Skocz do zawartości

heniek128

Forumowicze
  • Postów

    3975
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez heniek128

  1. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    Bo jeszcze trzeba filtr oleju wymieniać. Ja co prawda tego nie robiłem ale w tym roku najprawdopodobniej zapodam nowy bo też słyszałem, że jak się nie wymienia to z oleju robi się maź. Ale wracając do tematu to też jestem ciekawy które auto w KJS daje sobie tak dobrze radę.
  2. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    Klawiatura :banghead: :banghead: :banghead: ci :banghead: :banghead: :banghead: się :banghead: :banghead: :banghead: zacięła? :banghead: :banghead: :banghead: Czekam na napisanie w którym miejscu są te teorie. Bo jeśli w tym cytacie je widzisz to dobry jesteś. Twoje teorie są miażdżące. Nie kompromituj się jeszcze bardziej... Dobrze, że nie w penetracji. Podpowiem ci, uważasz, choć sam tego nie napisałem, że robię to z niewiedzy, tudzież pochwalam niewymienianie oleju a tak nie jest i nigdzie tego nie napisałem. To jest mój eksperyment mający na celu sprawdzenie ile silnik wytrzyma (ew. czy będzie to miało jakikolwiek większy wpływ na jego działanie). Przez 4 lata nie stwierdziłem żadnych negatywnych efektów. Zobaczymy co będzie dalej.
  3. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    To chętnie posłucham twoich teorii. Tak cię to boli. Prawda jest taka, że ja piszę prawdę a ty dorabiasz do tego teorię którą sam tworzysz sobie w głowie. Jeśli tak nie jest to proszę napisać mi dokładnie w którym miejscu o jakiejś swojej teorii napisałem. Jak ja kiedyś napisałem, że wlałem olej z motocykla po przebiegu 2000km do samochodu który i tak za pół roku miał iść na przemiał to oczywiście też był lament na forum, że jak tak można, to zbrodnia itp. Traf chciał, że rozbiłem tamten samochód miesiąc później, oczywiście jak bym wlał Motula za 300zł to pewnie by się nie wydarzyło :laugh: .
  4. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    Nie dolewam bo nie ubywa (300ml przez cały cztery lata)a takie reakcje to zachowaj dla siebie. Jak będę chciał to nawet nasikam do tego oleju i tak będę jeździł a ci chudy do tego. Silnik jest w stanie bdb więc w czym problem. Jeśli się rozleci to oddam na złom a jak się nie rozleci a wszystko na to wskazuje to dalej będę jeździł nie zmienię tego oleju choćby ktoś mi za darmo wymienił. To jest poświęcenie dla "nauki". Moja zabawka, moja sprawa. Stać mnie :laugh: . A najlepsze jest to, że olej nie jest czarny ale brązowy, pewnie jak ktoś by spuszczał to powiedziałby, że niedawno wymieniany :biggrin: .
  5. To wepnij sobie ten czujnik omijając przełączniki, tak będzie najprościej i będziesz miał problem z głowy.
  6. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    Ja jeżdzę teraz Volvo 740 i w tym roku dołożyłem może z 30zł (pasta do wydechu i obejma). Oprócz upierdliwej ale darmowej walki ze śniedzią na konektorkach nie psuje się nic. Problemy są z elektryką ale zawsze przez śniedź. Ale poza tym od trzech albo czterech lat (już nie pamiętam) nie została wymieniona żadna część mechaniczna i wydaje mi się, że żadna nie wymaga wymiany. Dostałem je za darmo a więc jeszcze taniej :biggrin: . Gdybym nie dostał to pewnie tej fury bym nie kupił ale przyznać trzeba, że mechanicznie bardzo odporna. Elektrycznie trochę słabiej. Rozrząd bezkolizyjny toteż nie zaprzątam sobie głowy kiedy był ostatnio wymieniany. Nawet oleju w ramach eksperymentu nie wymieniam i chodzi tak już chyba cztery lata i nic złego się nie dzieje. (może ten emeryt z castrola miał rację?). Ale jeśli chodzi o dokładanie to dużo zależy czy ktoś sam umie naprawić sprzęt. Jak się umie to utrzymanie starocia to groszowe sprawy, jeśli nie to ogromne wydatki.
  7. Tak ma odzwierciedlenie np.w husqvarnie 450,510 masz podane czynności serwisowe w odblokowanej w mth i zablokowanej co kilka tysięcy kilometrów.
  8. I właśnie dlatego nie dam nigdy całej kasy. W razie jakiejś awarii sprzedający może nie chcieć zwrócić pieniędzy a nie udowodnisz, że to nie z twojej winy. Mi np. zepsuł się raz silnik w crossie na oczach kupca, gdyby się popsuł trochę później to według twojej umowy zachowałbym pieniądze mimo, że winy klienta by żadnej nie było. Moim zdaniem taka umowa jest skrajnie niekorzystna dla kupującego. Powinna jeszcze zawierać klauzule o tym, że sprzedający oświadcza, że pojazd jest w 100% sprawny i pozbawiony wad ukrytych.
  9. Ks - herezje prawisz. W er6 nie ma prawa się nic uślizgiwać. Przynajmniej mi się to nie zdarzało ani na drodze ani nawet w Poznaniu na torze.
  10. Jeśli będzie zapowiadał się upał to około 8, jeśli nie to godzinę, może dwie później.
  11. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    Wpakujesz. W moim przypadku wpakowałem nawet więcej w nowszy a teraz jeżdżę starym struclem i prawie nic nie dokładam (może z 200zł rocznie) a jest w miarę sprawny. Umówmy się za 1 tys. i za 10tys. -> jeden i drugi to stary trup.
  12. heniek128

