cyborg78

Wlasnie zerknalem i tak "na oko" bez mierzenia przelozenie jest tam na pewno mniejsze niz 1,5:1 - moze 1,2:1 czy cos takiego, wiec nie wiem do czego pijesz poniewaz to oznacza ze w maluchu pradnica obraca sie jeszcze wolniej a jednak laduje..

Nie zgodze sie. Pradnice maja z reguly bardzo zblizone przelozenia a co za tym idzie obroty pracy, w "ruskach" jest to chyba cos ok. 1,5:1 czyli na obrotach silnika rzedu 1000 rpm pradnica ma ich 1500.. i w "maluchu" jest na pewno podobnie, jak nie mniej. Od tego zeby uniezaleznic napiecie ladowania od obrotow jest wlasnie regulator napiecia. Co do "startu pradnicy" to w ostatnim poscie wyrazilem sie nie dosc precyzyjnie ale zglebilem temat i poprawiam. Magnetyzm szczatkowy o ktorym pisalem nie jest zalezny od objetosci tulei stojana poniewaz jest on zachowany w rdzeniu wirnika. W srednicy stojana a co za tym idzie jego objetosci chodzi o przebieg i ilosc linii sil pola elektromagnetycznego. Jezeli zbierzemy jakas tam ilosc materialu z tulei stojana to po prostu zmniejszymy ilosc linii sil pola poniewaz nie maja one "po czym" biec. Wlasnie z tego wzgledu stojany sa tak solodne i ciezkie, mechanicznie duzo ciensza tuleja przenioslaby obciazenia pamujace w obudowie pradnicy jednak tu chodzi glownie o elektromagnetyzm. I stad bierze sie pozniejszy "start" czyli wzbudzenie pradnicy ze stoczonym korpusem.

W stopie korbowodu jest lozysko igielkowe bez koszyka, sam raczej sie nie zabieraj za to tylko daj do zakladu ktory zajmuje sie regeneracja walow korbowych

Moj znajomy mial kiedys GT 250 z uszkodzonym silnikiem ale zarejestrowane w Polsce, jesli ten model tez cie interesuje moge sie dowiedziec czy ma to jeszcze

Dokladnie, cos ci sie pomylilo Granat, norma DIN to norma niemiecka (Deutsches Institut fur Normung) a ruscy mieli swoja norme Gost.. A co do 6 na poczatku Wild to oczywiscie wystepuje ale tylko w lozyskach kulkowych, dla innych typow lozysk zarezerwowane sa juz ine cyferki

Zgadzam sie z przedmowcami, dodam mala poprawke ze w tym silniku nie ma lozyska igielkowego na sworzniu a tulejka brazowa

Wild, 6207 jezeli juz;) Bez urazy ale te symbole ktore masz na stronie nie sa zgodne z Polskimi Normami (ani innymi wspolczesnymi), wypadaloby to poprawic Jezeli juz wchodzisz w takie szczegoly na stronce to katalog lozysk w raczki i heja naprawiac bledy ;)

To drugie to MZ ES, popularna Trophy. Gdzies mam filmik reklamowy z lat 70 gdzie gosciu jedzie na "tropiku" z takimi wlasnie kierunkowskazami na koncowkach kierownicy, swoja droga wyglada to niesmacznie.. Hmm.. w sumie po zastanowieniu to sa prawdopodobnie jakies "uniwersalne tjuningowe" kierunkowskazy, bez przyporzadkowania do konkretnego modelu aczkolwiek widzialem je w Tropce

Zaczynasz dopiero przygode z radziecka mysla techniczna.. Nie raz jeszcze sie zdziwisz, nie zawsze to co jest w "ichniej" instrukcji jest prawda, oraz nie zawsze to co znajdziesz w motocyklu przywiezionym ze wschodu jest oryginalne i takie jak powinno byc. Ale to tylko taka mala dygresja, zycze cierpliwosci i dystansu do motocykla oraz do tego co tu (nie raz) uslyszysz ;)

To jest forum motocyklistow a nie laikow.. Takie pytania to zadawaj na jakims forum komputerowcow czy cos. Jezeli ktos nie majacy bladego pojecia o mechanice, czesciach maszyn i przyrzadach pomiarowych zabiera sie za restauracje radzieckiego boksera (czy jakiegokolwiek innego motocykla) liczac wylacznie na pomoc na forum z kazda pierdolka, to nic dobrego z tego nie wyjdzie. Przede wszystkim dla motocykla. Pozdrawiam i na poczatek radze "liznac" nieco teorii (jest takie cos jak ksiazki), na pewno ci sie przyda a nam oszczedzisz calej masy lamerskich pytan.

