Skocz do zawartości

Qadrat

Forumowicze
  • Postów

    2408
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    17

Treść opublikowana przez Qadrat

  1. Rozumiem, że to motocykl legenda ale prawie 8000 zł za 30 letni motocykl to ja bym nie dał. Chyba, że chcesz sobie zrobić z niego sprzęt kolekcjonerski do latania wokół komina. Albo rozebrać do gołej śrubki, wszystko odpicować zgodnie ze sztuką, poskładać i latać na kilku tysięczne trasy.
  2. Z takim podejściem to do końca życia nie zaruchasz :D
  3. Bo w chinolach te rozruszniki elektryczne i akumulatory działają tak, jak by ich nie było :D Stąd niektórzy wolą kopać - bo innej opcji odpalenia nie mają (chyba, że na pych).
  4. Na pewno nie zaszkodzi, silikon w sprayu dobrze konserwuje elementy gumowe. Ja tak robię, przed każdym zimowaniem spryskuję wszystkie gumy (nie opony) silikonem. W czasie sezonu jak mam czas też czasami psiknę.
  5. Zależy też jaki motocykl - jak bestia typu R1 to tu bym nie oszczędzał na napędzie tylko wziął z możliwie najwyższej półki. Latałem zarówno na Sunstarze jak i JT, nie zawiodłem się na żadnym. Teraz mam JT i łańcuch DID (najzwyklejszy bez oringowy) w 48 konnym motocyklu od 3 lat, napęd założony przez poprzedniego właściciela. Ja osobiście tym zrobiłem ~20 000 km, łańcuch w połowie naciągu, zębatki prawie nie zjechane. Ale to tylko 48 KM. w 140 konnym RF900 też latałem na zębatkach JT przez 2 sezony (w kombinacji ze złotym DID-em x-ringowym), problemów nie było (a RF-ki nie oszczędzałem), potem motocykl sprzedałem. Moim skromnym zdaniem obie firmy są godne polecenia.
  6. Reflektor nie jest przystosowany do H4 i po pewnym czasie pożegnasz się z odbłyśnikiem oraz kostką i kablami. Oślepiasz też innych. Biorąc pod uwagę jakość chińskich reflektorów to nie zdziwił bym się jeśli on się po prostu zacznie topić.
  7. Oczywiście, że wezmą go na prześwietlenie. A w szczególności jak w wypadku któryś z uczestników spędzi powyżej 7 dni w szpitalu. Sprawdzone na własnej skórze i przeżytych 2 wypadkach z hospitalizacją powyżej 7 dni. Bandita, którego skasowałem z mojej winy badali ponad miesiąc czy nie było tam niezgodnych z prawem modyfikacji. Skuterek Aprilia SR50 też poszedł do "obdukcji" na 2 tygodnie, wypadek nie z mojej winy, leżałem w szpitalu 3 tygodnie. Sprawdzali go pod kątem pojemności oraz blokad bo w dowodzie miał "motorower". Lepiej się 2 razy zastanowić zanim się ruszy takim czymś na ulicę.
  8. Ja jako osoba, która miała w swojej karierze 2 wypadki motocyklowe, jeden z mojej winy, drugi nie z mojej (tak, wypadki, bo w szpitalu leżałem powyżej 7 dni) napiszę Ci tak: nie warto mieć kombinacji w papierach. Po każdym wypadku motocykl był zabierany na dokładne oględziny, sprawa ciągnęła się przez ponad 3 miesiące. Tam wszystko wyjdzie w praniu i potem będziesz miał problemy. Oni dokładnie przejrzą każdy szczegół a debilami nie są bo to rzeczoznawcy z wieloletnim stażem i im kitu nie wciśniesz. O wypadek nie trudno, Ty możesz jechać ostrożnie, powoli i bezpiecznie a znajdzie się ktoś, kto wyjedzie z podporządkowanej i nawet nie zdążysz zareagować ;) Aczkolwiek życzę powodzenia w blokowaniu, może się uda, może się nie uda, nie wiadomo :)
  9. No to i tak chyba za dużo bo 70 kW to ~95 KM. W razie jakiegoś wypadku jak wezmą sprzęt pod lupę to może być bardzo ciekawie jeśli wyjdą kombinacje, ubezpieczyciel się o swoje upomni :) A swoją drogą - 175 KM na pierwszy motocykl? Ja po blisko 20 latach ujeżdżania motocykli bym czuł ogromny respekt do takiej maszyny i z pokorą odkręcał manetkę ;)
  10. Moc bazowa nie może przekraczać 70 kW żeby móc zacząć dławienie pod A2 więc ZX-10R się chyba nie nada żeby go legalnie zdławić?
  11. To samo miałem jak mi się rozjechały luzy zaworowe ;)
  12. Nie prościej ściągnąć sobie w PDF service manual do tego motocykla i tam wszystko znaleźć? :) A jak to Twój pierwszy kontakt z BMW to masz tu parę przydatnych linków: Katalog z każdą częścią BMW: http://www.realoem.com/bmw/pl/ Sklep, w którym wklejasz numer części i w ciągu 3 - 4 dni ją sprowadzają w podanej cenie: http://sklep.auto-voll.pl Inny sklep z częściami do BMW: https://www.boxer-parts.eu
