Idaho

Coś Adamie słabo wypatrujesz tych sprzymierzeńców, bo przecież od poczadku tego tematu pisze, że ładowanie pustych wydechów bez strojenia układu to idiotyzm. W każdym razie masz kolejnego sojusznika :mrgreen: . Nikt z nas nie napisał, że stanie się to od tak... strzelając palcami, lecz stanie się to w dość krótkim czasie... 20kkm? może później... W każdym razie wsadzenie pustego wydechu spowoduje wysysanie mieszanki paliwowo powietrznej z cylindra, wiec nastąpi jej zubożeni i podniesienie temp spalania, a co zatym idzie obciążenie cieplne elementów. Chyba się gixer zgodzisz ze mną, że jest to niezbyt zdrowe dla silniczka??? Powiedz mi ile przejeździłeś km takim sprzętem z "akcesotyjnym" wydechem... . Sądzę, że Ty i twoi koledzy musicie pojezdzić jeszcze z 30tyś. km tymi sprzętami wtedy będziecie mogli wypowiedzieć się na temat ujemnych skutków stosowanie pustych wydechów. Ja w swojej XJ mam wydech z GS 500 (jak kupowałem xj, to byłem jeszcze młody i głupi ;), rozwiercony... świeczki są białe... przegrzane... co prawda w pewnym sptopniu mogło być to spowodowane zasysaniem lewego powietrza ( znana sprawa pisałem o niej na FM), w każdym razie wsadzenie tego ... j*b.ne. wydechu napewno nie dodaje mocy XJ a wręcz jej szkodzi, plusem jest dość ładny dzwięk ( Pawel stwierdził że chodzi jak R1;). Ps. Gixer jak wyglądały swieczki w twoich sprzętach?

No i właśnie dlatego strasznie denerwują mnie kolesie...którzy wrzucają sobie "sportowy" wydech i twierdzą, że teras sprzęt lepiej ciągnie. Przy czym słowo sporotwy oznacza głośny. Tymczasem wystarczy wykręcić świece zapłonowe aby zobaczyć jak są "pięknie" wybarwione- białe :lol: . Zresztą przyznać muszę, że efektu dzwiękowe bardzo zwiększają doznania jazdy motocyklowej.

A co ze świecami zapłonowymi, jak szybko padałyu od zaolejenia/zanagarzenia?

kurcze... bardzo dziwna sprawa... w każdym razie to dymienie musiało wyglądać.... przerażająco:). Może spowodowane bylo to niedogrzaniem silnika... ale to przeczy logice...

Nie traci masy, poprostu siła unosząca jest większa od grawitacji, dlatego się unosi. Ale jest to możliwe dzięki naporowi wiatru na skrzydła samoloty, które mają bardzo specyficzny kształt "łezki" odchylającej struge do dołu, tym samym wypychają samlot do góry.

Kiedyś na forum był już bardzo obszerny temat o pustych wydechach i niezgraniu układy dolotowego z wydechowym, oraz regulacji gaźników. Wiadmo, że zbyt przepływowy tłumik wplywa negatywnie na skład mieszanki powodując jej zubożenie, a co za tym idzie zwiększenie temperatury spalania i przegrzewanie elementów silnika. Więc w przyśpieszonym tempie zużywają się tłoki, pierścienie, zawory. W wyniku zastaosowania pustego wydechu ( bez regulacji układu dolatowego i gaźników) dochodzi do zwiększonego zużycia oleju wynikającego z wytarcia mechanizmów, jednak nie jest to proces odwracalny i ponowne założenie oryginalnych wydechów nie cofnie zmian. Ja zawsze odradzam kupno motocykla z nieseryjnym wydechem, dla mnie takie moto jest niewiele warte, no chyba ze zobacze wykres z hamowni i zaświadczenie regulacji motocykla do nowo zainstalowanego tłumika. Ponadto podane przez ciebie spalanie 3l na 100km jest przerażające. Widziałem moto co paliło 0,5l na 100, praktycznie nie dało się tym jechać, bo działało jak wytwornica dymu i w dość szybkim tempie zarzucało świece olejem. Więc niebardzo jestem w stanie wyobrazić sobie tak duze zużycie oleju.

