enduromaster

chyba mam przyczynę za niskie obroty wygłuszyłem tłumiki, podkręciłem jałowe i więcej kręcę, na jedynce ma odcięcie przy prawie 100 :blink:

zajrzyj do kosza

Mam problem z płytkami w vn800, wypadają na drugim cylindrze. Nie widać jakichkolwiek uszkodzeń. 2x to się zdarzyło w ciągu 500km, stałem na światłach i sobie zaczął cykac, raz lewy zawór, po ok 500km drugi, też na światłach na jałowych. Oba wydechowe. Zmierzone luzy wyszły 0.26 i 0.28 czyli można by zmniejszyć ale to raczej nie jest powodem tego co zaszło

tak czytam co kto by jak jadł to bym chyba się przekręcił co to jest 47 i weź tu rękawiczki kup

bierze olej i poszło dalej na samozapłonie ?

gumka na iglicy zaworka lubi mieć mokro, gdy pozostaje sucha pokrywa się "nalotem" gdy tego nalotu się nie usunie to będzie ciekło, dlatego po dłużej przerwie może być zdziwko, moto zostawione sprawne a tu cieknie oczywiście zużycie swoją drogą

15 lat jeździłem w off i tylko 2 razy miałem przygode jak na obrazku, 1xtwarde drobne kamienie w glinie i 1x nabił się korzeń na tylną zębatkę napęd nigdy nie widział smaru, cały czas na sucho

nie ten łańcuch wygląda na za wąski albo zębatka za szeroka

dokładnie jest tyle ile powinno być, przy równej niezwichrowanej powierzchni po demontażu zostaje dosłownie błonka VR czy innej pasty nie ma nic gorszego jak czyszczenie po czerwonym silikonie, robota na 15 min, czyszczenie po poprzedniku 2-3h ...

tu spytaj http://chlodnice.info.pl/

ja bym to rozebrał póki jeszcze "sprawne"

tylko jak żyć bez wałków nawet w pralce jest wałek

ja znowu nie znam nikogo kto by zatarł pierdziawe przez wadliwy dozownik, na pytanie czy zawsze był olej w paliwie : "raz zapomniałem dolać" albo "zapomniałem butelki, w domu dolałem"

poszukaj nowych tłoków nadwymiarowych i zrób szlif oryginalnych tuleji oszczędzanie nie ma sensu bo wyjdzie tylko drożej, w kombinowanie z tulejami się nie baw, dużo później takich sprzętów stoi na olx, niby zrobiona kapitalka a ktoś sprzedaje, nie bez powodu

dlatego u mnie jeździ dwóch jeden na rowerze drugi busem i problem rozwiązany

prowadnice i zapewne zawory do wymiany i do tego olej na trzonkach to potwierdza zrób jeszcze próbe olejową to się trochę rozjaśni co z dołem ale bez dokładnych pomiarów poszczególnych elementów się nie obejdzie a i tak będzie okazja do sprawdzenia tego

odkręć korki zbiorników i słuchaj czy gada raczej to będzie to, albo zaworki w korkach albo odpowietrzenie zbiornika

swoją padlinkę przykrywam bawełnianą szmatą najważniejsze aby był przewiew i miał gdzie wilgoć odparowywać

i jednak gniazdo nagarem bym się nie przejmował, mógł się wytworzyć w trakcie rozszczelniania, chociaż do cylindra to bym zajrzał i pomierzył, na oko może być mogiła a trzyma wymiary z tanimi częściami też ostrożnie, sym to tajwan, nie china, niby blisko a jednak nie to samo, do kymco też dużo pasuje części od chinoli ale jakościowo jest przepaść

dotoczyć tulejkę z gwintem jak na szpilce i wkręcić zamiast sprężynki

dexron II

najpierw bym rozebrał sprawdził co poszło nie tak

póki co robię próby z włóknami jak to się kładzie na mniejszej powierzchni i powiem że nawet nieźle tylko mam cały czas wrażenie że mi kot wpadł do taczki :buttrock: . z grubością nie będzie problemu, w najcieńszym miejscu wyszło niecałe 30mm, w najgrubszym ponad 60mm więc jest co wiązać

niedomykający się zawór, może gniazdo wypada albo pierścień pękł dostaje paliwa- doszczelnia się > próbuje zapalić

brak ładowania