Skocz do zawartości

Znajdź zawartość

Wyświetlanie wyników dla tagów 'zawory' .

  • Wyszukaj za pomocą tagów

    Wpisz tagi, oddzielając je przecinkami.
  • Wyszukaj przy użyciu nazwy użytkownika

Typ zawartości


Forum

  • Motocykle
    • Motocykle
  • Mechanika motocyklowa
    • Mechanika Motocyklowa
  • Fora główne
    • Grupy Motocyklowe
    • Szkoła jazdy, stunt, wypadki
    • Sport Motocyklowy
    • Warsztaty, salony, sklepy, komisy...
    • Rynek Motocyklowy - co, jak i gdzie kupić dla motocyklisty i motocykla
    • Nie tylko 2 koła
    • S.O.S. - pomagamy innym
    • Chwalę się!
    • Powitalnia
  • Zloty
    • Zloty
  • Galerie
    • Galeria Motocyklowa
  • Prawo
    • Przepisy, ubezpieczenia, kredyty
  • Skradzione / Podejrzane
    • Skradzione / Podejrzane
  • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
    • Giełda Motocyklowa + gielda.motocyklistow.pl
  • Informacje i sprawy techniczne

Szukaj wyników w...

Znajdź wyniki, które zawierają...


Data utworzenia

  • Od tej daty

    Do tej daty


Ostatnia aktualizacja

  • Od tej daty

    Do tej daty


Filtruj po ilości...

