No właśnie zastanawia mnie jak to będzie rozwiązane. Bo przecież kupię sobie zblokowaną hajkę, zmienie mapę wtrysków czy coś tam jeszcze i będę miał odblokowaną. Rozumiem, że gwarancja itp, ale co w przypadku używanych sprzętów, które w dowodzie będą miały wpisane 50 kucyków a w rzeczywistości będą odblokowane (sam mam odblokowanego XXa, a w dowodzie 100 KM)?
Wypadałoby, żeby stacje kontroli pojazdów posiadały na wyposażeniu hamownie mnotocyklową.
Takie tam moje rozważania.