLSKA!!!! Kupa oszustów... najpierw katują a potem sprzedaja. Znam klienta(nie mulić z przyjacielem) który teraz sprzedaje VX, Jest w wszystkich gazetach ogłoszeniowych...sprzęt zarżnięty :evil: :!: - nie kupujcie VX 800 z wejherowa!!
  8. A od czego jest filtr oleju i filtr siatkowy na smoku, jedynie mogły się dostać gdzieś rozbryzgowo. U mnie była niezła masakra w skrzyni bieów, natomiast inne elementy silnika były ok! W mojej skrzyni (xj 650) nie było 3 biegu, po właczeniu jeden wielki zgrzyt... taką już kupiłem. Wszystko wymieniłemi i teraz ciesze się ze sprzęta. Inna sprawa, że wałki rozrządu były ostro wyjechane, ale czopy wału rozrzadu w stanie bardoz dobrym (panewki tez). Sądzę, że było to spowodowane stylem jazdy poprzedniego właściciela... 8O a nie opiłkami ze skrzyni biegów...
  9. Wejdz na strone http://www.jacus.kastelik.pl/, sciagnij z tamtąd manuala do VFR. Zobaczysz fotki i już wszystko będzie jasne:D
  10. Witaj, Co do szkód to trudno cokolwiek przewidziec, mogę ci napisać jak było u mnie w XJ. Objawy były takie same jak u ciebie. Pewnego pięknego dnia zablokowało mu tylnie koło i bylo po sprawie. Mam szczęście, że nie miałem wypadku. Uszkodzone były: -dwa koła zębate -koło zebate na wałku zdawczym -pęknięty wodzik -masa wykruszonych zębów z kół zębatych Koszt naprawy nie jest tak wielki, jeśli znajdziesz uzywaną skrzynie to po wymianie powinno być git.
  11. Witam, Interesują mnie wasze opinie na temat tych motocykli, dane motocykli dobrze znam i czytałem już sporo atrykułów na ich temat. Interesują mnie jednak doświadczenia bardziej przyziemnych ludzi niż "testerów". Pozdrawiam i czekam na posty.
  12. Jeśli cięgło/dzwignia da się ściągnąć z trzpienia( tego z wieloklinem) na kadłubie silnika, to możęsz to zrobić bez ściągania pokrywy. Zwyczajnie wydłub śrubokrętem stary semmerring i wciśnij nowy. Jeśli dzwignia jest zespolona, to będiesz musiał zdjąć pokrywe i rozmontować dzwignie ("od środka") w ten sposób, aby trzpień z ciegłem dało się wyciągnąc z semmerringa. PZDR
  13. Dość trudno to, wyczuć. Podczas pracy silnika powinno być słyszalne delikatne "zasysanie". Słyszalne to powinno być przy wolnych obrotach, a zanikać na wyższych. Musisz dobrze obsłuchać silnik, najlepiej zdjąć owiewki i bardzo dobrze się przysłuchać. Przy gdy silnik dostaje lewe powietrze to ma nawet tendencje do samoczynnego zmieniania prędkości obrotowej.
  14. Możliwe są następujące rzeczy: -uszkodzone membrany w gaźnikach -zasysanie lewego powietrza -zapieczona linka gazu Jeśli rozbierałeś gaźniki to powinienneś wiedzieć jak wyglądają membrany. Jeśli chodzi o lewe powietrze, (jeśłi to to) to napewno zasysa je na krućcach ssących (to co łaczy gaźniki z cylindrami). Możliwe że mocowanie gaźników na krućcach jest złe, lub uszczelka pomiedzy cyl, a króćcami, lub uszkodzone(popękane) króćce.
  15. Musial by być to klej olejo i benzyno odporny...o ile coś takiego znajdziesz, to możesz spróbowac, zawsze to taniej niz kupowac nowe membrany.