Dołączył

  • Od tej daty

    Do tej daty


Grupa podstawowa


Gadu-Gadu


Telefon


Skype


Strona www


Lubię


Skąd


Motocykl


Antyboot

Znaleziono 18 wyników

  1. Witam postadam Aprilia Leonardo 150 i szukam informacji na temat jakie mają być luzy zaworowe Ponieważ u mnie słychać metaliczne dźwięki zaworów
  2. Witam, mam duży problem z motocyklem Hyosung gt650 z 2008r na wtrysku. Mianowicie po rozgrzaniu blokuje się silnik, do tego stopnia że rozrusznik nie ma siły zakręcić. Przy próbie obrotu wałem idzie bardzo ciężko, ale się obraca. Po ostygnięciu, kręci ale bardzo ciężko. Wyciągnięcie świec i wszczykniecie środka bezpośrednio w cylinder, pomaga dopóki silnik się nie rozgrzeje. Po czym gaśnie. Problem pojawił się w okresie zimowym, wcześniej trochę ciężko kręcił przy odpalaniu, ale cały sezon jeździł. Ostatnia zimowa przejezdzka skończyła się blokada po około 5km. Użyłem środka xado anticarbon. Oraz dodatku do benzyny od k2.
  3. Witam. Nie ukrywam, że dopiero zaczynam przygodę z mechanika motocyklową. Stąd moje pytanie, gdzie znajdują się zawory w silniku Bartona Hyper 125 i jak dostać się do magnetu. Niby prosta sprawa ale liczę na wasza pomoc. Dorzucam zdjęcia silnika. Dzięki!
  4. Witam wszystkich, chciałbym uzyskać jakąś podpowiedz w zakresie wykrycia i naprawy usterki w moim motocyklu. W momencie zakupu moto nie bylo zadnego problemu z uruchomieniem silnika, z czasem jednak bylo go co raz trudniej odpalić az ktoregos dnia... rzucił palenie. Oddałem go do serwisu w Pruszkowie, na wstepie zostala sprawdzona kompresja i poniewaz byla dobra motocykl zostal przyjety do naprawy, niestety po dwóch dniach zostal mi zwrocony, ponoć wyregulowano zawory, wszystko ustwione dobrze a moto ani mru mru, tak wiec sugestia Pana z serwisu, remont generalny na jesień. Motor zabrałem, okazało się że od tego momentu to juz nawet rozrusznik przestał krecic silnikiem, myslalem ze akumulator ale nie, rozrusznik spalony. Kupiłem nowy ale pomimo wykorzystania aku z samochodu i sprawnego rozrusznika jest problem z obroceniem walem. Koledzy ktorzy sie tym zajeli rozpoczeli zmudna walke z Suzuki, w pierwszej chwili sprawdzili świece, jest nowa (zreszta na starej to samo), pompa paliwa sprawna, iskra jest i nie zanika. Po ustawieniu magneto w okienku rewizyjnym na znaku stwierdzili że nie pokrywa się znak na kole zaworów z krawedzią cylindra, łancuch napiety, napinacz sprawny brak mozliwosci przeskoczenia na zebach, pomimo to ustawili znaki na magneto i na kole zaworów tak aby znajdowały się we własciwych miejscach, wyregulowali zawory zgodnie z serwisówką i... nic, dalej cisza. Chwała im za to bo wnieśli dużo pracy i czasu. Zabrałem się za to sam, ustawiłem znak na magneto i stwierdzilem ze tłok nie znajduje się w GMP i ma jeszcze kawałek do tego punktu, co myślę: 1. Na początku znaki na magneto i kole zaworów nie pokrywały się (ciekawe jak Pan z serwisu ustawiał zawory) 2. przy ustawieniu koła magneta na znaku zgodnie z karterem silnika tłok nie osiąga GMP (dlaczego Pan z serwisu nie zwrócił na to uwagę) 3. silnik nie pracuje Wydaje mi sie że winę za to wszystko ponosi zerwany klin na kole magneto w zwiazku z czym doszło do jego przesuniecia na osi wału głownego, stąd też punkt 1. 2. i 3. oraz źle wyregulowane zawory i iskra w niewłaściwym momencie. Proszę osoby znające się na mechanice o komentarz i uwagi. Nie ma głupich pytań, głupie moga być tylko odpowiedzi. Pozdrawiam
  5. Witam. Od zeszłego roku jestem posiadaczem yamahy fz6 i od samego początku mam problem z głośna pracą zaworów. Po mocnym rozgrzaniu silnika słychać tak jak by jeden zawór bardzo głośno pracował. Jest kilka filmików na YT z taką przypadłością gdzie w komentarzach inni użytkownicy piszą że to normalne. Podczas ostatniej kontroli luzów zaworowych, zawory były około 0.02mm od górnej granicy tolerancji na ssących oraz na wydechowych. Od ostatniej kontroli zaworów minęło około 9 tyś km i do tej pory praca silnika nie uległa zmianie. Czy ktoś spotkał się z taką przypadłością?? Czy ktoś miał taki problem??
