Skocz do zawartości

pack84

Forumowicze
  • Postów

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pack84

  1. wg oznaczeń hondy nie są takie same. na Twoim miejscu bym wsadził do ramy Xrki silnik z SLR, Dominatora, XRL, FMX,fx. Taniej by wyszło niż remont. Cały silnik dostaniesz za 2 klocki a w przypadku SLR czy FMX może to być całkiem świezy silniczek. Korbowód w XR powinien robić spokojnie 80-100tyś przy umiarkowanej jeździe. Gdzieś czytałem tekst ze koles w NX wymienil tlok dopiero po 60tyś. Mysle ze to dobra inwestycja zalozyc caly silnik. Jak potrzbujesz wiecej info to zajrzyj na thumpertalk.com na pewno już ktoś takiego robił wcześniej.
  2. Witam! posiadam komplet kół enduro i chętnie się zamienie na komplet supermoto. możliwa dopłata z mojej strony ale bez przesady. Koła proste bdb stan leżą i się kurzą gdyż posiadam drugi komplet kół. Oferuje koła kompletne z piastami i tarczami. Przednia tarcza stan średni tył idealna. W razie pytań proszę pisać na PW
  3. Jeśli jest ktoś zainteresowany większą ilością informacji nt. XR600R to zapraszam do artykułu: Test XR
  4. człowieku jak masz tak pisać to lepiej się nie wypowiadaj. Zlituj się bo to wygląda jak skróty myślowe a nie każdy chce je rozszyfrowywać. Wiesz co to przecinki?
  5. Ostatnio robiłem 535 zablokowaną do 27KM z takimi samymi objawami. W jakim pomieszczeniu trzymasz? Jeśli w zimnym to normalka. U nas odpaliła po wymianie świec na nowe - tak czy siak był na to czas więc nie bawiliśmy się w czyszczenie. 20zł na nowe i po kłopocie. Jeśli chodzi o zimne pomieszczenia to można się ratować wymianą dysz wolnych obrotów na większe lub nie odpalać w zimie.
  6. przeważnie zanim zadaje pytanie na forum dogłębnie wertuje internet. teraz produkowane sprężyny są jednolitego koloru niezależnie od twardości. Liczyłem, że ktoś z starszych użytkowników spotkał się z oznaczeniami kolorów. Tą sprężynę mam od 1 właściciela moto i z tego co przekazał to niezbędna mu była do kitu homologacyjnego dla 2 osób. niestety nie ma na niej nr seryjnego bo po tym bym doszedł. Jest tylko 24/94 - podejrzewam że to produkcja jak DOT , Honda xr600sp i taki kolor Nie ma co gdybać więc proszę o zamknięcie tematu. Przepraszam za zamieszanie. Pozdrawiam
  7. moje pytania w tym temacie brzmiały: pytałem o sprężynę a nie porady jak ustawić zawieszenie. Więc jeśli ktoś zna się na sprężynach to oczekuje na ich temat odpowiedzi. Porównując do Wr chciałem tylko przedstawić przykład i nakreślić w czym rzecz - twardość a nie tłumienie. A tu wszyscy mi wmawiają, że mam amorek do naprawy. wrrrr więc moja sprężyna jest fioletowa, ma to jakieś znaczenie? pozdro :flesje:
  8. Ok źle się wysłowiłem. Nie miałem na myśli bujania (czyli braku tłumienia) a to, że zawieszenie jest miękkie. Olej w amorku nie ma tu nic do rzeczy, tłumienie jest ok - nic nie cieknie, nie był jeszcze rozbierany, wszystko fabryka. Twardość tyłu jest mała w porównaniu do nowoczesnych sprzętów, już na pierwszy rzut oka jest różnica, drz, wr które stoją obok Xr mają o niebo twardszy zawias. I tu nie chodzi o TLUMIENIE bo to zupełnie inna bajka. A Piotr jak zawsze by wszystko naprawiał :) Potrzebuje twardszej sprężyny po to, że często podróżuje na moto - takie tam endurowanie z betami, namiotem, spiworem itp. Często moto ma przypięte do ogona kilka dodatkowych kilogramów. Skoro eibach wypuszczał akcesoryjne sprężyny i po coś ona jest. Spręzyny sa liczone zazwyczaj na 70-80 kg jeźdzców. Ja z betami będę ważył przypuśćmy 90. ps. sprężyna jest fioletowa, taki fikuśny kolorek.
