cenderr Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Kask to nie to samo co buty. Zważywszy na wiek Olsena, raczej więcej mu głowa nie urośnie :biggrin: ...Osobiście doradzam zakup M, bankowo się rozepcha w czasie a to że ciasno się zaklada o niczym nie świadczy... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 To oczywiste że trzeba brać M... A kolega Phoeeenix nigdy nie jeździł w za dużym kasku :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Maxv Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Potwierdzam ..... Miałem przez dwa sezony M rozmiar .....Okazało się że tanio mogę łyknąć S (Nolan) mój rozmiar to pogranicze Mi S . Na początku bałem się tego co ty tzn ....że po godzinie główka mi eksploduje ....I co ? Raz że lepiej się trzyma ....dwa że na dołkach mi nie lata jak stara k..wa trzy że nawet ze stoperami w uszach żadne bóle nie przychodzą ...Bierz S :wink: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
lukas 78 Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 WitamWiem co to za duży kask i stanowczo odradzam zakup takiego bierz rozmiar mniejszy i się nie zastanawiaj na pewno dojdzie do głowypozdrawiam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Vlaad Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Każda firma inaczej traktuje rozmiarówkę. Niestety, żeby kupić ten właściwy kask, trzeba go przymierzyć. Powinien być lekko ciasny. Też mam ten problem, bo jestem na pograniczu S i M. Do tej pory kupowałem M, ale to był błąd. Kaski bardzo szybko się wygniatały i okazywały się za luźne. Jazda w czymś takim to totalna porażka, że o zmniejszonym bezpieczeństwie nie wspomnę. Właśnie wybieram nowy kask i po przymiarkach wybrałem S. Odbieram jutro :wink: . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Olsen Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Dokonałem raz jeszcze "profesjonalnego" pomiaru obwodu mojej łepetyny u Tadka w Motostore i wyszło, że mam 59 cm (jak się bardzo ściśnie centymetr krawiecki, wychodzi 58,5 cm :wink: ), tym większy jest mój dylemat...Chyba wezmę jednak L-kę. Najwyżej powypycham policzki gąbkami. :biggrin: Cytuj Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fat Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Kasku się nie kupuje na centymetry, tylko pod kątem tego, jak dany garnek leży na głowie! Jak leży, a nie czy się go ciasno zakłada i czy centymetry oraz literki się zgadzają. Jeśli już w momencie przymiarek L jest Ci ciut luźna, to potem będzie tylko gorzej. Każdy kask się z biegiem czasu dopasowuje do kształtu głowy i rozbija, dlatego zawsze trzeba kupować ciut ciasne - szczególnie w obrębie policzków, a nie np. skroni. A literki i cyferki to se można - każdy kask jest inny, każdy ma inną głowę itp. Ja do tej pory miałem dwa kaski L, a od kilku dni jeżdżę w Shoei rozmiar M, bo właśnie taki był mi idealny. Cytuj https://www.instagram.com/fat_fabio/ Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 czy wam też kask jak założycie bez kominiarki to wam wgniata ciut policzki!!!! bo mi rodzice mówią ze wygladam jak scisniety i ze nie mam przyjemnosci z jazdy juz mnie to wkurza wiem ze to moja sprawa ale jak u was lezą kaski:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
yuzzek Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 właśnie zanabyłem xr1000 w rozmiarze xl (tak tak, mam łeb 6 na 9 :wink: ). Poprzedni kask, średniorewelacyjny ale przyzwoity caberg, w tym samym rozmiarze.Różnice są takie: nowy jest nieco ciaśniejszy, zwłaszcza w obrębie policzków i ciężej się go zakłada. Natomiast zadziwiająco łatwo można włożyć na nos okulary, prawie bez oporu!!! Miła niespodzianka, bo poprzedni kask kupowałem również z myślą o tym, ale teraz to naprawde bomba. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gudaj Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Ja kupowałem kask z allegro więc musiałem zdecydować jakie rozmiar bez przymierzania. i tez miałem rozmiar tak na pograniczu M i L, ale mówie wezme L nic się nie stanie. Kaska na początku był nawet spoko, a teraz jest za luźny. Dlatego lepiej weź mniejszy. Pozdro :wink: :biggrin: :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
paveire Opublikowano 13 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 Mialem ten sam poblem, na pograniczu M i L. Kupilem mniejszy za rada kolegi i wszelkich dostepnych informacji i teraz jest jak ulal. RaidII, na poczatku ledwo wciskalem na baniak, byly obawy. Nic nie boli, nie uciska. Wysciolka ulozyla sie. Wez ten ciasny.pozdro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Administrator Dominik Szymański Opublikowano 13 Czerwca 2006 Administrator Udostępnij Opublikowano 13 Czerwca 2006 czy wam też kask jak założycie bez kominiarki to wam wgniata ciut policzki!!!! bo mi rodzice mówią ze wygladam jak scisniety i ze nie mam przyjemnosci z jazdy juz mnie to wkurza wiem ze to moja sprawa ale jak u was lezą kaski:) To raczej dobrze, że Ci ciśnie policzki, znaczy się, że jeszcze nie wybąbane wnętrze. Ja właśnie muszę dokupić do kasku nowe boczki, bo już nie ma tego trzymania...pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
popek Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 tak przy okazji rozmiarow... ostatnio jak mierzylem L to jak usztywnilem glowe to kaskiem moglem troche poruszac.. jak przymierzylem M to kask bez glowysie nie ruszyl... tyle tylko ze jak go "wciskalem" na glowe mi sie uszy "zwinely" (nie sa wcale odstajace czy cos-jak kazde inne)... jako ze kask byl idealnie "ciasny" to chyba 5 minut meczylem sie zeby uszy "wyprostowac"... to normalne mi sie wydaje ale macie jakies knify zeby sie pozbyc tego "problemu" kask UVEX rozm M obwod czachy 57 (+/-5mm) - wydawalo by sie idealnie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tra Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 właśnie zanabyłem xr1000 w rozmiarze xl (tak tak, mam łeb 6 na 9 :biggrin: ). Poprzedni kask, średniorewelacyjny ale przyzwoity caberg, w tym samym rozmiarze.Różnice są takie: nowy jest nieco ciaśniejszy, zwłaszcza w obrębie policzków i ciężej się go zakłada. Natomiast zadziwiająco łatwo można włożyć na nos okulary, prawie bez oporu!!! Miła niespodzianka, bo poprzedni kask kupowałem również z myślą o tym, ale teraz to naprawde bomba. kask zajebisty! ta wentylacja!!!! mam taki sam:d To raczej dobrze, że Ci ciśnie policzki, znaczy się, że jeszcze nie wybąbane wnętrze. Ja właśnie muszę dokupić do kasku nowe boczki, bo już nie ma tego trzymania...pzdr no to jak tak ma być to OK:) ciekawe po jakim czasie sie wygniecie :wink: pzdr Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
karol1001 Opublikowano 14 Czerwca 2006 Udostępnij Opublikowano 14 Czerwca 2006 Tra, w XR1000 są wymienne te cheek-pady więc jeśli sądzisz że ciśnie cie za mocno to podjedź do Motostore i niech ci doradzą jakieś mniejsze :wink: Przymierzysz i zobaczysz że lepiej jak ściska :biggrin: Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.