-
Postów
3453 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
3
Typ zawartości
Profile
Forum
Kalendarz
Treść opublikowana przez Browarny
-
Spróbuję wyniuchać sytuację w Ośrodku w Borkach, zobaczymy jak terminy itd. Szczegóły jak mniemam dogadamy w Kletnie. Nowy, trza będzie dwie rzeczy zorganizować: giermków do zbierania chrustu no i sprzęt grający coby za cicho nie było...
-
CZY DA SIE UBEZPIECZYC CROSSA
Browarny odpowiedział(a) na ROGAL17 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nie wiem co to jest ubezpieczenie drogowe ale jeżeli chodzi o zwykłe OC komunikacyjne to tak jak napisałem, jest możliwe na zasadzie dobrowolnej. Homologacja według mnie jest nie do przeskoczenia. -
No faktycznie chyba nic z tego... Chyba że Borki indywidualne tzn. bez zwalania wszystkiego na głowę Modsom. Każdy dzwoni sam, rezerwuje domek, przyjeżdża, płaci itd. Grilowisko jest, żarełko kupujemy sobie na miejscu. Da się zrobić jak się chce, pytanie ilu się nas zbierze. Termin powiedzmy 30 września...
-
CZY DA SIE UBEZPIECZYC CROSSA
Browarny odpowiedział(a) na ROGAL17 temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Można spróbować ubezpieczyć jako tzw. OC dobrowolne ale musi na to wyrazić zgodę zakład ubezpieczeń. -
Modsi, społeczność forumowa na was patrzy... i czeka...
-
OC poza Unią Europejską
Browarny odpowiedział(a) na MZrider temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Nawet jak dostaniesz ZK to na druku Hiszpania i tak będzie wykreślona. Nie znam dokładnie druków PZU ale zamiast kwitka wpłaty lepiej wozić całą polisę w formacie A4, pewnie tam wszystko jest napisane w różnych językach (może "ablan francois"? :biggrin: ) -
odszkodowanie z OC sprawcy - zaniżona wycena
Browarny odpowiedział(a) na jeszua temat w Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
Sprawa wygląda tak że zmieniły się przepisy unijne, które obecnie dopuszczają do napraw serwisowych i gwarancyjnych (!) części z obrotu poza siecią dealerską. Są to części o tzw. jakości porównywalnej. Z kolei Sąd Najwyższy wypowiedział się (jak zwykle nie wprost) co do zasadności stosowania amortyzacji części w stosunku do cen dealerskich Przełożyło się to wprost na wyliczanie w majestacie prawa odszkodowań z uwzględnieniem części zamiennikowych i zamortyzowanych. Istotne są trzy kwestie: - jak stary jest naprawiany pojazd (czy istnieje uzasadnienie do amortyzowania części) - czy są dostępne części zamiennikowe czy tylko oryginały - czy rozliczenie szkody odbywa się kozstorysowo czy też na faktury. Generalnie jeżeli poszkodowany poniesie określone koszty (i udokumentuje to fakturami) i ma stosunkowo nowy pojazd to nie ma podstaw do stosowania obniżenia cen części. Ale te wszystkie przepisy są dość płynne i dowolne, dużo zależy od interpretacji zakłądu ubezpieczeń. -
Trochę to dziwne bo normalnie w Niemczech fotoradary łapią przekroczenia powyżej 20kmh. Ad rem. Nie chodzi o restrykcyjne prawo i jego egzekwowanie co o całokształt podejścia do ruchu drogowego i kierowców. Wprowadzanie przepisów MA MIEĆ NA CELU poprawę bezpieczeństwa i zapewnienie płynnego, bezkolizyjnego i możliwie szybkiego ruchu, a nie zwiększanie wpływów do budżetu i pokazanie pozornych działań rzekomo zwiększających bezpieczeństwo.
-
E no daj spokój, co ma piernik do wiatraka. Kletno to Kletno a Borki to Borki. Kletno z założenia ma trochę inny charakter, poza tym z racji położenia lekko dyskryminuje forumowiczów z północno-wschodnich kątów. Nie róbcie jaj, Borki świadczą o tym że 4um ma się dobrze i wiąże w jakiś sposób ludzi. PS: co do terminu, o ile pamiętam był już jakiś 4umowy zlot w październiku, chociaż koniec września byłby optymalny.
-
Honda VT 1100 gruntownie odnowiona i przebudowana!!