  13. Serio widzisz się na takim motocyklu z pasażerem? :) Widzisz tam gdzieś podnóżki dla pasażera albo chociaż w miarę normalne miejsce siedzące dla 2 osoby?
  14. Jedna, wielka niewiadoma ;) Nie znam tego sklepu, mi podróbkę sprzedali w hurtowni (nie podam nazwy bo nie chcę potem po sądach chodzić), w której zaopatruje się jakieś 90% warsztatów w tym kraju ;) Albo możesz też zalać SynPower 4T 10W50, książka też go dopuszcza a na ciepłe lato będzie nawet lepszy :)
  15. 5100 to półsyntetyk, 7100 to syntetyk. A to, co kto poleca to już indywidualna sprawa. Motul to jedynie stąd bym się odważył kupić bo wiem, że człowiek sprawdzony i sprzedaje na 100% oryginalne, drożej niż te niewiadomego pochodzenia z Allegro ale masz pewność co do pochodzenia, napisz mu wiadomość co potrzebujesz a odpisze z ceną: http://lucart.pl/artykuly/oleje-silnikowe-i-przekladniowe/ Od momentu wpadki z Motulem leję tylko Valvoline, kosztuje dużo mniej niż Motul, mam sprawdzony sklep z dobrymi cenami, fachową obsługą oraz świeżymi i oryginalnymi olejami (chociaż nie spotkałem się jeszcze z podróbkami tego oleju): https://www.najlepszeoleje.pl Nie mam laboratorium żeby porównać jakość olejów tych producentów, jedynie na podstawie pracy silnika, pracy sprzęgła, pracy na zimno oraz tego, że w silniku nie zostaje żaden syf ani czarna maź mogę stwierdzić, że Valvoline jest bardzo dobrym olejem bo problemów nie mam.
  16. Jeszcze mało wiesz. Wbrew pozorom to u nas bardzo łatwo naciąć się na podróbkę Motula. Sam się naciąłem, 4 litrowa bańka Motula 5100, kupiona w jednej z większych hurtowni motoryzacyjnych w Polsce. Do dzisiaj mam ten olej w garażu, używam na dolewki do starego auta. Tak wygląda, to jest na 100% podróbka, ciekawe czy byś łatwo rozpoznał. Podejrzewam, że w Polsce to przynajmniej połowa Motula jest nie oryginalna ale ludzie o tym nie wiedzą i leją - skoro podróbkę można dostać w wielkiej hurtowni. Olej wlewaj zawsze taki, jaki przewidział producent. Ściągnij sobie serwisówkę albo książkę obsługi, tam będziesz miał podane, jakiej lepkości olej oraz jakie ma spełniać normy i taki wlej. Najczęściej podana jest tabelka z zakresem temperatur, w jakich będzie pracował silnik i na jej podstawie dobierasz lepkość. Musisz poczytać co jest zalecane, oczywiście najlepiej lać dobrej klasy olej syntetyczny ale są wyjątki, choćby w moim R1150GS od wyjazdu z salonu jest lany mineralny 20W50 bo taki przewiduje producent do boxera chłodzonego powietrzem i olejem.
  17. Olej (wraz z przekładniowym), płyny (chłodniczy, hamulcowy) i filtry do wymiany, jak to w przypadku każdego nowego nabytku. Nie słuchaj, że było zmieniane, po prostu zmień i będziesz wiedział co zalane. Akurat 7 lat to najwyższy czas na ich wymianę a podejrzewam, że hamulcowy i chłodniczy od nowości nie zmieniane. To są groszowe sprawy. Nie oszczędzaj na tym, lej produkty dobrych marek, ja polecam Valvoline. Pasek zostaw w spokoju bo jest na 99% oryginalny a jak wstawisz zamiennik to może być loteria. Chyba, że w ASO Yamahy zamówisz oryginał to możesz wymieniać. Dla świętego spokoju rozkręć wariator, oceń stan talerzy (nie mogą mieć wyczuwalnych rowków), wyczyść rolki i ich prowadnice żeby wszystko było czyste i się płynnie przesuwało. Filtry jakie markowe weźmiesz to będzie dobrze, nawet Hiflo możesz dać bo robią do tego modelu i olejowe i powietrzne. Specyfikację oleju znajdziesz w serwisówce, którą sobie załatw / ściągnij bo przyda się nie raz. A co do przebiegu: masz 7 letni, markowy skuterek. Przebieg ~20 000 km daje rocznie niecałe 3000 km. Odpowiedz sobie sam na pytanie, co to jest. Podpowiem - to jest NIC. Ja nie miałem jeszcze nigdy sezonu, w którym bym zrobił mniej niż 5000 km rocznie. Nawet jak latałem skuterkiem 50 ccm. A w sezonie 2015 rekordowo zrobiłem 16 000 km ;)
  18. Qadrat