  6. Witam, mam pytanie odnośnie zaworów. :) Co oznacza taki fakt, że do lewego zaworu wydechowego musiałem kupić płytkę minimalnie większą niż do prawego? :) różnica 0.04 mm. Czy w takiej sytuacji będzie okej jak luzy będą w normie? (0.17-0.22mm) Czy mogę normalnie jeździć? Pacjent KXF 450 2008r.
  7. Witam Posiadam wymienioną w temacie Honde nx 125 z 1991r. Silnik 4t jednocylindrowy z rozrządem OHC. Coś zaczęło stukać/klepać, sprawdziłem zawory - za duże luzy. Ustawiłem oba na 0.10mm. Coś nadal stuka z okolic jakby przedniego zaworu. Po ostygnięciu sprawdzam jeszcze raz: luzy w porządku nadal 0.10mm nie się nie poprzestawiało a jednak klepie. Postanowiłem pokręcić wałem i zobaczyć z czystej ciekawości jak wyglądaja luzy w położeniu innym niż GMP i tutaj moje zdziwienie bo zawór wydechowy ustawiony w GMP na 0.10mm posiada luz około 0.25mm w momencie kiedy rozrząd jest w fazie ssania (otwarty zawór ssaścy). Natomiast zawór ssący analogicznie kiedy rozrząd jest w fazie wydechu posiada luz też około 0.25mm. Czy to jest normalne czy też mam coś nie tak z rozrządem? A może ja coś źle robię/rozumuję?
  8. Witam wszystkich po bardzo długim czasie :) Mam problem z moim Suzuki GS 650 GT z 1981 roku. Usterka dotyczy mokrej i okopconej świecy zapłonowej na drugim cylindrze. Motocykl posiadam od czterech lat i bez najmniejszego problemu zrobiłem nim ponad 10 tys/km. Motocykl przeszedł jakiś czas temu renowację i po remoncie wszystko działało jak w zegarku. Silnik posiadał odpowiednie sprężanie oraz właściwe luzy zaworowe itd. Wszystko działało tak dobrze, że postanowiłem "klamota" ściągnąć do Irlandii aby sobie zwiedzić ten niewielki kraj. No i jak na złość po przejechaniu 300km coś się rozpieprzyło. Motocykl pali bez problemu jednak drugi cylinder zaczął się zalewać do tego stopnia, że po kilku kilometrach świeca traci iskrę i jest cała mokra od benzyny (nie oleju). Dodatkowym objawem jest to, że kolanko wydechowe nawet podczas pracy drugiego cylindra jest letnie, można je dotknąć a świeca jest czarna od suchej sadzy. Aby wykluczyć problem z zapłonem (cewka, przewód) zamieniłem przewody zapłonowe miejscami, bez rezultatu. Kolejna myśl to nieszczelny zawór pływaka - też jest ok. Poziom paliwa identyczny w każdym z gaźników. Tłoczek ssania wygląda idealnie, powinien być szczelny. Kolejną usterką, którą biorę pod uwagę jest podparty lub uszkodzony zawór. Czy problem z zaworami dał by takie objawy jak te, które opisałem???? Gdybym posiadał tutaj manometr to pewnie pomiar sprężania sporo by wyjaśnił :( Czekam na wszelkie sugestie. Pozdrawiam
  9. Witam! Od paru miesięcy jestem posiadaczem crossa Suzuki rm125 1992r. Chciałem się zapytać czy zna ktoś skąd można tanio kupić do niego zawory wydechowe, ponieważ w salonie suzuki pytałem się o cenę to za dwa takie zawory wyniosłoby mnie to około 2400zł. Słyszałem też, że suzuki organizuje takie akcje jak upust 30% od zakupu części czyli tam około 1680zł. Ale to nadal dużo kasy :( Zna ktoś może jakąś firmę/osobę, która mogła by np. sprowadzić te zawory taniej z zagranicy lub cuś?
  10. Witam, Chciałbym się dowiedzieć jaki fabrycznie luz zaworowy na ssącym i wydechowym powinna mieć Senda 125 z 2005 r z silnikiem Yamahy XT ? Wydzwaniałem już po serwisach ale zbyt wiele się nie dowiedziałem.. Z góry dzięki za odpowiedzi, pozdrawiam.
