Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6531
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. konrad1f

    viatoll

    lawetę czy auto z najazdem? jeśli dmc zestawu przekracza 3,5t to musisz mieć viatoll
  2. niestety duża część chopperów/cruiserów, które widziałem była wyposażona w źle zaprojektowane gmole, które w znacznym stopniu ograniczały prześwit i "chwytały" asfalt zanim podnóżek (podłoga) zaczynał przycierać najpierw podnóżek (podłoga) powinien przycierać, potem powinien się składać, potem przycieranie centralnej/bocznej podstawki i dopiero wtedy powinien przycierać gmol nie byłem bezpośrednim świadkiem ale gdy parę lat tamu leciałem ekipą do Czech, znajomy musiał na serpentynach się mocniej złożyć i niestety przewiesił się na gmolu i poszedł prosto w barierę po zewnętrznej zakrętu
  3. no i jeszcze ważniejsze i bardziej odczuwalne - zużycie ogumienia
  4. czyli nie chodzi o to, że jest dławiona ale coś po prostu jest nie halo
  5. http://www.larsson.pl/index.php?c=odk&nt=7782&cdes=Uszczelniacze%20przedniego%20zawieszenia&bid=104653
  6. tam jest silnik taki jak w cb 250? występowały bodajże w wersjach mocy 17 i 27KM, i z tego co pamiętam gdy się kiedyś orientowałem, różniły się wałkami rozrządu
  7. w taryfikatorze (nie wiem czy aktualnym)widnieje taki zapis: 227. art. 90 lub art. 92 §1 Niezatrzymanie pojazdu we właściwym miejscu w związku z nadawanym sygnałem świetlnym § 99 [1], § 102 ust. 4 [1], § 107 [1] 100
  8. jakie priv?! inny też by się chcieli dokształcić w temacie :angry:
  9. aby nikomu nie pojeżdżać napiszę z doświadczenia miałem paru kursantów, rowerzystów, zarówno jeżdżących rekreacyjnie jak i związanych ze sportem rowerowym (mtb, downhill) krótko - nie stwierdziłem szczególnych predyspozycji do "łapania tematu"
  10. znowu aż tak nie przesadzajcie - przecież nikt nie mówi o kwotach jakie przytoczył Yuby czasem niewielka choćby pomoc jest mile widziana i automatycznie zmniejsza nakłady, które trzeba ponieść samemu nikt tu przecież nie pisze o zawodowym ściganiu się i zarabianiu na tym kokosów bo w naszych realiach to jest niemożliwe czasem można trafić na sympatyka motocykli, który tak jak pisze Sherman chciałby pochwalić się że ma "swojego" zawodnika w sporcie motocyklowym myślę, że trzeba po prostu o to powalczyć
  11. co do prawnych kroków - ciężko mi powiedzieć może wystarczy, że przekażesz faktury wypisane na ewentualnego sponsora a ich księgowa będzie wiedziała co z tym zrobić parę lat temu w związku ze startami w kjs pisałem sobie jakieś oferty sponsorskie ale nigdy nie miałem śmiałość ich wysyłać zdając sobie sprawę, że mam do zaproponowania niewiele - może to był błąd, że pesymistycznie podszedłem do sprawy
  12. jeśli masz bogatego wujka, ciotkę, znajomych, którzy kręcą dobry interes, szukają kosztów i w dodatku lubią motocykle - będzie Ci łatwiej jeśli nie, to nie ma co ukrywać - początkującemu będzie ciężko a będzie ciężko przede wszystkim z uwagi na to, że sport motocyklowy jest niszowym dodatkowo, co dziwne, PZM jak i automobilkluby organizujące wyścigi mają "wyjeb.ane" na rozwój i rozpropagowanie go wśród potencjalnych widzów/kibiców, brakuje ludzi, którzy zajęli by się marketingiem na samej górze plakat o wyścigach widziałem prawdę mówiąc tylko raz - gdy pierwszy raz w Polsce jechał puchar alpe adria a wystarczyło by niewiele, jakaś zapowiedź w radio (chociażby lokalnym), współpraca np. z jakimś koncernem paliwowym i umieszczenie plakatów na ich stacjach a kibiców pojawiło by się więcej tor poznań jak widzę, współpracuje z TVN Turbo, nie wiem jak się rozliczają i nie mój w tym problem ale dlaczego nie mogliby w ramach współpracy robić relacji z wyścigów więcej kibiców to także większe zainteresowanie sponsoringiem i przyszły mi jeszcze do głowy inne pomysły dlaczego nasze wyścigi nie mogły by przypominać tych zagranicznych? dlaczego wyścigowego weekendu nie można by było połączyć z piknikiem motocyklowym? dlaczego dealerzy/przedstawiciele nie mogliby zorganizować swoich stoisk z motocyklami i jazd testowych? dlaczego handlowcy akcesoriów związanych z motocyklami nie mogli by się także wystawić ze swoimi produktami? dlaczego nie można by zorganizować jakichś konkursów dla kibiców-motocyklistów (nie mówię, że motocykl ale gdyby można było wygrać jakiś dobry kask)? pomysły można by było mnożyć w nieskończoność
