Skocz do zawartości

Arcer

Forumowicze
  • Postów

    1359
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    2

Treść opublikowana przez Arcer

  1. Jeśli nie jeździsz w terenie, to typowy kask enduro będzie bardziej przeszkadzał niż pomagał (jak spróbujesz zdjąć daszek to potem nie zechcesz go zakładać z powrotem). Uvex leży na głowie fajnie, ale nie wiadomo czy trafisz na swój rozmiar (model jest już wycofany, podaj może swój obwód głowy). Nie oszukujmy się też, że w tych pieniądzach kupisz cichy kask, ale sporym atutem pod tym względem będzie pompka w policzkach (w Scorpionach). Mam i korzystam. Inna sprawa, że szczękowiec z pompką i blendą od tej firmy to już ponad 1100 zł (chyba że zielony). Jeśli blenda nie jest wymogiem, pomyślałbym o EXO-450. Z w. w. szczękowców raczej Airoh Mathisse.
  2. Jak serio masz wybrać się gdzieś w trasę 2 razy w roku, to przebolejesz te przeciwdeszczówki (bez znaczenia którego producenta, w większości to to samo) a za rok zmienisz zdanie i poszukasz czegoś z membraną :)). KS-rider ma rację, a Ty go poprzesz po kilku przejażdżkach w takich reklamówkopodobnych wynalazkach. Dłonie i stopy są najbardziej narażone na deszcz i akurat na butach ani na rękawicach nie warto tu żydzić paru stówek, bo to się mści przy byle mżawce. Tankbag wybierz którykolwiek, chyba że masz mocno wyoblony zbiornik to wtedy dobierz coś w sklepie. Do względnie płaskich baków większość będzie pasować (ten z Moto-Detaila z siedmioma magnesami trzyma jak głupi, w tej cenie bardzo fajna opcja - nie wiem jak Kappa). PS. Nie wiem jak można zapłacić 900 zł za dziurawe buty Power Rangers.
  3. Ten link zeruje się przy kliknięciu, więc podaj nazwy kasków po raz jeszcze - wtedy coś dobierzemy :).
  4. A który męski model trzeba wciskać na nogę jak kalosza? Jak nie ma suwaka, to jest rzep.
  5. Mam taki komplet, nie sprawdzałem jeszcze jak działa interkom pomiędzy dwoma kaskami, ale pod względem działania z telefonem jest świetne. Nawet jak zawiesił się po przemoknięciu (jazda w ulewie 2h, gniazdo minijack jest z przodu więc większe ryzyko przemoknięcia mimo uszczelki), to po wyschnięciu wszystko wróciło do normy. Rozmówcy zaszokowaniu jakością dźwięku (mimo zagubionej gąbki mikrofonu można swobodnie rozmawiać przez telefon do 160-170 km/h). W tej cenie trudno o coś lepszego.
  6. Popieram Barta - te Alpiny nadają się raczej na narty a nie na moto (ale to dlatego że ta membrana jest gruba, jak w zwykłych zimowych rękawicach, podczas gdy większość rękawic ma cieńszy Gore tex X-trafit).
  7. Chciałem znaleźć fachowe wyjaśnienie, to nie ze złośliwości :). Owszem, materiałów jest masa, ale taki zasadniczy podział można chyba przedstawić: 1. ABS, Termoplast 2. Włókna szklane 3. Carbon (taki prawdziwy, z którego to produkuje się leciutkie kaski :) ). A to by wynikało właśnie z materiału skorupy... Miałem do czynienia z kaskami wszystkich tych 3 typów i to naprawdę daje się wyczuć, nawet "ostukując" kask palcem. Jak coś namieszałem, proszę o poprawę :)
  8. Z tego artykułu wynikałoby, że jednak niekoniecznie... No i nawet w dotyku materiały te są zupełnie inne. Te z termoplastu (więc tańsze kaski) są wyczuwalnie bardziej podatne na odkształcenia mechaniczne, a z powodu sposobu produkcji także i na ciepło. Te z poliwęglanów/włókien węglowych/włókien szklanych produkuje się podobnie, ale chyba każdy miał okazję sprawdzić sztywność płyty CD :) i wie, że to jednak inny materiał (czyżby wyższa temperatura wtrysku?)
  9. Kurtka z Gore-texem za nieco ponad 1200 zł z wysyłką. Spodnie do kompletu znajdziesz na eBayu w lepszych niż w Polsce cenach - i już jest dobry zestaw. Innych spodni się tu raczej nie połączy suwakiem (będzie na innej wysokości), ale podstawowy model (Unit) znajdzie się znacznie poniżej 900 zł.
  10. Inwestuj w Gore-tex (Rukka, Held, Rev'it) - w razie czego służę pomocą (sam jeżdżę w komplecie tej pierwszej firmy).
  11. Praktycznie niewiele odbiegliśmy od tematu, bo w przypadku kasków za 1500-2000 zł ich cena hurtowa nieznacznie przekracza budżet postawiony w nazwie tematu. To jest bardzo wkurzające (dlatego staram się nie przekraczać pewnego pułapu cenowego, co nie znaczy że jeżdżę w jakichś garnkach z gównolitu). Właściwie te magiczne pięć stówek wydaje się rozsądną kwotą, jeśli porównać z tym, jak świetnie sprzedają się np. na allegro "kaski" typu Awina czy Tornado za 50-60 zł. To jest zatrważające, jak duży jest to rynek - ludziska zagubione kupują na zasadzie "byle taniej". Przy tym badziewiu każdy kask za 500 zł jest szczytowym osiągnięciem technologii kosmicznej :banghead: .
