pack84

dawno mnie tu nie było ale chciałem się podzielić: http://otomoto.pl/suzuki-sv-650-cagiva-raptor-leovince-M3136988.html pojechaliśmy po to moto, jak wygląda widziałem, wizualnie nie miało być szału ale technicznie okej. Mówie kolesiowi przez telefon, żeby gadał co jest nie tak w motocyklu bo się znam ale zataił sporo rzeczy. M.in. lagi ciekną, obrotomierz nie działa, poprzecinane wiązki od czujników, spawany prawy cały boczek/set. generalnie typowy handlarz burak. wczoraj na targu ziemniakami handlował nie umniejszając a dziś moto sprzedaje. byliśmy na miejscu 2min i powrót. Proszę uważać. O czym wiedziałem to moto było pare tygodni wcześniej z uszkodzonym silnikiem, silnik wsadzony aktualnie z SV650, cena poszła co jasne do góry ale z tym też trzeba się liczyć. Motocykl warty jakieś 5 tyś zł maks! pozdr

cięzko cokolwiek powiedzieć. wygląda na fabrykę. dekiel wytarty ale to norma - magnezowy stop szybko traci powłokę. obadaj wszystko jak w moto szosowym, stan łożysk, jeśli nie była mocno jeżdzona w terenie to powinny być oryginalne, w główce na 99%, w kołach zależy jak ostro tyrana. zobacz jak pracuje kopajka, jeśli lata na boki i jest luźna = dużo kopania = duży przebieg. zobacz na mocowanie amorka tylnego, czesto w xr lozyska sferyczne dostają luzu. wiadomo prolink ma byc bez luzów. sprawdz stan felg - czy nie mają bicia bocznego, czy szprychy są naciągniete. ostatnio kolega w angliku exc musial wymienic komplet szprych bo angol nie naciagal przez co wyrobiły sie mocowania w delikatnej piaście Kata. zawias wiadomo, lagi wiadomo. ma palić bez problemów, odkrec na kazdym biegu, czy nie szarpie, nie dusi sie, nie przerywa, gaznik keihin PD w xr nie jest zbyt udany ale poprawnie ustawiony nie robi cyrków. zrób kontrole chłodnic - dostają szybko przy glebach, na ukrainie mieliśmy małą awarię i trza było kleić chłodnice w 650R - na szczescie to moto rozbierasz na atomy w 20min wiec pierwsza lepsza stacja benzynowa, wyjecie chłodnicy i klejenie na zimno. jeżdzi do dzis :) w tym egzemplarzy z fottek sprawdz tarcze tył - widze ze nie ma fabrycznej oslony tylko jakis akces, fabryczna mogła dostać a przy okazji też tarcza. szukaj gdzie sie da, endurasa prosto rozłożyc na czesci pierwsze wiec sprzedawca nie powinien sie pluć.

400 - myslałem o nowoczesnych/wysilonych endurasach a nie popierdółkach silnikowych. drz400s? 40KM i ze 136kg na sucho - ani w terenie ani na asfalcie to nie jedzie. tutaj coś na ten temat napisałem co nieco o drz xr - 34KM, nadaje sie swietnie w ostry teren ale nie na asfalt, silnik super wytrzymały ale za słaby do dzidowania. Ghollum, na 650R zrobiłem kilka dobrych kilometrów. przeleciał z nami karpaty rumuńskie oraz ukraińskie: kilka słów motocykl zmienił właściciela, kolega sprzedał go innemu znajomemu gdyż do lasu się zupełnie nie nadawał, był za mocny i zbyt nieprzewidywalny, poza tym za ciężki na hardcorowy teren górski. Po szosie 180 na oryginalnych przełożeniach to była pestka - moc moc i jeszcze raz moc. zaraz mi powiesz, że exc jest mocniejszy, akurat sie składa że aktualnie testuje exc i to jest baranek przy XR. co do wagi xr 138kg już zalana. lekka 400seta to nie jest ale do zastosowań supermoto/enduro wg mnie najlepszy. lc4 sie chowa no chyba że na głowicy HF. wszelkie exc za czesty serwis na asfalt. to nie jest moje gdybanie albo zasłyszane/przeczytane od kolegów ale moje obserwacje oraz osobista opinia. xr odblokować bardzo prosto. juz bylo pisane wyżej. jeszcze raz powtórze - jak coś ma jeździć po asfalcie to musi być ponad 600. 450 w wyczynie tylko na tor gdzie ważny każdy kilogram a nie liczy się czestotliwosc serwisu. mozna mieć 55-57KM z 450 - jasne że tak ale to nieporozumienie do nabijania kilometrów. niewysilone 400 to już zupełnie odpada.

