Skocz do zawartości

JĘDRZEJ

E.K.G.
  • Postów

    393
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Treść opublikowana przez JĘDRZEJ

  1. Łożyska wahacza doprzesmarowania lub wymiany,ale raczej do wymiany.Pzdr
  2. Mi podczas nocnej jazdy sowa rozwaliła owiekę,że ja z tego wyszedłem to naprawdę cud, a na budziku było tylko złoty czterdzieści.Pzdr
  3. Kolego jak masz pompę paliwową to możesz założyć filtr jaki chcesz,ale na podciśnieniowym?...żadnych filtrów.Chyba ze lubisz emocje i podnoszenie baku do góry przy polowie jego zawartości.Pzdr
  4. Z tymi zaworami od paradowskich to tak do końca nie jestem przekonany.Nasz kolega z forum Januszm,obecnie moderator.wstawił je do swojej ZX-10 i po paru tysiącach wyklepały mu przylgnie ssące,rezultat 0 kompresji,głowica do roboty.Wniosek z tego?Niestety nic nie zastąpi orginalnych części.Firmy mają swoje technologie (pilnie strzeżone) i ciężko jest zrobic dobrą podróbęPzdr
  5. Breżniew ma racje przy podciśnieniowym kraniku nie stosuje się żadnych filtrów.Co ja sie nawkur...łem pół baku paliwa a sprzęt nie działa.Wywaliłem filtr i jest OK.Pzdr
  6. Każdy zakład mechaniczny który posiada frezarkę i tokarkę dorobi Ci to bez problemów.Materiał proponowałbym 40HM oczywiście ulepszony gdzieś do 32 HRC,a najlepiej to zwykłą stal 45,którąłatwiej jest doprowadzić do tej twardości.Z resztą jak znajdziesz dobry warsztat to oni wszystko będą wiedzieć.Te chińskie badziewniki pewnie dali na ten wałek materiał hujwiejaki i dlatego sie to ukręciło.Pzdr.
  7. Niektóre nakretki sa dokręcone na klej 'loctite' lub jego pochodne.Trzeba zagrzać nakrętkę do temp. powyzej `130 stopni C i powinna sie odkręcić.Pzdr
  8. Jest jeszcze jedna uwaga.Po tym ostatnim docieraniu z olejem umyć trzeba wszystko a szczególnie prowadnice zaworowe w benzynie i to bardzo dokładnie.Nie macie pojęcia jak trudno jest usunąć resztki pasty docierającej.Jak ktoś zrobi to niedokładnie to po paru tysiach będzie miał za*eb...y luz na prowadnicach i głowiczka znowu do roboty.Mojemu ojcu tak właśnie mechanik spitulił głowice do golfa.Pzdr
  9. Mnie też kiedyś złapało zielone w trakcie zajmowania pol position ale wtedy zatrzymałem się natychmiast i włączyłem awaryjne ze niby sprzęt mi wysiadł.Wstyd jak cholera,ale lepiej stanąć niż jechać bo o dzwonka bardzo łatwo w takiej sytuacji.Pzdr
  10. Daro,sąmetody pomiaru twardości bezinwazyjne,u mnie w pracy KJ dysponuje twardościomierzem elektronicznym działajacym na zasadzie tłumienia fal ultradzwiękowych.Pomiar twardości tym urządzeniem nie zostawia żadnych śladów.Pzdr
  11. Daro,mierzyłeś twardość na STOŻKU WAŁU,zmierz na czopie głównym,stożek musi być utwardzony zwłaszcza jak jest samohamownyPzdr
  12. Kilka silników motocyklowych już w swoim życiu składałem i jak masz dobry silikon to i prawidłowo go rozłożysz na miejscach uszczelnienia to NIEMOŻLIWE żeby olej wyciekał.Musiał ten mechanik z SUWAŁK coś spitulić.W niektórych japończykach jako uszczelniacz jest tylko silikon ,albo jakaś inna jego pochodna,i widać że są to uszczelnienia fabryczne.Pzdr
  13. Nie łataj przewodów hamulcowych tylko wymień na sprawne.To już tak jest ,że w najmniej odpowiednim momencie pie....e Ci przewód co może się bardzo smutno skończyć.Przewody pękają zazwyczaj przy awaryjnym hamowaniu.Pzdr
  14. Tego nie wiem ,zzr 1100 był z 92 r.a 750 z 91r.Co prawda jak robiliśmy wał do zx-9 to też twardość nie przekraczała 35HRC,a moto było z 98 r.Pzdr
