Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2419
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    18

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. 5100 to półsyntetyk, 7100 to syntetyk. A to, co kto poleca to już indywidualna sprawa. Motul to jedynie stąd bym się odważył kupić bo wiem, że człowiek sprawdzony i sprzedaje na 100% oryginalne, drożej niż te niewiadomego pochodzenia z Allegro ale masz pewność co do pochodzenia, napisz mu wiadomość co potrzebujesz a odpisze z ceną: http://lucart.pl/artykuly/oleje-silnikowe-i-przekladniowe/ Od momentu wpadki z Motulem leję tylko Valvoline, kosztuje dużo mniej niż Motul, mam sprawdzony sklep z dobrymi cenami, fachową obsługą oraz świeżymi i oryginalnymi olejami (chociaż nie spotkałem się jeszcze z podróbkami tego oleju): https://www.najlepszeoleje.pl Nie mam laboratorium żeby porównać jakość olejów tych producentów, jedynie na podstawie pracy silnika, pracy sprzęgła, pracy na zimno oraz tego, że w silniku nie zostaje żaden syf ani czarna maź mogę stwierdzić, że Valvoline jest bardzo dobrym olejem bo problemów nie mam.
  2. Jeszcze mało wiesz. Wbrew pozorom to u nas bardzo łatwo naciąć się na podróbkę Motula. Sam się naciąłem, 4 litrowa bańka Motula 5100, kupiona w jednej z większych hurtowni motoryzacyjnych w Polsce. Do dzisiaj mam ten olej w garażu, używam na dolewki do starego auta. Tak wygląda, to jest na 100% podróbka, ciekawe czy byś łatwo rozpoznał. Podejrzewam, że w Polsce to przynajmniej połowa Motula jest nie oryginalna ale ludzie o tym nie wiedzą i leją - skoro podróbkę można dostać w wielkiej hurtowni. Olej wlewaj zawsze taki, jaki przewidział producent. Ściągnij sobie serwisówkę albo książkę obsługi, tam będziesz miał podane, jakiej lepkości olej oraz jakie ma spełniać normy i taki wlej. Najczęściej podana jest tabelka z zakresem temperatur, w jakich będzie pracował silnik i na jej podstawie dobierasz lepkość. Musisz poczytać co jest zalecane, oczywiście najlepiej lać dobrej klasy olej syntetyczny ale są wyjątki, choćby w moim R1150GS od wyjazdu z salonu jest lany mineralny 20W50 bo taki przewiduje producent do boxera chłodzonego powietrzem i olejem.
  3. Olej (wraz z przekładniowym), płyny (chłodniczy, hamulcowy) i filtry do wymiany, jak to w przypadku każdego nowego nabytku. Nie słuchaj, że było zmieniane, po prostu zmień i będziesz wiedział co zalane. Akurat 7 lat to najwyższy czas na ich wymianę a podejrzewam, że hamulcowy i chłodniczy od nowości nie zmieniane. To są groszowe sprawy. Nie oszczędzaj na tym, lej produkty dobrych marek, ja polecam Valvoline. Pasek zostaw w spokoju bo jest na 99% oryginalny a jak wstawisz zamiennik to może być loteria. Chyba, że w ASO Yamahy zamówisz oryginał to możesz wymieniać. Dla świętego spokoju rozkręć wariator, oceń stan talerzy (nie mogą mieć wyczuwalnych rowków), wyczyść rolki i ich prowadnice żeby wszystko było czyste i się płynnie przesuwało. Filtry jakie markowe weźmiesz to będzie dobrze, nawet Hiflo możesz dać bo robią do tego modelu i olejowe i powietrzne. Specyfikację oleju znajdziesz w serwisówce, którą sobie załatw / ściągnij bo przyda się nie raz. A co do przebiegu: masz 7 letni, markowy skuterek. Przebieg ~20 000 km daje rocznie niecałe 3000 km. Odpowiedz sobie sam na pytanie, co to jest. Podpowiem - to jest NIC. Ja nie miałem jeszcze nigdy sezonu, w którym bym zrobił mniej niż 5000 km rocznie. Nawet jak latałem skuterkiem 50 ccm. A w sezonie 2015 rekordowo zrobiłem 16 000 km ;)
  4. Qadrat

    300 KM+

    Jeszcze mi się teraz przypomniało pewne auto :) Swego czasu "chorowałem" na Dodge Magnum z silnikiem 5.7 HEMI, 345 KM. Też niezła petarda i do tego nietypowy wygląd. Ostatecznie jednak nie kupiłem. Był też w wersji SRT-8 z silnikiem 6.1 o mocy 431 KM ale tu już robi się drogi zakup.
  5. Qadrat