Witam, posiadam kilka kierownic amerykańskiej marki PRO TAPER model jak w temacie pogrubiane ekstra wytrzymałe, znawcom nie trzeba przedstawiać. Cena tej kierownicy dla forumowiczów bardzo niska bo jedynie 229zł . To tyle co średniej klasy kiera 22mm! W ofercie tylko srebrne, dane tech kierownicy: szerokość 800 mm wysokość 77 mm pullback 55 mm Do kierownicy adaptery i podwyższenia jak najbardziej dostępne. Jeśli ktoś lata w ostrym terenie to nie wierzę, że na normalnej kierze jeździ mu się ok a prędzej czy później 22mm się wygnie, zniszczy. Ilość kierownic ograniczona, mam je na miejscu od razu wysyłam. FOTO Kontakt na maila: mail [email protected]

Nikt nie wspomniał o XR650R a to już mega hardcor :) tyle, że w terenie wyraźnie cięższe od WR, EXC czy DRZ. Ale jak śmigasz po płaskim terenie (lasy, drogi, pola) a nie w ostrych górach to daje radę. ewentualnie coś z LC4 ale to jeszcze cięższe. 400 sie na supermoto nie nadaje, chyba że do wyczynu, na tor. Absolutnie nie do normalnej eksploatacji ze względu na wyżyłowane piece.

TTR to rower przy XR650R. Waga podobna bo 650R waży na sucho jakieś 130kg. Moc XR teleportuje, ten motocykl się nie znudzi szybko. W terenie zwykły śmiertelnik ma ciężko ją okiełznać. Na asfalcie staje z gazu na 3 biegu a rozpędza się do 170 km/h na standardowych przełożeniach. Wiem bo latała jedna u nas w ekipie. Po prostu mocna dziwka, robi psikusy podczas jazdy. Nie że wujek ciocia mi powiedział, że ktoś tam, miałem przyjemność jeździć i jest to nietuzinkowy motocykl. Części masz dostepne z biegu od importera HOndy. W 4 dni ściagają z magazynu w Belgii nawet małą śrubkę więc mity o słabej dostępności części włożyć między bajki. Regulacje bardzo proste, czesci serwisowe dostępne, rozebranie moto na atomy to moment.Kiedyś na Ukrainie w sprzecie kolegi niestety zostala uszkodzona jedna z chłodnic 650R. W 30 min była zdjęta, poklejona a moto jechało dalej. Spalanie od 5 (przeloty ze stała predkoscią) do 9 litrów w ostrym terenie. Polecam moto ale nie jako pierwsze, no chyb aże jeździsz po płaskim.

człowieku widziałeś datę tego posta? 2006 rok ! ale tak na poważnie to mam zamiar nabyć teraz jakieś lekkie enduro w okolicach 400 pojemności. ma kosztować +- 9 kpln (najlepiej mniej:))

650R lata u nas w ekipie. To bardzo mocny motocykl. jeździłem wieloma motocyklami i żaden sprzęt typowo off w czteropaku nie może się równać XRce. Przy tej sporej mocy jest jednocześnie do ogarnięcia, nie robi niespodzianek chociaż potrafi pokazać pazury za każdym razem kiedy ostro odkręcasz manetkę. jest cięższy i dłuższy choćby od mojej xr600 przez co najlepiej prowadzi się w terenie do którego został stworzony czyli rajdy po płaskim, piach, pustynia, szybkie przeloty. w górach nadmiar mocy zaczyna przeszkadzać i czuć masę. problem sprawia też zapalanie po glebie. konstrukcyjnie prosty singiel bez komplikacji.

