Skocz do zawartości

rispekt

Forumowicze
  • Postów

    659
  • Rejestracja

Treść opublikowana przez rispekt

  1. rispekt

    Jakie macie fury :)

    Moja srebrna szczała (Dodge Dakota 3.8L '01) - tutaj
  2. Dorzucę tylko, że niekoniecznie trzeba być mistrzem żeby dobrze się bawić tym sportem. Czy naprawdę pokochasz enduro bedzie wiadomo po tym czy zostaniesz przy nim bez względu na to czy udało Ci się zrealizować te (jednak wysoce nierealne) plany czy nie. Oczywiście życzę pucharów i sławy :crossy: :flesje: .
  3. Co do prawnych gniotów to się zgodzę. Ze zdaniem z cytowanego fragmentu niekoniecznie. Nie wiedzę związku ale może za mało analitycznie podchodze do tematu :bigrazz: .
  4. rispekt

    moje początki

    Fajna akcja. Odrazu mam młodość przed oczami. Nigdy nie udało mi się tyle śmignąć pierdopędem na kole. Czy to z pomocą podeszw czy nie dla mnie jest ok :smile: . Panowie narzekający, sponsoruję Ogarka! Jeśli któryś z Was w dowolny sposób pokona chociaż o jedną sekundę alkona, sprzęt jego. I chwała dla niego a to ważniejsze! Jeśli nie, oddaje mi zainwestowaną kasę a Ogarka może nabić na pal (zuchawale). Czekam, parestet złoty zainwestuję dla dobra FM! :cool:
  5. Ja już jestem tylko pod innym nickiem niż tu :smile: . Przy edycji danych profilu miałem problem z określeniem miejsca zamieszkania. Wpisuję adres i nie wyskakuje mi konkretna lokalizacja z konkretnym punktem tylko wyświetla się okolica. Nie da się ręcznie wprowadzić porządanych danych, ta opcja jeszcze błądzi. rzoov, czy ktoś już to raportował? [edit]: Ooo, temat przeniesiony. Troche i szkoda bo fama się nie rozniesie. Nie ma to jak "przy piwie" ;).
  6. Całkiem słuszna idea choć nie jakaś nowinka. Zarejestruję się z ciekawości a co życie pokaże, zobaczymy. W każdym razie, co ważne przy pierwszym zetknięciu z serwisem, nie straszy wizualnie. Wręcz przeciwnie, podoba mi się :smile: . Bardzo fajny pomysł z tymi dwoma motocyklistami!
  7. Zaglądałeś na forum www.garniak.pl ?
  8. Podbijam - XR 400. Nie miałem ale jeździłem w grupie gdzie gość to katował. Podziwiałem ten motocykl. Kumpel łaskę robił, że benzyne wlewał a to jeździło posłusznie jakby się go bało. Jeśli podołałbyś finansowo to rządzisz :flesje: .
  9. Coś w tym stylu już jest jako doklejone do forum: http://www.frappr.com/forummoto . Jednak mapka z Google Maps byłaby na pewno czytelniejsza.
  10. <tęsknota za opcją kasowania własnych postów>
  11. A'propos samotnej jazdy to pamiętam dwa zdarzenia z okresu kiedy bujałem się emzetką. Zaraz po kupnie, tego samego dnia wybrałem się na testowanie sprzęta. Niby nic w tym niecodziennego, tyle, że moja mamuśka nie mogła pojąć jak można samemu w tragiczną całodzienną ulewę jeździć bez celu wokoło komina. A ja tu a ja tam i byłem naprawdę w siódmym niebie mimo, że wyglądałem jak kloszard na dwóch kołach. To było właśnie "tylko motocykl, droga i ja" :cool: :wink: . Drugim razem, choć nigdy nie szukałem pretekstu do jazdy, wymysliłem, że zawiozę książkę koleżance z Siedlec. Zostawiła ją u rodziny i prawdopodobnie była podekscytowana, że własnie ja ją przywiozę :icon_mrgreen: . I se pojechałem w tą "nieprawdopodobną" podróż. Było świetnie bo byłem sam, taki mam klimat. Jedyny problem jaki powstał to interpretacja tych zdarzeń przez koleżankę. Jakoś tak dłużej gadała, o poważnych sprawach, o swoich planach, o życiu... a ja tylko w myślach miałem powrót - wymagający i dlatego fascynujący :crossy: . Teraz to pewnie ciągnąłbym ta sytuację w kierunku noclegu, wtedy byłem prawdziwy straight i liczył się tylko motocykl :flesje: . Offtopuje... :icon_razz:
  12. Jeśli Twój motocykl po remoncie będzie nienagannie jeździć (co sprawdź jakąś jednodniową trasą) to czemu nie? Ludzie oldtimerami całe kontynenty przemierzają :smile: . Jeśli natomiat boisz się klucza i śrubokreta to wiem dlaczego pytasz. Uważam, że jak juz jeździć sprzętem to i radzić sobie z naprawami sprzęta nawet poza garażem. Weź podstawowe narzędzia, pas do holowania, komórkę, latarkę i w drogę. Możesz ewentualnie pobawić się w szukanie warsztatów na trasie, którą zamierzasz jechać, to tak dla asekuracji. Co tu więcej można wymyślić? :icon_rolleyes: Jeśli się zdecydujesz (a uważam, że warto nawet jeśli wliczysz w to usmarowane łapy) to trzymam kciuki :flesje: .
