Skocz do zawartości

LORD VADER

Forumowicze
  • Postów

    5526
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    5

Treść opublikowana przez LORD VADER

  1. Najlepiej wrzuć filmik z akcji . Domysły - zatkana rezerwa ? :bigrazz: Zalej pod kapsel.
  2. Kup starego gs500 , wyjeb się pare razy , sprzedaj w Polsce z zyskiem i wsiadaj na gixa . Taki widze program.
  3. Piec z dużej magny w ramie rusa , w stylu rusty :blink: 4 gary , fałka , i chyba 130kucy . Tylko nie zapomnij o dobrym ubezpieczeniu na życie :D Qrwa , jakoś do ramy ruchola kleją mi się tylko zaporożec albo inne wynalazki RWPG .
  4. Zaklej kawałkiem grubej folii takiej jak do ksero na klej poliuretanowy (..chyba , takie przeźroczyste , kleiłem kiedyś szkło , glut transparentny , wolnoschnący i mocny jak diabli, nazwy nie pamiętam). Jeśli tego nie widać a dziura ma kilka milimetrów to silikon do kibla też będzie dobry.
  5. Daelim jest z Korei i nie roba go za miche ryżu nawet jeśli czesci są robine w PRC lub w Indiach. Możesz brać tym bardzie ze mylony z chinolami drastycznie traci na cenie. Do japońców troche mu brakuje .
  6. Te półki dzis takie herbaciane , z liścia i na pół sie łamio . Kiedyś to z główką odpadały :laugh:
  7. Nie wiem czy ci doradzic zademonstrowanie kto tu ma spodnie (zalezy jak ci leży bo takie akcje kończa się często katastrofą :D jak u mnie ) czy tez pozostanie w obecnym układzie . Tak czy inaczej , jak Ci pasi baba/chiński motur to "enjoy" , ale nie namawiaj nikogo do wsadzenia pieniędzy w totolotka zwanego chińskim pojazdem. Stary japs będzie o tyle pewniejszy że jak już puka w karterach to wiadomo że piec do wymiany (w wyjątkowych przypadkach - do roboty) , a jak zacznie pukac po 500km to facjata sprzedawcy do roboty .W chińczyku winnymi mogą być chińczycy , mechanik , sprzedawca a nawet reptilianie. Mowa o uzytkowniku który boi się śrubokręta a taką mamy większość..
  8. Z tym spręzaniem to troche mało . Ale polataj ze 2 kkm i zmierz powtórnie . A pierścionki na wymianę tylko wtedy gdy pasowanie tłok - cylinder jest w normie a zamek z jakiegos powodu za szeroki . W starych CB zuzycie było mniej więcej równomierne - jak moto zaczynało ostro brac oleum to tłoki z cylkami i pierscieniami równo nadawały się do roboty.
  9. Niestety nie udało mi się utopić na starej japonii. Zawsze jakoś tak wycyrklowałem między ceną a potencjalnymi kosztami naprawy że się polatało bezbolesnie . Kiedy kupiłem GR650 89 w 2005 z rozwalonym silnikiem to skończyło się na wymianie zaworów i napinacza , kafel w plecy ale całośc z wymianami , uszczelkami ,rejestracją i tak kosztowała 2,7koła , poszła 3 lata później za 3800 :D GS500 95' w 2008 kupiony od forumowicza (na drugi dzien po zamieszczeniu ogłoszenia byłem po odbiór ) 2kzł w tym transport , zarejestrowany i opłacony , założyłem nową starą tarcze i klocki , razem ze 150zeta i ganiałem do 2011 . Poszedł z ładnym naddatkiem w tydzień . Także , "sory gregory" ale nie kupuje twojej historii z pustoszącymi portfel wymianami . Złe wybory odnośnie metody naprawy lub problemy finansowe i przymus sprzedazy to łyknę . Ale nie widziałem gościa który zrobił "downgrade" na chinola i to jescze nowego. Mamy tutaj paru asów ze świerzymi zakupami 125 czy 150 2-4 letnich z PRC z nadzorem technologicznym z PRC , już sił brakuje od podpowiadania co i jak tam poprawić żeby jakoś latało . Rdzewiejące po 4 latach powłoki galwaniczne przemilczę ...