  9. kolega przeczyta jeszcze raz o jaką sprężynę chodzi :flesje:
  10. hejka mam dodatkową sprężynę eibacha do tylnego amorka. Chciałbym ją założyć zamiast fabrycznej. Chce zmienić oryginał bo przy np WR250 mój tył XRki to niezła bujaka. Niestety na tej akcesoryjnej sprężynie nie ma numeru seryjnego co by niewątpliwie ułatwiło sprawę. Widzę że można kupić sprężynki eibacha ale są przy nich podane tzw. SPRING rate. na przykład 43, 45, 47kg. Jak zbadać to spring rate w tej co posiadam? wie ktoś coś na ten temat ? domyślam się że te wartości podane w kg to pod jakim ciężarem ugnie się sprężyna ale na jakiej długości? 1mm, 1cm czy ile? ktoś coś wie jak to jest w eibachu? pozdrawiam
  11. ale kupa, widać jak się zabezpieczają ale w sumie jeśli chodzi o niezakute łańcuszki to popieram w 100%. tyle że jak później udowodnić, że kupiło się łańcuszek zakuty fabrycznie? teslasim kiedy montujesz tą kietę?
  12. Vector ostatnio kupiłem za równe 200zł NEO 12-60Nm. Stargowałem 35zł... Z tych firm co wymieniłeś widziałem raz w warsztacie tylko Jonneswaya. Tengtoolsy na allegro są w promocji 126zł widziałem 5-25Nm. Za 170 też coś było w większych momentach. Z tego co sam robilem rozeznanie to z lepszych ale tańszych: Neo, Jonesway, proxxon, tengtools a reszta to już dużo droższe rzeczy. o tu masz taki w miarę: http://www.allegro.pl/item528608711_klucz_...atomierzem.html pamiętaj że im większy zakres tym klucz mniej dokładny. dlatego nie wierzę w jakość kluczy typu 10-210
  13. Ja Ci powiem z mojego doświadczenia. jeżdżę w terenie plus dojazdówki może 15% z tego. Hamowanie silnikiem jest nieodłącznym elementem i robię to notorycznie. Myślę że używam częściej silnika niż tylnego hamulca (dojazdy do winkli, zjazdy) przez co żywot zębatki przedniej sunstara zakończył się po 4.5 tyś km. tył ergalowy wytrzymał koło 6 tyś ale wymieniłem go bo uleciał jeden ząb. Łańcuch dida 520vx trzyma się nieźle dlatego jak najczęściej staram się zmieniać zębatki. Przy hamowaniu silnikiem zęby są obciążane z obydwu stron przez co materiał dostaje i traci swoje właściwości podwójnie. Dochodzi do tego praca w ciężkich warunkach; błoto, pył syf ale to inna kwestia. Tak na oko myślę ze przy jezdzie mój łańcuch powinien wytrzymać z 15tyś. tyle da radę ale na pewno zębatki zmienię nie raz do tego czasu. po asfalcie pewnie zrobiłbym z 20 tyś na tych samych zębatkach. proporcje dla siebie 65:35 albo nawet 60:40
  14. ja niestety nie dostałem informacji od MORSE TEC na temat technologi produkcji ich łańcuszków. Świnie nie odpisały. A wiem gdzie wyczytałem o tym M. W katalogu mline'a. Teslasilm działaj działaj z tym łańcuszkiem, sam jestem w kropce. Olek woła za łańcuszek do mojego 174zł zakuty ale nie spieszę się z wymianą. A i Olek bierze z motorlandu te łańcuszki, Pani potwierdziła w rozmowie.
  15. mnie pozycja wyprostowana nie sprzyja. Ogólnie taka pozycja nie jest zbyt komfortowa ponieważ obciążenie osiowe kręgosłupa powoduje jego przeciążenie i ból. Do tego dochodzi deska zamiast kanapy i ogólnie po 100-150km jestem skatowany. turystyk to owiewka + ciało rozłożone przynajmniej w małej części także na kierownicę. nie ma kompromisów. a z tych wygodniejszych to faktycznie pomyślałbym o xt660x. ale z drugiej strony jakie to supermoto... blisko 200kg wagi. więc tylko o wyglądzie tu mowa.
