pack84

podwojne dwie lampy byly na poczatku produkcji, pózniej z soczewką pojedyncza a na koncu chyba w 96r kocie oczy.okragle lampy byly caly czas w wersji usa z tego co kojarze. co do kosztów - zawory na plytkach, olej co 6 tys, duzo fzr z ktorymi sie spotkalem zwlaszcza z pierwszych lat produkcji mialy problemy z odpalaniem, zalewaly sie, poza tym skrzynia biegów od swirowania padała. silnik raczej trwaly, lubi olej brac.

:) thx

nie potrzeba takiej gumy do b6 bo po co. b12 ma wieksza moc to i przyczepnosc musi byc wieksza. b6 bedzie sie toporniej prowadzil na takich laczach. co do remontu - mysle ze lepiej pomysleć o silniku z b650 ostatnie olejaki, wydaje mi sie ze konstrukcyjnie sa podobne i mocowanie tez maja podobne. w motocyklach suzuki jest to wszystko niezle rozwiazane, praktycznie wszystkie olejaki maja takie same silniki, roznia sie jedynie pojemnoscia, od 600,750,1100 do 1200. ja to bym w bandicie widzial silnik 750 z jajka tylko z inaczej zestopniowana skrzynia. wystarczyłby w pelni do szczescia:)

Tak tez to zauważylem ze w krakowie jest lepiej, samochodziarze zjezdzaja ustepuja miejsca. Szkoda tylko że tez wiecej idiotów na 2 kółkach sie porusza:/ To wg mnie dlatego że ogólna liczba motocyklistów wzrasta i staje sie to bardzo popularny sposób poruszania się/szpanu. Ktoś kupuje motocykl nie ze wzgledu na zamilowanie a chęć pokazania się. % idiotów wzrasta i tyle.

witam! r6 do 2002 cierpiala na problem drugiego biegu. byl poprostu slaby. z reszta ten problem u yamahy sie kopiowal np u fzr 600 lub r1 z poczatku produkcji. z ktorego roku masz sprzeta ?

Znajomy ma wiec siedzialem - miejsca mało, ja mam 175cm a kolana bardzoo wysoko, miejsca dla pasazera malutko. jak siadzie to kanapa konczy sie zaraz za pupą:) poza tym motocykl jest technicznie bdb - silnik od yamahy xj - nie do zajechania ( z wlasnego doswiadczenia wiem). poza tym gazniki inne o przelocie 30mm, daje to plaski moment a w testach ta yamaszka do setki drze w niecale 4 sekundy (okolo 3,7s zmierzone). hamulce takie jak w starej yamasze xj- przecietne ale wystarczajace, tyl bemben ale nawet dobrze chwyta. ogolnie motor super poreczny i maly - ciezko upakowac na to jakis bagaz bo nie ma gdze go przypiac. polecam linki do strony ktora podalem w temecie uzytkownikow yamahy xj kilka tyg temu. pozdro

http://video.google.pl/videoplay?docid=-43...earch&plindex=3 widzieliscie 51J w akcji ? :icon_biggrin: niezle wymiata jak na takie zawieszenie

uważaj stary uważaj. kolega jakiś rok temu kupił gixxa tyle ze 750. co za niefarta miał to nie do wiary.moto po trasie do domu okazało sie szrotem. co ciekawe na miejscu było ok a zrobił kilkaset km do domu i zaczelo stukać i pukać. panewka sie obróciła... zaczął szukać nowego silnika, jakiś typ zajmujący sie mechaniką sprowadził z niemcowni silnik... i co znów mina. silnik kupił za 2,5 tyś i kasa w błoto bo ta sama usterka była a miał być pewny... wszystko wyszło nie od razu a po jakimś przebiegu. tak wiec wydaje sie ze coś bylo zrobione zeby tylko silnik przez chwile pochodził a później niech sie martwi klient.

drz400 SM - miałem okazje pojezdzic. wystarczy mu 40KM bo smiga niezle chociaz nie wyobrażam sobie jak chodza sprzety co maja 60KM i sa jeszcze lźejsze od drz.

ciezko cokolwiek z tego filmu wywnioskować - jest za krótki. jakbyś mogł zrobić film w ktorym wał sie obraca kilkukrotnie to moze bedzie lepiej. nie wiem w jaki sposob obracales walem ale polecam dekielek serwisowy albo krecenie kolem na biegu a nie kopajke. dziwne to cykanie. w swojej dr 650 sam nie robilem regulacji jeszcze ale robilem w staruszce dr 500 z 84 roku i nie bylo czegos takiego. za to wyczuwalny byl luz na dzwigienkach. jesli masz watpliwosci co do cykania a nie dojdziesz do tego czemu nie masz kompresji to warto by bylo zobaczyc na walek rozrzadu w jakim jest stanie. ale to jeszcze nie teraz. przyjzyj sie tez tej dzwigni od dekompresatora, moze faktycznie sie cos zablokowalo i dupa.