  10. Kyrie elejzon :D trzebba to było utopić w rzece zanim zmarnowało Ci kilkadzieisąt godzin czasu i naraziło na postój - niespodziankę . To nie są powody do dumy. Za nielubianym psem bym taką gwarancją nie rzucił . Szkoda ręki. Bocki 50ccm z tesko - rekordzista na serwisie miał 11kkm i już urwane mocowanie wahacza z tyłu :D. Żaden japoniec nie wyszedłby z wysp na cały świat wraz z marką i uznaniem gdyby robił to co robią teraz chinole moca tylko i wyłacznie taniej siły roboczej i zwązanej z tym niskiej ceny wyjściowej. To są silniki tworzone tanimi rączkami , na szybko , bez testów z technlogią "kopiuj => wklej" bez wnikania w szczegóły. Dlatego szybko kończą się łożyska na wale korbowym , zawory wpadają w gniazda , krusza się powierzchnie krzywek wałków rozrządu , pękają dźwigienki zaworowe etc etc .. . Ta lista jest zajebiście długa i dlatego właśnie mam w dupie tzw. gwarancję w tym wypadku. Co innego pojazdy typu YBR125 , w sumie też chińskie , ale Yamaha strzelała z bicza przy procesie produkcji i kontroli jakości. Takie produkty z chin można kupować. Nei musze mówić że sprzedanie tej nieudolnej kopii Rebla będzie trudne chyba że za 1500-2000zł .Natomiast odsprzedaż Rebla nawet za cenę zakupu powinna być dużo łatwiejsza.
  11. Używana Honda CM125/Rebel . Np. taka http://olx.pl/oferta/honda-rebel-125-CID5-ID6X8Tl.html#a92816d859 Ma 2 zalety w stosunku do chinola : - mocno nie potanieje (o ile w ogóle) - bedziesz nią jeździł nie tylko na lawecie do warsztatu jak z chinolem Tańsze chinskie piece 125 maja max. 8KM , w Polsce zyskują drugie tyle :D . A japonia standardowo ma 11kW/15KM z tej pojemności. 4T ogólnie mało palą , chińskie też . 2,5-4L/100km . Jak chcesz szybciej to sam sobie podałes dobrego typa niemniej przy pałowaniu RS125 zezre 8-10/100 no i ryzyko zakupu truchła większe bo to młodzieżowy sprzęt.
  12. We dwójkę to XJ600(strasza i nowsza ) . Mocniejszy piec i turystyczna pozycja .Do tego części łatwiej dostepne niz do GS450L. No ale to nie armatura . Gs-ik ze względu na inną pozycję sprawi że po 150-200 kilometrach będzie Cie łupać w krzyżu .
  13. Jeśli smigałes ostatnio czymś małym i ogarniesz temat ogledzin to czytaj niżej. Jak prawko odpada to przejedź sie na : - tdr125 -jakieś japońskie 4T 125 I sam stwierdzisz który ci bardziej odpowiada. Nienawidze 2T i juz bym wolał zamulac obładowanym małym 4T niż słuchac tego pierdzenia nawet jeśli ma 10 koni więcej (przez chwilę) .ALe to wyłacznie moja opinia. Apropos zapytania. Pegaso ma , jak każda większa aprilka , problem ze sprzęgłem rozrusznika . Te motocykle są tanie bo cięzko szybko zorganizowac majstra i części do naprawy tego sprzęgiełka . Nawet prawie nówka może być niedroga i niekoniecznie z powodu jakiegoś ukrywanego dzwona . Jak chcesz coś większego i niezawodnego to Transalp albo XT600 .Na początek polecam starszy model - mniej szkoda jak się wyłożysz a zrobisz to prawie na 100% :D
  14. No to nie ma co filozowac , załozyć twarde kapcie i nawalić luftu na twardo to mniej spali albo po staremu - jak tam wolisz ;) A , jscze jedno - to mogły być pomiary emisji syfu a nie AFR .Najlepszy AFR nie jest najmniej toksyczny ;)