  16. Powiedzmy, że w wolnym tłumaczeniu brzmi to tak...poprawki mile widziane... zawor olejowy umiejscowiony jest w wznośniku pomiedzy pompą zasilająca a filtrem oleju. Zapobiega on , temu aby podczas uruchamiania silnika olej przed zaworem nie przesączał się do filtra oleju, co spowodowalo by oprożnienie zbiornika z olejem i zassanie przez pompe powietrza. Sprawnie dzialający zawór zabezpiecza szybkie dostarczenie oleju do mechanizmów silnika w trakcie jego uruchamiania. Zawor ten jest jednym z najmniej awaryjnych i najmnij zużywających się elementów instalacji smarowania. Możliwe jest jednak iż w wyniku stażenia się i obciążeń moga wystąpić uszkodzenia sprężyny.
  17. Łańuch rozrządu powinno się wynmieniać co 20tyś, co do koreańskich cześci to rózne chodzą słuchy. Wiele jest możliwości uszkodzeń -w twoim przypadku, najlepiej pojedz do mechanika by go obsłuchł- to nic nie kosztuje. Nie moge ci powiedzieć co to bo tego nie słyszałem ....
  18. Witam, Mozliwe że jest to wina zbyt luźnego, lub zużytego łańcucha rozrządu, lub złego luzu zaworowego( to najszybciej). Kiedy byleś na regulacjach? Zdejmij pokrywe glowicy i sprawdz to. Nie sądze aby była to wina pęknietego szklankowego popychacza.
  19. Witaj, Poruszaliśmy już ten temat, załączam do niego poniżej linka. http://forum.motocyklistow.pl/viewtopic.ph...hlight=membrany Poczytaj sobie, jest tam dość obszernie o twoim problemie.
  20. Srubą składu mieszanki regulujesz skład mieszanki tylko na biegu jalowym (na niskch obrotach) na wysokich za skłąd odpowiada ustawienie przepustnicy. Gdy wkręcasz śrube to zubażasz mieszanke (mniej paliwa), wykręcasz to dajesz więcej. Śruba składu mieszanki powinna być ustawiona dokładnie tak jak zaleca producent (manual), nie powinno się jej ruszać.
  21. Prawdopodobnie uszkodzeniu uległ jakiś semmerring. Tzn. prawdopodobnie guma już straciła swoje własności i w wyniku twojej ostrej jazdy olej się ostro nagrzał( bardziej niż zwykle) i stal się rzadszy, w związku z czym przesączył się pomiędzy semmerringiem a trzpieniem. Musisz dokładnie zlokalizować źródło wycieku, sprawdzić czy to rzeczywiście semmerring i go wymienić.
  22. Witam, Po obejrzeniu zdjęc dochodzę do wniosku, że tłok przywalil w oba zawory wydechowe!! Następnie szczatki materiału uszkodziły jeden zawor dolotowy. Przyczyną tego wszystkiego według mnie był zle ustawiony rozrząd, bądz źle napięty ląńcuch rozrądu... Skutek taki jak widać na zdjęciach. Bronek, sądze że majlepiej będzie jak kupisz używane czesci na ebey, tak jak radzi Adam... tylko nie cały kompletny silnik...tylko cześci które będą ci potrzebne. Co do przeglądów i zapewnień sprzedających, to nie ma co się oszukiwać, nie można wierzyć w żadne ich słowo i zawsze po kupnie prowadzić moto na serwis. Przykre jest to, że ludzie się tak nawzajem oszukują i nie potrafią zrozumieć, że oszustwo rodzi oszustwo. :cry:
  23. Tulejowanie polega na wprasowaniu, tulei (metalowego pierścienia) w cylindry. Tuleje dopasowuje się mierząc tłoki. Tłoki trzeba troche przetoczyć, (gdyż w wyniku pracy robią się jajowate). Nastepnie mierzy się takie tłoki i wprasowuje w cylinder taką tuleje aby luz pomiędzy tuleją a tłokiem byl taki jak okreslony przez producenta, następnei honuje się tuleje( wykonuje szlif). Zabieg ten nie wymaga wymiany pierścieni i tłoków. Dopisane: Jesli wymieniasz tylko pierscienie to nie robisz szlifu cylindra, bo musiał byś wymienić także tłok, gdyż tłukł by sie w cylindrze niemilosiernie (byłby za duży luz pomiędzy gładzią cylindra a tlokiem) . W twoim przypadku luzy powinny być następujące: luz pomiedzy tleją cylindra a tłokiem (fabrycznie) 0.03-0.05 mm max luz powyżej którego cylinder kwalifikuje sie do szlifu 0.1mm luz pierścieni pierzony na zamku, pierścienie włożone do tulei: 1 Uszczelniający; 0.15-0.35mm 2 Uszczelniający; 0.15-0.35mm Zgarniający (olejowy); 0.3-0.9mm Podaje ci dane z mauala Yamaha XJ 650. r 82. Twoje będą bardzo podobne, czyli spokojnie mozęsz zastosować te.
