Skocz do zawartości

Pawet

Forumowicze
  • Postów

    208
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osiągnięcia Pawet

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów

ZARAŻONY MOTOCYKLAMI - naciągacz łańcuchów (15/46)

-1

Reputacja

  1. Wiadomo że muszę zobaczyć na żywo.Tylko ten moto jest bardzo daleko, Mam 600 km w jedną stronę. Koszt dojazdu to około 200 zł Dla tego pytam co myślicie o nim na podstawie zdjęć ?
  2. Ok dzięki wszystkim za rady, wybrałem jednak FJR :) Tylko teraz chciałem się poradzić, czy warto kupić tą FJR co mi sie podoba: https://plus.google.com/photos/104697703306348621813/albums/6070458905685394353?banner=pwa Czy lepiej jeszcze poszukać. ta FJR mi się podoba bo: -jest czarna (choć była cała malowana) -jest fajnie turystycznie doposażona (komplet kufrów, handbary, osłony na nogi, turystyczna szyba, osłona chłodnicy, podgrzewane manetki i gniazdo zapalniczki) Ale ma też swoje wady, jak wgniecenia na tłumikach, brzydki dyfer(bo miejscami złazi z niego farba, nie wiem od czego, możliwe że poprostu długo stała na dworze) no i tak jak by nie była całkiem zadbana trzeba było by ją dopieścić domyć i dopucować.. Mimo tych wad chyba nie prezentuje się źle :) Co o niej myślicie ?
  3. Problem w tym, że oba motocykle mi się podobają i zgodnie z moimi odczuciami, to szalka przeważa niewiele może tak na 55-60% na korzyść FJRy Wydaje mi się się, że będzie wygodniejsza, że będzie miała lepszą trakcję i lepsze prowadzenie w zakrętach od Fazera. Ale to tylko moje przypuszczenia i nie wiem jak jest w realu czy jest lepiej od fazy czy gorzej.. no i ten wtrysk w FJR, ale z drugiej strony FJR ma tylko 5'ć biegów i nie wiem na ile jest to wkurzające na dłuższej trasie i czy daje to się odczuć.. Spalanie tez ma znaczenie bo będę jeździł sporo (w sezonie robię minimum 14 tys km).. Założyłem sobie też, że to ma być moto na kilka sezonów, i chciał bym, żeby moto w tym czasie nie stracił zbytnio na wartości. Gdybym po 3-4 sezonach chciał zmienić na nowszy i sprzedać, to wydaje mi się, że lepiej było by kupić fazera. Bo malowaną FJR'ę może będzie ciężko potem sprzedać za rozsądną kasę.. A ten Fazer jest cały w oryginalne. Poza tym jak sami mówicie że za zdrową i dobrą FJR trzeba słono zapłacić, a ta ma średnią cenę i kilka kosmetycznych rzeczy do poprawek (jak widać na fotkach) nie jest to jakiś wypicowany ideał Może mogli byście doradzić tak po samym stanie i wyglądzie zewnętrznym, ze zdjęć, tych obu motocykli, co byście mi doradzili, który lepiej było by wybrać fazera czy FJR'ę biorąc też pod uwagę ekonomię tan.. stosunek ceny do jakości ?
  4. Jeśli chodzi o przebiegi to FJR ma 80 000, a fazer 56 tyś Ale na to tak nie patrzę bo liczy się stan techniczny, a oba sprzęty technicznie raczej są ok.. Gdybym miał wybierać z tych dwóch , to który byście mi doradzili?
