Skocz do zawartości

pack84

Forumowicze
  • Postów

    868
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez pack84

  1. jesli same tarcze to powinienes sie w 250zl zmiescić. sprawdz tak jak pisal Adam wymiary - w serwisowce na bank bedziesz miał limity i normy. poza tym zobacz czy przekladki stalowe nie sa zwichrowane - muszą być idealnie płaskie bez przypaleń czy odbawien. pozdro
  2. http://video.google.pl/videoplay?docid=319...earch&plindex=2 kto mi powie co to za muza leci w tle... :)
  3. Na niedziele zaplanowali sobie wycieczke - z jakimi skutkami, poniżej link do forum południowców, jeszcze wczoraj patrzyłem i sobie myślalem jak to by z nimi fajnie na Słowacje jechać, gdyby mieć lepszy sprzęt. link: http://www.grupa-poludnie.info/viewtopic.php?t=3935 Szok...
  4. co do opon - szersze opony jak najbardziej ok ale na dobrą sucha nawierzchnię. popatrz sobie na jakich oponach jezdzą w terenie motocykle lub na jakich w zimie auta. wcale nie jest tak ze szerokość = lepsza przyczepność. na suchym ok ale nie na śliskim. ps. jak na miasto to tylko enduro/supermoto do 150kg wagi, jezdzilem ostatnio dr 350 - miodzio, jak rowerek.
  5. Łukaszu źle sie troche wyraziłem - ciocia jest ciocią dla mojej mamy, nie dla mnie. nie bede czasem w 3 grupie podatkowej kiedy przepisze mieszkanie dla mnie?
  6. hmmm owszem zgodze sie ze jak sie wstanie to jest halo. pracuje na nocki i powiem Ci ze miedzy 5tą a 7mą mam powera nawet po nieprzespanej nocy i jeździ mi się swietnie. Później przychodzi kryzys...
  7. nie wiem czy centralna pozycja ma tu wieksze znaczenie. to smarowanie z sucha miska - olej nie znajduje sie w misce tylko w zbiorniczku na gorze wiec oprzyj tylko motocykl w miare prosto o sciane. poza tym wydaje mi sie ze jak wlejesz TROCHE za duzo to nie bedzie mialo takiego znaczenia jak przy mokrej misce.
  8. Polska ma swój charakter, tutaj ludzie ścigają się o każdą złotówkę oraz kto ma wiecej i lepiej. Dlatego w dużej mierze motocykle kupuje sie dla szpanu. Ja uważam że selekcja naturalna musi być i w PL na drogach widać to doskonale, może z małymi wyjątkami. Gówniarze kupują mocne sprzęty później sie zabijają i jest lament a z tego co zaobserwowałem w mojej okolicy przynajmniej Ci co stracili zycie na motocyklu mieli opinię przez prawdziwych motocyklistów wyrobioną - wariaci. Znam kilka osób które jezdzą od lat i nic nikomu sie nie stało. U nas schemat wyglada tak: z zabitej dechami wsi wyrwie sie idiota do pracy gdzies do helmuta do szklarni pomidory zbierać *, przywiezie troche kasy po wakacjach i od razu kupuje wypasionego golfa a w jeszcze gorszym bmw a w nagorszym wypadku ścigacza jak to sie powszechnie nazywa ten typ motocykla i lans pełną gębą - jest wtedy KOZAK bo sie heniek z józkiem podniecaja jaką to ma fure. gorzej jak kogos zabije. * nie mam nic do mieszkancow wsi czy zbierania pomidorów - chcialem nakreślić postawę jestem z małego miasteczka i problem mnie otacza, poprostu widze jak to wzystko wygląda, śmiech poprostu śmiech.
  9. Jako że już jest starszą osobą, ciocia mojej mamie chcę przekazać mieszkanie. Moja mama jest już współwłascicielką domu jednorodzinnego tego co w nim mieszka z moim tatą i siostrą - czyli mojego rodzinnego:) Chciałem się dowiedzieć czy nie korzystniej byłoby to mieszkanie przepisać na mnie a nie mamie - chodzi o koszta podatków. Obecnie nie posiadam żadnej własności (prócz motocykla hehehe) wiec podatek nie byłby duży - z tego co się dowiedzialem to sa jakies 3 filary czy grupy podatkowe. Jak to wyglada w praktyce, mial ktoś coś takiego w rodzinie? pozdro
  10. ja nie wiem ale to faktycznie paranoja, ten rzeczoznawca byl z reeboka wiec oczywiste ze kazdą reklamacje odrzuci ale zeby takie brednie wypisywać to juz szok. teraz jest tylko kwestia czy sie postaraja i naprawia te buty czy co. sesje zaliczyłem mam czas - chetnie sie zapoznam z instytucjami broniącymi konsumentow:D bede ich meczyl do skutku i malo tego, kupie sobie jeszcze jedna pare reeboków i rozwale je do 6miechów, kilka razy na motor wsiade i bedzie po nich ale wtedy juz mi beda ustawowo musieli dać nowe:] z tego co mi wiadomo mozna zwrocic towar do ilus tam dni, chyba ze jest z wyprzedaży czy coś takiego chociaz nie wiem czy formułka " towar przeceniony nie podlega zwrotowi" ma moc prawną. to sklepu problem za ile sprzedają. chyba ze ma jakies wady fabryczne i kupujacy wie o tym dlaczego jest przeceniony. jesli jest pelnowartosciowy to mozesz zwrocic.
