Dariusz L

To jak brzmi pytanie ? :-) -Zimnego silnika nie powinno się wysoko kręcić , u mnie na ssaniu stabilne obroty to 2500 rpm -W zależności od temperatury otoczenia gsxf jest OK od 6,5 do 19 km drogi , zimą może być niedogrzany -Synchronizację przeprowadza się co 12kkm

Jezeli świeca była mokra , zaolejona to raczej trudno jej było samej oczyścić się na tyle , żeby dać iskrę na elektrodach .

Jeżeli w zeszłym roku maszyna chodziła normalnie , to raczej może to być normalny kaprys czajnika po zimie . Oczywiście olej może świadczyć o jakiś niedomaganiach , ale palić powinien . Spróbuj wymyć świecę w benzynie ekstrakcyjnej , może nawet wygrzej koncówkę świecu nad gazem . I spróbuj ponownie .Zeby sobie ułatwić , do prób odpalenia wybierz ciepły i suchy dzień . Najlepiej gdyby motocykl wcześniej wyprowadzić z zimnego garażu , zeby nabrał temperatury . Ja w tym roku pierwszy raz paliłem przy 20 C . i jak nigdy zapalił praktycznie od pierwszego obrotu wału , czyli na dotyk . A zdażyło się kiedyś ( wczesną wiosną ) że uparł się zeby nie odpalic , i nie odpalił . Zachciało mu się jak się ociepliło .

Cóż , a nie wspomniałeś o poziomie paliwa w komorze , te blaszki na pływakach masz proste czy zgięte fabrycznie są proste . No i jeszcze stan zaworków i ich amortyzatorków .

No ale motocykl masz juz uleczony , to znaczy ssanie służy do uruchamiania zimnego silnika . Jeśli kiedyś odpalałeś coś zimnego bez ssania , to była raczej winna za bogata mieszanka .

Serwisówkę ma ? To zajrzy sobie i zobaczy , że tak być musi :-) Tulejka powinna być dłuższa niż piasta , zdaje się ze względów technologicznych .Zeby nie było trzeba zbyt dokładnie wykonywać tych właśnie wymiarów w piaście. Montaż polega na zastosowaniu przyrządu do wciskania łożysk . Ma on na celu wciskać wewnętrzny i zewnętrrzny pierścień łożyska w jednej płaszczyźnie i tylko do momentu zetknięcia się z tuleją dystansową . W serwisówce jest stosowny rysunek . No i nie wiadomo czy Twoje wbijane i wybijane łożyska nadają się jeszcze do założenia . Bo w czasie wybijania działałeś siłą na wewnętrzny pierścien . No , ale może się nadają .

Według TEJ strony , masz trzy rodzaje klocków . Prawy przód , lewy przód i tył . Przody pasują tylko do modeli z ABS , za to tył pasuje do również do innych roczników , nawet bez A w nazwie modelu (oraz do CBR1100XX ) Jak chcesz sprawdzić w jakich moto dana część pasuje , wpisujesz nr części w okienko wyszukiwarki z napisem "Where does this part fit? " TUTAJ

Mógłbyś to jakoś rozwinąć , a może nawet uzasadnić ?

A i dobrze , ze trzy razy się zastanów , w którą strone dolną śrubę patrząc z góry :-) Jeśli faktycznie się zażarło , to może będzie trzeba przegwintować oba elementy , lub nawet wymienić oraz naprawić .

Może polerowanie ? U siebie szlifowałem papierem ściernym 800 , 1500 , 2000 . Głębokie rysy usunięte , teraz polerka - okazało się że pasta do polerowania karoserii nie robi szału ( polerowałem ręcznie) . Trzeba by coś z drobniejszym ziarnem . Do szyb z akrylu i pleksi na Allegro chyba za ~40zł . Ja mam z poliwęglanu .

No i właściwie to nie bardzo jest z czego zebrać . Nowa tarcza ma np 4,5mm a limit grubości 4 mm .

Znaczy dobre klocki chcesz wyrzucić ? Czy jakieś zaolejone lub zużyte ? Dziawer z ŚM mając problem z klockami w prawie nowym gikserze , wyrównał powierzchnię na płótnie ściernym i miało działać . Należało by się jednak upewnić że nie zostaną na klocku ziarna korundu .

Dzisiaj sądzę że tak wczesne zużycie mogło być skutkiem jazdy ze zbyt luźnym łańcuchem . Z powodu podniesienia tyłu , luz ustawiałem na 50 mm .

Obejrzyj sobie dokładnie płaskie przepustnice i prowadnice w gaźniku , pod kątem zabrudzeń . No i dokładnie wyczysć .

Ale ciężarki nie są od trzepania :-) , tylko od wibracji .

A po wsadzeniu nie wystają poza ucho i nie obcierają o wyściółkę kasku powodując hałas ? Sam używam gąbkowych i z nich właśnie jestem najbardziej zadowolony . Pierwszy komplet 3M (darmowy z samolotu )był bardzo dobrej jakości , następny z apteki już gorszy i drogi . A ostatnio kupiłem pudełko w Larssonie . Te niby wosk czy plastelina nie są takie łatwe w użyciu , oraz stosunkowo często czeba je poprawiać bo przestają być szczelne . A te z gumy mogą po dłuższym czasie powodować wrażenie ucisku . Jako ze w pracy codziennie przez 8 godzin używam zatyczek przemysłowych , więc ucho pewnie jest trochę przyzwyczajone .