  15. Machnij 5 stówek i rzuć okiem na świeczki. A Reverke polecam wypróbowac bez wydechu :icon_mrgreen:
  16. To w normie ale w górnej granicy . Wkońcu stary literek . Zrób z 500km i popatrz na świece , a zamiast colortune to znajdź kogoś z miernikiem AFR i osprzętem takim żeby na każym garnku zmierzył (o ile to możliwe - ale kapusty nie żałujesz więc do dzieła). Na MOT nie było AFR-a ta żeby sprawdzić ogólnie co wylata z komina ?
  17. To on był z TR czy z PO ? A jest w czym ?
  18. I co z tym łańcuchem ? Burdelu narobiło ? A Panda z kratką ? Nikt jej tu nie wymieniał . Czy może 206 1,4HDi - to podobno nic nie pali :bigrazz: Czy te klatkowozy mogą miec hak ?
  19. A nie chce kupić Peugeot 308SW 1,6HDi HZH 11/2008 ? .Do kompaktu mu daleko ale ma zajebiste czarne alusy 17' BBS :D i pali 5L/100 załadowany gratami .
  20. Teoretycznie odkręcenie tych 3 śrub których odlewy widzisz na zdjęciu powinno załatwić tą setną milimetra luzu potrzebnego do wymiany łozyska bez rozszczelniania karterów . Pytanie czy sie skrzynia nie rozpadnie . warto by było jakos przez miskę ustalić pozycję wałka albo jakąs konstrukcją na zewnątrz . No i kwestia łozyska z drugiej strony . Jak jedno leci to drugie zaczyna mocno przyśpieszać swoje zużycie (wibracje i mikroruchy ) .
  21. No bez jaj z tą ceną http://www.motosport.com/DE/motorcycle/oem-parts/92045-1013?ride=KAWASAKI;NINJA%20300;2014 Ps. Teraz mi się przypomniało . 6205 to mam w pralce :D Niedawno wymieniałem . 10 - 15zł za SKF w sklepie z łożyskami i uszczelnieniami . Pytanie o to NX3 w oznaczeniu . Tak czy inaczej połówki pieca trzeba rozdzielic i wymienić łozysko "po bożemu" albo umiejętnie dorabianym ściągaczem i migomatem na poluzowanych połówkach karterów wydobyć łożysko i wcisnąć nowe .Obawiam się że karterów nie poluzujesz bez zrzutu głowicy i cylindrów . No chyba że porządne podgrzanie karteru w miejscu osadzenia łożyska pozwoli je wydobyć . A jak jest bolec ustalający to pozamiatane i trzeba piec na pół rozłożyć .
  22. Curwa , do odpalenia to może nie będzie sporego nakładu ale do stanu katalogowego to szykuj cyferkę z czterema zerami w portfelu .Calusieńkie moto na atomy i renowacja. Forumowy Piotr Dudek jest specem od starych Hond : http://forum.motocyklistow.pl/index.php/user/3995-piotr-dudek/
  23. Gratki . A tak z ciekawości - czy coś zarobiłeś na tym całym kotle z piecem i z papierami ? Czy w plecy albo na zero ?
  24. Tak, zawór razem z płytką czy tam klawiatura oparł się na stałe o krzywkę wałka rozrządu i byl stale lekko uchylony a że gniazdo straciło parametry to teraz zapada się znacznie szybciej . Olej oprócz uszczelnienia szczeliny pomiędzy tłokiem a cylindrem pomógł tez doszczelnić brakujące setne milimetra do pełnego zamknięcia zaworu . Jesli moto nie brało Ci wczesniej oleju (nie kopciło na niebiesko) a cylindry , tłoki i pierścienie mieszczą się w normie ze sporym zapasem to delikatne honowanie cylindrów i te elementy złóź i zostaw w spokoju . NAtomiast musisz znaleźć głowicę z gniazdami w normie i tu może być problem . http://www.manualslib.com/manual/375017/Kawasaki-El250.html#manual http://www.manualslib.com/manual/375017/Kawasaki-El250.html#manual
×
×
  • Dodaj nową pozycję...