  12. Wszystkie 3 modele shoei mają ten sam wizjer, tak jak pisał Sherman. Tak samo działa też mechanizm rozszczelnienia we wszystkich tych kaskach. W praktyce to się chyba najlepiej sprawdzi w Qwestach (w X-spiricie nie jeździłem), bo wentylacja jest mizerna, a i wyciszenie zupełnie niegodne hasła "najcichszy kask na rynku". Jak dla mnie to nawet Schuberth C3 ma lepiej dozowalną i bardziej odczuwalną wentylację... I brak wyjmowanego wnętrza to porażka. Gdyby to był kask innego producenta, nikt by na niego nie spojrzał, a tak ratuje go logo. No ale rzeczywiście nie jest to kask sportowy, więc różnice w stosunku do innych modeli muszą być. To tyle odnośnie kasków do 500 zł :blink: P.S. Kiedy dokładnie wyszedł ten test w motorradzie? To nie są jakieś nowe modele (S1 Pro niedługo będzie zastąpiony przez S2, Scorpion EXO-1000 na fotce to model 2007-2010, a Uvex to w ogóle wyprzedaje wszelkie kaski jakby miał zakończyć produkcję).
  13. Duby smalone. Mówisz jak sprzedawca, ale w innych postach narzekasz na polskie ceny w sklepach... Określ się :) Osobiście wolę tańszy nowy kask niż stary, przepocony, z wyściółką wybitą na lewo i prawo. I na pewno nie zapłaciłbym 1000 zł za używkę, gdy za nieco ponad tysiaka można mieć nowego shoeia (choć nie przepadam za tą marką).
  14. Na pewno w ciągu ostatnich 3 miesięcy była mowa o tym modelu, więc znajdziesz to bez problemu. Opinie były pochlebne (a zwłaszcza z powodu wyprzedaży w IM :)).
  15. A nie ma tam czasem katalizatora? http://www.flyingbrick.de/index.php?option=com_content&view=article&id=82&Itemid=100&lang=en
  16. Taniej można dostać zeszłoroczne malowania, ale nie wszystkie rozmiary... Choć w przypadku koloru jak w linku to dziwne, ale shoei ma taką politykę nazewnictwa i barw, że szara perła jest już droższa od czarnego połysku :).
  17. Z takich bardziej przyziemnych spraw - zobacz jak w EvoLine wygląda zamykanie szczęki, gdy masz szybę opuszczoną do samego końca (więc w praktyce zawsze): trzeba podnieść szybę, opuścić szczękę i jeszcze raz domknąć szybę; w dodatku szczęki nie można zostawić w pozycji otwartej do połowy, a rzucanie jej do tyłu wymaga dodatkowej akrobacji ręką. Jak dla mnie więcej cyrku niż faktycznych zalet.
  18. Właśnie chciałem wspomnieć o Rev'it, chyba mają też modele z wyciąganym goreteksem (przynajmniej ostatnio znalazłem coś takiego na fc-moto.de). Rozmawiałem z użytkownikiem spodni tej firmy (ale z gtx na stałe - nie mógł się nachwalić tej marki); szkoda że tak mało znany w Polsce jest ten procudent.
  19. Nie jeździłem w nim, ale nawet podczas przymiarki szczęka z tyłu przeciążała na tyle że o mało się nie przewracałem :). Bajer świetny ale naprawdę trzeba to sprawdzić na żywo. Przy normalnie zamkniętej szczęce faktycznie nie powinno to tak przeszkadzać, choć to zależy od rozmiaru i ilości wypełnienia (mój Scorpion EXO-900 ma teoretycznie niemal tę samą wagę, ale w dłoni jest znacznie lżejszy od Sharka - liczby kłamią? :)).
  20. Nowa kurtka za 2000 i nie ma podpinki? Samą podpinkę można znaleźć czasem na eBayu (jak nie bmw to rukki), ale raczej jako używana kurtka "na części" :). Ale na pewno nie warto za te pieniądze (większość kosztów produkcji takiej kurtki to właśnie gore-tex), sam wierzch bez ociepliny to praktycznie to samo co każda inna kurtka letnia, tylko ze znaczkiem BMW (więc 95% ceny to marża).
  21. Dokładnie, jeden i drugi wyrwiesz o 1/3 taniej, co w przypadku Nolana daje śmieszne kwoty. Sherman, przyznaj się, po prostu zapierniczałeś tak szybko, że Nolan się wybił w środku :). Jak ktoś kupi od razu shoeia czy coś podobnego, to nie wie że ma dobry kask, i zaczyna narzekać. Dlatego bardzo dobrze jest wcześniej poużywać jakiegoś shitu (ale taka nauka kosztuje... tyle co taki przykładowy szajs właśnie)
  22. Jeśli nie przeszkadza Ci masa, to ten Shark będzie w porządku, ale szczęka przerzucona do tyłu naprawdę znacznie obciąża mięśnie karku. Masa ogólna to prawie 2 kg :bigrazz:
  23. Przemyśl jeszcze Scorpiona EXO-900. Sam używam i jest to jeden z pierwszych kasków, z których jestem zadowolony (a jest to mój dziewiąty ;)).
  24. O podróbkach słów kilka: http://ray.viphost.pl/gloves/ray.html
  25. Miałem na myśli sklep fizyczny, ale nie Louisa. Jeśli ten test wyglądał tak jak porównanie zbroi na siatce, gdzie wygrał louisowski produkt, to nawet nie szukaj artykułu o dżinsach :).
×
×
  • Dodaj nową pozycję...