Zgadzam się z tobą w zupełności, że w przypadku gdy dwu, trzy krotna próba uruchomienia nic nie da, to trzeba kąbinować i ja odrazu się za to zabieram. Także masz racje co do tego, iż każdy silnik można zlać, z tym że ja mówię o zalaniu świec a nie o wypełnieniu całej przestrzeni komory spalania paliwem. Co do "bajorowego"(całościaowego) zalania silnika, to mam pewne wątpliowśici i jeszcze nigdy nie zdażyło mi się spotkać z tym aby przy sprawnych gaźnikach i pompie paliwa doszło do wypełnienia całej przestrzeni komory spalania paliwem. Możliwe aby w cylindrze zebrało się troche paliwa, ale niesądzę by było możliwe aby wypełniło ono całą obiętośćć komory przy sprawntym gaźniku. Poprostu nawet gdyby paliwo zaczęło się gromadzić w cylindrze, to podczas każdego suwu wydechu chociaż część jego byłą by wyrzucana do wydechu, a ta wyrzucana część znacznie przewyższała by dolatującą. Więc niebardzo wydaje mi się to prawdopododne. Ostatnio naprwaialem dwa motocykle . Suzuki VS 750, miała przezroczyste przewody paliwowe i pompa paliwowa włączała się dopieru po naciśnieciu startera. Nie byla to pompa podciśnieniowa tylko elektryczna. Drugi przyklad to CBR 600 F1, Podobna sprawa, pompa włączała się gdy nacisnęło się starter...i też byla elektryczna. Ps. Cieszę się bardzo, że dołączyłeś do grona forumowiczów, im więcej mechaników tym wiecej doświadczeń możemy wymienić.

Jeśli zaworki iglicowe były by ok to, sprzęt nie zalał by się aż tak bardzo. Poprostu na bierząco wyrzucał by paliwo do ukladu wydechowego...owszem bylby zalany z tym że niezrobiło by się w cylnidrze bajoro. W jego przypadku prawdopodobnie wielka dawka paliwa zebrała się za zaworze dolotowym, po jego otwarciu odrazu wleciała do cylindra. Wypełniła całą przestrzeń komory spalania i bum... jeśli stało się to na pracującym rozruszniku to niepowinno się nic stać, co innego jeśli nastąpił juz zapłon na jednym z cylindrów? Darek ma ssanie ręczne nie automatyczne, przecież napisał, że sterowane jest z dzwigni na kierownicy. Tak czy siak... przy dobrze działających zaworkach iglicowych nie ma możliwości tak mocnego zalania silnika... Moim zdaniem powinienneś wymienić olej... nie ma co oszczędzać... smarowanie to pierwszorzędna sprawa. Ps. Osobiście spotkalem się też z elektrycznymi pompami paliwa które zaczynają prace dopiero po naciśnieciu sstartera, a nie po przekręceniu kluczyka w stacyjce.

Coś w to wątpię, jeśli już to najwyżej z 2 tgodnie, a to znacznie krucej. Zadzwoń i się dowiedz... wiele to nie kosztuje.

A dzwoniles do larssona??? Oni mają w swej ofercie kupe dysz... powinni mieć takie jakie potrzebujesz.

Adam jest zapracowany więc ja ci udziele odpowiedzi, mam nadzieje że Adam się nie obrazi;). Poziom paliwa można mierzyc na dwa sposoby: 1. Gdy są one zamontowane na króćcach ssących w silniku. Na dnie komory pływakowej jest śruba spustowa paliwa, często też jest krotka rureczka(czasami trzeba zakladać adaptory) na którą trzeba zalożyć wężyk. Odkręcasz śrube spustową paliwa z komory pływakowej, paliwo nalatuje do wężyka. W tym momencie na zasadzie naczyć połączonych poziom paliwa w węzyku odpowiada poziomowi paliwa w komorze pływakowej. Wężyk przykladasz do kadłuba gaźnika i mierzysz wysokość poziomu paliwa od dolnej krawędzi korpusu, tam gdzie założona jest uszczelka, do pozimu paliwa w gaźniku/rurce. 2. Przy rozebranych gażnikach. Mierzysz wysokość od dolnej płaszczyzny gaźnika do najwyższego punktu pływaka gdy blaszka regulująca plożenie zaworka iglicowego styka się z nim, nie uciska a styka. Musisz utrzymać plywak w takiej pozycji i wtedy zmierzyc wysokość. Podane wartości odnosisz do danych danego modelu.

