Skocz do zawartości

zombi300

Forumowicze
  • Postów

    26
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Osobiste

  • Motocykl
    Kawasaki EL250B, Jawa 50
  • Płeć
    Mężczyzna

Informacje profilowe

  • Skąd
    Kamionka Mała / Limanowa

Osiągnięcia zombi300

NOWICJUSZ - macant tematu

NOWICJUSZ - macant tematu (8/46)

0

Reputacja

  1. No ale myślisz że jak tą dorabianą prowadnice zaprę na śrubie o karter(przykrece) to wytrzyma? Co do tego milimetra to nie jestem pewien czy to wystarczy - Kierunek ustawienia tych dyszy/kanałów ma tam znaczenie? czy po prostu muszą przejść?
  2. Przepraszam że może będe teraz ignorantem ale do czego służy ten zawór ciśnieniowy? Coś związanego z pompą oleju? Tak to czarne to plastikowa płoza łańcuszka a to śrebrne to pozostałość po tej osłonce co była odlana w karterze i zapobiegała przeskakiwaniu.
  3. Nie wiem do czego jest ta nakretka ale jest barxzo dluga i zblokowana segerem. A co do spawania to nie mam pie iedzy na to narazie :/ wewalilem juz w ten motocykl 1000zl i nie nestem pewien czy chce dalej inwestowac :)
  4. Ehhh tak myslalem - no nic :p pewnie zloze tak jak jest i na wiosne wystawie za 3000 :/
  5. No wiec tak - przejechalem z tym jakies 20km ale nie butowalem bo cos stukalo (luz zaworowy sie powiekszyl) a urwała to nakretka kontrujaca od regulacji zaworow ktora wpadla i przeleciała z łancuszkiem. Generalnie tej czesci łancuszek nie powinien sie dotykac ale nie wiem czy ona nie zabezpieczala przed przezkoczeniem w razie pdzecjazen (redukcja?). Wczesniej moglem ustawiac rozrzad bez napinacza a teraz juz nie i Boje sie o ew przeskok bo na dolnej zembatce oznaczac to bedzie od raZu koniec silnika :-( nie wiem czy moje obawy sa słuszne -na boki sie nie zsunie bo tam nie było nigdy zabezpieczen tylko karter i zembatka napendowa do sprzegła :)
  6. Chetnie bym to zrobil tylko jest taki problem ze ten fragmen to jes tylko ten otaczajacy zembatke z prawej strony i on jest odlany w karterze wiec jest tak jakby niewymienialny :-( musiL bym zmienic karter :-/ mysle jeszcze na tym czy nie zrobic prowadnicy z aluminium i na srubach i podkladkach dystansowych przykrdcic do przedniej czesci kartera ale to juz jest kombinowanie i wolal bym unikac takich zabiegow :-(
  7. Tak we właściwą - a krece tak poniewaz wcześniej nje było problemu tylko teraz i zastanawiam sie czy łańcuszek nie przeskoczy przy przeciażeniach jakichs :-(
  8. Witam wszystkich! Pisze do was z prośba o pomoc ponieważ mam wielki problem. W moim motocyklu (el252) uległa uszkodzeniu prowadnica czy tez osłonka łańcuszka rozrzadu przy wale. Nie ma tam specjalnie miejsca by dokrecic nową poniewaz stara była odlana w karterze. Objawia sie to tym ze gdy ustawiam rozrzad (i ustawie dobrze) to przy probie obrócenia wału w celu sprawdzenia (bez napinacza) łańcuszek po prostu przeskakuje pomimo że wcześniej nie było takiego problemu. Czy powinienem sie martwic? Czy wytrzyma przeciazenia tj. Gwałtowne redukcje i strzał ze sprzegła czy może przeskoczyc? Boje sie troche skladac bez tej prowadnicy. Bardzo proszę o pomoc i pozdrawiam zombi300 Ps. Pozniej postaram sie dodac zdjecie :) Dodaje zdjęcie. Widać fragment ułamanej osłony.
  9. No właśnie ustawiając do znaków na 1T zawory przystawiały o tłoki.... ustawiając do @t wszystko jest super xD kompresja na obydwuch garkach i nic nie przystawia :)
  10. Już jakoś doszedłem do tego jak ustawić - położyłem linijke przy wałkach i ustawiłem wał na 2T i ustawiłem jeden na IN a drugi na EX. Jest całkiem niezła kompresja (ucieka tylko przez pierscienie ale moze przez małe obroty które generuje ręką i kluczem ):). Teraz mam całkiem inny problem - mianowicie niechący zerwałęm gwint od śruby mocującej środkowy mostek wałka rozrządu ssania. Zastanawiam się co z tym zrobić :/. Wszystkie śruby planuje zaklejic jeszcze klejem do śrub ale boje sięże ta jedna nie wytrzyma i rozrząd się posypie - co myślicie? :). Pozdrawiam.
  11. Witam po kolejnej przerwie! Niestety z kolejnymi wątpliwościami. Odebrałem włąśnie przed chwilą gotową zplanowaną i dotartą głowice od znajomego mechanika i myślałem o jej złożeniu ale mam wątpliwości co do ustawienia wałków rozrządu. Przedewszystkim - jak one mają być ułożone? Mam na każdej zębatce 4 kreski i nie wiem do której sie mam stosować - i czy one mają być równo z poziomem głowicy? - druga sprawa to luz między wałkami. Jak już wspominałem nie znalazłem serwisówki i nie wiem ile ogniw powinienem zostawić pomiędzy zębatkami - mam zdjęcia ale głowy sobie nie daje że wcześniej było dobrze ustawione. Kolejną rzeczą jest to, że nie potrafie znaleźć znacznika T - przez wźernik to poruszania wałem - prawdopodobnie konieczne będzie ściągnięcie dekla ale którego? i gdzie tego ewentualnie szukać?. Bardzo byłbym wdzięczny za odpowiedź i pozdrawiam. zombi300 :)
  12. Głowice w normie już mam ale chciałem wymienić mimo wszystko pierścienie żeby nie zaglądać to tego silnika zbyt szybko znowu - silnik kopcił na czarno (zapewno od spalanie przy małej kompresjii ) :) A pierścienie wiadomo też się zużywają ;). PS> Te manuale znalazłem ale tam rtaczej nie znajde nic o pierścionkach bardziej przydała by sie książka serwisowa :) Ref :)
  13. No właśnie szukałem serwisówki i nigdzie nie moge znaleźć na internecie - posiada ktoś z was? :)
  14. Wiatam wszystki po dość długiej przerwie! A więc stało się :) Silnik zdemontowany bez głowicy i garów już leży na ziemi. Ku mojemu zaskoczeniu - pierścienie są całe i tu moje pytanie. Uszkodzony gar ma około 1mm wklepane zawory - czy to mogło powodować spadek ciśnienia z 14 do 6barów?. Ponadto zastanawiałem się jak duży powinien być luz na zamku pierscienia ponieważu mnie wynosi on +/- 1 mm po włożeniu do cylindra samego pierścionka. Czy powinienem profilaktycznie wymienić pierścienie? Jak je pomieżyć? skąd wziąć wymiar skoro te są zużyte?. PS. Jak obiecałem tak chce zrobić więc - gdzie moge zrzucać fotorelacje? Pozdrawiam wszystkich :)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...