Nadszedł czas zmian, postanowiłem sprzedać swój motorek. Rocznik '94, sprowadzony przeze mnie ponad rok temu (osobiście - nie od handlarza) z Niemiec, miał 1 właściciela od nowości - potwierdzone briefem. Motocykl miał służyć jako dual i tak też było. Zrobiłem nim bezawaryjnie 10 tyś km po Polsce i Europie Wschodniej. Ostatnio zaliczył Karpaty Ukraińskie. Ma sporo dodatków jak np kierownicę Acerbis psh evolution na lifcie, stelaż pod sakwy, chłodnicę oleju, lekką lampę, alu handbary, podnóżki pasażera itp itd. Moto zarejestrowane na 2 osoby, opłacone, co chwile jeżdżone po bezdrożach, przygotowane właściwie do wszystkiego. Świetna maszyna, która pod dobrym kierownikiem nie boi się jazdy z dużo nowocześniejszymi konstrukcjami. Cena nie jest okazyjna jak za ten rocznik, nie mniej jednak warto. Wołam sobie 6.6 kpln z dodatkami. Kilka moich słów o modelu: LINK Michał 504 68 77 16

witam! mam do sprzedania kilka kasków Airoha: Mathisse RS sport (m,l,xl,xxl) cena 519zł - szczękowiec TR1 Nero (tylko XL) cena 489zł - systemowy Leox Carbon/Kevlar (tylko L) 519zł - integral Runner Black (tylko L) 369zł - cross/enduro Ceny jak widać dosyć okazyjne, kaski oczywiście nieużywane. Jak powiecie że z forum to może wysyłka gratis się zrobi :flesje: tel do mnie 504-6B-77-16

jak w temacie sprzedam komplet oponek maxxis m6006 nowe, nieleżakowane. wszystko pod linkiem http://www.allegro.pl/item636433419_komple..._x_moto_pl.html tel504 6877 16

Witam! Oferuje fabrycznie nowy komplecik oponek marki MAXXIS model 6006. Przód 90/90-21, Tył 130/80-17 cena 333zł. Opony nowe nawet nie turlane po magazynie. Żadne leżaki. Cena jak widać atrakcyjna, wolałbym sprzedać komplet gdyż założyłem inne. to takie gumki: http://img520.imageshack.us/img520/9277/mabig.jpg o kontakt proszę na pw pozdrawiam

sprawdź zaworek iglicowy (najlepiej pod szkłem powiększającym) w gaźniku przy felernym cylindrze. pozdro

zobacz przemo w wr450 masz łancuszek od lewej strony silnika. w drz jest klasycznie od sprzęgła. dziekuje Panowie za porady, może jeszcze coś się komuś przypomni :)

witam! Krótka piłka dla tych którzy się w temacie orientują: czy w WR450F oraz DRZ400 da się wymienić łańcuszek rozrządu ZAKUTY? przez ściągnięcie wałków oczywiście. Nie robiłem nigdy z tymi modelami a jest taka potrzeba i teraz takie pytanie - czy sprawa wygląda gładko i prosto jak w przypadku innych singli czy jest jakaś informacja, która może się przydać, jakieś problemy które mogę napotkać ? pozdrawiam

sory że off top, EnduroRider czemu zmieniłeś na starszą XR 600 R ? pozdrawiam

kolego to nie wiem. dwóch znajomych ma XRki 400 i w terenie 7 litrów spokojnie.... tym się sugerowałem. u mnie rezerwę włączam po około 100 - 110 km ale górski teren - podjazdy non stopa. kilka razy udało się dobić do 120-130 w terenie ale to nieliczne przypadki. tyle że to 600 już i waga większa.