A nie mozesz po prostu pomierzyc sam oryginalnych i tych nowych?? Sory ale o suwmiarce to chyba nawet w podstawowce na "Pracy-technice" bylo.. Poza tym lozyska okresla sie za pomoca symboli katalogowych a nie wymiarow, bo wymiary to jedno a rodzaj lozyska jest zakodowany lacznie z wymiarem w symbolu.. Nie majac podstawowych informacji na temat czesci maszyn zabierasz sie za remont radzieckiego motocykla..?? Powodzenia, szkoda tylko maszyny..

Latwiej jest jezdzic z napedem na kosz niz bez wiec masz ulatwoine zadanie;)

A co do serii czterocylindrowych Suzuki GS to tez mialem przedstawiciela - dosc rzadki model GS500E (duzo czesciej byly GS550E), ja generalnie na nic nie narzekalem tylko mial straszne zuzycie oleju, ponad 2 litry na 1000 jak sie niezle wstawialo. Powodem byly zuzyte prowadnice zaworowe, a wlasciwie ich brak. Te silniki niestety nie mialy prowadnic zeliwnych tylko otwory pod trzonki zaworow wykonane bezposrednio w aluminiowej glowicy. Przy duzym przebiegu wymiana uszczelniaczy zaworowych w ogole nic nie zmienia, po prostu zawory "lataja jak zyd po pustym sklepie" w glowicy i nie pozostaje nic innego jak dolewac olej (regeneracja nieoplacalna-wykonanie nowych prowadnic to koszt ok. 50 zl/szt * 8 szt + kpl uszczelek Top End = bez sensu dla tak starego motocykla) Niemniej milo wspominam czasy GS-a bo to byl moj pierwszy japonski motocykl

Nie zgodze sie. Kolega pyta o silnik ES 250 czyli Jaskolka a to zupelnie inny silnik. To co mowisz ma zastosowanie do modeli ES 250/2 czyli Trophy, oraz TS 250

Temat o Hypku byl juz walkowany na forum-poszukaj chyba w mechanice ogolnej. Moje zdanie (jak i duzej czesci spoleczenstwa;)) jest takie ze nie mozna wziac mocy z niczego-z otwierajacej i zamykajacej sie klapki. Jedyne co mozna przez to moze osiagnac to nieznaczna poprawe przebiegu momentu obrotowego przy niskich obrotach i duzym obciazeniu, reszta to autosugestia i "bajerancki" wyglad (pod warunkiem ze ktos lubi takie "bajery" ;)

Kiedys slyszalem ze takie efekty moze przyniesc wlasnie stoczenie korpusu pradnicy, przez zmniejszenie srednicy tulei stalowej zmniejsza sie magnetyzm szczatkowy dzieki ktoremu pradnica sie wzbudza

Chyba ze kolega mysli ze ma MT12 a tak naprawde ma np MT10 z papierami MT12.. tRevor, jesli nie masz napedu na kolo kosza to odczepiasz kolaske i nic nie musisz zmieniac tylko smigac, a jesli naped masz to niestety tak jak mowi wild

Strzalki maja patrzec w kierunku kanalu wylotowego w glowicy. Ja chcesz sie upewnic na 200% to zmierz offset sworzni w tlokach i ustaw zgodnie z kierunkiem obrotow walu korbowego

Kup od razu jakis klej do zabezpieczania gwintow zeby problem juz sie nie powtorzyl

Nie mam fotek ale na dole jest taki plaskownik laczy obie oslony, a na srodku ma takie polokragle przegiecie. Do tego jest drugi plaskownik krotszy z takim samym przegieciem i otworami na srubke 6. Po zlozeniu tych dwoch polowek powstaje taka obejma ktora trzyma sie rury ramy. Nie wiem czy rozumiesz ale ciezko to ubrac w slowa. Na wysokosci cylindra jest jeszcze pret fi 6 z nakretkami plastikowymi ktory dodatkowo spina oslony

Swietna odpowiedz.. Jezeli lozyskowanie walka/walkow rozrzadu to dla ciebie nic to gratuluje;) Co do autora postu-nikt tu nie wrozy z fusow, moglo sie cos uszkodzic albo nie moglo..

Tak, tylko skad wziac odpowiednie plytki jesli te ktore sa w handlu sa szlifowane co 0.05mm?

A po to ze w mojej malej miescinie nie mozna dostac od reki oleju HD, a jak ktos mi sciagnie raz to w razie czego na dolewke znowu bede mial problem na szybko (stary, zeliwny silnik na pewno bedzie "bral" olej), dlatego zastanawiam sie czy moglby byc jakis olej 4t znanej marki

A ja powiem tak-spotkalem juz motocykle zepsute przez uzytkownikow ktorzy wyrzadzili im krzywde bo slyszeli ze "u kogos w moto to sie robi tak i tak" albo ze wydawalo im sie ze tak bedzie dobrze.. Po to sa serwisowki i dane regulacyjne zeby z nich korzystac i koniec. A dywagacje to mozna sobie prowadzic w barze przy piwie a nie w dziale mechanika

co to sa? WSK-i?