  11. Witam, oddałem swoją Hondę XL 600R (PD 03 z roku 1885) do mechaników, którzy są polecani przez wszystkich znajomych z kręgów enduro / cross. Ogólnie mieli wykonać przegląd silnika, ponieważ nie był odpalany ok. roku czasu. Osobiście udało mi się to po 2 godzinach walki, wystarczyło dostarczyć trochę paliwa przez świecę i palił od razu. Chłopaki poczyścili gaźnik, coś tam poregulowali i przyszedł czas na regulację zaworów. Nie wiem do końca jaki jest problem, ale jest gdzieś luz, który powinien być niewielki a wypada tak duży, że można wsunąć palec spokojnie. Mówią, że nie ma sensu tego naprawiać i albo wymienimy chyba całą górę silnika, albo sprzęt wyląduje na złomie. Koszty ponoć są duże, powiedzieli mi w tysiącach... Wynikiem tego luzu jest grzanie jednego kolektora od jednego zaworu, że pół wydechu robi się czerwone podczas spokojnej pracy, a druga rura jest zimna do trójnika, można ją spokojnie chwycić. Proszę o pomoc, bo nie znam się totalnie na silnikach 4 suwowych. Nie wiem, czy problemem nie jest sam wałek rozrządu, być może tylko go trzeba wymienić, nowego pewnie szybko nie znajdę, są na aukcjach używane, nawet kilka całych głowic. Warto się w to bawić, czy odpuścić? Poza tym motocykl pracuje dobrze. Osobiście mam wrażenie, że ktoś nie dbał o rozgrzewanie silnika, dlatego brakowało oleju na wałku i coś tam się rozszczelniło, być może pompa była niesprawna, nie wiem. Pozdrawiam!
  12. Witam, po rozwiązaniu kilku problemów z od niedawana moim motorem, chciałbym zasięgnąć porady dotyczącej tych problemów które jeszcze zostały do rozwiązania, a mianiowicie niebieski dym , bo motocykl 4 t nie ma chyba wypluwać żadnego dymu z rury wydechowej , czy przyczyną tego moze być uszkodzona świeca, lub źle ustawiony rozrząd ?? Czy tylko i wyłącznie luzy na pierścieniach tłoka ?? A czy ma ktoś moze informacje na temat kąta otwarcia zaworów w hondzie xl 350 ?? Bo nie wiem czy poprzedni właściciel dobrze ustawił rozrząd
  13. Witam wszystkich rajderów. Problem który u mnie się pojawił jest następujący. Kupiłem w zeszłym tygodniu kxf 450 z 2006 z przebiegiem około 120mth ale jako wiadomo, że 4t wymaga dużo więcej uwagi tak więć postanowiłem odrazu sprawdzić luzy zaworowe i prezentuje się to tak: (patrząć od strony filtra powietrza) lewy ssący jest dobry około 0,13mm, prawy ssący troche ciasny 0.1mm wchodzi ale na granicy optymalny w serwisówce 0.10-0.15mm czy jest sens ruszać ten zawór? ale problem pojawia się z wydechami a więc prawy wydech ma około 0,35 a w serwisie 0.17-0.22mm to jeszcze nic lewy wydech na luz rzędu 0,63mm. Postanowiłem więc sciągnać wałki aby pomieżyć płytki i co się okazało prawy wydech na widocznie w porównianiu do innych zaworów przyklepany trzonek . Nie wiem co z tym fantem zrobic, czy tylko kupic inne płytki czy sciągnać głowice i zrobić te wydechy. Dodam że kxf ma oryginalne tytany. Drugie moje pytnie to takie przez co mogło tak się stać? Za wszelkie rady bardzo dziękuje i pozdrawiam!
  14. B12 1998r. olejak Witam jak w temacie :/ . Wyjechaliśmy z kolegami na dalszą przejażdżkę , 100km od domu zrobiliśmy sobie krótką przerwę i z zamiarem jazdy dalej odpalamy -a tu ?! coś mi niemiłosiernie naparza z lewej strony silnika (pod pokrywą zaworową) . Nie ma mowy bym tego wcześniej nie słyszał. (Dodam że po regulacjach zaworów , chodził cicho w porównaniu z innymi bandziorami.) Zwinąłem się do domu i jakieś 20 km przed celem pierwszy cylinder odmówił posłuszeństwa . Dziś rozebrałem pokrywę i moim oczom ukazała się luźno leżąca na bloku nakrętka wraz ze śrubą dociskową !!!. Okazało się że puściła chyba zawleczka przez co zawór ssący opadł i tak już sobie został . Zdjąłem sprężyny i za nic nie mogę wyciągnąć go wyżej - ale jak go mocno wciskam to wchodzi :( . Wiem kaszana .. spróbowałem go wypchnąć tłokiem i dało radę . Rozumiem że mam się szykować na przeszczep głowicy? Jakim cudem zawleczka puściła ?