  5. Cześć Dzięki wszystkim za odzew, ale jeszcze się nie zdecydowałem i najlepiej jak mógłbym kupić oba pojeździć i wtedy wybrać, ale tak się nie da i w końcu muszę coś wybrać. Wpadły mi w oczy takie dwa sprzęty. Który byście z nich wybrali: 1) Fazer 1000 jest z 2001'roku i prezentuje się, tak ja na poniższych zdjęciach. Musiał mieć jakąś parkingów kę bo są małe wgniotki na tłumiku. Cena za niego jaka miał bym zapłacić razem z kuframi to 11200 tyś: 2) Fjr jest z 2002 roku. Była malowana.Kosztowała by mnie z kuframi 14500 zł (może uda się zejść na 14200). Jest fajnie doposażona (handlary, osłony na nogi na chłodnicę, wysoka szyba Yamahy).. Prezentuje się tak: https://plus.google.com/photos/104697703306348621813/albums/6070458905685394353?banner=pwa Wady: 1) wgniotka na tłumiku 2) Dyfer trochę brzydko wygląda: Przy wypełnieniu jest delikatne pęknięcie przy śrubie mocującej:
  6. Ok, dzięki. Oprócz Waszych pomysłów, jak interkom do mnie dojdzie, to spróbuje zamontować go,też tak jak proponuje ten kolega na poniższym filmie. Na 2:05 minucie: Tylko nie wiem czy to się uda, bo wydaje mi się, że ten mikrofon w interkomie, chyba jest trochę większy od tego na filmie.. Jak ktoś miał podobny problem i wie jak to rozwiązać to niech jeszcze napisze.. W ostateczności dokupię zestaw dedykowany do mojego kasku tzn szczękowego..
  7. Własnie chciał bym coś takiego, powiedzmy w miarę uniwersalnego. Żeby był komfort w trasie, z pasażerką i kuframi, bo raz w roku mam dalszy wypad 5-6 tyś km .. Na takim wypadzie czasami pogoda nie dopisuje, więc w takich wypadkach ochrona przed wiatrem też by się przydała. Z drugiej strony przy ładnej pogodzie trochę wiatru też by się przydało :) Jeżdżę też różnymi drogami nie tylko asfaltem (tak się zdarzyło np w Albanii gdzie były niezłe dziury i wertepy na drodze), i nie wiem jak FJR to by zniosła, czy nie jest za delikatna na takie drogi.. No i moto, też miał by być na dojazdy np do pracy, czy do polatania w okół komina te 100-300 km .. Wciąż się waham bo oba motocykle mi się podobają.. Ceny też są powiedzmy że są w miarę podobne i nie ma jakiejś dużej różnicy. np. Fazer 1000 z 2001 roku z kuframi za 11 tyś, fjr od 13 do 15500 tyś Z przewagą dla FJR jest to że: -jest na wtrysku -ma regulowaną przednią szybę -bezobsługowy napęd Ale do polatania w okół komina to może być zbyt kobylasta i to może być minusem. Z kolei zaletą Fazera jest to, że po zdjęciu kufrów, mam normalny miejski moto o przeciętnych gabarytach. I to że ma silnik od R1 działa jakoś pozytywnie na moją wyobraźnię :) W moim przypadku też mają znaczenie gabaryty motocykla ponieważ nie jestem zbyt wysoki.. Tak z moich odczuć to jest nieznaczna minimalna przewaga w stronę FJR ,powiedzmy tak że dla FJRy to 60%, a dla Fazera 40% A Wy jak to widzicie ?
  8. Na ten sezon zmieniam moto.. Co byście wybrali z tych dwóch ?
  9. Cześć Wygrałem właśnie jedna z aukcji, na allegro, gdzie wylicytowałem taki interkom http://www.moto-akcesoria.pl/intercom-albrecht-ae600-s,p,23299 Tylko ten interkom, który kupiłem, ma zestaw słuchawkowy do kasku integralnego (gdzie mikrofon jest na wiotkim kabelku takim samym jak słuchawki) http://www.moto-akcesoria.pl/zestaw-sluchawkowy-alan-do-kaskow-typu-integralnych,p,46757#!prettyPhoto No a ja mam kask szczękowy, do którego raczej powinien być mikrofon na sztywniejszym drucie, jak tu: http://www.moto-akcesoria.pl/zestaw-sluchawkowy-do-kaskow-otwartych-lub-szczekowych-albrecht,p,42802 Pytanie tylko czy, da radę to jakoś zamontować w moim kasku szczękowym, i obejdzie się bez dodatkowych kosztów ? Czy muszę jednak dokupić zestaw słuchawek i mikrofonu dedykowany do kasku szczękowego ?