  11. otrzymałem opinie od rzeczoznawcy firmy reebok i przeczytałem ją w sklepie przy sprzedawcy - to co wypisał w niej ten rzeczoznawca to jedna wielka parodia. stwierdził m.in że chodziłem w niezasznurowanych butach, że grałem w nich w piłke nożną, chodziłem po wodzie. podam cytat z jakże długiej i treściwej opinii: "...Przetarcia futrówki zapiętkowej (co to za hasło w ogóle hehe) wskazują na użytkowanie tego obuwia w stanie niezasznurowanym. Z tych tez przyczyn, pięta wewnątrz butów przemieszczała sie trąc i przecierając futrówke zapiętkową. Wyżej wymienione zmiany potwierdzają iż obuwie to było użytkowane niezgodnie z jego przeznaczeniem, gdyz trudno sobie wyobrazić bieg z piłką w obuwiu niedokładnie zasznurowanym...." i tego typu bzdety, zwlaszcza ze nie reklamowalem przetarć a odklejenie od podeszwy:] Co ciekawe kończe AWF i akurat buty służyly mi tylko na salę do kosza i siatki a Pan od siedmiu boleści rzeczoznawca mi tutaj wysuwa prokuratorskie domniemania. Koń by sie usmiał - chyba pomylił dziedziny. Chciał sie wykazać znajomością a wyszedł na durnia. nawet sprzedawca w sklepie powiedział ze nie jest to normalne i zostawił buty dalej do naprawy - jeśli nie bedzie sie dało z tym zrobić to dadzą mi rabat do następnych zakupów. prawda jest taka że nie ma sie co dawać tylko ostro postawić i walczyć - postraszyłem PIH i niezależnymi rzeczoznawcami i od razu coś sie da zrobić. a jak ktoś ma wadę do 6ciu miesięcy od zakupu to przyjmuje sie podstawe prawną ze ta wada istniała w chwili wydania towaru i od razu bez gadania jest zwrot kasy albo zmiana towaru - nie wazne czego czy butów czy nart czy czegokolwiek.
  12. hmm a nie masz zjechanych śrubek do regulacji? czesto jak ktoś nie umie to przeciaga nakretke kontrujacą i niszczy gwint. samo to sie raczej od siebie nie kasuje - nie wiem no.
  13. stary, owszem wymiana łąncucha alternatora jest kosztowna ale bym sie nie przejmował - łańcuch sie nie urwie na bank, poza tym on nie jest taki długi jak łancuch rozrzadu. ma gdzies 20cm wiec nie przeskoczy -ok ze ja to widzialem na zywo i wiem jak to tam siedzi wiec mi jest prosciej tak mowic ale mowie ze jestem pewny tego. a dwójkę zrobisz w dwa dni kosztem części czyli zalezy jak trafisz - jak sam drugi bieg to nawet 150zł , cala skrzynie to 350-400zł. do tego troche umiejetnosci, troche czasu w zimie i wszystko pojdzie. naprawde rozkrecenie dolnej czesci silnika nie ruszajac korbowodu oraz tłoków jest prostsze i mniej ryzykowne. silnika nie kupisz z xjr za 1tyś zl. pozdro
  14. jak jest stary olej to sie tak dzieje. potwierdze posta wczesniejszego kolegi. mialem kiedys dr 500 - chlodzona powietrzem, po 3,4 tys km od zmiany oleju pojawial sie on w puszce filtra a pozniej czasem pod motocyklem w garazu - ale sladowe ilosci. wiec pewnie zuzycie tlok/cylinder plus starszy olej i przyczyna jest.
  15. dołoże niestety do pieca: w Tuszynie pod Łodzią wczoraj ok 17.godz. koleś na ścigaczu nie wyrobił na zakręcie - wydzwonił w drzewo po przeciwnej stronie zaketu. Jechał z nim 17to letni pasażer. 22letni kierowca motocykla zginął na miejscu a pasażer w stanie krytycznym ze złamanym kręgoslupem zostal odwieziony do szpitala. niestety też zmarł. Znajomy z innego forum podał że koleś miał motor zarejestrowany 2 miesiące, jakiś nowiutki liter, wzięty na kredyt. ponoć kierowca był pod wpływem alko.
  16. a ten caly bel ray thumpter, to mineral jest - ja bym na Twoim miejscu nie stosowal go w DR 650 zwlaszcza ze producent przewiduje w serwisowce 10w40. single mocno w dupe dostaja, ja leje minimum polsyntetyki maks 15w jak jest cieplo. a bajka ze bel ray thumpter dobrze uszczelnia tlok/cylider - owszem jak kazdy olej o tej lepkości. wiadomo ze 20w50 mineral bedzie lepiej uszczelnial jak 10w40 ktorego przewiduje producent:] marketing.