  16. na jaką odpowiedź liczysz na forum? "tak, wymiana jest skomplikowana" czy "nie wymiana nie jest skomplikowana"? powiedz co Ci to da? Skoro pytasz w taki sposób to nie masz zielonego pojęcia o tym silniku i nie radzę się za to brać. może sobie poradzisz, no może a jak nie? a jeśli tak bardzo chcesz to zobacz do serwisówki i będziesz miał wszystko na tacy. dopiero później zadawaj ewentualne pytania, jak w pewnym stopniu poznasz budowę swojego motocykla a wciąż będziesz miał wątpliwości.
  17. Lefthandy pisząc w tym temacie zauważam, że nie masz pojęcia o czym mowa. Piszesz żeby coś tylko napisać a rzeczowości Ci brakuje. Nie ma co się spierać (np z Hubertem) wiadomo afryka to nie przelewki aczkolwiek motocykle enduro są do tego aby pokonywać takie trasy. Seryjny motocykl spokojnie da sobie radę z takimi warunkami. Można zobaczyć chłopaków z motoafryki (2005). Na używanych ttr600 przejechali z PL do Cape Town. Jakież to specjalne dodatki adaptujące do afrykańskiego środowiska miały te ttr? Chłodniczki oleju - poza tym same akcesoria ale niezwiązane zupełnie z warunkami afrykańskimi a bardziej z pakownością. Do afryki polecam Afri, Trampka, XT, TTr, XTZ i będzie git. Nie demonizujmy - grunt to przygotowanie logistyczne i podstawowe części zamienne. Takich wyjazdów do afryki jest mnóstwo tylko warto zajrzeć na inne fora - wspomniany advrider polski lub ogólnoświatowy advrider.com.
  18. Aż w oczy razi :eek: Od siebie radzę zastosować okleinę. Żadne malowanie na plastiku w enduro nie dało skutku. Zwłaszcza na bakach, gdzie pewne tworzywa w jakimś stopniu "oddychają".
  19. no właśnie i tu jest problem. jedni tak jak my latają kilka razy w miesiącu a drudzy jadą raz na sezon. to trzeba sobie rozgraniczyć co kto gdzie jak i ile. a przykład chłopaków z sokoła, oni jeżdzą z motocyklami na przyczepkach więc nie muszą się martwić sprzętem czy bagażem. jak coś potrzeba zjeżdżają do aut i po problemie. kolega który napisał ten temat raczej myśli o wyprawach na motocyklu a nie samochodem z moto na przyczepie.
  20. myślę że cb500 to słabo do offroadu. poza tym Curik już znalazł ekipe od kwietnia ubiegłego roku :)
  21. wymień wszystkie, będzie spokój, jest tam trochę roboty więc nie ma co się rozdrabniać. ja często myje myjką, po to sobie ją kupiłem żeby się nie babrać. z łożyskami nie mam problemu gdyż po KAŻDYM dokładnym myciu okolic zawieszenia obficie wtryskuje smar przez kalamitki, tak żeby było widać że jest go na ful. smar lepiej wypiera wodę niż powietrze, jest to pewne rozwiązanie. Ktoś kto ma kalamitki a WR pewnie takowe są nie powinien żałować paru zł na smar. oczywiście po całym sparowaniu szmatka i nadmiar smaru wycieram. pozdro
  22. z tym się zgodze, to spoko moto ale na płaskie. do zapierdzielania 130km/h po pustyni chociaż na pagórki też się nadaje. no tak z resztą była budowana 600r jak i 650r. różnią się one nieznacznie bo wg danych tylko 2kg na niekorzyść 650 ale 650 ma taże wiekszy rozstaw osi - aż 2.5 cm. to sporo jak trzeba manewrować na prędkości między drzewami. 400 juz byla robiona zdecydowanie pod jazdę w wymagającym nie tyle predkosci i mocy co techniki.