Dziekuje za odpowiedź Adamie:) Pozdrawiam

Witam! Zauwazylem w swoim sprzecie takie coś: motocykl zimny, odpalam i kiedy podczas rozgrzewania nacisne na klamke sprzegla to slychać stukanie, jakies metaliczne od strony sprzegla, jakby jakas podkładka byla luzna i sie telepała. motocykl sie rozgrzeje, przejade sie kawalek i stukanie zanika, zupełnie nie slychać nic jak wcisne sprzegło. Przejmowac sie tym? Wiem ze jak kosz sprzegłowy czy lozysko jest wybite to wlasnie podczas wcisniecia sprzegła stukania ustają a tu jest na odwrót i nie wiem...

nie chce mi sie pisać wiecej jak : http://suzukidr.pl/warsztatart.php?article=regzawor . mysle ze jest wystarczajaco dokladnie podane.

no to jak na 16to latka to dużo ważysz :bigrazz: gdzie tyle zdarzyłes przytyc heh? zarcik :wink: ja ostatnio niestety nie podniosłem swojego moto - wywinąłem orła na jakiejś stromej polance i tak sie niefortunnie zlozylo ze nie mialem sie gdzie zaprzeć. a to tylko 170kg:) no i kilka piw wczesniej sie wypiło:P

ale to chyba do K3 byly jakies problemy z panewkami w sv ale na 1 garze?

a nie zdlawiona na niemiecki rynek do 100KM ? w oryginale ma 117 KM o ile dobrze myśle.kumplowa F4 600f ta 99-00 ( o ta: http://gtw-krakow.blog.onet.pl/1,5,0,album.html ) jezdzi 250-260km/h na oryginalnych przelozeniach. skad kumpel ma tego sprzęta kupionego? jesli chodzi o kumplową f4 tez nie rwie z gazu tylko ze sprzegła. na dwójce z gazu w ogóle nie idzie a na jedynce mówi ze beznadziejnie w waskim zakresie obrotów.

Tak i idzie za Suzuki Yamaha/Triumph robiąc dni otwarte - szkoda że byłem wtedy w pracy - co za niefart:( W kazdym badz razie yamaha na nieco wiecej pozwoliła kierowcom bo motorki sie dostawalo na godzine i jezdzilo bez obstawy. znajomi byli na dniach otwartych, jechali wymieniajac sie sprzetami co owocowalo jazdą ponad dwie godziny. pozdrawiam

17tego lipca mial miejsce wypadek w Krakowie na ul. Sawickiego, zginal 22 letni motocyklista. Jechał na cbr 600 rr. Do wypadku doszło podczas wyścigu z kolegami - nie opanował maszyny uderzył w krawężnik a później w latarnię. Takich miał kolegów, że to nie oni wezwali pogotowie a nawet uciekli z miejsca wypadku. Chłopak zmarł na stole operacyjnym na wskutek obrażeń wewntrznych. Przykład selekcji naturalnej... Dzisiaj w okolicach Armii Krajowej i miasteczka AGH miał miejsce wypadek motocyklisty. Wiem tylko że niebieski motocykl - pytano mnie czy to nie ja bo tam mieszkam i też mam niebieski... wie ktoś coś wiecej? Ogólnie niezły tydzień, słonce przygrzało niektórym za mocno:/

ja powiem tak: motocykle serii gsxf 600 i 750 są bardzo czułe na serwis - chodzi mi tutaj o regulacje zaworów. przez to że sa na srubach trzeba to robić czesciej, co 6 tyś. silniki tzw olejaki sa faktycznie nie do zajezdzenia ale chodzi mi o katowanie z głową - jesli ktoś na starym oleju czy bez regulacji na czas bedzie nimi ostro jezdzil posypią sie szybciej niż inne. dlatego jesli ktoś chce kupić olejaka to warto poszukać takiego z ksiązka serwisową, zadbanego zazwyczaj jak z książką to z zachodu. polskie realia niestety sa jakie są, niektorym ciezko uciułać na benzynę a co dopiero zrobić serwis na czas. znam dwoch typów ktorzy niedawno kupili sobie: jeden gpx 600 a drugi gsx600f. od kilkunastu tysiecy km nie zajrzeli nawet do silnika czy luzy sa w normie, jedyne co posluchali to żeby olej zmienić po kupnie. za takie sprzęty serdecznie dziękuje. dlatego wlasnie motocykle serii xj okazują sie chyba najtrwalsze, regulacja jest plytkowa, luzy niechetnie sie zmieniają, silniki sa niewyżylowane, wg mnie jak nie masz kasy to tylko xj bo może sie okazać ze bedą w duzo lepszym stanie jak uchodzące niemal za niezniszczalne olejaki. mialem xj 600 warta 3tyś zł - mimo tego ze stan byl daleki od idealu silnik chodził i chodził mimo przebiegu grubo ponad 100tyś a moze i wiecej. no tak ale to nie jest scigacz wiec odpada tyle ze za 5 tyś kupisz sciga w stanie rozkładu i tyle ode mnie.