  17. hmmm z tego co wiem big ma jakis schowek w ogonie nad lampą, mylę się ? moja 650 ma pod kanapą miejsce na oryginalne kluze - i dokladnie tyle wchodzi, nic wiecej:P
  18. ale za to 900 przezyje Ciebie i Twoje dzieci:) jakbym nie mial chociaz troche sportowych ambicji to bym wlasnie 900tke kupil, tyle ze to tapczan, ciezki, slabo sie po winklach jezdzi, ot taki klasyk.
  19. to zalezy kiedy gasnie. jak masz go zimnego i dasz gazu to moze zgasnąć. przynajmniej mój tak ma. nie da sie jezdzić u mnie bez ssania na nierozgrzanym silniku. pozdro
  20. wiem wlasnie. na razie napisalem zeby uzasadnili odmowe reklamacji. chcialem sie tylko poradzic zanim tam pojde co i jak mam zrobić. dzieki za pomoc. pozdro
  21. Witam! Sprawa ma sie tak: pół roku temu kupiłem buty sportowe marki RBK z gwarancją normalnie nówki w sklepie firmowym. NIestety w lewym bucie od podeszwy odkleiła się cholewka czy jakoś tak to sie nazywa. oczywiście zgłosiłem sprawe, poszedłem zareklamować. po 10dniach przyszedł mi mail z odpowiedzią że reklamacja jest nieuzasadniona - rzeczoznawca tak stwierdził. Co w takiej sytuacji zrobić, napisałem na razie maila żeby podali przyczyny nieuwzglednienia reklamacji, na jakiej podstawie jej nie respektują a nie tylko info ze odrzucaja moje ubieganie sie o naprawe. sprawa jest pospolita ale wiele takich i dlatego czekam na pomoc, moze ktoś juz cos takiego miał. pozdro
  22. ruszac nie ma co w Twoim przypadku ale mnie tez sie pocił spod cylindrow i zrobilem z tym przy okazji. dlatego tez nie wydaje mi sie zeby przebieg Twojego byl autentyczny. no ale kto wie
  23. Jako uzytkownik starej xj moge cos powiedzieć: silnik nie do zajechania, duzo trwalszy od dywersji, jesli spala 200ml oleju to bajka, moj bral 700ml no ale przy 120tyś przebiegu:P wiec sam widzisz jakie to trwale bydle. motorek jest ciezki, opony waskie, ma 73 KM, od 7-8 tys dostaje odczuwalenego kopa i zapier%$#^ - w dywersji tego nie ma. moja xj palila jakos srednio 6-6.5 ale prawie caly czas po miescie. na trasie spalanie znacznie sie nie zmianialo. za to bandity nie odchodził jej na prostych. szkoda ze zawiecha troche miekka, zwlaszcza lagi bo czuc bylo niestabilnosc przy wiekszych predkosciach - a;le to sie da zrobic, sam sie naweyt zastanawialem o wymianie wahacza i szersza tylna opona ale sprzedalem ostatecznie.czesci do tego motocykla sa chyba najtansze z reszta motorek sam w sobie strasznie tani ale to pewnie kwestia wygladu. powiem szczerze ze jakby mi ktoś teraz zaproponował taka xjte w dobrej kasie w idealnym stanie to kupilbym jako drugiego sprzeta na dalsze trasy i poprawil kilka rzeczy. sprzet naprawde wdzieczny, super wygodny dla kierowcy i pasazera. sam robilem remont - pierwszy bieg(zobacz w linku ze zdjeciami), skrecilem motor, po remoncie juz jakies 7tyś u nowego wlasciciela i zadowolony. mialem akcesoryjne wydechy nie wiem skad i jak ale chyba ktoś sobie je zrobił sam. jezuuu jak to gralo to szok. wlasciciele cbrek i gixxow sie ogladali.
  24. no niedobrze to wyglada bo nie ma duzej powierzchni lączacej zeby dobrze to zaspawac. ja bym sprobował też czymś to przewiazac jakaś opaską albo co. kurde ciezka sprawa to jest bo na tym mocowaniu silnik wisi i caly czas sa przeciazenia. ale niech sie wypowiedzą spece od spawania. ja bym sprobował podjechać z tym do kogoś kto spawa aluminium. jakbys mial miekki przod to by sie nie urwało nic - w endurakach chlopy nie tak skacza i nic nie pęka. jakbys mial twardszy przod to by ci mogl silnik wylecieć caly:P sory żarcik
  25. ja gdybym byl pewien ze to faktycznie lancuch pierwotnego przeniesienia napedu to bym sie nie przejmował. to nie jest lanuch rozrzadu czy napedowy który moze strzelić. to ma z 4 czy piec rzedów wiec spoko loko. pozdro
×
×
  • Dodaj nową pozycję...