  13. Toast za nowicjusza :flesje:. Mój przypuszczalnie za miesiąc :).
  14. Żeby tłok ustawić dokładnie we właściwym miejscu należy posłużyć się śrubą w dolnej, przedniej części karteru. Należy ustawić tłok w górnym położeniu po suwie sprężania, odkręcić tą śrubkę, zdjąć miedzianą podkładkę i świecąc np. latarką w otwór w karterze ustawic perfekcyjnie wał aby wkręcona bez podkładki śruba trafiła końcem w nafrezowanie na kole zamachowym. Jest wtedy pewność, że ustawiasz zawory przy odpowiednim położeniu tłoka, w filmie gość nic o tym nie mówi a dobrze by było :bigrazz: .
  15. VFRa dorównuje Hayabusie... brzydotą :bigrazz: .
  16. Pablo78, w manualu znajdziesz tego typu rzeczy. Powinieneś dogrzebać się do niego na sieci, jeśli nie ja go chyba gdzieś mam, gdyby co mogę poszukać.
  17. Np. niedostateczne cisnienie w dętce i zaliczony kamień? Tragedia? Może w szosówce tak ale w sprzęcie offroadowym to prawie norma :smile: . I Excel nie jest żadnym wyjątkiem.
  18. Kusi mnie od pewnego czasu żeby założyć temat o motocyklu uszytym na miarę dla mnie i dlaczego nie jest to sprzet o poj. powyżej 400ccm. Miałem większy motocykl, jeździłem różnymi cool litrażowymi sprzetami a przeżywam uniesienia na "pierdopędzie" 250ccm. I powiedziałem sobie, drugi raz nie będę taki głupi żeby sie pchać w kilogramy i nadwyżkę mocy. Widzę jak ludzie sie wyginają żeby ich inni nie skrytykowali i kupuja sprzęt na wyrost a potem kiblują na tyle bo po prostu nie daja rady. Ja chce mieć fun z jazdy a nie walkę typu "uda się albo nie uda". Założy sprinter za duże buty to pewnie babcia z laską go przegoni i właśnie takie akcje widzę. Nie jestem przerajderem ale jak ktoś się śmieje z mojej ćwiary a potem na crossowej 505 na łupkach klęka a ja sobie sadzę lekkim i poręcznym całkiem jadowitym sprzętem to nie wiem czy się z niego śmiac czy udawać, że niczego nie zauważyłem i to on jest królem bo ma pół lytra pod sobą. Na taki motocykl trzeba mieć skur... umiejetności i odpowiednią posturę żeby zamiatać na full i zjadać innych. Ale kazdy bierze co chce, więc i tak kupisz 450, ja jestem pewien :icon_biggrin: . Powodzenia :lalag: .
  19. W najnowszysch modelach jest identyczne rozwiązanie airboxa i w miarę ok sie to obsługuje.
  20. Czasem można przyłapać niezłego strzała na trasie :bigrazz: . http://www.vholdr.com/video/close-call-woods
  21. Jeśli chodzi Ci o "wygar" (zawsze kupujący podchodzi z mniemaniem, że lepiej mieć nadto niż niewystarczajaco :wink: ) to owszem, można porównac 125 2T do 250 4T z tym, że charakterystyki oddawania mocy przez te silniki różnia się sporo. Dwutakt to szał h... na wysokich obrotach, natomiast czteropak fajnie idzie z dołu ale bez wielkich huraganu na górze, po prostu wszystko jest przewidywalne. Co kto lubi.
  22. Z 300tek to chyba tylko KTM, Huska i Kawa (na marginesie) w dwupaku i raczej cieżko polecić je początkujacemu. Na mały budżet i niewiększe umiejetności trzeba szukać crossówki 125/250. Jeszcze raz podkreślę, nie patrzeć na tabelki w prezentacjach, to nic nie daje. Chcesz dobrać sprzęta? Doproś się u ludzi o jazdę próbną.
  23. Mój punkt widzenia - dwusów. Jeśli nie jesteś ciężkiej wagi to 125 w crossie bedzie dla Ciebie jak najbardziej ok. Jeśli jestes chłop jak dąb a jaja jak żołędzie to bierz 250 w dwutakcie. Tu masz większy (dwusów vs czteropak) wybór jeśli chodzi o cenę. O kosztach eksploatacji i remontów się nie wypowiem bo nie wiem jak intesywnie i jak często będziesz jeździć. W każdym razie w 2takta mozna samemu łapy pchać a w czteropaka to już gorzej jeśli ma się kowalskie podejście i edukacje na niskim poziomie :wink: . Wybór nalezy do Ciebie :smile: .
  24. A coś się tak nabuczył na tego Reklusa? Wg mnie przydate rozwiązanie na ciężki teren. I w dodatku jak chcesz to korzystasz z automatycznego sprzęgła a jak nie to z manulnego (jeśli dobrze rozumiem zasadę działania).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...