Skocz do zawartości

konrad1f

Spec
  • Postów

    6531
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    60

Treść opublikowana przez konrad1f

  1. nigdy wcześniej nie zastanawiałem się nad tym aby kask miał być cichy praktycznie przez większość czasu w ciągu ostatnich kilku lat jeżdżę w szczękowcu i w 90% ma podniesioną przyłbicę ostatnio jednak zacząłem jeździć w orzechu, który paradoksalnie jest mega cichy i co zauważyłem? - jazda w cichym kasku jest subiektywnie mniej bezpieczna, człowiek zupełnie inaczej postrzega prędkość, gdy pierwszy raz wyjechałem na autobanę ni stąd ni zowąd na blacie pojawiło się sporo za dużo, pierwsze zakręty też wydawały się dużo ciaśniejsze właśnie na skutek wyższej prędkości spowodowanej innymi odczuciami
  2. jeśli jego wina i zależy Ci na zniżkach sprzedaj mu motocykl - kiedy? - to już powinieneś wiedzieć
  3. Sestrome - zatrzymanie wynikające z warunków ruchu to nie zatrzymanie
  4. przekonać? przecież na tej focie stopa jest cofnięta - śródstopie na podnóżku (czubek buta sunie po asfalcie wraz z "bolcem" podnóżka) mnie do niczego nie trzeba przekonywać, cofam stopę na podnóżku kiedy jest taka potrzeba (głęboki przechył), cofam tyłek na kanapie kiedy jest taka potrzeba (np. podczas zapylania po torze P-ń), niczego nie udaje, nie próbuję sztucznie i zupełnie niepotrzebnie do jazdy drogowej na motocyklu turystycznym przemycać technik sportowych/parasportowych wymagających o wiele większego zaangażowania i powodujących zmęczenie i niewygodę
  5. w ruchu drogowym jeżdżę z +- taka pozycją w miarę blisko zbiornika, na "kaczkę" jak to mądrze nazwaliście :banghead: z palcami praktycznie obok dźwigni zmiany biegów, totalnie wyluzowany, z wyprostowanym tułowiem a Fantom Ty mi proponujesz tak jak tak jeździsz po ulicach to gratuluje samozaparcia :icon_mrgreen:
  6. Fantom - nie potrzebuję Twojego polecania :icon_razz: Theodor hahhhaa wystarczy spędzić na motocyklu w ruchu drogowym 8h dziennie/40h tygodniowo/ok. 200h miesięcznie - ciekawe jak będziesz stopy trzymał :icon_razz: nie jestem zawodnikiem ale na poznaniu zrobiłem myślę ładnych parę tyś. km temat dotyczący trzymania stóp na podnóżkach już także istnieje i w tamtym przedstawiłem swoje argumenty na tą sprawę ale może powtórzę pewne pytania ile razy dziennie przycieracie w drogowym ruchu podnóżkiem a ile razy zmieniacie biegi? po jakiego grzyba but motocyklowy ma obcas? po co co chwilę dostawiać stopę do dźwigni zmiany biegów jak można raz na jakiś czas cofnąć ją przed głębszym złożeniem? po co nadmiernie uginać i tak już sporo podgięte (np. na motocyklu sportowym) kolana? piszecie o stabilniejszym podparciu na podnóżku palcami? każdy, kto choć raz wjechał w teren Was wyśmieje - a tam stabilne podparcie zwłaszcza przy jeździe na stojąco jest w moim mniemaniu ważne
  7. nie wiem kto wymyślił ta dziwną nomenklaturę, sam chciałbym się dowiedzieć o co chodziło autorowi ja na focie nic nieprawidłowego nie widzę kolo trzyma stopę na podnóżku dosuniętą do niego obcasem i jest git
  8. czy ponownie klimczewski nie zawiedzie i będzie zabierał dowody? :banghead: :icon_razz: ahi - i czy jakaś impreza wieczorna jest planowana?
  9. nie można generalizować wszystko zależy do tego jakim motocyklem jedziemy i jaki charakter ma nasza jazda, co chcemy osiągnąć jeśli chodzi o szybką szosową/torową jazdę sportową to fakt - odsunięcie się pomaga w znalezieniu optymalnej pozycji osobiście pozwala mi na lepszy kontakt z motocyklem i chociaż nie wystawiam kolana, odsuwając się znajduje dodatkowy punkt podparcia, łatwiej rozluźnić mi górne partie ciała w zakrętach wtedy kontakt ze zbiornikiem mam raczej tylko kolanami i zewnętrznym łokciem kiedyś miałem problem bo odczuwałem ból prawego nadgarstka, po odsunięciu się do tyłu na kanapie (nawet na st1100) problem zniknął - pochylanie się (zwieszenie) i zwrócenie barku oraz głowy w kierunku zakrętu nie powoduje teraz ugięcia nadgarstka jeśli chodzi natomiast o jazdę miejską gdzie zwieszanie się jest zupełnie niepotrzebne to zdecydowanie siedzę w miarę blisko zbiornika okalając go bardziej wewnętrzna częścią ud niż łapiąc kontakt kolanami, przyjmując pozycję jak najbardziej wyprostowaną parę lat temu jak latałem po torze poznań africą to praktycznie w ogóle nie przesuwałem ciała w kierunku zakrętu (niezależnie od tego czy to zakręt czy prosta - korpus trzymałem wzdłuż osi pionowej motocykla, tyłka na bok nie zsuwałem, kolana nie odrywałem od zbiornika) a mimo to dawało radę kręcić rozsądne czasy jak na taki motocykl zauważcie także jaką pozycję przyjmują czołowi japońscy zawodnicy gymkhany (myślę, że ta dyscyplina jest najbardziej zbliżona do miejskiego ruchu drogowego) - wcale nie odsuwają się od zbiornika, nie przesuwają tyłka po kanapie, nie schodzą na kolano, a mając dobry, ciągły kontakt dolnymi partiami ciała z motocyklem lepiej czują co się z nim dzieje
  10. jest gdy przejedziesz go z trzykrotnie dozwoloną prędkością :icon_razz:
  11. zakładam, że znowu powracasz do tematu aut i jazdy sportowej bo o bezpiecznym prowadzeniu auta w ruchu drogowym to w moim mniemaniu niewiele wiesz zwłaszcza jeśli w aucie do dyspozycji masz nowoczesne systemy typu ABS, TCS, ESP itp.
  12. procentowe wyrażanie przekroczenia prędkości to jak dla mnie nieporozumienie przecież przekroczenie prędkości wyrażone w km/h bezpośrednio przekłada się na punkty i kasę :)
  13. konrad1f