  24. Witam, Możliwe że jest to sprawa nieszczelnych (wypalonych) zaworów, lub złego luzu zaworowego. Aby sprawdzić czy to wina zaworów. to trzeba najpierw zmierzyć spręzanie (na zimnym silniku), następnie wlac do cylindra przez otwór w śiecy troche oleju zakrecic rozrusznikiem i zmierzyc ponownie spręzanie. Jeśli skoczy to znaczy że wine mają pierścienie gdyż olej je uszczelnił, jeśli nie to wypalone są zawory, co zresztą nie znaczy że pierścienie też są ok 8) . Co do pierścieni i ich kupna to napewno ci sprowadzi diler... tylko jakiś pożądny, jednak będzie cie to kosztowało z 300-400 zł za jeden komplet (na jeden tłok). Jesli cie nie stać to morzesz dorobiic pierścienie w jakimś zakłądzie. Najlepiej było by rozebrać silnik i wszystko pomierzyć, możliwe że tłoki też są już starte i też wymagały by wymiany. Możesz też zastosować tulejowanie (w przypadku zużycia tłoków i pierścieni będzei najtańsze, a w tak starym moto spokojnie mozęsz to wykonać i powinien chodzić całkiem przyzwoiće, o ile będie to dobrze wykonane. Zycze powodzenia!!!
  25. Witam, Aby odpowiedzieć na pytanie: Dlaczego tak się stało? Trzeba by najpierw zastanowić się co dzieje się w silniku podczas włączania i wyłączania zapłonu. Otóż sprawa wygląda następująco: Opis pracy silnika 4s. dolot: tłok przemieszcza się z GMP (górny martwe położenie) do DMP (dolne martwe położenie), podczas tego ruchu otwarty jest zawór dolotowy i kilka mm po GMP zamyka się zawór wydechowy. W cylindrze wytwarza się podciśnienie (jak w strzykawce) i zostaje zassane powietrze przez kanał dolotowy. Tłok dociera do DMP sprężanie: Po przekroczeniu przez tłok DMP zamyka się zawór dolotowy i tłok kierując się ku GMP spręża mieszankę paliwowo powietrzną (w silnikach gaźnikowych). Kilka mm przed GMP świeca zapłonowa inicjalizuje spalanie i sprężonej mieszanki, tłok ma taką prędkość, że pomimo zwiększającego się bardzo gwałtownie ciśnienia dociera do GMP. spalanie: tłok przekroczył GMP i ciśnienie rozprężających się z duża siłą gazów spalinowych działa na jego denko i pcha go ku DMP (zw. wydechowy i dolotowy są zamknięte). Kilka mm przed DMP otwiera się zawór wydechowy wydech: Tłok przekroczył DMP i kieruje się ku GMP, wypychając spaliny z cylindra. kilka mm przed GMP otwiera sie zawór dolotowy. ( w tym momencie otwarte są jednocześnie oba zawory, nazywa się to przepłukaniem cylindra) tłok dociera do GMP i znów zaczyna się sów dolotu. Tak więc w skrócie wygląda praca silnik 4s. Tutaj mała notka w sprawie pracy rozrządu: Mało docenianym a chyba najważniejszym elementem układu zaworowego są sprężyny zaworowe. Krzywka zaworowa ma za zadanie podnieść zawór za pośrednictwem elementów pośrednich (popychaczy, dźwigienek), zamknięcie zaworu powoduje jednak sprężyna zaworu. Wszystko działa poprawnie przy niskich obrotach silnika. W chwili gdy silnik zaczyna kręcić około 6000 obr/min otwieranie i zamykanie zaworu następuje w czasie setnych części sekundy. Nowoczesne silniki przekraczają 10000 obr/min. Wymagania stawiane układom rozrządu są więc wysokie. Największym problemem jest masa poszczególnych elementów. W układzie rozrządu elementy wykonują ruch posuwisto-zwrotny. Popychacze i zawory przemieszczają się z szybkością kuli karabinowej. Na dystansie