  10. Jedzie ktoś może, bo ponoć pogoda nie najlepsza się zapowiada ? http://www.twojapogoda.pl/polska/malopolskie/krakow
  11. Cześć Nawigacja to Nokia 500 PD-14. Ma bluetootha. prubuje połączyć do nie zestaw słuchawkowy Bluteooth i nie idzie. Wiecie może co to może być ? Ma ktoś taką nawigację ?
  12. Cześć Przed wakacyjną wyprawą pomyślałem żeby umilić se podróż.. Mam zwykły interkom BT 500, który nie ma wbudowanego radia. Chciałbym go połączyć przez bluetooth z nawigacją GPS Nokia 500 PD-14 żeby słyszeć komunikaty z nawigacji, i jednocześnie chciałbym podłączyć jakieś radyjko żeby grało mi w tle.Czy da się to jakoś zrobić ? Mam takie pomysły: 1) Może jakieś kieszonkowe zewnętrzne radyjko połączyć kabelkiem minijack<->minijack z nawigacją, a nawigacje przez bluetootha sparować z interkomem ? Tylko czy będzie to działać ? 2) Gdybym kupił sobie telefon z GPS'em i wbudowanym radiem. I na telefonie używał bym automapy, i jednoczesnie w tle puścił bym sobie radio FM. I ten telefon sparował bym z interkomem przez BT. Czy będzie to tak działać, że będę słyszał i nawigację i radio w tle ? Tylko czy w takim telefonie będzie coś widać na ekraniku na motorze ? 3) Pytanie do Tych co mają w interkomach BT wbudowane radio FM, czy dobrze to radio działa czy nie trzeszczy nie gubi stacji sygnału ? Czy warto zapłacić więcej za interkom który a wbudowane radio, czy to taki pic na wodę, że przeważnie gubi sygnał i trzeszczy?
  13. Cześć To chyba najtańszy zestaw BT: http://allegro.pl/interkom-intercom-bluetooth-nowy-model-2014-2kaski-i4223108787.html Czy da się tym rozmawiać z pasażerką , i jednocześnie słyszeć komunikaty z nawigacji przez bluetooth ? ma ktoś taki ?
  14. Nie uważnie czytałeś, pisałem już przecież i to kilka razy, że upadł na asfalt przed blokiem, asfalt jest czysty nie ma, na nim kamieni, gałęzi, a nawet petów, bo sprzataczka zamiata go zawsze rano. Mam Wam też zdięcie zrobić ? Albo, może filmik nakręcić jak sprzataczka zamiata, co wolicie ? Ja, pier.. co za ludzie Kask, głównie nie jest do jeźdzenia, tylko do ochrony głowy. Jeśli pęka przy takiej delikatnej sile, to raczej nie chroni zbyt dobrze, prawda? A dla czego.. Powiem CI dlaczego , a no dla tego BO NIE SPEŁNIA NORM JAKOŚĆI, BO JEST WADLIWY ???, i DLA TEGO CHCĘ GO REKLAMOWAĆ ??? bo jako klient mający gwarancję na produkt ma do tego prawo, prawo do pełnowartościowego produktu za który przecież zapłaciłem, Czy to tak trudno zrozumieć.. A ja liczyłem tu na wsparcie kolegów motocyklistów w nierównej walce, ech ta naiwnośc :(
  15. Ok nie wierzysz mi, że kask upadł z wysokości 80 cm, No to patrz, zrobiłem zdięcia specjalnie dla CIebie: 1) 2) 3) Co do zdięć to wyciołem z nich tło, ponieważ garaż, oraz rzeczy w tym garażu, poza motocyklem nie sa moje. Poza tym, kask który zawiesiłem to rozmiar XXS mojego plecaczka, Mój Schuberth ma rozmiar XS i jest o kilka cm dłuższy. Dodatkowo, kiedy ześlizgnoł się z lusterka, strałem się go złapać od spodu, więc sporo zwolniłem jego siłę upadku ponieważ otarł mi się o rękę i potem o przedni widelec, wykonał taki pół obrót. Więc siła upadku była dużo mniejsza, niż przy zwykłym swobodnym upadku. Co do twojej uwagi, jakoby robię z siebie debila, to