    300 KM+

    A Honda Legend, ostatnia generacja? Prawie 300 KM, V6, napęd 4x4, w środku dość luksusowo, z zewnątrz nawet cieszy oko.
  6. Ta, handlarz kupił motocykl od turasa i daje taki ładny opis, jak by sam przed tygodniem wyremontował cały silnik :D
  7. Sugerujesz, że Rebelki 125 i 250 to te same motocykle tylko producent daje na nich inne naklejki i inne dane w dowodzie? :P
  8. Wikipedię to traktuj tak z przymrużeniem oka bo tam każdy może wejść i wpisać sobie co mu się podoba. To nie jest wiarygodne źródło wiedzy. Tam niestety nie ma prawie żadnej weryfikacji informacji.
  9. Ktoś zrobił błąd przy wpisywaniu danych podczas rejestracji pojazdu, pewnie na etapie pierwszej rejestracji w kraju. Na przeglądzie diagnosta może się przyczepić do tego bo tabliczce masz co innego niż w dowodzie. Kiedyś miałem XT600 o mocy 48 KM, której w dowodzie wpisali przez pomyłkę 48 kW. Ja problemów nie miałem ale kolejny właściciel już tak bo nie chcieli mu tego przerejestrować.
  10. I raczej ciężko będzie osiągnąć w tym aucie niższy wynik :) W Accordzie VI z 1.8 136 KM nie udało mi się zejść nigdy poniżej 7,5 litra na trasie. W mieście wychodzi średnio 10 - 11 litrów. Ale Accord to 1,5 tonowy kloc, Civic waży 300 kg mniej. Ale powiedzmy sobie szczerze, nie po to kupiłeś tego Civica z tym fajnym silnikiem na vtecu żeby jeździć jak emeryt :D Też sobie wiele razy mówiłem po tankwoaniu "teraz to będę jeździł ekonomicznie, zobaczymy jak mało spali". Może ze 30 km wytrzymałem, potem coś podkusiło i wskazówka szła pod czerwone pole.
  11. Dowiedz się co to jest zawór wydechowy w 2T i dopiero pisz.
  12. K60 to opona do motocykli turystycznych. Założenie jej do KX250 to głupota bo nie po to się kupuje taki motocykl żeby nim jeździć rekreacyjnie po drogach i szutrach. Mam je w GS-ie i w lekkim terenie (ale naprawdę lekkim) dają radę ale jeśli chodzi o cięższy teren to one nie są do tego stworzone.
  13. Był taki fajny wątek o 125, parę dni mnie nie było na forum. Wracam, chcę poczytać jak się akcja w tej telenoweli potoczyła a tu zamknięty temat :(
  14. No nie wiem czy bokser z wyjściem na wał to się sprawdzi w quadzie, na pewno nie pójdzie tak łatwo jak z wsadzeniem silnika od TDM-ki :P Jeszcze chyba BMW F800S miało 2 gary i suchą miskę i pewnie ten model Adam M. miał na myśli.
  15. Przecież cross 2T i to w dodatku prawie 35 letni to jedna wielka niewiadoma. Rozbierz go na części pierwsze i oceniaj czy warto cokolwiek z tym działać. A to "im starsze tym bardziej wytrzymalsze" to raczej się nie tyczy motocykli użytkowanych takim stylu. Rozkręcisz, ocenisz i będziesz wiedział na czym stoisz. Ja obstawiam, że sprzęt pewnie kupiony po taniości i się przestraszysz jak tam zajrzysz do środka. Wrzuć jakieś zdjęcia tego motocykla.
  16. Ja dwusuwowego diesla znam tylko ze starych traktorów Ursus C-45 (niemiecki Lanz Bulldog). Jak byłem gówniarz i jeździłem na wakacje na wieś to był taki jeden, starszy pan, który posiadał C-45. Jak ja lubiłem patrzeć jak on go odpala, to był taki rytuał z używaniem lampy lutowniczej, potem jak odpalił to wszystko się trzęsło. A jakie to miało malutkie obroty przy orce :)
  17. Jak temat o dużych dwusuwach się wyczerpał to może teraz jakieś inne egzotyczne motocykle zarzucisz, może jakieś z silnikami diesla albo z wanklem? A może coś o dieslach dwusuwowych? Też ciekawy temat :P
  18. Miałem ten wynalazek przez 2 sezony. Średnio udany zakup. Sporo kasy mi wyciągnął z portfela. Oryginalna stylistyka bo motocykl wzorowany na Ferrari Testarosa (boczne wloty). Dość ciężki klocek, 210 kg na sucho, gotowy do jazdy to blisko 240 kg. Na trasie ekonomiczny, dało się zejść do poziomu 6,5 - 7 litrów. W mieście dyszka to żaden wyczyn. Brakowało 6 biegu. W miarę wygodny, raz w ciągu 2 dni trzasnąłem 1000 km i tyłek nie bolał. Z częściami dość spory problem. Jak padł mi alternator to nie dało rady dostać wtedy używki, musiałem sztukować od GSX-R 1100 i z dwóch stworzyć jeden. Pękł mi prawy set kierowcy po tym jak mi motocykl poleciał na prawo przy zestawianiu z podnośnika. Używki nie udało mi się dostać, musiałem skorzystać z usług fachowca od spawania aluminium, potem frezować i kombinować. Wyszło mnie to