  13. wskazówka nr 1 - dowiedz się czy puchar suzuki dojdzie do skutku :)
  14. no to przez najbliższy rok młodzi (jak i ośrodki szkolenia) nie mają problemu prezydent podpisał nowelizację, wg której ustawa o kierujących wchodzi w życie 19 stycznia 2013r
  15. 19 stycznia senat przyjął nowelizację bez poprawek. 24.01.2012 Prezydent podpisał nowelizację, która wchodzi w życie 10 lutego 2012. Ustawa o kierujących wchodzi w życie 19 stycznia 2013r
  16. wczoraj miałem okazję być na koncercie zespołu Spaceman - myślę, że rozkręcili by każdy zlot
  17. jestem wymeldowany od około roku przy wymeldowaniu nie zabierali mi dowodu, nie obcinali rogu, nic z tych rzeczy legitymowałem się dowodem do momentu, kiedy skończyła się jego data ważności niedawno postanowiłem, że trzeba w końcu wyrobić nowy dowód (potrzebny w niektórych sytuacjach) czekam na nowy - będzie baz adresu zameldowania, sprawę załatwiałem w urzędzie ostatniego miejsca zameldowania
  18. nigdy nie miałem swojego sprzęta z wózkiem pierwsza jazda to lądowanie w rowie z pełną załogą (dniepr mt11) ale hardcore to miałem w mojej rodzinnej mieścinie - dachowanie pod sądem :biggrin: - na szczęście wtedy jechałem sam (k750) najlepsze w tym było to, że sprzęt praktycznie wcale nie ucierpiał - pozdzierał się tylko lakier na górze błotnika wózka - skubany nie wiem jakim cudem stanął z powrotem na koła, a mnie wyrzuciło z siodła i pozbierałem się dobre kilkanaście metrów od motocykla powód dacha był prozaiczny, szedem w prawo i wózek się podnosił, zmieniłem zdanie, pomyślałem, że może jednak pojadę prosto no i wysiadka gotowa :)
  19. jak nie dachowałeś to nie ma się czym chwalić :biggrin:
  20. a widzisz, co mistrz to swoje wie np. Artur Wajda neguje potrzebę używania "gazu" przy redukcji (był pytany o to przy okazji któregoś speed-day'a)
  21. Shoei ma wprowadzić niedługo do sprzedaży nowy model szczękowca - Neotec jeśli Multitec miałby kosztować mniej niż 1000zł to może się skuszę :icon_razz:
  22. może przez ten rok, ktoś pójdzie po rozum do głowy i coś z tym zrobi
  23. totalnie skrótowo: moment bierze się głównie z pojemności moc bierze się z momentu i obrotów zakładając podobny stosunek skoku tłoka do średnicy cylindra, im więcej cylindrów tym mniejszy skok tłoków a co za tym idzie niższe prędkości tłoka przy takich samych obrotach dlatego też silniki wielocylindrowe, przy podobnym zaawansowaniu technologicznym mogą osiągać sporo wyższe obroty a co za tym idzie większe moce zauważcie jak rozwiązane są klasy z 4-cyl. 600 ścigają się 3cyl. 675 (gdyby dayotna miała pojemność 600 w życiu nie dała by rady 4cyl. japończykom) z litrami w 4cyl ścigają się v2 o pojemnościach 1200
  24. nolan n85 - 900zł shoei qwest - 1650zł (nie ma nawet wyjmowanej wyściółki) shoei xr1100 - 1850zł to są średnie ceny integrali w oficjalnych sieciach dealerskich jeśli dwa razy wyższa cena to dla Ciebie nie jest różnica to ok - tylko nie wiem dlaczego masz dylemat przy kupnie drugiego motocykla na tor skoro to tylko drugie tyle jeśli chodzi o trwałość i jakość - zanim rozpieprzyłem się w nolanie n102, zrobiłem nim lekko licząc sporo ponad 100tyś km (używane prawie dzień w dzień, zakładany i zdejmowany kilka razy dziennie), gdyby nie wypadek to pewnie dalej bym w nim jeździł i żeby nie było - nie sprzedaje nolana :icon_razz:
  25. ja osobiście jestem zwolennikiem szczękowców miałem n102 teraz mam jakieś gówno ale jak kasa będzie to znowu powrócę do nolana niektórym może nie pasować to, że są faktycznie ciężkie w porównaniu do orzechów czy integrali ale uniwersalnośc wynagradza mi to w 100% jadę po mieście - szczena otwarta, jadę autobaną - zamykam niewątpliwymi zaletami szczękowców jest to, że można zapalić fajkę nie zdejmując kasku, zjeść hot doga na stacji czy po prostu spytać kogoś o drogę co do rodzaju "klaustrofobii" - też mam coś takiego, jak jadę powoli lub stoję na światłach w integralu z zamkniętą szybą - czuję jakbym się dusił, chociaż niby powietrze jest
×
×
  • Dodaj nową pozycję...