Zbyt niski poziom paliwa: -wpływa na zubozenie mieszanki z racji problemów z zassaaniem paliwa przez rozbylacz do gardzieli gażnika Zbyt wysoki: - działa na odwrót, mieszanka jest za bogata... Wg mnie powinienneś ustawić poziom tak jak powinno być w 1200.

Dysze z wżerami nadają się do wymiany, nietylko średnica dyszy jest ważna. Ważny jest także jej kształt, wżery są niedopuszczalne. Nowe dysze dostaniesz prawdopodobnie w Larssonie, koszt około 13zł sztuka.

Prosta sprawa, uzupełni poziom od min do max i sprawdz ile oleju musialeś dolać, to będziesz wiedzial jaka jest różnica i ile dokladnie ci wciągneła.

Jawak, Ta Mz o której mówisz( jeśli to ta o której myśle), była własnością jednego klienta z forum (MłodyVFR). Klient szystko zrobił sam, moto naprawde super...sprzedał ją do Belgi za ca 4k.:buttrock:

Sprawdzenie spężania nie wskaże ci zużytych uszczelniaczy zaworowych. Może wskazać ci uszkodzone pierścienie lub wypalone zawory. Prawdopodobnie jest tak jak pisze Michał i rowki pierścieniowe w tłokach są już wyrobione w związku z czym pierścienie mają w nich luz, więc występuje zajawisko pompujących pierścieni tłokowych. Podstawowe pytanie. Czy nie zauważyleś dymienia podczas wkręcania silniak na obroty, a jeśli tak, to przy jakich zakresach obrotów ono występuje? Twój sprzęt nie jest już pierwszej młodości, więc ma prawo wciagac troche oleju, a przy ostrym pałowaniu moze dochodzić do okolo 0.5l/100, ale 1l to troche sporo. Moja XJ po wymianach uszczelniaczy, pierścieni, tłoków, docieraniu zaworów pali około 0.2l na 1000.

Tak jak radzi Adam i aker , szybko wymien olej gdyż paliwo prawdopodobnie przedostało ci się przez pierścienie i wleciało do skrzyni korbowej. Zmieszało się z olejem i go rozrzedziło, zmieniło to jego wlasności. W twoim przypadku nastąpiło zalanie świec, więc niedają one iskry, sinik jest tak bardzo zalewany że świeca nie jest w stanie wytworzyc iskry zdolnej zapalić paliwo( nie mieszankę :buttrock:) w komorze spalania. U ciebie doszło do bardzo gwałtownego zalania cylindra, spowodowane jest to tym, że masz pompe paliwa która przy wadliwym zaworku iglicowym bardzo szybko podnisła ci poziom paliwa. Paliwo zaczeło lać się przez rozbylacz i to tak szybko, że wypelnilo całą komore spalania... i bum. Musisz wszystko sprawdzić tak jak ci napisałem.

Pierwsza sprawa... nie używaj określeń potocznych, bo ludzie mogą cie nie zrozumieć. Przyczyną zalania się pierwszego cylindra prawdopodobnie było zacięcie się zaworka iglicowego i ciągły dopływ do niego paliwa i lanie go na zawór wydechowy, a po jego otwariu cała ta masa paliwa wleciała do cylindra. Wygląda na to, że paliwo wypełnilo całą przestrzeń komory spalania, a co za tym idzie tłok został zatrzymany w suwie spręzania zanim doszedł do GMP, zrobiła się poduszka. Sprawa jest poważna, gdyż możlwe jest, iż w wyniku obciążenia/uderzenia uległ zgjęciu korbowód. Słyszłem o takim przypadku i widziałem taki korbowód na fotach.Wykręć świece i spróbuj kluczem przekrecić wałem- nie rozrusznkiem, jeśli niebędziesz słyszal żadnych zgrzytów to już pierwsze lody masz za sobą, teraz zmierz spręzanie na tym cylindrze i porównaj je z danymi katalogowymi. Ewentualnie możesz jeszcze czujnikiem położenia tłoka w cylindrze sprawdzić czy tłok podchodzi do gmp i porównać ją z innymi cylindrami. Przed odpalaniem musisz to sprawdzić. Jesli korbowód jest zgjęty to czeka cię rozbiórka silnika i wymina korbowodu. Następną rzeczą jest rozebranie gaźników i sprawdzenie dlaczego puściły paliwo, mógł się zaciąć zaworek iglicowy, lub jest on zużyty. W sprzętach, które do tej pory naprawiałem pompa paliwa włącza się po włączeniu startera, ale u ciebie może byc inaczej, ważne że się wyłącza, a jak było przedtem.... ale tu proszę o opinie kogoś bardziej biegłego. W każdym razie zaworek powinien być zdolnyzamykać dopływ paliwa pomimo działającej pompy.

