Jazda w grupie ,a policja

[przemek96]

Ostatnio odbyłem kilka wojaży w małych grupkach (do 6 motocykli) z tym że 2-3 osoby nie mają prawka w tej grupce i zastanawiam się ile jest w tym prawdy ,że grupy policjanci nie zatrzymują ??? :banghead: I teraz pytanie do Was czy policja zatrzymała Was kiedyś gdy jechaliście grupką?? Jak tak ,to czy sprawdzali wszystkich??

[jeszua]

zrób prawko. w razie jego braku policyjna kontrola może się okazać wcale nie największym problemem...

jsz

[krycek]

Oczywiście że łapią i kontrolują także grupy. Pytanie - czy jak zatrzymali grupę to kontrolowali wszystkich - no powiedz je na głos i się zastanów. Skoro zatrzymali wszystkich to co - nie chce im się ręki po dokumenty wyciągać, że sprawdzają wybranych? Jak wybierają? Po kolorze kasku? Jak zatrzymają wszystkich to trzepią równo jak leci - ich święte prawo i obowiązek.

 

A brak prawka na moto to przejaw zwykłego gówniarstwa... i konieczność płacenia komuś renty do końca życia jak się ma (i ten ktoś) dużego pecha, kilkadziesiąt tysięcy jak się ma średniego i kilka jak małego.

 

Zrób prawko - koszt to, przy możliwych kosekwencjach, bardzo mało.

[Stazi na Janku]

zrób prawko. w razie jego braku policyjna kontrola może się okazać wcale nie największym problemem...

jsz

Dokładnie. Ja jeździłem dosyć długo z plicjantem w parze (ja bez prawka) a i tak miałem więcej strachu niż radości z jazdy ... a chodzi o luz i bezstres prawda??

[GRASS]

Ostatnio odbyłem kilka wojaży w małych grupkach (do 6 motocykli) z tym że 2-3 osoby nie mają prawka w tej grupce i zastanawiam się ile jest w tym prawdy ,że grupy policjanci nie zatrzymują ??? :banghead: I teraz pytanie do Was czy policja zatrzymała Was kiedyś gdy jechaliście grupką?? Jak tak ,to czy sprawdzali wszystkich??

 

Szukasz parasola ochronnego? Rób, jak napisał Jeszua. Jeździsz, to ogarnij to prawnie i nie będziesz miał dylematu.

Co do samego zatrzymywania grupy. Zdarza się. Bo dlaczego mają nie zatrzymać do kontroli? Owszem, wyrywkowej, bo jednocześnie nie mogą kontrolować zbyt dużej ilości.

W grupie się zdarzało, czy w czasie jazdy czy postoju. Jako łoś(czy klempa może) - chętnie oddawałam do sprawdzenia dokumenty, mając wszystko w porządku, żeby ratować dupsko innemu, kto nie ma, bo może nie sprawdzą. Głupota to jednak, uważam. I egoistycznie już łba nie nadstawię więcej za leniwców.

Loteria - wpadniesz, bekniesz. Ileż to roboty prawko. I tyle w temacie.

[Barył]

ale jak grupę ? :icon_eek: przecież jak wyskakuje niebieski to zatrzymuje się pierwszy czyli ten któremu macha :) a reszta leci dalej i czeka za zakrętem nie rozumiem jak to grupę w jaki sposób ?

 

p.s.

pozostaje pytanie co zrobisz jak koleś bez prawka wjedzie Ci w dupę ? to jest problem a nie policja :icon_evil:

Edytowane 18 Maja 2009 przez Barył

[Olsen]

Parę lat temu nas zatrzymali, jak wracaliśmy w majowy długi weekend z Bieszczad ekipą złożoną z kilku motocykli. Wszyscy mieliśmy papiery w porządku, więc nie było kombinowania, że zatrzymuje się tylko pierwszy. Sprawdzili tylko niektórych; dali nawet wybór - ochotnicy sami się zgłosili.

[porywacz_zwlok]

w niedzielę do z poznania do piły lecieliśmy w 5 maszyn i tylko jedną maszynkę sprawdzali co się nawinęła na suszarkę. reszta stała i zagadywała, by były mniejsze konsekwencje

[Miklas]

ale jak grupę ? :icon_eek: przecież jak wyskakuje niebieski to zatrzymuje się pierwszy czyli ten któremu macha :) a reszta leci dalej i czeka za zakrętem nie rozumiem jak to grupę w jaki sposób ?

 

p.s.

pozostaje pytanie co zrobisz jak koleś bez prawka wjedzie Ci w dupę ? to jest problem a nie policja :icon_evil:

 

Dokładnie :icon_mrgreen: . Kiedyś jak wracaliśmy z Czarnogóry, to w okolicach Żywca wszyscy jak jeden mąż wyprzedzaliśmy malucha na podwójnej ciągłej. Niefart, że w tym miejscu stał patrol, który chyba za tą ciągłą właśnie wyłapywał. Oczywiście zatrzymał się tylko pierwszy motocykl (moja obecna żona), ja jechałem drugi i niczego bym nie oddał za widok miny pana policjanta, jak mu reszta ekipy odjeżdża zamiast się zatrzymać :icon_twisted: :icon_mrgreen: . Poczekaliśmy za zakrętem, a małżonka dostała tylko pouczenie na ładne oczy i, że takich kolegów ma co ją zostawili :icon_mrgreen: .