    Samochód za 1500zł.....

    A co ma wartość fury do czekania na zmianę, przecież logiczne, że eksploatacja takiego za 1 tys. i 10 tys. kosztuje tyle samo a opony to nie lakier - co jakiś czas trzeba zmieniać bez względu za jaką kasę ma się samochód.
  13. Wystawiałeś sprzęt na jakimś radzieckim portalu czy może sam do ciebie się zgłosił?
  14. Oj, popełniłeś mnóstwo błędów w takim sprzęcie przy każdym cieniu podejrzenia należy dla pewności zrzucić głowicę a ty jeszcze jeździłeś. Najprawdopodobniej zrobiłeś kaszankę w silniku, której naprawa będzie cię kosztować kilka tysięcy złotych. Rozbieraj.
  15. Ja używam takiej. http://allegro.pl/ladowarka-samochodowa-usb-uniwersalna-iphone-htc-i3329605895.html Co prawda mi się nie palą ale kup 10 sztuk. Wyniesie to 25zł i będziesz miał na jakiś czas problem z głowy.
  16. Jak na motocyklu rekord jest 0:55 to kartem pewnie 0:40. Z tymi rekordami kartingów to różnie jest. Jak kiedyś do Kisielina przyjechał jakiś niemiec - mistrzu supermoto to robił czasy o 7 sekund lepsze od najlepszych polskich zawodników. Podejżewam, że jeszcze przez kilka lat nikt z polaków się nawet ni zbliży do takich czasów. Reasumując - na kartingu jest z czego urywać.
  17. Mnie bardziej ciekawi jak wskazówka mogła się zatrzymać na 200km/h jak w r6 jest wyświetlacz ciekłokrystaliczny. Niekoniecznie. Ja w wieku 17 lat zarabiałem więcej jak teraz. Mogłem wtedy jak bym się spiął pozwolić sobie na prawie nową r6. I wcale nie dilowałem lecz handlowałem przez internet, więc różnie bywa.
  18. Nie trzeba chińskich opon, wystarczą tzw. nalewki -> to jest dopiero rzeźba i w dodatku legalna. Ale jak dla mnie homologacja to bzdura i o niczym nie świadczy, już nie raz widziałem wątpliwej jakości rzeczy z homologacją.
  19. Jak widać czasem lepiej nie regulować niż regulować, prawdopodobieństwo wybuchu silnika mniejsze :P
  20. A jak dam ci te 100% a ty mi nie oddasz mimo, że motocykl mi się nie spodoba. Albo podczas jazdy silnik wybuchnie i będziesz mi wmawiał, że to moja wina. Wątpię aby ktoś po wpłaceniu 50% kasy kradł motocykl bez papierów bo opłacalność interesu będzie wątpliwa. W crossach trochę inaczej ale i tak złodziej wybierze ofertę gdzie nic nie musi płacić. Ty ryzykujesz 50% kasy i kupujący ryzykuje tyle samo. W przypadku 100% ty nic nie ryzykujesz a kupujący wszystko. Każdy ustala własne zasady ale tak jak mówiłem. Ja bym na takie warunki nie przystał. Ale myślę, że dobrym pomysłem jest też zrobienie zdjęcia kupującemu tak żeby to widział.
  21. Ja bym nie dał. Dasz 100%, zabierze ci koleś kasę i nie będziesz miał ani kasy ani własności motocykla. Jeszcze 50% mógłbym dać. Myślę, że taka kwota zabezpieczy obie strony ale wcześniej oczywiście umowa przedwstępna bo i tego 50% nieuczciwy sprzedawca może nie chcieć oddać.
  22. http://forum.supermoto.pl/topic24580-k-ktm-smc-690.html
  23. Po co się męczyć, sidaj na karta to po trzech okrążeniach pobijesz ten czas o 10 sekund :biggrin: .
  24. Osobiście wątpię aby jakiekolwiek klamki zamienniki (te z Larssona też) miały homologację.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...