dzieki Bartas. Super super, wlasnie czegoś takiego potrzebowalem. Wezme pod uwage podczas planowania drogi spowrotem. Jak tylko moja dupa wytrzyma to sie pomyśli o powrocie wlasnie przez mazury a z pomorza pojade Twoja traską. Heh oczywiscie nie zamierzam wysylać motocykla kurierem a jakies bagaze:) co to za sens by byl zeby moto kurierem jechało:)

http://video.google.pl/videoplay?docid=-16...earch&plindex=5 bylo to juz? dobrzy sa jak na takie sprzety:) tu na dr 350 ale na asfalcie wiec wklejam tutaj... : http://video.google.pl/videoplay?docid=416375061859595068

Dzis na Rondzie Matecznego w Krakowie dzwon Yamahy r6 albo r1. Kierowcy nic sie nie stało ale moto bez przednich plastików - ktoś cos wie ?

witam! jako ze mam niedaleko i nie raz bylo mi dane pojezdzic to polecam tatry slowackie:) chcecie winkli nie ma sprawy. kierujcie sie na Chyżne aby okążyć tatry dokola tak jak pisał jeszua i wrócić sobie przez Łysą Polanę - ot taka pętla. Widoki od strony słowacjkiej dużo lepsze. Po drodze możecie zwiedzić mnóstwo ciekawych miejsc np tatrzańska łomnica, strbskie pleso. aa i jak bedziecie jechać na dużej wysokości to niech Was fantazja nie ponosi bo czesto droga jest sucha a tuż za zakretem wilgoć i ślisko. trasa jest bardzo ciekawa dlatego że duza jest srednia wysokość dróg w tamtym rejonie - to nie to co w PL, tam zasuwasz zaraz pod szczytami górskimi. chetnie bym do Was dolaczyl i z Wami wybrał ale sprzet nie pozwala na gonienie za Wami:( galeria lomnicy np: http://www.tldtatry.sk/index.cfm?module=TL...rySeason=Summer co do kontroli radarowych. co prawda na motocyklu problemów nigdy nie mialem ale jak jechalem kiedyś na narty to ciekawym zjawiskiem bylo zatrzymywanie samochodów na polskich blachach za przekroczenie predkosci - co ciekawe kilka razy cos takiego mialo miejsce a przeciez slowackie samochody tez przekraczaly predkosc tuz przed nami. znajomego tak raz zatrzymali ale ze pracuje gdzie pracuje to go puscili.

tez mam ten problem, niestety posiadam na siedzeniu dwa sznyty jakby nozem ciete. bede wymienial niebawem poszycie. zastanawialem sie nad skorą tapicerską tzw skajem. oczywiscie jest to sztyczna skora ktora nie nasiąka wodą i takie tam. mysle ze najlepiej wybrac się do sklepu dla tapicerów i zapytać o materiał. wiem ze obijane sa tym fotele czy sofy wiec tez do siedzenia sluży:) jest jeszcze jeden duzy plus - cena takiego materialu bedzie niska i mozna dostac na metry. pozdro

witam! wybieram się nad morze na motocyklu jakos w okolicach polowy sierpnia bo wtedy bede mial urlop dopiero:( Jestem z Krakowa i chciałbym zasięgnąć jakichś porad na temat trasy. Jade ja i kobieta na dr 650rs wiec szybkie trasy odpadają - przelotowa w granicach 110km/h. planowałem zabrać namiot i jazde rozlożyć sobie na raty jesli bylaby taka potrzeba. chciałem tez zahaczyć o mazury i zrobić pętle. nie mam zadnych noclegów póki co ani zaplanowanej trasy wiec chetnie wyslucham opinii na ten temat. moze ktoś byl i poleci mi jakieś ciekawe miejsca a może ktoś się wybiera nad morze to bardzo chętnie możemy pojechać razem:) zaczynam przystosowywać moto do obładowania bagażami jednak wpadł mi do głowy pomysł zeby rzeczy wyslac kurierem na miejsce a ze soba miec tylko to co najbardziej istotne - wtedy podroz stala by sie bardzo lajtowa:) robil ktos juz tak? slucham sugestii:)