    300 KM+

    Jeszcze mi się teraz przypomniało pewne auto :) Swego czasu "chorowałem" na Dodge Magnum z silnikiem 5.7 HEMI, 345 KM. Też niezła petarda i do tego nietypowy wygląd. Ostatecznie jednak nie kupiłem. Był też w wersji SRT-8 z silnikiem 6.1 o mocy 431 KM ale tu już robi się drogi zakup.
  19. Qadrat

    300 KM+

    A Honda Legend, ostatnia generacja? Prawie 300 KM, V6, napęd 4x4, w środku dość luksusowo, z zewnątrz nawet cieszy oko.
  20. Ta, handlarz kupił motocykl od turasa i daje taki ładny opis, jak by sam przed tygodniem wyremontował cały silnik :D
  21. Sugerujesz, że Rebelki 125 i 250 to te same motocykle tylko producent daje na nich inne naklejki i inne dane w dowodzie? :P
  22. Wikipedię to traktuj tak z przymrużeniem oka bo tam każdy może wejść i wpisać sobie co mu się podoba. To nie jest wiarygodne źródło wiedzy. Tam niestety nie ma prawie żadnej weryfikacji informacji.
  23. Ktoś zrobił błąd przy wpisywaniu danych podczas rejestracji pojazdu, pewnie na etapie pierwszej rejestracji w kraju. Na przeglądzie diagnosta może się przyczepić do tego bo tabliczce masz co innego niż w dowodzie. Kiedyś miałem XT600 o mocy 48 KM, której w dowodzie wpisali przez pomyłkę 48 kW. Ja problemów nie miałem ale kolejny właściciel już tak bo nie chcieli mu tego przerejestrować.
  24. I raczej ciężko będzie osiągnąć w tym aucie niższy wynik :) W Accordzie VI z 1.8 136 KM nie udało mi się zejść nigdy poniżej 7,5 litra na trasie. W mieście wychodzi średnio 10 - 11 litrów. Ale Accord to 1,5 tonowy kloc, Civic waży 300 kg mniej. Ale powiedzmy sobie szczerze, nie po to kupiłeś tego Civica z tym fajnym silnikiem na vtecu żeby jeździć jak emeryt :D Też sobie wiele razy mówiłem po tankwoaniu "teraz to będę jeździł ekonomicznie, zobaczymy jak mało spali". Może ze 30 km wytrzymałem, potem coś podkusiło i wskazówka szła pod czerwone pole.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...