drożej niż używany set do popularniejszych motocykli. W razie gleby plastików nie da się przywrócić do oryginału bo są na nich naklejki sitodrukowe ale za to fajnie się prezentują. Osiągi dobre, do licznikowych 280 go rozbujałem. Przy ostrym przyspieszaniu na jedynce w okolicach 90 km/h przednie koło potrafiło się unieść więc coś tam mocy miał. Lubił olej, na 1000 km dolewki na poziomie 0,5 - 0,7 litra. Gdybym jeszcze raz miał to kupić - raczej bym nie kupił, lepszym wyborem by była Fireblade albo ZX9R. Mój był w oryginalnym malowaniu, 1997 rok, pełna regulacja zawieszenia, poszedł w 2014 roku za 5000 zł. Do kolesia, który kupił go jako swój pierwszy motocykl. Za miesiąc pojawił się na OLX za 2000 zł po ostrym dzwonie, przednie koło mocno cofnięte, plastiki połamane. Taka przestroga dla tych co by chcieli litra na pierwszą maszynę. Parę miesięcy później pojawił się ponownie, w drugim końcu polski, chamsko "wyprostowany" i przerobiony na psa (łatwo było go poznać po naklejkach Motothek na lagach).
  19. Trochę z innej beczki - nie da się kupić zwykłego kwasiaka z korkami? Bo jak patrzyłem na te popularne YTX9-BS to wszystkie są AGM. Mi się nigdy nie udało utrzymać takiego akumulatora przy życiu dłużej niż 2,5 roku. Mimo idealnego traktowania, każdą zimę w ciepłej piwnicy, regularnie ładowany odpowiednim prądem to i tak go ch.. strzelał. W F650 mam Yuasę YB12AL-A, data produkcji 2011, regularnie mu dolewam wody przez korki, jest podziałka gdzie min i max, po prawie 6 latach trzyma wzorowo 12,6 V. Po 2 tygodniowym postoju w nie ogrzewanym garażu przy temperaturach w granicach 5 stopni bez problemu zakręci i odpali.
  20. Jak wymienisz tarczę na kilometrową to przebieg nadal będzie milowy więc nie wiem czy warto. Posłuchaj rady Montera i kup całe zegary, mniej zachodu i będziesz miał wszystko w kilometrach, nie tylko prędkość. Przednią lampę też zapewne masz do ruchu lewostronnego.
  21. Ja tam nic nie mam do tego tematu, opisuj różne motocykle. Ale proszę, nie pisz o wrażeniach z jazdy bo jak można cokolwiek napisać o stylu jeżdżenia motocykla, którym się nie jechało? Tak, jak ciągle piszesz, że motocykl 100 KM to śmierć w oczach. A to nie prawda, przejedź się i zobaczysz, że to zupełnie inaczej wygląda niż się wydaje. I jeszcze byś się zdziwił jakimi motocyklami jeździli co niektórzy z tego forum ;) Ja tam miałem okazję przejechać się na GT750, właściciel chciał nawet mi dać zrobić rundkę samemu ale nie chciałem. Z racji tego, że motocykl unikatowy i warty ponad 10 000 euro a w razie wywrotki to nie wiem gdzie ja bym mu do tego części znalazł. Przejechałem się jako pasażer i co mogę napisać? Szału z mocą nie było, od dołu to naprawdę kiepsko szło, dopiero rozkręcał się jak wszedł na obroty. Dla porównania Honda CB750 z tych samych lat - tym akurat jeździłem, z roku 1978. Zupełnie inna jazda, motocykl idzie płynnie z każdych obrotów. Moc prawie taka sama. I nie smrodzi ;)
  22. Opisujesz wrażenia z jazdy motocyklem, którym nigdy nie jeździłeś. Ba, nawet nie widziałeś go na oczy. ;) A co jeśli to, co wyczytałeś gdzieś w internecie też jest napisane przez takich teoretyków jak ty? I się później okaże, że ten motocykl wcale źle się nie prowadzi a na wtrysku chodzi dużo lepiej niż na gaźniku? :)
  23. A skąd to wiesz? Fajnie się tym jeździło? :) Co tam jeszcze za różnice zauważyłeś jak testowałeś wtrysk vs gaźnik? Duża różnica w spalaniu? Który miał lepszą kulturę pracy? Pytam kogoś doświadczonego bo jestem na etapie zakupu motocykla i mam upatrzone kilka modeli, parę jest na wtrysku a parę na gaźnikach i nie wiem w którą stronę iść.
  24. Trzeba było się nie rzucać do posiadaczy większych pojemności, że debile bo tylko zapierd.. to byś nie dostał takich odpowiedzi ;) Zrób se sam, taki jak na filmiku. Ale domyślam się, że z twoimi umiejętnościami to byś daleko nie zaszedł bo skoro romecika chciałeś posyłać na złom z powodu awarii modułu po zalaniu to co dopiero gdyby ci przyszło zmienić świecę :D
  25. Kolega ma Street Trypla z 2007 roku, niedawno trzymał u mnie przez miesiąc w garażu, czasami sobie tym pojeździłem. Po odpaleniu zimnego to samo co na filmiku.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...