  23. ja po swoją musiałem w dojczlandzie szukać ale się opłacało. od 1 właściciela, za rok 94 dałem sporo ale wiedziałem, że się nie zawiodę - zrobiłem 4-5 tyś - nie dużo ale praktycznie w samym terenie. mam co prawda 600 ale 400 są podobne konstrukcyjnie. Teraz gdybym miał brać moto to już bym 600 nie kupił tylko 400. Może wagowo nie jest wiele lżejsza (6kg) ale poręczniejsza. Kolega dał mi się przejechać na swojej i czuć ostrzejszą główkę ramy a co za tym idzie mniejszy rozstaw kół. Poza tym 600 nie potrzebuje w górzystym terenie. Bardziej przydałaby się taka kompaktowość 400 z silnikiem 600. TTR to dobry sprzęt ale po zmianie gaźnika na coś mechanicznego. Silnik od XT nie jest nie tyle słaby co mało agresywny i nie daje takich emocji. TTr jest także cięższa, ta bez rozrusznika to waga rzędu 130kg na sucho, z rozrusznikiem waga wzrasta pewnie z 10 kg i robi się motocykl pokroju dr650SE (145kg) - też do dostania za 7-7.5 kloca. 400 nie jest zbyt mocna, tak samo jak 600 - nie dajcie wierze sprzedawców że niewiadomo co to za sprzęty, z tym się można spotkać. 400 swoją lekkością jednak daje rady a 600 ma na tyle momentu że przy tej wadze można czasem mieć mokro w gaciach kiedy drgnie manetka na winklu. tu fajny podjazd na 250r - rama taka sama jak 400, masa nieznaczenie mniejsza, kilka kilo. widać że moto nie jest cięzkie a rider się nim bawi mimo że od crossa dzieli go jednak kilkanaście kilosów: tu juz 400 w parze z exc450: http://www.youtube.com/watch?v=YgOb7_-MoS8
  24. nie nie nikt mi o tym nie mówił. rozmawiałem tylko z importerem części OEM Hondy, który właśnie potwierdził że łańcuszki OEM wyglądają identycznie jak MORSE czy Tourmax - wybite M na ogniwach. Poza tym na opakowaniach Morse sprzedawanych w PL są adresy dystrybutorów wymieniane w głównej siedzibie tej firmy. Tylko ciekawi mnie fakt, że skoro łańcuszki te są montowane do motocykli nowych to dlaczego nie spotkałem się nigdy z Morse zakutym fabrycznie - olekmotocykle sprzedaje rozkute. o tej produkcji na bank właśnie gdzieś wyczytałem ale gdzie? nie mogę znaleźć jak trzeba. ale napisałem maila do BW Europe i jak tylko poślą odpowiedź to się podzielę :) a Ty Piotrze masz jakieś info odnośnie tego M czy to po prostu tylko znaczek nic nieznaczący ? no bo wiesz mogło to być równoznacznie T albo taki symbol jaki jest na innych produktach Borga - taki śmieszny szlaczek. A co sądzisz o tym, że łańcuszki DIDa są niby o potrojonej wytrzymałości. Spotkałem się z takim chwytem reklamowym jednak patrze na tego typu rzeczy przez palce. Oczywiście mowa o oryginalnych produktach tej marki.
  25. Honda też sprzedaje łańcuszki borg warner (tourmax) jako oryginalne. Sprawdzone u sprzedawcy części OEM. Łańcuszek Borga jest sprzedawany także pod nazwą (marką?) Morse TEC a to już sprawdziłem na stronce internetowej Borga: www.morsetec.com Z tego co się także doczytałem znaczek M na ogniwach to oznaczenie jakiejś specjalnej obróbki tych łańcuszków a nie oznaczenie samego producenta. W ramach ciekawostki powiem, że łańcuszek Borga założony był także jako fabryczny w XJ600 z 87 roku. przykazywał moc z wału na skrzynię biegów oraz alternator i nazywał się HY-VO chain - bardzo gruuby był. teraz mnie tylko ciekawi czy łańcuszki Tourmaxa sprzedawane np w pewnej sieci sklepów motocyklowych to te same które zakupie u dilera Hondy w oryginalnym opakowaniu ale 20-25% drożej?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...