Browarny odpowiedział(a) na woracz temat w Cruiser/Chopper
Czy rzeczywiście tak trudno pogodzić właściwości jezdne z customowym wyglądem? Ja wiem że sztwny tył jest trendy (czy jakoś tak) ale w końcu to ma być motocykl i chyba warto zrobić normalny wahacz o małym skoku no i zrezygnować na tylnej obręczy z walca drogowego na rzecz jakiejś strawnej szerokości. Mam wielkie chęci przymierzyć się w przyszłym roku do budowy customa na bazie japońca ale na pierwszym miejscu będą na pewno własności jezdne. Co wyjdzie? Zobaczymy... -
Do wolnego manewrowania "Ryży" sposób jest wskazany, zwłaszcza w sprzętach z dużym momentem na dole. Na normalnej drodze w łukach funkcjonuje to trochę inaczej bo nie wysprzęglamy tylko operujemy gazem. Adu, rozczarowałaś mnie, kto jak kto ale Ty jako kursantka powinnaś ósemki na trójce z uślizgiem robić :flesje: Heh jak sobie przypomnę siebie na egzaminacyjnej ósemce... dobrze że nikt tego nie kamerował ;)
-
Ryży Twój sposób jest jak najbardziej OK tyle że jakoś nie wierzę żeby każdy zdołał go na kursie opanować. Ósemka na wolnych obrotach czy lekko podniesionym gazie sprowadza się tylko do utrzymania równowagi bez zwracania uwagi na inne rzeczy. Nie mówię że tak jest dobrze, twierdzę tylko że tego łatwiej nauczyć i tym samym zdać egzamin. Jazdy na ósemce typu rozpęd, łuk na luzie z dohamowaniem i wyjście z gazem powinien zrobić każdy kto już trochę jeździ ale kursant chyba nie da rady, za dużo elementów na raz.
-
Masz rację, u nas z potrzebami kierowców nikt tak naprawdę się nie liczy a wręcz przeciwnie, mam wrażenie że są tratowani przez obecne (ale nie tylko) władze jak zło konieczne tudzież chłopcy do bicia. Tak a propos, próbowałem kiedyś przez jeden dzień poruszać się po tzw. Górnośląskim Okręgu Przemysłowym ściśle zgodnie z przepisami. Po dwóch godzinach jazdy dostałem nerwicy, nie mówiąc o tym że niewiele w tym czasie przejechałem i wszyscy mnie wyprzedzali ;)
-
Marcpol, to nie byłą nowa świeca więc coś z tym spadaniem podkłADEK (zrozumiałem że chodzi o kilka) nie teges...
-
Według mnie ruch drogowym w tym kraju jest możliwy jedynie dzięki powszechnemu, nagminnemu łamaniu przepisów drogowych. Próby jazdy ściśle według znaków musiałaby zakończyć się tak znacznym spowolnieniem (bądź wręcz zatrzymaniem) ruchu że gospodarka padłaby na pysk. To jest moje zdanie i absolutnie nie namawiam do łamania przepisów kogokolwiek. Ważne są dwie kwestie o których na forum wielokrotnie pisano: przekraczać prędkość też trzeba umieć i trzeba umieć ponosić konsekwencje własnych działań.
-
A może prędkościomierz też z samochodu? ;) Coś mi się wydaje że jak na nieoryginalnych wydechach silnik się wysoko wkręca to na niskich i średnich w ogóle nie pójdzie.
-
Vitek żyje i się odezwał, no normalnie szok... ;) Właź częściej na forum.
-
Trochę to dziwaczne bo normalnie się nie da zdjąć podkładki ze świecy ale może ja się po prostu nie znam...
-
A ja jestem jak najbardziej przeciw. Tych co nie umieją dostosować prędkości do warunków jazdy to i tak nie utemperuje, za to zacznie się polowanie na czarownice, zwłaszcza tam gdzie znaki ograniczenia są debilnie poustawiane.
-
Wiesz co mnie zadziwia w Twoim kumplu Evoman? Że nadal żyje i jeździ pomimo ewidentnego braku myślenia w ogóle a logicznego w szczególności... W końcu ile może być przyczyn uderzania tłoka w świecę w zwykłym dwusuwie? A może jak simmer wsadzał to przepchał wał do przodu? :flesje:
-
Na ile szczelny jest system tego nie wiem, teoretycznie powinien Cię wyłapać jak tylko dostanie nową polisę. O ile pamiętam to kara za brak OC na moto to bodajrze 100 euro za rok, a składka średnia może wynosić na moje oko jakieś 200 zyli za rok. Może po prostu zadzwoń do UFG i zapytaj anonimowo, prawa do podsłuchów i identyfikacji rozmówców chyba nie mają :flesje:
-
...a przy pisaniu na ortach.... sorry za OT
-
Obciąć świecę... Przecież mu się korbowód nie wydłużył ani cylinder nie skrócił co chyba ogranicza ilość możliwości...
-
Ponoszą identyczną odpowiedzialność.
-
Nową składkę opłaci nowonabywca i jest OK, tyle że informacja o nowej polisie idzie do bazy danych więc UFG automatycznie dostaje informację że nowonabywca nie przepisał starej polisy tylko zawarł nową stąd wniosek że zbywca nie miał polisy. Wszystko zależy od szczelności i prawidłowości działania systemu bazy danych. Polisę i tak trzeba zawrzeć chyba że sprzęt zostanie zezłomowany co jak rozumiem nie wchodzi w grę.