  15. Lukass,przepraszam,masz rację pomyliłem gpz500 z gpz550.pięćsetka faktycznie ma łańcuch sprzęgłowy, a z tym koszem sprzęgła to aż mi się wierzyć nie chce, zwlaszcza że przed chwilą dzwoniłem do znajomego mechanika i ten twierdzi żę demontował kosz w 500-ce bez rozpołowiania silnika,ale cóż sam tego nie robiłem to wypada Ci wierzyć.Pzdr
  16. Niestety Adam ma chyba rację,miałem też 550 GSX-a ,żeby być w 100 % pewnym pomierz cisnienie w silniku.Olej jest też wywalany przez odmę jak są bardzo lużne prowadnice zaworowe.Pzdr
  17. Lukass,instrukcja rozbierania silnika jak najbardziej prawidłowa,ale po co?Po Twoim poście sprawdziłem jeszcze raz jak jest zabudowane sprzęgło w GPZ500.Aby wymontować kosz sprzęgła w GPZ500 trzeba zdjąć prawą kapę silnika i tylko ją .można spuścić olej choć nikoniecznie bo jak położysz moto na lewym boku,to oleju spuszczać nie trzeba.Po zdjęciu kapy masz dostęp do całego sprzęgła..Aha i tak jak mówiłem w tej kawie NIE MA łańcuszka sprzęgłowego.Nie pisz kolego o czymś o czym masz mgliste pojęciealbo nie jesteś pewien czy masz w100 procentach rację.Pzdr.
  18. Zgadzam się z Piotrem,japońskie wały korbowe NIE SĄ UTWARDZANE ani na czopach głównych,ani korbowych.Zainteresowanych odsyłam do moich wczesniejszych postów w temacie (pytanie o szlify wałów i cylindrów)W obu kawach, zzr 750 i zzr1100,wały miały najwyżej do 35 HRC.Razem z kolegą naprawiliśmy silniki tych motocykli.Pzdr
  19. Aby wymienić kosz sprzęgłowy nie trzeba rozpoławiać silnika,i wydaje mi się ,ze napęd na wałek sprzeglowy w Twoim motocyklu jest przez koła zębate,a nie przez łańcuch sprzęgłowy.Pzdr
  20. Podniś obroty srubą regulacyjną przepustnic tak do 1000-1500 i zrób parę kilometrów,jak wszystko zagra to ja bym na razie nic nie ruszał,a spalanie powinno się zmniejszyć.Pzdr
  21. Termostat w samochodzie działa tak samo jak w motocyklu.jak masz wyjety termostat to silnik dlużej osiąga optymalną temp.eksploatacji,a jak jest zimno to silnik w ogóle będzie miałza niską temperaturę.Pzdr
  22. Panowie, oczym tu k..a mówic w ogóle.Jeżdżę do pracy codziennie przewozem PKS.Na parkingu dla przewozów pracowniczych,a jest ich naprawde dużo,pod każdym,podkreślam KAŻDYM,zajebista plama oleju,przeciez jak taki autobus stanie na skrzyżowaniu,albo w korku to nie ma walca,zeby pamiątki po sobie nie zostawił,a potem my się na tym rozwalamy.I wszystkie te jeżdżidła mają aktualne badania techniczne.Paranoja.Pzdr
  23. Posłuchaj co mi się zdarzyło.Jechaliśmy w trzy sprzety ja pierwszy.Zaje....y sk***iel w puszce zepchnął mnie do rowu bo wyprzedzał na trzeciego.Pozbierałem sie szybko,dogoniłem gnoja i zapamietałem numer rej. puchy.Kut....s w puszce oczywiście rznal glupa i nawt sie nie zatrzymał.Złożyłem doniesienie na policji. mam dwóch świadków. Podobno sa duze szanse że zostanie jakoś tam ukarany.Nie odpuszcze gnojowi ,moze to go czegos nauczy i nastepnym razem nie zepchnie jednego z naszych do rowu.Pzdr.
  24. Ta końcówka ma za zadanie tłumienie drgań kierownicy,podejrzewam,że pomyliłeś ją z amortyzatorem skrętu.Amortyzator skrętu zapobiega przede wszystkim zjawisku shimmy,natomiast amortyzator drgań kierownicy albo tłumik drgan kierownicy jest po tom żeby nie było mikrodrgań kierownicy od pracy silnika,stłumienie tych drgań powoduje lepszy komfort jazdy i ręce Ci nie cierpną jakby po nich mrówki chodziłyPzdr
×
×
  • Dodaj nową pozycję...