Skocz do zawartości

Naciąg łańcucha


Leon84
 Udostępnij

Rekomendowane odpowiedzi

Poczytałem o pękających łańcuchach, zastanawiam się jak długo jeździł tak poprzedni właściciel ...

 

Tak, muszę pomyśleć o wymianie tego, na szczęście jeżdżę spokojnie i mam nadzieję że jeszcze trochę to pożyje ...

Aby jeździć szybko, nie wystarczy benzyna w żyłach, potrzebny jest jeszcze olej w głowie.

Każdy chwali to - czym jeździ jego stary.

Jeździłem już chyba wszystkim, od dziecięcego chodzika po Magnum 520 DXi z naczepą ponadnormatywną, a teraz przyszedł czas na motocykl.

Kierowcą trzeba się urodzić, samo prawo jazdy nie wystarczy ... ale na wszelki wypadek mam wszystkie kategorie :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Poczytałem o pękających łańcuchach, zastanawiam się jak długo jeździł tak poprzedni właściciel ...

 

Tak, muszę pomyśleć o wymianie tego, na szczęście jeżdżę spokojnie i mam nadzieję że jeszcze trochę to pożyje ...

 

 

Spokojna jazda nie pomoże a jak pęknie to będą koszty niewspółmierne do ceny napędu - Twój wybór

Człowiek mądrzeje z wiekiem i zwykle jest to wieko od trumny

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam, od kilku miesięcy meczę się z naciągiem łańcucha. Łańcuch mam bardzo słabo naciągnięty ponieważ gdy koło się kręci to co jeden obrót łańcuch się napręża (jak bym miał łańcuch napięty normalnie to koło po prostu staje a łańcuch w ogóle się nie da ugiąć) i od razu robi się luźny. próbowałem już wiele razy i wszystko na marne. Piszę tu ponieważ dziś ruszając z pod świateł łańcuch po prostu spadł ponieważ jest słabo naciągnięty. Co mam zrobić z tym fantem?? Dodam, że mam z tym problem od samego kupna.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ściągnij koło i zobacz czy nie brakuje jakiejś tulejki,kiedyś oponiarz mi zmieniał lacka w suzuki GSX-f i przewalił tuleje i miałem podobny problem,nie szło ustawić koła i naciągu,tuleja się na szczęście znalazła i wszystko wróciło do normy,może poprzedni właściciel coś grzebał i spierdzielił...A jeżeli tam będzie wszystko ok to dokładnie tak jak pisze kolega. wymiana kety Cie czeka

Edytowane przez siwyR6
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tuleje są ale nie wiem czy to tak powinno wyć, że jedna jest krótsza od drugiej?? Są jakieś dobre firmy które produkują łańcuchy?? Nie wiem czy to coś zmieni ale poprzedni właściciel mówił mi, że mu kiedyś przy dużej prędkości łańcuch spadł i do wymiany miał zębatkę tylną może coś wtedy spierdzielił?

Edytowane przez Arnuko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po pierwsze po kilku miesiącach męczenia się ze spadającym łańcuchem osobiście pojechałbym do mechanika, zamiast a/ męczyć się z tym, b/ ryzykować swoje zdrowie a może nawet życie w przypadku poważnej awarii

po drugie na podstawie takie opisu NIKT nie poda Ci diagnozy. ale mógłbyś zacząć od podania podstawowej informacji: ile przebiegu ma ten napęd?

po trzecie porady dot. ofert napędów znajdują się w dziale co, jak kupić. wyszukiwarka po prawej u góry

jsz

„Warunkiem istnienia dyktatury jest ciemnota tłumu, dlatego dyktatorzy bardzo o nią dbają, zawsze ją kultywują.”
[R. Kapuściński]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 rok później...

