Witam wszystkich, Mam przedziwny problem z moją yamahą. Po raz drugi powtarza się ten sam schemat. Po zakupie motocykla pojeździł kilka dni, a po wymianie oleju i ogólnych naprawach, obroty zaczęły falować. Na ssaniu wkręcał się do 6, tak jakby zacięła się linka od gazu, zaczęły się świecić lampki od temp i oleju. Po czym zgasł i już nie odpalił. Mechanik stwierdził, że się zatarł. Wymienił cylinder na airshal 70. Pojeżdził ok 40 km i dzis po kilku dniach stania w garażu, znowu to samo. Co się z nim dzieje? Bardzo proszę o pomoc. LWG