Pofatyguj się do garażu i sprawdź . U mnie jest to długi wkręt krzyzowy M6 , wkręcony na preparat przeciwko samoczynnemu odkręcaniu . No i wyślij zapytanie do sprzedającego , czy i co jego kierownice posiadają na końcach . Kierownicy nie da się wyprostować ?

Znaczy nie chce palić po założeniu baku? Kranik podciśnieniowy ? Zapomniałeś załozyć wężyka podciśnienia (lub zatkać do próby ) Ewentualnie filtry siatkowe w kraniku .

To prosiłbym jeszcze o sprecyzowanie w jakich okolicznościach to się stało . Chodzi o to czy puszczał zawsze przy określonym pochyleniu , czy tylko te trzy razy przypadkowo . Czy odkryłeś czemu to się działo ? Może było chłodno , lub bardzo gorąco ? Pytam , bo miałem sobie sprawic taką na przód . Np . we wrześniu na dużej patelni nie dało się jeździć po zewnętrznej , majtało kierownicą bo przednia guma traciła przyczepność i trzeba było zwalniać . Najprawdopodobniej jakiś olej lub/oraz kurz ? Po wewnęrznej przyczepnośc 100% , nie do zerwania :-).

Zmierz sobie długość sprężyn i porównaj z danymi z serwisówki . Bardzo ważny jest też poziom oleju . Jak dawno nie wymieniałeś to może przyszła pora ? W pierwszych rocznikach podobno szybko siadały sprężyny , chyba już po 30 kkm . Więc pewnie nowe sprężyny . Zmniejszyć częstotliwość występowania dobijania , możesz poprzez dolanie np 5 ml oleju . Większy poziom znacznie zwiększa progresję ugięcia . Jak dolejesz zbyt dużo , to będziesz miał teleskopy sztywne jak kołki . Oczywiście dolewka po upewnieniu się , że długość i poziom jest OK .

Oraz linkę sprzęgła i ssania . Troszke roboty jest , ale nic to .Przy okazji zciągania owiewek można zmienić filtr powietrza , świece , płyn hamulcowy , synchronizację . Norma czasu SUZUKI na duży przegląd to ok 4 godzin . Zauważ też , że sąsiednie zawory sterowane tą samą dźwigienką , regulować na tą samą wartość , najdokładniej jak się da . Z powodu nierównomiernego obciążenia dźwigienki występowały wżery na wałkach rozrządu .

Uszczelka jest OK . Rozbierałem już z 6 razy , nie cieknie - składam na sucho . Suzuki zaleca potraktować silikonem w miejscach tych zgrubień . Kluczyk w 600 -kwadrat 3 . Śruby od pokrywy dokręcaj delikatnie . Jedna z częstszych wpadek . Będziesz potrzebował jeszcze śrubokręt krzyżowy , najlepiej taki krótki , do odkręcenia obudowy manetki gazu , żeby odczepić linki . Długim nie da się prosto podejść .

Trudno powiedzieć na jakiej podstawie forumowicze tak twierdzili . Ale przy zwykłym sprawdzaniu ciśnienia sprężania , musisz wykręcić świece z gorącego silnika . A to już powszechna praktyka . Sprzeciwia się to jednak zasadzie , żeby świece wymieniać na zimnym silniku :-) . Zasda ta motywowana jest różnym współczynnikiem rozszerzalności cieplnej głowicy i świecy , mogące powodować znaczne trudności ponownego wykręcenia świecy .Tyle teorii . Pękła komuś głowica , przy odkręceniu świecy na ciepłym silniku ?

Przypuszczam że "jodełkę" bieżnika masz zgodnie z kierunkiem obrotu koła . Czyli opona typu " z włosem ". Kiedyś miałem Macadam-a (bienik z włosem ) , w miarę zużywania się opony następowało zwiększające się trzepotanie kierownicy po jej puszczeniu . Przy 20 kkm , kiedy to niedługo się skończyła , to już było nieprzyjemne . Tak samo z włosem był Continental , w miarę zużywania trochę większa skłonnośc do wibracji , ale nie aż w takim stopniu jak Michelin . Dlatego polecam "pod włos " , zużywa się równomierniej . Czy to jest niebezpieczne , to już zależy od tłumienia własnego opony . Jak nie występuje shimi przy dynamicznej jeździe po dziurawym asfalcie(czyli kierownica nie wyrywa Ci się z rąk ) , to bym się zabkami na bieżniku nie przejmował .

Zobacz , czy u Ciebie śruba która mocuje wąż do korpusu pompy jest najwyższym punkten instalacji . Jeśli jest , przechyl motocykl tak , żeby to pompa była najwyżej . Zostaw tak chwilę , możesz poruszać klamką , powietrze powinno samo wyjść otworkiem do zbiorniczka . Im mocniej przechylisz , tym lepiej . Użyj też opcji SZUKAJ ,temat był już parę razy .