około 10 mm zostają rozpędzone, wyhamowane i ponownie rozpędzone. Wszystko musi dokonać się w ułamku sekundy. Czym większa bezwładność elementów układu rozrządu, tym trudniejsza praca sprężyny zaworowej i możliwość uzyskania mniejszych obrotów użytkowych przez silnik. Zmniejszenie bezwładności układu to zastosowanie wytrzymalszym materiałów na poszczególne elementy lub zmniejszenie ich liczby w całym układzie. Lepszy materiał, to lżejsze elementy przy tej samej wytrzymałości mechanicznej. Mniejsza liczba elementów, to tworzenie nowych rozwiązań konstrukcyjnych układów otwierających i zamykających zawory. Wspomniałem wcześniej, że bardzo ważnym i mało docenianym elementem układu rozrządu są sprężyny zaworowe. Mają one na celu zamknięcie zaworu, a więc mówiąc inaczej: wyhamować, zatrzymać i rozpędzić w przeciwną stronę wszystkie elementy układu. Muszą tego dokonać w ułamku sekundy. Każde opóźnienie spowoduje zmianę czasów otwarcia i zamknięcia zaworów, a tym samym zmianę charakterystyki silnika. Może być także powodem uszkodzenia tłoka lub całego silnika. Twardość sprężyn zaworowych jest dobierana do danego układu rozrządu bardzo precyzyjnie. Charakterystyka sprężyny musi zapewnić stałe czasy otwierania i zamykania zaworu w całym zakresie obrotów użytkowych. Silnik, w którym nastąpiło zwiększenie obrotów użytkowych przez zastosowanie tuningu zawsze zostaje wyposażony w twardsze sprężyny zaworowe. W przeróbkach amatorskich twardość sprężyn często zostaje zwiększona przez założenie dodatkowych podkładek lub obniżenie zamka sprężyny na zaworze. Autor:Tomasz Sałek Widzicie więc, że silniki nie mają łatwo i chyba już odechciało się wam strzelać z wydechu. Moje dywagacje: W trakcie włączania i wyłączania zapłonu podczas pracy silnika zmienia się napięcie łańcuch rozrządu. W jednym momencie silnik jest hamowany w następnym bardzo gwałtownie napędzany. Powoduje to drgania łańcucha i możliwe jest minimalne przestawienie się rozrządu. W twoim przypadku: -możliwe że minimalnie przestawił się rozrząd -możliwe że jedna sprężyna nie zdążyła zamknąć zaworu Tak czy siak na pewno tłok zarypał w zawór (wyobraźcie sobie z jaką siłą). W tej chwili w silnikach zawory ustawione są pod kątem do komory spalania (nie będę się rozsypywał na temat rodzajów komór), więc jeśli tłok w niego przywalił, to następuje jego zgięcie i uszkodzenie prowadnicy trzonka zaworu oraz często samej komory spalania oraz gniazda zaworu. Oprócz tego, taka sama siła działała w przeciwnym kierunku i była skierowana na tłok-łożysko główki korbowodu -korbowód-łożysko stopy korbowodu-wał korbowy. Wszystkie te elementy ulegają uszkodzeniu. Co do panewek i wałków rozrządu to też mogły się uszkodzić gdyż musiały popychać skrzywiony zawór, którego pchanie wywierało duży opór. Sadze że lepiej będzie kupić cały silniki: http://ebay.de/ Sprawdź czy nie uda ci się kupić jakiegoś używanego silnika. Aby wysłać emaila do jakiegoś użytkownika musisz mieć konto na ebey (musisz się zarejestrować). Jeśli ci się nie chce to mógłbyś skorzystać z mojego. Skontaktuj się wiec ze mną przez PW lub emailem. PS. Kwota 2500zł za taką naprawę nie wydaje mi się duża. (biorąc pod uwagę zniszczenia)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...