faktycznie nie słyszałem o takich metodach i mnie one zdziwiły ale człowiek uczy się cale życie a ja nie mam aż tak długiego za sobą. myślałem, że właśnie simmeringi zgrubne - zewnętrzne są od tego aby nie dopuścić do dostawania się brudu między nie a olejowe. zadbanie o dobry stan zgarniających (wymiana ich gdy się uszkodzą, sa zużyte) jest chyba kluczem do sukcesu i szczelności lag. do tej pory jeździłem z aparatem cyfrowym, myślisz że karta pamięci się nada ? :icon_razz:

dla mnie czyszczenie cieknących uszczelniaczy czymkolwiek, to po prostu czarna magia. u mnie zawsze się wymieniało. ale może teraz tak się robi w USD, nie wiem nie spotkałem. róbcie co chcecie ja mimo tego, że nie spię na kasie wole wymienić na nowe. uszczelniacze, łańcuch, zębatki i inne tego typu. ps. ostatnio gadałem z kolesiem, który kupił crf450. okazało się że luzy w tylnym zawieszeniu były niwelowane klinami wpychanymi w dźwignie.... też tak robicie żeby dojeździć do końca sezonu? no po co rozbierać tył jak można jeszcze śmiało polatać...szok.

ja jako że jestem wyczulony na sprzedających i ich podejście oraz wiedzę często robię wywiad środowiskowy co wiele mówi o tym jak był traktowany motocykl. sprzedawca kat i czarodziej=koniec transakcji. motorek pojechał na Połczyńską bo stwierdziłem, że tak jak i sprzedający mi się nie podoba i że osobiście bym go nie kupił. powiedziałem koledze ażeby robił co uważa i zasugerowałem właśnie autoryzowany serwis, który to oceni, liczę na to że fachowo. niech będzie na nich jakby co. na tą chwile po wstępnej wycenie napraw i niezbędnego serwisu już w Krakowie wyszło 1.5kpln. miejmy nadzieję że to koniec wydatków i że ten silniczek będzie jeszcze długo służył. na napalanie się nie ma rady.

elo! Pany spokojnie spokojnie, nie pobić mi się tu. Motorek kupiony. faktycznie na zdjęciach wizualnie nie jest za pikny, w realu wygląda nieco lepiej ale żeby nie było: osobiście bym go nie wziął dla siebie dlatego że: Właściciel dla mnie to koleś o minimalnym pojęciu serwisowym i totalnym braku wiedzy oraz kultury technicznej ale to przecież nie skreśla maszyny. lagi ciekły, nie że się pociło po jeździe czy coś w tym stylu. one po prostu były zalane olejem który samoczynnie sobie wyciekał przy każdym lekkim ugięciu (mega miękkiego sflaczałego zawiasu). koleś stwierdził ze jak dlużej postoi to to normalne. ze sie tym nie przejmował tylko przed jazdą wycierał. no comments, a jak stwierdził że czysci lagi kliszą foto lub listwą od żaluzji(wydobywa brud spod uszczelniaczy?wtf?) to juz zupełnie wymiękłem, nogi z waty i chyba spadamy... poza tym mówi że jak ubędzie to można zawsze dolać do lag... ale ile dolać pytam? nie odpowiedział. jedna dzwignia zawieszenia tylnego miała luz większy niż wszystkie moje motocykle razem wzięte - do zrobienia. oczywiście o palcu wchodzącym między tylną zębatkę a kietę nie wspominam bo to normalna sprawa serwisowa - naciągnął się i wiadomo o tym od czasów Jagiełłły. najbardziej mnie rozśmieszył jak opowiadał o przeszłych sprzętach, że piasty spawał u jakiegoś magika, że takie takie czynności wykonywał, a co tam. mój kolega się napalił na sprzęta bo ostatecznie prócz ww niedociągnięć był w miare miare. postanowiliśmy podjechać na Połczyńską do Yamahy w Wawie (co za miasto, jak tam można mieszkać, jeden syf i frustracja, zgnilizna). silnik wg mnie za głośno pracował a nie chciałem go od razu przekreślać bo nie były to stuki jak z cepa mechanicznego. chyba do swojej 15to letniej hondy z przebiegiem (czy oryginalnym?) 26 tyś jestem dość mocno przyzwyczajony bo ona pracuje sporo sporo ciszej. dobra nieważne moje czułości, wrażliwy chłopak jestem. mechaniory w sile 3 (słownie trzech) chłopa obskoczyli motonga, stwierdzili że silnik pracuje "normalnie" i żeby brać. no to w takiej sytuacji brać. zapakowaliśmy i odjechaliśmy w pędzie, jak najszybciej na południe Rzeczypospolitej, bele dalej od centrum Naszego pięknego mlekiem i miodem no wiecie. koniec ps. tarcze były jak nówki więc z foto wróżenie nie wyszło. to czarne to był tylko syf jakiś. ps.2 co będzie się działo z tym sprzętem dalej, napisze. ogólnie gratuluje motocykla nowemu właścicielowi i życzę długich bezawaryjnych kilometrów na tej nowej drodze życia. ps. 2 i 1/2 Sory za ten miejscami mało spójny tekst ale jezdem po 14 h jazdy (walki) w aucie i niewiadomo skąd to zmęczenie. koniec na 100%