uważam że debilem i frajerem byłbym, dopiero, gdybym tak jak to Ty mi sugerujesz, przyjoł to na klatę i zlał. A tym samym pozwolił się wy**chać tej firmie. Ta firma wciska mi kit,jako super dobry produkt, a tak naprawdę to gówno nie kask. Jeśli to u nich standard, a tak wynika z ich odpowiedzi, to poprostu oszukują i okradają ludzi. I tak uważam że jesteś pseudo motocyklistą, ponieważ zamiast pomóc koledze na dwóch kółkach, walczyć o swoje, i podziękować że ostrzega ludzi przed nieuczciwą firmą w tym i CIebie. To nazywasz mnie tak jak nazwałeś, i przyznajesz rację korporacji, która zamiast pełnowartościowego produktu sprzedała mi gówno warty beret. Motocyklista stanoł by po stronie motocyklisty, szczególne w takiej nie równej walce. To że straciłęm gwarancje na kask, to też g.prawda, ponieważ gwarancja trwa 2'a lata które jeszcze nie mineły, a to że kask pekł, to nie moja wina tylko słabych materiałów, bo czynnik był zdecydowanie za słaby, aby kask miał prawo pęknąć. Owszem moją winą jest to, że upadł i jestem w stanie to zaakceptować. Ale kask motocyklowy, który jest zaprojektowany do wytrzymania dużo mocniejszych obrażeń, by chronić głowę, nie ma prawa pęknąć przy tak delikatnym obrażeniu, to nie jest jajko. nawet strusie jajko spuszczone swobodnie z 2'ch metrów na piach nię pęka. Dla tego co najwyżej powinienem miec ryskę na lakierze, ewentualnie odprysk politury, i dalej cieszyć się jazdą, tymczasem oni odpisują mi że kask pękł i nie nadaje sie już do użycia. Pozwól, że jeszcze raz wrócę do tego "robiienia z siebie frajera i debila" (bo takich to określeń uzyłeś w stosunku do moich wypowiedzi). Wiedz, że uważam, że sam robisz go z siebie, przyznając racje firmie, która chcę wydymać motocyklistę. Dodatkowo pubicznie namawiasz mnie, do kłamstw, i naciągania faktów, więc spójż na siebie i na swoją mentalnośc, jakim człowiekiem jesteś ? Przy okazji, jeśli używasz produktów tej firmy, to sam kiedyś możesz znaleźć się w takiej sytuacji jak ja teraz. Więc popierając ich, sam się nadstawiasz , żeby CIę wydymali w ewentualnej przyszłości, i czy to nie jest frajerstwo ? No i w końcu, jesli nadal uważasz, że kask motocyklowy powinien pęknąć pod wpływem tak delikatnych sił, to powiedz mi, jakim cudem ma on znieść siły, kilka set, lub kilka tysięcy razy większe ? a tym samym ochronić i zabezpieczyć przed obrażeniem czyjąś głowę ? Jeśli skorupa pęknię przy sile "A" to siła 100 lub 1000 razy "A" przebije skorupe na wylot, a tym samym, zabije na miejscu motocyklistę. Jeśli dalej uważasz, że moje roszczenia sa bezpodstawne, to wytłumacz mi również dlaczego, kaski zamieszczone na filmach, w poprzednich wypowiedziach jak Bell, czy Araii, mimo przyjęcia dużo większych sił nie pękły? Dla czego Schuberth, SR1 z filmiku, przy kilkukrotnym waleniu nim o podłogę i to zamachniętą ręką, nie pękł ? Ba, dlaczgo kaski moich dwóch kumpli, które też im spadały z motocykli, i to większych od mojego, jakoś nie popękły ? I dlaczego, kask mojej dziewczyny, ma tylko ryski na lakierze, a spadł przy mnie już 3 razy, i to na chropowaty beton z kamieniami, w tym raz z kufra centralnego, który jest sporo wyżej niż 80 cm ? Może na to mi odpowiesz ?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...