Skocz do zawartości

Rozmiar kasku, jak dobrać wielkość


Rekomendowane odpowiedzi

Potwierdzam ..... Miałem przez dwa sezony M rozmiar .....Okazało się że tanio mogę łyknąć S (Nolan) mój rozmiar to pogranicze Mi S . Na początku bałem się tego co ty tzn ....że po godzinie główka mi eksploduje ....I co ?

Raz że lepiej się trzyma ....dwa że na dołkach mi nie lata jak stara k..wa trzy że nawet ze stoperami w uszach żadne bóle nie przychodzą ...Bierz S :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Każda firma inaczej traktuje rozmiarówkę. Niestety, żeby kupić ten właściwy kask, trzeba go przymierzyć. Powinien być lekko ciasny. Też mam ten problem, bo jestem na pograniczu S i M. Do tej pory kupowałem M, ale to był błąd. Kaski bardzo szybko się wygniatały i okazywały się za luźne. Jazda w czymś takim to totalna porażka, że o zmniejszonym bezpieczeństwie nie wspomnę. Właśnie wybieram nowy kask i po przymiarkach wybrałem S. Odbieram jutro :wink: .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dokonałem raz jeszcze "profesjonalnego" pomiaru obwodu mojej łepetyny u Tadka w Motostore i wyszło, że mam 59 cm (jak się bardzo ściśnie centymetr krawiecki, wychodzi 58,5 cm :wink: ), tym większy jest mój dylemat...

Chyba wezmę jednak L-kę. Najwyżej powypycham policzki gąbkami. :biggrin:

Romet Pony > Romet Ogar 205 > MZ ETZ 251 > Suzuki GSF 600 S Bandit i Peugeot SV 50 > Yamaha YP 250 R X-Max > Merida Freeway 9300

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kasku się nie kupuje na centymetry, tylko pod kątem tego, jak dany garnek leży na głowie! Jak leży, a nie czy się go ciasno zakłada i czy centymetry oraz literki się zgadzają. Jeśli już w momencie przymiarek L jest Ci ciut luźna, to potem będzie tylko gorzej. Każdy kask się z biegiem czasu dopasowuje do kształtu głowy i rozbija, dlatego zawsze trzeba kupować ciut ciasne - szczególnie w obrębie policzków, a nie np. skroni. A literki i cyferki to se można - każdy kask jest inny, każdy ma inną głowę itp. Ja do tej pory miałem dwa kaski L, a od kilku dni jeżdżę w Shoei rozmiar M, bo właśnie taki był mi idealny.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

czy wam też kask jak założycie bez kominiarki to wam wgniata ciut policzki!!!! bo mi rodzice mówią ze wygladam jak scisniety i ze nie mam przyjemnosci z jazdy juz mnie to wkurza wiem ze to moja sprawa ale jak u was lezą kaski:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie zanabyłem xr1000 w rozmiarze xl (tak tak, mam łeb 6 na 9 :wink: ). Poprzedni kask, średniorewelacyjny ale przyzwoity caberg, w tym samym rozmiarze.

Różnice są takie: nowy jest nieco ciaśniejszy, zwłaszcza w obrębie policzków i ciężej się go zakłada. Natomiast zadziwiająco łatwo można włożyć na nos okulary, prawie bez oporu!!! Miła niespodzianka, bo poprzedni kask kupowałem również z myślą o tym, ale teraz to naprawde bomba.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja kupowałem kask z allegro więc musiałem zdecydować jakie rozmiar bez przymierzania. i tez miałem rozmiar tak na pograniczu M i L, ale mówie wezme L nic się nie stanie. Kaska na początku był nawet spoko, a teraz jest za luźny. Dlatego lepiej weź mniejszy.

 

Pozdro :wink: :biggrin: :biggrin:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mialem ten sam poblem, na pograniczu M i L. Kupilem mniejszy za rada kolegi i wszelkich dostepnych informacji i teraz jest jak ulal. RaidII, na poczatku ledwo wciskalem na baniak, byly obawy. Nic nie boli, nie uciska. Wysciolka ulozyla sie. Wez ten ciasny.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Administrator
czy wam też kask jak założycie bez kominiarki to wam wgniata ciut policzki!!!! bo mi rodzice mówią ze wygladam jak scisniety i ze nie mam przyjemnosci z jazdy juz mnie to wkurza wiem ze to moja sprawa ale jak u was lezą kaski:)

 

To raczej dobrze, że Ci ciśnie policzki, znaczy się, że jeszcze nie wybąbane wnętrze. Ja właśnie muszę dokupić do kasku nowe boczki, bo już nie ma tego trzymania...

pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

tak przy okazji rozmiarow... ostatnio jak mierzylem L to jak usztywnilem glowe to kaskiem moglem troche poruszac.. jak przymierzylem M to kask bez glowysie nie ruszyl... tyle tylko ze jak go "wciskalem" na glowe mi sie uszy "zwinely" (nie sa wcale odstajace czy cos-jak kazde inne)... jako ze kask byl idealnie "ciasny" to chyba 5 minut meczylem sie zeby uszy "wyprostowac"... to normalne mi sie wydaje ale macie jakies knify zeby sie pozbyc tego "problemu"

 

kask UVEX rozm M obwod czachy 57 (+/-5mm) - wydawalo by sie idealnie

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

właśnie zanabyłem xr1000 w rozmiarze xl (tak tak, mam łeb 6 na 9 :biggrin: ). Poprzedni kask, średniorewelacyjny ale przyzwoity caberg, w tym samym rozmiarze.

Różnice są takie: nowy jest nieco ciaśniejszy, zwłaszcza w obrębie policzków i ciężej się go zakłada. Natomiast zadziwiająco łatwo można włożyć na nos okulary, prawie bez oporu!!! Miła niespodzianka, bo poprzedni kask kupowałem również z myślą o tym, ale teraz to naprawde bomba.

 

kask zajebisty! ta wentylacja!!!! mam taki sam:d

 

To raczej dobrze, że Ci ciśnie policzki, znaczy się, że jeszcze nie wybąbane wnętrze. Ja właśnie muszę dokupić do kasku nowe boczki, bo już nie ma tego trzymania...

pzdr

 

 

no to jak tak ma być to OK:) ciekawe po jakim czasie sie wygniecie :wink: pzdr

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

 Udostępnij

×
×
  • Dodaj nową pozycję...