XRki nie mają stacyjek. czy to 250r czy 600r jest tylko gaszak silnika i już :) więc teoretycznie każda osoba z ulicy podchodzi i odpala. można sobie jakiś wyłącznik zapłonu zrobić. niektóre xrki mają także zamiast zegarów licznik przbiegu - zależy na jaki kraj była wypuszczana. moja 600r po sprowadzeniu z niemcowni miała zalozone podnózki ale wywaliłem od kopa. 400 ma stelaż przykrecany do ramy głównej i nie jest on mega wytrzymały. nie radzilbym wozić na niej kogoś ciężkiego. myśle że laseczka 50kg może być :) 400 będzie Ci sporo paliła z racji tego gaznika mechanicznego. to dobre moto raczej tylko w teren i dużo potrafi (116kg wagi). na miasto trochę za bardzo hard. takie moje zdanie. w teren 50/50 najlepsze by było drz400s ale waga wieksza. na plus rozruchałka elektryczna i niewielkie spalanie.

dokładnie kolega zauważył. sam siedze w enduro i wiem na co patrzeć przy zakupie. podkreśliłem tylko średni stan wizualny motocykla bo to widać na I rzut. liczyłem jednak na to że znajdzie się ktoś kto ten motocykl zna, nie wiem sąsiad, kolega itp. toż to forum ogólnopolskie przeca :) pozdrawiam i dziękuje za aktywność w temacie

witam! kumpel planuje kupić ten motocykl: http://moto.allegro.pl/item556175754_yamah...o_cross_yz.html nie pytałbym Was, Szanowni forumowicze gdyby nie fakt że mamy do tego sprzedającego całą Polskę przejechać. Czy ktoś zna ten motocykl? czy coś wydaje się dziwne prócz wyciągniętego do zera łańcucha i słabego stanu wizualnego motocykla? (więcej z fotek nie potrafię ocenić).

elo jeśli Ci nie zależy na tym żeby SHC działało ponownie to możesz zrobić tak jak mój kolega. Niestety system SHC ma to do siebie, że jest bardzo bardzo nietrwały. Kombinowane było jak go naprawić żeby działał ale najlepszym rozwiązaniem okazało się zrobienie tego na stałe. Dobicie sprężonego powietrza do amorka, motocykl się podniósł. Z tego co pamiętam był dorabiany zaworek do zbiornicza, chyba z wentla od ciężarówki. jakie ciśnienie tam wbił to muszę zapytać ale jeśli mnie pamięć nie myli było to 5 bar.