Witajcie, mam pewien problem z napędem... Pod koniec lutego w serwisie robili mi parę rzeczy przy moto i odrazu zmienili napęd, który wcześniej zakupiłem. Na początku nie zwróciłem uwagi ale pojeździłem już trochę i doszedłem do wniosku ze czas naciągnąć trochę łańcuch i zauważyłem ze choć tyle co założony napęd i jeszcze ani razu nienaciągany jest już ustawiony gdzieś tak w 3/4 zużycia, tzn do końca zostały na podziałce z dwie kreski regulacji... Nie mam pojęcia jak to możliwe, napęd kupowałem na allegro i wybierałem specjalnie pod sc33 ...
I druga sprawa... Naciągnąłem o jakieś dwa milimetry i łańcuch był ładnie naprężony, lecz przejechałem z dwa kilometry i na nowo zrobił sie luźny... Ma ktoś pomysł jak to możliwe? Kolega twierdzi ze napinacze mogą być już zjechane i do dupy i ze nie trzymają łańcucha, ale czy to możliwe skoro się dokręca z powrotem ośkę żeby łańcuch się popuścił... Nierównomiernie Wyciągnięty łańcuch być nie może, bo jest praktycznie nowy, a ja na kole nie jeżdżę ani nie szaleje w żaden inny sposób... Nie ogarniam tej sytuacji
Tu parę fotek:

http://zapodaj.net/63f7b7b8434e1.jpg.html
http://zapodaj.net/31376a2ed2e61.jpg.html

http://zapodaj.net/f6f430b839e5e.jpg.html

Edytowane przez Witcher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A powiedz kolego, jaki kupiłeś ten łańcuch? Jakiś tani badziew, czy coś firmowego?

Choć w sumie 'coś firmowego' też może człowieka zaskoczyć. Jak ja zmieniałem łańcuch z zębami w Suzie, to zamiast kupić coś taniego, zaszalałem i nabyłem drogą kupna zestaw DID + Sunstar. Efekt był taki, że łańcuch był za długi o jakieś dwa ogniwa (więc go przyciąłem :D :P ), a dodatkowo wyciągał się ponad trzy razy szybciej niż poprzedni badziew. Dopiero po kilku tysiącach mil napęd się uspokoił i teraz ładnie trzyma naciąg.

Następnym razem kupię zestaw super heavy duty, akurat będzie jak znalazł na zimę :D.

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupilem RK + JT, taniej od DIDa ale przed zakupem czytałem na forach i ludzie byli zadowoleni... Moze podeslali zly lancuch i jest tez za dlugi... A nie strach skracac lancuch? Kolega proponowal ze skroci i da na zapinke...

A swoja droga ciekawe czemu u Ciebie dopiero po kilku tysiacach mil sie uspokoil i trzyma lladnie naciag... dziwne

Edytowane przez Witcher
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

po mojemu to jest lekko ponad połowa zakresu, jeszcze sporo razy będziesz tam zaglądał, i nie napinaj łańcucha jak strunę, ma mieć luz jak siedzisz na moto(sprawdź w manualu) i ważne czy się odciągnąć łańcuch z dużej zębatki ponad połowę wysokości zęba

a co do nierównego wyciągania to jest możliwe

transport bus + 4os

stała trasa Łódź-Paryż-Łódź
PW, GG lub 663 231 860

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może dlatego, że już bardziej się nie wyciągnie i jebnie niedługo :D. Nie wiem, nie mam pojęcia - póki działa to dobrze, tak czy siak pod koniec roku będę zmieniał, jak dożyje to super :D.

Zanim skróciłem swój, próbowałem podpytać kilku osób czy to rozsądne. Jedni mówią, że sami skracali na większych sprzętach, inni żeby tego nie robić. Bądź tu człowieku mądry.

No i Enduromarter dobrze gada, zobacz jaki jest zalecany luz łańcucha i jak ma być mierzony, i trzymaj się tego.

PS Mam ostatnio jakieś takie dziwne wrażenie, że wszystko jest z sera robione...

"Suzuki maj motór maj lajf"
En-125 2a '05 | GPZ500S '89 | Bandit 600N '97 | ZX-6R '96 | En-125 2a '05

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie skrócisz o dwa ogniwa bo wtedy zabraknie żeby go spiąć, to raz. A dwa to tak jak Enduromaster napisał, jak będziesz za mocno naciągał to łańcuch będzie się rozciągał żeby uzyskać odpowiedni luz. A jak zostawisz trochę bardziej luźny to przestanie się rozciągać.

Why... So... Serious

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...