 

[Prałat]

Grupowego zatrzymania w PL nie przeżylem, aczkolwiek w przypadku braku prawka kontrola policji to rzeczywiście najmniejszy problem :bigrazz:

 

Ostatnie zatrzymanie (niedziela, 10 maja) - dwa XV1600, po mieście za nami wlókł się videorejestrator aż tu nagle na podwójnej ciągłej wyprzedził nas a z kabiny ukazał się lizak. Dialog był nastęujący:

- Dzień dobry (salutowanie, przedstawienie się). Proszę dowód rejestracyjny, prawo jazdy i ubezpieczenie...

- Już. Proszę bardzo.

- Panie Januszu, JAK JEŹDZIMY?

- No...yyy... ja na dwóch, wy na czterech kołach.

- Nie o to chodzi. JAK SIĘ JEŹDZI NA MOTORZE?

- Hmm, wie pan, jak świeci słońce, to przyjemnie, gorzej, gdy zaczyna padać, robi się ślisko...

- Proszę nie robić ze mnie głupca!

- Nie robię z pana głupca! Sam pan zadaje pytania z milionerów.

- Chodziło mi o to, że na motocyklach poruszamy się w jednym rzędzie, a nie obok siebie!

- Z tego, co mi wiadomo, to tylko przed światłami zatrzymaliśmy się obok siebie, a nie poruszali.

- A jeszcze jedno. JEŹDZIMY jak najlbliżej prawej krawędzi jezdni.

Chciałem odpowiedzieć: "to sobie jeździjcie", ale wolałem nie przeginać.

- Będę jeździł prawą stroną jak nie będzie dziur i studni kanalizacyjnych.

- Nie licytujemy sie, nie licytujemy!

- A kto się licytuje? Jeszcze nie padła kwota mandatu... :icon_mrgreen:

[włochatyDR]

A brak prawka na moto to przejaw zwykłego gówniarstwa... i konieczność płacenia komuś renty do końca życia jak się ma (i ten ktoś) dużego pecha, kilkadziesiąt tysięcy jak się ma średniego i kilka jak małego.

 

Zrób prawko - koszt to, przy możliwych kosekwencjach, bardzo mało.

 

Ja niemam prawka i jakoś jeźdze i jest ok. I nie wszycy mają możliwość robienia prawka, kolega zadał inne pytanie a nie pytał czy brak prawka to przejaw gówniarstwa. Poczułem się urażony!!

[Priest666]

 

...Ostatnie zatrzymanie (niedziela, 10 maja) - dwa XV1600

 

Koleś chciał po prostu na czarnule popatrzeć ;) ... Odpuścił? Bo z tego co opisałeś to jakiś "starszy sierżant" to był :D

 

Poczułem się urażony!!

 

Oplułem monitor...

 

[Sihaja]

Ja niemam prawka i jakoś jeźdze i jest ok. I nie wszycy mają możliwość robienia prawka, kolega zadał inne pytanie a nie pytał czy brak prawka to przejaw gówniarstwa. Poczułem się urażony!!

 

 

Czuj się jak chcesz, nie zmieni to faktu, że jazda bez prawka jest przejawem gówniarstwa i objawem skrajnej głupoty.

Nie masz możliwości? Więc nie masz prawa jeździć. Koniec dyskusji.

Konsekwencje ewnetualnego wypadku (czyli jak przyjęło się pisać "pecha" a pisząc wprost: głupoty) mogą spieprzyć życie na wiele lat.

[przemek96]

Ostatnio odbyłem kilka wojaży w małych grupkach (do 6 motocykli) z tym że 2-3 osoby nie mają prawka w tej grupce i zastanawiam się ile jest w tym prawdy ,że grupy policjanci nie zatrzymują ??? :banghead: I teraz pytanie do Was czy policja zatrzymała Was kiedyś gdy jechaliście grupką?? Jak tak ,to czy sprawdzali wszystkich??

Heh ja mam prawko :biggrin: ,ale te dwie osoby są w trakcie robienia ,dlatego tak pytałem bo wszyscy z kim jeżdżę twierdzą że grupy nie zatrzymują albo właśnie że pierwszy (ten z uprawnieniami) się zatrzymuje :banghead:

 

P.S A czy policjanci poza mandatem skierują sprawę do sądu jak się jedzie bez uprawnień??Czy zazwyczaj sam mandat(pomijam np.wypadek bo wtedy wiadomo)???

Edytowane 19 Maja 2009 przez przemek96

[pe_wee]

Nie wszyscy nie mają możliwości zrobienia prawka...

 

To stwierdzenie jest chyba trochę nie na miejscu. A w czym jest problem? Finanse? Jeśli tak to skąd miałeś siano na moto?

Nie zdałeś kilka razy?

To znaczy, że nie umiesz jeździć i nie masz prawa jeździć...

Miejscowość gdzie robią kursy na kat. A oddalona o 20km? Są autobusy...

 

Więc proszę nie pier..l farmazonów. Ja też marzyłem całe życie o moto i dopóki nie zrobiłem prawka to nie kupiłem moto.

 

 

Jeśli chodzi o zatrzymanie grupy to jest to możliwe jak się pałki uprą. Zwłaszcza jak jadą za grupą to mają prawo zatrzymać (nawet bez wideorejestratora) i SKONTROLOWAĆ każdego jednego członka grupy... BO MAJĄ DO TEGO PRAWO

 

Skierują sprawę do sądu. Odroczą prawko (czyli sąd określi kiedy dopiero możesz zdawać). Odholują moto(min 200PLN) i mogą czasami dowalić fundusz ubezpieczeniowy czyli ok 3500PLN!!!!

 

Wiec ja bym nie ryzykował...