Ba, nawet jest wskazane aby, to wszystko zostało wykonane na jesieni. Lepiej chyba aby moto stało dobrze przesmarowane i wyregulowane, z nowym olejem i nasmarowanymi linkami, wachaczem... i resztą łożysk. Przecież tak zakonserwowane przed wilgocią lepiej przezimują i masz pewnosć, że nic ci nie skoroduje. Nowych świec nie wkręcaj na zime, wymienisz je na wiosne.

Jeśli chcesz ,to rozwiercać, to będziesz musiała bardzo uważać, aby nie uszkodzić gwintu, chyba że rozwiercisz, to bardzo dokładnie wiertłem o większej średnicy i gwintownikiem natniesz nowy gwint, tylko wtedy użyj stopniowanych gwintowników. Najlepiej było by wyciągnąć wahacz i robić wszystko na wiertarce stołowej aby otwory zostały wywiercone prostopadle. Napięcie łańcucha jest bardoz ważne i naciąg powinien być prawidłowy, system rurkowy może cie kiedyś zawieść:)

Przedewszystkim zupełnie inny dzwięk silnika niż w czasie pracy na 4, wolniejsze wkręcanie się na obroty, strzelanie z wydechu.. gdy sprzęt ostro leje paliwem w wydech. Test temperaturowy najlepiej robić naślinionym palcem, tak jakbyś dotykał płyty od kuchenki.

Tak jak pisze Solo, wszysto wskazuje na dysze, lub poziom paliwa... jedz do warsztatu na czyszczenie, synchro i regulacje.

Pisałem juz o mikro na samym początku o mikropęknięciach... :) Przy zewnętrznych mikropęknięciach materiał pokrywa się specjalną cieczą penetrującą, potem się ja usuwa z materiału i pokrywa środkiem higroskopijnym wyciągającym ten preparat ze szczelin, pięknie widać mikropęknięcia:). Jeśli chodzi o pęknięcia pod powierzchnią, to można użyć defektoskopu ultra dzwiękowego, lub zrobiś prześwietlenie materiału... ale kto z klientów prostujących lagi dysponuje takim sprzętem:).

Kontaktuj się ze mną, mam manulada do VF 750. Dopisane: Kupa ŁOSIA :oops: :) , Okazało się, że mam katalog części a nie manuala... coż musisz szukać dalej.

Jak wygląda u ciebie sprawa kranika, masz położenie PRI (ciągły przepływ) czy , masz pompe paliwową, bo coś mi się wydaję, że na bank masz pompę... i zarypiaszczo grube węże paliwowe:). Paweł ma racje... sprawdz w pierwszej kolejności kranik, zdejmij wąż i sprawdz czy jest drożny. Następnie jaka iskra jest na świecach. Jeśli masz pompę paliwa, to sprawdz czy działa poprawnie. Na bank nie jest to wina zaworów, gdyż wtedy miałbyś zawsze problemy z odpalaniem. Coś podejrzane te objawy, albo coś kaszani się z akumulatorem, albo chwilowe braki dopływu paliwa. Jeśli ci się chce to możesz do mnie podjechać, do Luzina, oblookamy co tam w trawie piszczy. Czy wykręcałeś świece jak sprzęt strajkował czy po jeździe?