    GYMKHANA 27-28 SIERPIEŃ

    i jeszcze film z mojego drugiego przejazdu -
  14. konrad1f

    GYMKHANA 27-28 SIERPIEŃ

    moja relacja - kliknij
  15. nie - jestem chory i uziemiony w chacie :icon_razz:
  16. konrad1f

    Nowa knajpa we Wro

    w "od zmierzchu do świtu" stoją za/nad barem radzieckie sprzęty
  17. po części podzielam Twoją opinię niemniej nie rozumiem po co w takim razie w ogóle wypowiadasz się w temacie? myślę, że podstawowe błędy można wyeliminować choćby czytając o podstawach (aby nie wywarzać otwartych drzwi) i próbując wykorzystać wiadomości teoretyczne wystartować już z innego poziomu
  18. konrad1f

    BMW E30 316

    kupy się jakoś jeszcze trzyma http://otomoto.pl/bmw-316-C20168146.html aku z auta muszę wyjąć bo nie mój może stówa jeszcze do urwania :-P
  19. a ja nie wiem po co próbujesz jak ktoś będzie chciał poprawić pozycję to na podstawie powyższych wskazówek ogarnie pozycję dla siebie skuteczną i tyle a jak chce poklikać dla poklikania to jego problem i dla każdego też nie da się jednoznacznie opisać jednej efektywnej pozycji - niemniej warto popróbować wykorzystać pewne wskazówki kogoś, kto jest bardziej ogarnięty w temacie i nie trzeba w tym celu studiować anatomii
  20. zapraszamy na szkolenie, które odbędzie się w piątek 12.08.2011 w Toruniu więcej informacji oraz rezerwacja miejsc na stronie www.szkoleniemotocyklowe.pl
  21. Spiwor, raczej Ty nie rozumiesz! pozycja jaką przedstawiłeś na swoim zdjęciu całkowicie zabiera Ci prześwit i to ona jest powodem przedwczesnego przycierania a totalnym dramatem jest chociażby delikatne ujęcie gazu - wtedy motocykl ma tendencję do przewieszenia ja już nie piszę abyś się zwieszał ale nie ciśnij motocykla w glebę (nie odchylaj się na zewnątrz) nie chcę być niegrzeczny ale z tą pozycją to na dużej patelni fazerem nie dało by się wyprzedzić 125tki w 4t a jak już się okazało, że jednak jestem niegrzeczny to skomentuję Twoje błędy bardziej obszernie niż Yuby siedzisz za blisko zbiornika, słaby kontakt dołem ciała z motocyklem (oba kolana rozjechane w powietrzu) i na skutek tego trzymanie się kierownicy (napinka - wyciskanie soków z manetek), głowa jak i tułów odchylone na zewnątrz od osi pionowej motocykla, wzrok skierowany bezpośrednio przed motocykl a nie w winkiel a wszystko to jest najprawdopodobniej spowodowane strachem przed zbliżeniem się do gleby oraz prędkością i obawami czy na pewno się zmieszczę
  22. jak będzie pogoda i kasa na wachę to chciałbym jechać
  23. ile cenili czarną beemkę z koszem?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...