heniek128

Ostatnio znalazłem test z motocykla masterenduro i mam ciekawe spostrzeżenie. Zarówno w próbie krosowej jak i enduro exc 125 wykręciło lepszy czas niż 200 a przecież amatorzy testerami tam nie są. Osobiście też chyba będę celował w 200 ale jak ktoś chce ambitniej pojeździć to wyniki dają do myślenia.

Jest możliwa ale tylko do crossów są gotowe zestawy.

Nie sprawdzałem dzisiaj dokładnie ale raczej nierównoległe powierzchnie przylegania. Sprzęt stał kiedyś 2 miesiące na kolektorach. Ze śrubami raczej jest ok bo na podwójnej uszczelce było dokładnie to samo. Wszystko w miarę sztywno siedzi. Jak bym miał uszczelkę taką metalową co się zgniata przy przykręcaniu to pewnie by uszczelniło (i taka była założona wcześniej) ale teraz są dostępne tylko miedziane które przecież nie tak łatwo zgnieść a nie mam zamiaru dokręcać mega mocno i później martwić się zerwanymi gwintami. Ogólnie dotyczy to tylko jednego cylindra.

Mam problem z kolektorem, jest nieszczelny -> wymiana uszczelki (jest dostępna tylko zwykła miedziana) nic nie daje. Próbowałem dawać podwójną - też nie poskutkowało. I teraz pytanie czym to dodatkowo uszczelnić. 1. Pasta do wycechów - obstawiam że się szybko wykruszy w tym miejscu 2. Silikon do wydechów z castoramy za 12zł 3. Coś innego

Dla takiego cacka jestem w stanie porzucić spalinówki http://www.motogen.pl/Elektryczny-scigacz-od-Mission-Motorcycles,17866.html

LC4, XR650 a jak chcesz robić małe przebiegi i nie baczyć na koszty eksploatacji to jakieś 450. No chyba że jednak patrzysz na koszty to hornet da radę.

Do latania na gumie szukaj czegoś bardziej wysilonego albo ściga.

A tak swoją drogą to te skutery to żywy przykład, że liczy się moc a nie moment obrotowy. Ten z linku montera ma 160Nm a nowa r1 115Nm :) .

Większość ludzi nie robi po mieście więcej niż 40km dziennie więc zasięg uznałbym za wystarczający ale prędkość przydałaby się z 60km/h. Kiedyś jechałem takim wynalazkiem z wyższej półki za 15k. Jak dla mnie trochę za wolno się rozpędzał i był bardzo niestabilny ale może inne lepiej idą. Ten już całkiem pewnie daje radę na mieście ale cena nieciekawa. http://otomoto.pl/inny-inny-go-s3-4-skuter-elektryczny-M2842606.html

Jeśli nic się nie dopasować ze sklepu z uszczelniaczami (zwykle wysokość może się lekko różnić w dół a i tak przypasuje). To dzwoń do husqvarna mleczek albo zych off road to ci sprowadzą. Poza tym z jedną sprężynką też dadzą radę ale szybciej się zużyją.

www.aw.poznan.pl

Z tego co wiem rekordzista uzbierał aż 200 tys. zł kary.

Na kapitalke to zaraz po kupnie bym się nastawiał nauczyła mnie tego huska wr 125 której awaria to było drugie imię. Teraz wychodzę z założenia, że lepiej od razu tłok i ewentualnie korbę wymienić żeby mieć spokój, nawet jeśli wydaje się, że na starych da się jeszcze trochę polatać.

jjank a który miałeś rocznik 200? Opłaca się brać te zabytki z 2002 roku? Bo tak się zastanawiam, że może przy jakimś zastrzyku gotówki bym sobie taki sprawił w prezencie.

Wyczynówka to crf (nie wiem jak z wersją X) później 525,TE 410/510. Husqa 610 to raczej dual ze wszystkimi pozostałymi co wymieniłeś. Osobiście wolałbym jeździć mniej wyczynem niż więcej dualem. Ale co kto lubi. Jak dla mnie w teren to tylko 2t - marzy mi się gas gas 300.

Da radę ale kostka nie może być wilgotna. Najlepiej jak jest dosyć wysoka temperatura.

Gruba przesada.

Na przyszłość - jak się urwie linka i jest na tyle długa, ze da się ją użyć jeszcze raz to okręcasz ją wokół śruby z nakrętką i mocno dokręcasz (śruba będzie robić za grzybek przy wodziku), taki patent sprawdza się całkiem nieźle.

Ja w sumie też zawsze myłem na ciepłym i nigdy nie miałem z tego powodu problemów. Jeszcze po myciu trochę pojeździć aby woda odparowała. No i lepiej według mnie myć wodą pod zwykłym ciśnieniem + chemia.

No to dzwoń do ASO to ci sprowadzą.

Tutaj: http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&nt=1689&cdes=Uszczelki%20i%20uszczelniacze%20silnikowe&bid=111102 Jeszcze sklepmotocyklowy.pl Całą resztę znajdziesz w każdym ASO Yamaha.

Jeśli sprzedający zgłosił sprzedaż to umowa jest w tamtejszym WK. Jeśli tego nie zrobił to masz duży problem. Domyślam się, że również nie zgłosiłeś kupna w skarbówce więc grozi ci również kara za nieopłacenie podatku i pewnie za brak OC.

Baza strasznie słaba na streeta - to jednak ciężki kloc ale wykonanie całkiem niezłe.

Lepiej pospawaj tą pokrywę bo znalezienie do tego części to będzie cud. Ewentualnie szukaj w kraju gdzie to wyprodukowali lub całego mopeda z takim samym silnikiem.

No ja swoim fajerem spaliłem ze 30 opon, gazu mu nie żałowałem i dalej hula u nowego właściciela nie pobierając oleju. Chyba przesadzasz albo miałeś trefny egzemplarz. Fakt, że f2 jest wytrzymalsza ale fajer też daje radę, nie ma nawet tego co porównywać do fzr. Miałeś yzf 1000 - może tam już coś poprawili bo rzeczywiście nie słyszałem o ich awaryjności a nawet znajomy jeździł swego czasu yzf 750 i sobie chwalił ale fzr to inna bajka i naprawdę padaczka. Jeszcze mi się teraz przypomniało, że przez pomyłkę moja była cebra chodziła całkowicie bez oleju (zapomniałem, że wcześniej zlałem) jakieś 3-4 minuty i to na ssaniu. Konsekwencji w silniku żadnych po tym incydencie nie uświadczyłem.