  15. Witam. Wczoraj dostałem CRF-ke 450 na regulacje zaworów, ale wyskoczyła mała niespodzianka bo zaworki (ssące ofkors) trzeba będzie wymienić. Teraz pytanie... Zaworki wkładam proxy stalowe i trzeba poprawić pod nie gniazda. Znacie jakiś sprawdzony zakład gdzie mógłbym podesłać głowice razem z zaworami żeby dopasowali to wszystko do siebie? A i jeszcze jedno. Nie ma ktoś do sprzedania napinacza łańcuszka do CRF 450? pozdro PS: Niech moderator przeniesie do odpowiedniego działu dopiero po uzyskaniu kilku odpowiedzi, bo dla mnie tpo sprawa pilna, a we właściwy dla tego tematu dział, raz na rok zagląda tylko dziadek mróz.
  16. Mam dwa proste pytania: 1. czy luz zaworowy w tym modelu (Honda CB250n 1983) na zimnym silniku wynosi odpowiednio ssący/wydechowy 0,1mm / 0,14mm (serwisówka) czy 0,14mm/0,16mm (inne źródła)? A może to 0,1mm/0,1mm bo taka wartość jest przy polu "Valve stem/guide clearance"? 2. Czy ustawiając go, mam podnieść popychacz (tak to się nazywa?) gdy zawór jest zamknięty i wtedy luz pomiędzy nim a trzonkiem zaworu powinien wynieść odpowiednia wartość? Pytam, bo w aucie mam po prostu wałek i trochę inaczej to wszystko wygląda (mniej skomplikowanie) - tam było na płytkach i był po prostu wałek z krzywkami, bez popychaczy. Zmierzyłem w ten sposób i wyszło mi 0,1 na wylotowych i 0,6 na ssących, ale chyba źle ustawiłem krzywki (źle się kręci nawet na 6 biegu).
  17. witam forumowiczow, zakupilem silnik do hondy cb 400. zdjalem pokrywe zaworow i ze zdziwieniem stwierdzilem ze moge w tym silniku reka poruszac dzwignie zaworowe - docisnac do walka i podniesc - odrazu zaznacze ze nie w kazdym polozeniu walka, tylko wtedy kiedy jest wglebienie w walku. Ale w moim innym silniku z tego modelu wogole nie moge tego zrobic - w kazdym polozeniu walka dzwignia go dotyka, nie moge reka jej poruszyc. Ktore zachowanie jest prawidlowe?? Z gory dzieki za pomoc bo nie wiem ktory silnik zamontowac do motocykla...
  18. Witam, chciałbym opisać swój problem, z którym walczę od kilku tygodni i już mi ręce opadają. Viadro - SD01 2000 roku, 55 000 km przebiegu. Pod koniec sezonu miałem średnio przyjemną przygodę z wystrzałem uszczelek pod pokrywami zaworów. Dzięki forum szybko zdiagnozowałem przyczynę, a zimą zabrałem się za serwis Viadra, który obejmował kolejno: wymianę: alternatora, styków pompy paliwa, świeć, filtra paliwa, filtra powietrza, napinaczy łańcucha rozrządu. Po wpompowaniu znaczącej sumy w viaderko wybrałem się na pierwszą przejażdżkę, ale moto nie było zbyt skore do jazdy przerywając i strzelając w wydechy. Niewiele myśląc, zaślepiony bezwarunkową miłością do modelu wycelowałem kolejnych kilka stówek oddając sprzęt do serwisu na regulacje zaworów, czyszczenie i regulację gaźników. Moto odebrałem, na wolnych obrotach chodziło doskonale, przyspieszało książkowo, o strzelaniu nie było mowy. Problemy zaczęły się, gdy na czwartym i piątym biegu dynamiczniej odkręciłem manetkę, schodząc z obrotów lub jadąc ze stałą prędkością Viadro wyraźnie się dusi, a im dynamiczniejsze przyspieszanie tym bardziej upierdliwe objawy. Przy czym przyspieszanie jest jak najbardziej ok. Gaźniki były rozebrane i przebadane przez trzech mechaników, żaden nic nie stwierdził, wężyki podciśnieniowe przy gaźnikach również były wymieniane. Spece w serwisie mówili, żeby poczekać, aż się ociepli bo te gaźniki nie lubią niskich temperatur, ale ja tej wersji nie kupuję, bo w garażu stoi identyczne Viadro ojca, które bez żadnych regulacji chodzi jak marzenie. Poza tym przed alternatorem nie było, żadnych objawów. Ręce mi już opadają, o kondycji finansowej nie wspominając. Może ktoś z Was ma jakikolwiek pomysł.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...